- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (156 opinii)
- 2 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (39 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (237 opinii)
- 4 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (82 opinie)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (168 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (198 opinii)
Dźgnął znajomego rozbitą butelką w klatkę piersiową
29 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat)
Pokłócił się ze swoim znajomym i prawie odebrał mu życie. Najpierw uderzył go butelką w głowę, następnie rozbił ją i powstałym "tulipanem" zadał mu cios w klatkę piersiową. Ofiara przeżyła, a 25-letni sprawca został zatrzymany przez gdyńską policję. Prokuratura postawiła mu zarzut usiłowania zabójstwa.
- Funkcjonariusze na miejscu interwencji zastali samochód z wybitą przednią szybą. Przy samochodzie znajdował się również mężczyzna, który posiadał widoczne rany w okolicy klatki piersiowej. Jak oświadczył, znany mu sprawca najpierw uszkodził samochód, a następnie wszczął z nim bójkę. W trakcie szarpaniny napastnik uderzył go szklaną butelką w głowę, a następnie ranił go rozbitą butelką - relacjonuje kom. Krzysztof Kuśmierczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
W pierwszej kolejności policjanci udzielili pokrzywdzonemu pierwszej pomocy i wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Dopiero gdy mężczyzna został przekazany w ręce ratowników, wyruszyli na poszukiwania sprawcy. Mieli o tyle ułatwione zadanie, że agresor i jego ofiara dobrze się znali i tym samym dysponowali dość szczegółowym rysopisem poszukiwanego.
- Sprawdzając miejsca, w których mógł się ukryć, kilka ulic dalej znaleźli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy, który posiadał również widoczne ślady krwi na swoim ubraniu. Mężczyzna został zatrzymany - uzupełnia kom. Kuśmierczyk.
Sprawcą okazał się 25-letni mieszkaniec Gdyni. Prokuratura postawiła mu już zarzut usiłowania zabójstwa, za który grozi kara nawet dożywotniego więzienia i złożyła do sądu wniosek o zastosowanie wobec niego trzymiesięcznego aresztu, który został uwzględniony.