Do dwóch wypadków z udziałem motocyklistów doszło w niedzielę w Gdyni. Na ul. Sopockiej zginął motocyklista, który stracił panowanie nad swoim pojazdem, natomiast na Płk Dąbka pod jadący motocykl wszedł pijany mężczyzna.
, prowadzącej z Karwin na Brodwino. Na jednym z zakrętów motocyklista stracił panowanie nad swoją maszyną - wyrzuciło go z drogi i uderzył w przydrożną barierkę. Mimo pomocy udzielonej przez pogotowie ratunkowe mężczyzna zmarł. na Obłużu. - Pijany mężczyzna wyszedł ze sklepu i nie oglądając się na boki wszedł na jezdnię, wprost pod jadący motocykl - informuje nasz czytelnik, pan Robert.
2010-05-10 10:56
sam od niedawna jeżdżę na motocyklu, ponieważ jeżdżę ostrożnie i zgodnie z przepisami to jedyne co wiedzę w lusterkach to napuchnięte ze złości miny kierowców, którzy nie rozumieją, że na motorze można jechac normalnie i jak ostani debile podjeżdżają pod koło i popędzają jak jakieś zwierze i potem się dziwić...
2010-05-10 11:41
... dlaczego nie udostepnili swojego terenu do testowania motoru TERENOWEGO??? Rozumiem, ze jest niewielki i nudny, ale taka organizacja to juz przegięcie...
2010-05-10 13:50
Mało wiesz o motocyklach terenowych. Taki motocykl, jaki miał wypadek posiada homologację i spokojnie można nim jeździć po utwardzonych drogach publicznych. Motocykle stricte terenowe (cross, hard enduro) i quady jeździły wyłącznie po torze w Kolibkach. Nawiasem mówiąc, taki motocykl hard- enduro może dostać homologację. Także, przemyśl najpierw, potem dowiedz się więcej i komentuj. Określenie "motor terenowy" jest zbyt ogólne.
2010-05-12 00:16
Poza tym to był 990 SM... a więc motocykl stworzony do jazdy po winklach... niestety nie dla kogoś kto wyprzedza całą kolumnę i przecenia swoje możliwości... Wszystko jest dla ludzi
2010-05-10 15:15
Jakie ma znaczenie, kto organizował i jakim motorem jechał martwy obecnie chłopak? Po prostu przecenił swoje możliwości i to go zgubiło...
Traktory i furmanki to pojazdy o jescze większym stopniu "uterenowienia" i jakoś nie słyszy się o tym, żeby wypadły gdzieś z dróg, choć często sie po nich poruszają.
2010-05-10 11:58
wyrazy współczucia do rodziny motocyklisty...fajny chłopak z niego był...
2010-05-10 11:59
Sam jeżdżę osobówką, motocyklem, sqterem i zawodowo ciężąrówką. Gdyby jechali z rozsądną prędkością na pewno nie doszłoby do tych wypadków.Chcesz sprawdzić ile wyciąga twoja szlifierka to jedz chociażby na lotnisko do Borska a nie kozaczysz na ulicach. Mam nadzieję, że wielu motocyklistów myśli tak samo. Życie macie tylko jedno.Dobrze, że zabił tylko siebie
2010-05-11 21:11
Ten co sie zabił był 2 razy inteligętniejszy od Ciebie i napewno wiedział co robi. Lotnisko w Borsku jest zamknięte więc swją slifierką już tam nie wjedziesz. Nie wypisuj bzdur kretynie !
2010-05-10 12:16
A czemu w artykule nie jest napisane że wypadek śmiertelny powiązany jest z imprezą w niby Parki KOlibki??
2010-05-10 14:08
A co to ma do rzeczy?
2010-05-10 12:21
Powinni wprowadzic w Polsce w koncu europejskie przepisy dotyczace
przeszczepów!! Kazda osoba powinna byc dawcą dla ludzi których
dzieki nim własnie mozna uratować!! Teraz jest tak ze w 90%
przypadków te ciała trafiaja do trumny i tam gnija bo ciemnota w
Polsce jest ogromna.Zamiast uratować zycie wielu ludziom!!
Wiec powinno byc tak jak zagranicą ze kazdy zmarły jest dawcą
przeszczepu i zgoda rodziny ie wymagana jest Tego i tak widac
niebedzie bo kazdy lezy ubrany w trumnie!
W POLSCE GINIE NAJWIECEJ W CAŁEJ UE LUDZI W WYPADKACH DROGOWYCH!!
2010-05-10 12:55
Impreza była organizowana na Kolibkach, ale motocykle szosowe testuje się na szosie.
Co do naprawdę okrutnych komentarzy do mam do powiedzenia tylko tyle. Śmierć to Śmierć, Wasza zaboli Was równie mocno co rodzinę tego chłopaka... Nie życzę nikomu takich komentarzy. Każdy popełnia błędy w swoim życiu.
Wyrazy współczucia dla Rodziny zmarłego
2010-05-10 13:09
O czym ty mowosz? motocykl terenowy testuje sie w terenie chyba co?
2010-05-10 13:19
to było enduro a nie terenowy motocykl.
2010-05-10 15:06
Nie wiem, czy dobrze widzę - na zdjęciu, na prawo od motocykla, widnieją chyba kapcie, z których wyskoczył wspomniany 44-procentowy mężczyzna!
BIPP!!!
2010-05-10 15:24
to rękawice, które motocyklista ściągnął biegnąc od motocykla do pana żula.
2010-05-10 15:07
Po pierwsze byly to dni testowe producenta motocyki na nie impreza parku kolibki
Po drugie motocykle które nazywacie terenowymi jeździły po torach na terenie kolibek a nie po szosach
Po trzecie to byl motocykl szosowy nienadajacy sie do jazdy w terenie chociazby ze wzgledu na szosowe ogumienie....
2010-05-10 15:22
poza teren imprezy?
2010-05-10 15:53
A co, mieli szosowe motocykle testować na Kolibkach na hamowni?
Wiesz jak wyglądają jazdy testowe? Grupa chętnych wsiada na testowe motocykle i jedzie najczęściej za przewodnikiem. Wytłumacz proszę, gdzie w takim razie na Kolibkach mieli przetestować nieterenowe lub mniej terenowe egzemplarze?
2010-05-10 15:43
ten na obużu można zrozumieć ale ......................
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
