- 1 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (38 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (216 opinii)
- 3 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (231 opinii)
- 4 Ławka robi za śmietnik w centrum Gdańska (84 opinie)
- 5 Wałęsa apeluje, Bodnar wraca do spraw (174 opinie)
- 6 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (88 opinii)
Dzieci zamknięte w samochodzie pod CH Riviera. Policjanci wybili szybę
Dwóch chłopców: trzy i czteroletni, pukało w szyby i wołało o pomoc w zamkniętym samochodzie na parkingu przy CH Riviera w Gdyni. Powiadomieni przez świadków policjanci, wybili szybę i wyciągnęli dzieci. Opiekun tłumaczył, że zostawił ich "na chwilę". Wrócił po godzinie od przyjazdu policji.
Mimo apeli podawanych przez głośniki, policjanci nie doczekali się ich rodziców, więc wybili szybę i wyciągnęli przerażone maluchy z auta. Na miejsce przyjechała karetka, ale dzieci nie potrzebowały hospitalizacji. Dostały tylko jeść i pić. Ok. godz. 19:30 pojawił się ich opiekun, który tłumaczył, że oddalił się tylko na chwilę. Według jednego z naszych czytelników mogło to trwać nawet trzy godziny.
- Dopiero po długich poszukiwaniach rodziców przez policję oraz całą ochronę galerii, zjawił się opiekun maluchów, cały zdenerwowany - opowiada pan Dawid.
Policjanci będą ustalać przez jaki czas dzieci siedziały w zamkniętym samochodzie. Pomóc może monitoring, który jest na parkingu CH Riviera. Jeszcze dziś opiekun dzieci zostanie przesłuchany.
- Może mu grozić zarzut narażenia dzieci na utratę zdrowia i życia. Długość pozostawienia dzieci bez opieki wcale nie musi być kluczowa. Tak się po prostu nie robi i koniec. To igranie z życiem dzieci - podkreśla kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
Zachowanie opiekuna może dziwić tym bardziej, że zaledwie dzień wcześniej doszło do podobnego, ale tragicznego w skutkach wypadku. W Rybniku ojciec zapomniał o tym, że miał zawieźć dziecko do przedszkola i zostawił je w samochodzie na parkingu. Jego córka zmarła, a próbujący ją ratować po ośmiu godzinach ojciec, trafił do szpitala psychiatrycznego. Kilka dni wcześniej trzyletni chłopiec został znaleziony w samochodzie w Krakowie. Rodzice poszli zwiedzać miasto, a syn "czekał" na nich w zamkniętym aucie.
Opinie (761) 10 zablokowanych
-
2014-06-13 01:35
Facet był w kinie Helios w Rivierze
Dlatego zniknął na prawie 3 godz. i nie słyszał komunikatów nadawanych przez głośniki. Z repertuaru typuję że oglądał "Na skraju jutra"
- 0 0
-
2014-06-13 06:22
głupota czy test jak długo da się przeżyć w takich warunkach :-(
Dziwię się po takiej tragedii ludzie nadal są jacyś niepoważni nie mam określeń aby to nazwać :-( dziwne że taka tragedia nie jest przestrogą dla innych i tu nasuwa się pytanie czy śmierć Oliwki niczego nie nauczyła bezmyślnych rodziców ?
- 0 0
-
2014-06-13 08:38
powiedzmy sobie jasno !!
Polska staje sie faszystowskim państwem !!! śmierc tego dziecka to wyłacznie tragedia jego rodziny nie wasza nie nasza czy czyjaś. dla faszystowskiego motłochu najważniejsze jest karać , karać i jeszcze raz karać. pilnujcie swoje bachory i o nie dbajcie.
- 2 0
-
2014-06-13 09:24
Takich sytuacji było już wiele...
...a pamiętacie jak się skończyły? Pamiętacie historię dzieci, które spaliły się w aucie, bo rodzic odprowadzał dziecko do szkoły? wystarczył moment! Ale to są skrajne przypadki, które mogą się przydarzyć każdemu tak jak każdy inny wypadek np. w domu, szkole, czy przedszkolu, Nie oznacza to jednak, że wszyscy rodzice są nieodpowiedzialni i niemyślący! Ja jestem mamą 6-latka i zostawiam dziecko samo w aucie, gdy płacę za paliwo, gdy wypłacam pieniądze z bankomatu. Zostawiam go też na chwilę w domu, gdy wyrzucam śmieci, czy schodzą po coś do auta. Ale nie wyobrażam sobie zostawić dziecko na dłużej niż 5 min!
Z drugiej strony doświadczyłam takiej sytuacji, że moje dziecko zostało w aucie, spało... a my obok wybieraliśmy choinkę na święta. Auto i dziecko cały czas w zasięgu naszego wzroku. Niespodziewanie mały zaczął wymiotować. Nie chcę nawet myśleć co mogłoby się stać gdybyśmy się gdzieś oddalili i nie widzieli tego zdarzenia...
Także naprawdę trzeba się wykazać rozsądkiem i intuicją. Każdy zna swoje dziecko i sam powinien przewidzieć ewentualne skutki pozostawienia bez opieki.- 4 0
-
2014-06-13 10:06
Gdyby dał dzieciakom po tablecie nie byłoby sprawy...
- 1 0
-
2014-06-13 10:16
cześc pedofile
moze tak zajmiecie sie swoimi dziecmi jezele wogóle je macie ?
- 1 0
-
2014-06-13 10:19
to jest straszne
jak można w ogóle zostawić dziecko w aucie, ludzie nie mają wyobraźni tyle się o tym mówi, takim ludziom powinno się zabrać dzieci to jest nie do pomyślenia, że podczas gdy dzieci są uwięzione w samochodzie rodzice beztrosko robią sobie zakupy szok
- 1 1
-
2014-06-13 10:24
LUDZIE OGARNIJCIE SIĘ! (1)
Oj media to lubią bić piane! Nic takiego nie stało się.
Auto było zaparkowane na podziemnym garażu gdzie był cień i chłód!
Ponadto do tej pory ludzie wielokrotnie zostawiali dzieci w autach aby pójść coś załatwić i jakoś nigdy nikt o to rozgłosu nie robił.
Wystarczyla sprawa z Rybnika i teraz gdy ktoś zobaczy dziecko w aucie bez dorosłych od razu będą szyby wybijac - ciekawe kto koszty naprawy poniesie ???!!!
Ucichła sprawa Madzi z Sosnowca to teraz media szukają kolejnej pozywki którą naród będzie żył przez następne pół roku! Ehhhhhhhhh. . . . .- 6 2
-
2014-06-13 10:29
no kto poniesie?
może sugerujesz, że powinniśmy z budżetu wypłacać odszkodowanie za stłuczone szyby w samochodach baranów, którzy nie wiedzą, że się nie zostawia w zamkniętej puszce nikogo, kto nie umie sam z niej wyjść?
- 0 0
-
2014-06-13 11:36
Czytać ze zrozumieniem!
Samochód był zaparkowany na parkingu podziemnym, a tam słońce nie dochodzi. Dziciaki poprostu były wystraszone! I tyle. Za nim zaczną co niektórzy komentować, radzę dokładnie wszystko czytać!
- 0 0
-
2014-06-13 12:31
najlepiej to nie miec dzieci i byc gejem :D
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.