- 1 KO przed PiS - znamy szacunkowe wyniki wyborów (686 opinii)
- 2 Sześć dzielnic Gdyni bez ciepłej wody (134 opinie)
- 3 Małe kłamstewka serwowane turystom (244 opinie)
- 4 Wybory do Europarlamentu. Frekwencja niemal 30 proc. (557 opinii)
- 5 Skąd się wziął hamburger w lesie? (32 opinie)
- 6 Zobacz, jak myje się tramwaje i autobusy (64 opinie)
Dystrybutory z kawą i herbatą na przystankach. Dobry pomysł czy zły pomysł?
W Warszawie i Bydgoszczy na przystankach komunikacji miejskiej postawiono automaty z kawą, herbatą i zimnymi napojami. Czy podobne mogłyby też stanąć w Trójmieście?
Za oknem coraz chłodniej. Meteorolodzy zapowiadają, że niebawem możemy się spodziewać pierwszego śniegu. O tej porze roku czekanie na tramwaj czy autobus mogłoby umilić sączenie kawy czy herbaty z plastikowego kubeczka. W kilku polskich miastach - w tym w Bydgoszczy i Warszawie - na przystankach ustawiono dystrybutory z takimi napojami. U nas ich nie ma. Ale czy by się przyjęły?
- Takie rozwiązanie na pewno uatrakcyjniłoby podróże miejską komunikacją i oczekiwanie na nadjeżdżający autobus bądź tramwaj. Obawiam się jednak, że automat z kawą lub herbatą nie przetrwałby długo, myślę, że szybko zainteresowaliby się nimi wandale - mówi pani Helena, która już o godz. 6 otwiera swój sklepik w centrum Gdańska.
Czytaj także: Z kubkiem kawy przez miasto
Co o ustawieniu automatów na przystankach sądzą ci, którzy na co dzień umieszczają automaty w szkołach, zakładach pracy lub urzędach?
- Przystanki autobusowe to miejsce bardzo atrakcyjne, problem w tym, że koszty zabezpieczenia automatu przed wandalami w takim miejscu są ogromne. Zdarzało nam się, że chuligani dobierali się do automatów, które stały budynku z wynajętą ochroną, zabezpieczony sztabą i ogromną kłódką - mówi Krzysztof Walicki, właściciel firmy Kawal, która ustawia i obsługuje automaty na terenie Trójmiasta.
Czy automat może zamarznąć w temperaturze ujemnej powietrza? - Niekoniecznie, wystarczy go dobrze zaizolować. Podobne rozwiązanie zastosowano na autostradzie A1 w miejscach obsługi podróżnych. Tam jest mnóstwo automatów - mówi Krzysztof Walicki.
Wróćmy jednak na chwilę do miast, w których pomysł już wprowadzono. Decyzja o ustawieniu automatów w Bydgoszczy okazała się nietrafiona. Dlaczego? Z jakiegoś powodu mieszkańcy nie polubili napojów z automatów, choć nie płacili za nie drogo. Za 200 ml czarnej kawy trzeba było zapłacić 1,30 zł, kawa cappuccino były droższa była o 10 gr.
Jednak w Warszawie, gdzie ceny były dwa razy wyższe, automaty stoją do dziś.
Zarządcy dróg nie mówią "nie" automatom na przystankach.
- To komercyjne przedsięwzięcie, więc firma zainteresowana świadczeniem takiej usługi musiałaby nam za to zapłacić. Najpierw jednak musielibyśmy zaakceptować sugerowaną lokalizację. W zamian za ustawienie automatu firma płaciłaby za tzw. zajęcie pasa drogowego na potrzeby komercyjne - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Podobnie procedura odbywa się w innych miastach.
Automatów z napojami na przystankach nie mogliby postawić organizatorzy komunikacji. + Popieramy takie inicjatywy przedsiębiorców, ale nasz statut nie pozwala współfinansować takich przedsięwzięć. Zajmujemy się wyłącznie organizacją komunikacji miejskiej - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik prasowy Zakładu Komunikacji w Gdyni.
Miejsca
Opinie (176) 1 zablokowana
-
2012-10-26 17:18
kawa ale z wieczkiem (1)
pomysl bylby moze trafiony gdyby napoje gorace wydawane bylyby z wieczkiem zeby nie oblac wylac lub poparzyc kogos
- 5 3
-
2012-10-27 08:55
tylko bezmózgie debile wsiadają do komunikacji miejskiej z gorącymi napojami w papierowych lub plastikowych kubkach
bez wieczka lub z wieczkiem
- 0 0
-
2012-10-26 18:24
toalety (1)
Jeszcze tylko toalety w autobusach i zimę przetrwamy :)
- 1 2
-
2012-10-27 01:23
czy można wstawić toi-toia do autobusu ?
- 0 0
-
2012-10-26 22:33
OPINIA OPERATORA VENDINGOWEGO z TROJMIASTA (1)
1)W Warszawie jest masa firm vendingowych i taka wojna o nowe miejsca,ze łapią sie czego tylko moga,żeby miec nowy punkt.2)z tutejszych opini wynika,ze musi byc pokrywka i maly kubek,max 150 ml-akurat na rozgrzanie i dowiezienie moczu do punktu docelowego.3)opinie typu lura i siki maja sie nijak,kawa jest napojem uzalezniajacym i jak czlowiek sie przyzwyczai do 2 łyzeczek fusów po turecku to instant z automatu bedzie Mu smakował jak inka.u mnie wszedzie kawa ma gramature zalecana przez producenta,czy to na dworcu czy u rektora uczelni wyzszej.4)a realnie to MZK,ZKM nie bedzie patrzec na to jak na uatrakcyjnienie swojej dzialalnosci tylko jak na interes i naliczą dzierzawe a ta,lącznie z systemem zabezpieczeń,monitoringu i dostawy wywinduje cene do gory.ale miejsc coraz mniej,wiec jest to nie unikniona przyszlosc...
- 0 2
-
2012-10-27 00:11
analfabeta??
mnie uczyli "dyrektor" !!!
- 0 0
-
2012-10-27 06:03
(1)
czy kawa z automatu moze byc dobra?
- 0 0
-
2012-10-27 08:52
odp. może być, ale nigdy tak nie jest szczególnie w polsce
- 0 0
-
2012-10-27 08:55
Nie walesam sie po przystankach
Zomno, zzdzysto i po mordzie mozna dostac.
- 0 0
-
2012-10-27 09:01
zamykany
wystarczylo by aby mial zamkniecie od gory jak np w McDonalds .. problem oblania rozwiazany
- 0 0
-
2012-10-27 09:09
mam nadzieję, że ten pomysł nie wejdzie w życie.
Już sobie wyobrażam ludzi stojących z gorącymi napojami na przystanku. Tu ktoś popchnie, tam niechcący stuknie i awantura gotowa. Kurtka do prania, a następnego dnia do pracy czy na uczelnie, etc. w czym? Nie wszyscy mają po dwie kurtki na zimę. A jak przyjedzie tramwaj czy autobus za szybko i ludzie nie zdążą wypić napoju? Wyrzucić szkoda, bo przecież zapłaciłem/am za to. A czy w komunikacji miejskiej można w ogóle wchodzić w takimi napojami ( czyt. nie w butelce tylko kubeczki plastikowe) wydaje mi się, że nie, ale co tam ... najwyżej się kogoś oparzy, albo zabrudzi.
- 0 0
-
2012-10-27 11:01
Najpierw trzeba wychować Młodzież!
Pomysł przedni w Naszym klimacie w okresie Zimy, ale trzeba by wytłumaczyć młodym chłopcom, po co są te automaty z gorącymi napojami.
- 0 0
-
2012-10-30 11:45
jeszcze więcej
z kawą? oraz z piwkiem - wódką - prezerwatywy, no i leki ( na uspokojenie w szczególnosci) tyle...
- 0 0
-
2012-10-30 21:56
Pomysł "od czapy"
W zatłoczonych środkach lokomocji jeszcze tylko brakuje kubków z gorącymi napojami!! może warto pomyśleć jak zwiększyć tabor a nie wymyślać głupoty!!!!! i jeszcze jedno, debile będzie mieli co dewastować, bilety wzrosną, bo zniszczenia i naprawy, będzie jak zwykle super!!! Gratuluję pomysłu!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.