Już jutro wyczekiwany przez wielu dzień - 21 marca. Pierwszy dzień kalendarzowej wiosny dla tych, którzy chodzą jeszcze do szkoły, oznacza jedno: dzień wagarowicza.
Przedszkolaki i młodsze dzieci wybiorą się pewnie na spacer z opiekunem na topienie lub palenie Marzanny. W środę rano wyruszą uśmiechnięci w kolorowym pochodzie z kwiatami (żywymi lub papierowymi) i zniszczą wspólnie zrobioną kukłę symbolizującą zimę. Ale pewnie cisną ją do jakiegoś kanału lub prosto do Zatoki nie bez satysfakcji. Sama z chęcią bym to zrobiła.
Młodzież nie da się już nabrać na takie atrakcje. Dla nich gdzieniegdzie odbędą się obowiązkowe wyjścia, na przykład do kina. W związku z tym, że akurat w naszych kinach nie gości ekranizacja żadnej lektury szkolnej, strzelam, że wybór nauczycieli sprowadzi się do dylematu
Żelazna dama czy
Hans Kloss. W tym roku będzie więc i tak bardziej rozrywkowo niż zazwyczaj.
-
My nie planujemy żadnych wyjątkowych atrakcji - mówi
Romuald Cichocki, dyrektor
VIII Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku. -
Co prawda trzy klasy będą uczestniczyły w sprzątaniu terenu - zostaliśmy o to poproszeni przez radę dzielnicy Siedlce - ale termin nie był specjalnie wyznaczony w związku z pierwszym dniem wiosny. Nie mamy też większych problemów z frekwencją. Ten dzień różni się od innych tylko tym, że uczniowie czasem się przebierają w różne zabawne stroje. Wydaje mi się, że uczniowie liceum są w takim wieku, że wiedzą, po co chodzą do szkoły i wagary nie są dla nich czymś tak bardzo kuszącym.
tak, przecież i tak większość uczniów nie przychodzi na lekcje
23%
nie, ale szkoła powinna zagwarantować uczniom jakieś rozrywki, jak wyjście do kina czy na świeże powietrze
37%
nie, gdyby był wolny, to wagary straciłyby przecież sens
31%
nie, cała ta tradycja jest zupełnie bez sensu
9%
Nauczyciele i dyrektorzy części szkół będą się starali zaproponować uczniom jakąś edukacyjną rozrywkę, ale ci i tak pewnie będą woleli "zgodnie z tradycją" na ten jeden dzień się ze szkoły urwać.
-
Bulwar i tylko bulwar - mówi
Dominika, gimnazjalistka z Gdyni. -
Nie wyobrażam sobie nie uczcić Dnia Wagarowicza bez wypadu nad morze. Jak pogoda nam dopisze, to wybieramy się całą klasą do koleżanki na działkę. Chcemy rozpocząć sezon grillowy.
Martyna i
Kamila chcą przejść plażą z Gdyni do Sopotu, albo nawet dalej. -
Ruch to przecież zdrowie, nauczyciele nam ciągle to powtarzają - śmieją się. -
Jeśli pogoda będzie kiepska, to założymy kalosze i kurtki i najwyżej skończymy spacer wcześniej, w jakiejś knajpie. Spośród pomysłów, jakie usłyszałam na gdyńskim bulwarze, były też takie: spotkanie na plaży, impreza u kolegi w domu (ma Play Station 3), wyjście do knajpy.
Jednak większość uczniów, z którymi rozmawiałam, nie planuje nic wyjątkowego. -
Spontan. Jeśli przed pierwszą lekcją ktoś coś zaproponuje, to pewnie nie odmówię - przyznaje
Robert. -
A jak nie, to pójdę normalnie do szkoły. Nawet mi to pasuje, bo moja mama i tak jest na mnie wściekła za stopnie. Wolę jej bardziej nie podpadać.
Nie mogę nie wspomnieć o pomyśle, jaki realizuje kolega Roberta z klasy. Symuluje chorobę (grypa żołądkowa) i żeby wyjść bardziej wiarygodnie - robi to już od niedzieli. W środę, po wyjściu rodziców do pracy chce cały dzień spędzić na dworze, ze swoją dziewczyną. Jeśli pogoda będzie nadal taka kapryśna, to po tym romantycznym spacerze będzie mógł do swoich dotychczasowych objawów dodać katar i kaszel...
A teraz ambitny sposób spędzenia czasu w związku z pierwszym dniem wiosny.
Centrum Nauki Experyment (al. Zwycięstwa 96/98) zaprasza naukowców na
Dzień Talentów. Wszyscy chętni (również dorośli) będą mogli w godzinach 10.00-18.00 zaprezentować swoje wyjątkowe umiejętności w dziedzinie nauk ścisłych. Do ich dyspozycji będzie scena, która znajduje się na środku wystawy stałej. Będą mogli na niej pokazać doświadczenie lub zaprezentować swój wynalazek. Można się zgłaszać
do wtorku, do godz. 12.00 na adres mailowy:
experyment@gci.gdynia.pl. Podobne wydarzenie w gdańskim
EduParku (ul. Trzy Lipy 3) cieszy się tak dużą popularnością, że na środowy blok pokazów nie ma już miejsc.
Specjalnie z okazji Dnia Wagarowicza prezydent Sopotu wprowadził w tym mieście prohibicję, która będzie obowiązywać od godz. 8 do godz. 14.