• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziennikarz "The Times" zachwycony Trójmiastem

Rafał Borowski
11 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Oni zarabiają też w deszczowe lato
Brytyjski dziennikarz Norman Miller jest zachwycony Gdańskiem, Sopotem i Gdynią. Wraz z Półwyspem Helskim Trójmiasto zostało nazwane polską Rivierą. Brytyjski dziennikarz Norman Miller jest zachwycony Gdańskiem, Sopotem i Gdynią. Wraz z Półwyspem Helskim Trójmiasto zostało nazwane polską Rivierą.

Brytyjski dziennik The Times opublikował artykuł, w którym zachwala uroki Trójmiasta jako miejsca na wakacyjny wypoczynek. "Szkoda, że Polacy zachowują dla siebie tę alternatywę dla Morza Śródziemnego" - napisano wielkimi literami pomiędzy kolejnymi akapitami artykułu.



Czy pochlebne artykuły w prasie zagranicznej zachęcą cudzoziemców do wypoczynku nad Bałtykiem?

"Cudze chwalicie, swego nie znacie. Sami nie wiecie, co posiadacie" - napisał niegdyś Stanisław Jachowicz, polski poeta i bajkopisarz. Choć ten skierowany do Polaków cytat pochodzi z XIX wieku, ani trochę nie stracił na aktualności.

Wielu z nas wciąż nie docenia walorów wybrzeża Bałtyku i na miejsce spędzenia urlopu wybiera zagraniczne plaże. Niemal wszędzie poza Polską ma być taniej, cieplej i ładniej, a ludzie mają być milsi i serdeczniejsi. I choć rzeczywiście wybrzeża Adriatyku czy Morza Śródziemnego oferują imponujące widoki, przystępne ceny oraz o wiele przyjemniejszy klimat, a słynący z bezpośredniości południowcy rzeczywiście potrafią być sympatyczni, często po prostu nie doceniamy tego, co mamy tuż za miedzą.

Jak się okazuje, nasze narzekania na rodzimą ofertę wypoczynku nad morzem i westchnienia za zagranicznymi kurortami są po prostu wyolbrzymione. Odwiedzający nasz kraj obcokrajowcy wcale nie postrzegają polskiego wybrzeża Bałtyku w czarnych kolorach i przywożą stąd naprawdę przyjemne wspomnienia.

Wizyta na polskiej Rivierze

Kilka dni temu Norman Miller, dziennikarz brytyjskiej gazety "The Times", opublikował artykuł, który jest podsumowaniem jego kilkudniowej wizyty w Trójmieście oraz na Półwyspie Helskim. Brytyjczyk jest zachwycony tym, czego tu doświadczył i szczerze zachęca rodaków do przyjazdu na polskie wybrzeże. Co najbardziej urzekło dziennikarza podczas eskapady po "polskiej Rivierze"?

Gdańsk został określony jako miasto o bogatej historii, które łączy w sobie tradycję i nowoczesność. Wielu gdańszczan będzie zapewne zaskoczonych, ale jedną z dwóch budowli, które przykuły uwagę Millera, jest kontrowersyjne Europejskie Centrum Solidarności, określone w artykule mianem "wspaniałego, pokrytego rdzawym metalem [budynku - przyp red.], który kryje wypełnione strzelistym światłem wnętrze". Brytyjczyk podkreśla przy tym, że to właśnie w tym mieście narodziła się Solidarność, która doprowadziła do upadku komunistycznej dyktatury w Polsce.

Europejskie Centrum Solidarności było jedną z dwóch budowli, która urzekła w Gdańsku brytyjskiego dziennikarza. Europejskie Centrum Solidarności było jedną z dwóch budowli, która urzekła w Gdańsku brytyjskiego dziennikarza.

Miasto Solidarności, Grassa, Goldwassera i... Szekspira

Kolejną budowlą jest "skrajnie nowoczesny, odziany na czarno" Teatr Szekspirowski. Tu z kolei Miller zwraca uwagę na to, że Gdańsk był jedynym miejscem poza Anglią, w którym wystawiano sztuki Szekspira jeszcze za jego życia. Dziennikarz poleca swoim krajanom wystawę sztuki nowoczesnej Alternativa 2016, która odbywa się w unikatowej scenerii stoczniowych dźwigów.

Miller wspomina również o kultywowaniu przez gdańszczan pamięci o jednym z urodzonych tu noblistów, czyli pisarzu Günterze Grassie, oraz tradycji najsłynniejszego gdańskiego trunku, czyli likieru Goldwasser, którym popił "wyśmienity posiłek z owoców morza" na Targu Rybnym.

Artykuł Normana Millera o zaletach i atrakcjach polskiego Wybrzeża nosi tytuł "Biały piasek i wódka na polskiej riwierze". Artykuł Normana Millera o zaletach i atrakcjach polskiego Wybrzeża nosi tytuł "Biały piasek i wódka na polskiej riwierze".


Sopot, czyli perła Bałtyku

Sopot, nazwany w artykule dostojnym mianem "perły Bałtyku", został przedstawiony jako urokliwy kurort, który od wieków służy "dobrze sytuowanym mieszkańcom Gdańska". Niezwykle zachęcająco brzmi podkreślenie wspaniałej lokalizacji niewielkiego miasta, które rozciąga się "pomiędzy lasami a wybrzeżem [Bałtyku - przyp red.]".

Oprócz sztandarowych atrakcji najmniejszej części Trójmiasta, a więc najdłuższego w Europie drewnianego mola, "trafnie nazwanego" Grand Hotelu, czy "wypełnionego hałasem hedonistycznych tłumów, korzystających z tutejszych restauracji, barów i klubów" Monciaka, Miller zwraca również uwagę na Sopot Festival, a więc "drugi po Eurowizji, międzynarodowy festiwal piosenki".

Sopot to według Brytyjczyka nie tylko restauracje, knajpy i kluby, w których można odnaleźć zarówno szaloną rozrywkę, jak i miejsce odpoczynku. To również Sopot Festival, najdłuższe w Europie molo czy wytworne hotele. Sopot to według Brytyjczyka nie tylko restauracje, knajpy i kluby, w których można odnaleźć zarówno szaloną rozrywkę, jak i miejsce odpoczynku. To również Sopot Festival, najdłuższe w Europie molo czy wytworne hotele.

Nowoczesna architektura i wciąż aktualna emigracja

Gdynia to dla Brytyjczyka przede wszystkim ciekawa, nowoczesna architektura oraz port, z którego przed laty rzesze Polaków udały się na emigrację. Miller jest pod wrażeniem nowo otwartego Muzeum Emigracji, które "oferuje historyczny i ludzki wgląd w gorący temat migracji". Szkoda, że Gdynia nie skojarzyła się Brytyjczykowi jako symbol sukcesu przedwojennej Polski, ale właśnie jako symbol ucieczki tysięcy Polaków "w poszukiwaniu wolności i nowej nadziei w Nowym Świecie [czyli Ameryce - przyp. red.]".

Po wycieczce ulicami Gdyni, Miller udał się na przechadzkę po lokalnych barach, w których skosztował przysmaków polskiej kuchni. Nikogo chyba nie zdziwi, że spośród serwowanych "na szybko" przekąsek i alkoholi, Brytyjczyk wspomina o śledziu, kiełbasie, pierogach i oczywiście wódce.

Nowoczesne Muzeum Emigracji to według Normana Millera jeden z najciekawszych punktów na mapie Gdyni. Nowoczesne Muzeum Emigracji to według Normana Millera jeden z najciekawszych punktów na mapie Gdyni.

Nie sposób nie wspomnieć o tym, jak Miller podsumowuje swoją eskapadę - "Szkoda, że Polacy zachowują tę północnoeuropejską alternatywę dla Morza Śródziemnego dla siebie i sprytnych Niemców" oraz "Zastanawiam się, dlaczego Polacy nie krzyczą o tym miejscu z dachów [swoich - przyp red.] domów".

Pozostaje mieć nadzieję, że te słowa okażą się nie tylko zachętą dla mieszkańców Wysp Brytyjskich do spędzania urlopów w Trójmieście, ale i otrzeźwieniem dla naszych rodzimych narzekaczy. Może wreszcie wielu z nich zrozumie, że nad Zatoką Gdańską naprawdę nie mamy się czego wstydzić, a odwiedzający Trójmiasto turyści mają nam czego pozazdrościć.

Opinie (305) 2 zablokowane

  • (1)

    Pan chyba nie jechał tramwajem,dzisiaj byłam świadkiem jak obcojęzycznych turystów panowie z renomy potraktowali jak złodziei bo źle bilety skasowali,dawno nie było mi tak wstyd

    • 7 0

    • sępy

      oni na takich właśnie niezorientowanych ludzi czekają - są jak sępy !!! Byłam świadkiem, gdy młodą Angielkę, która miała bilet w autobusie, ale nie ostęplowany,
      Na ostatnim przystanku otoczyło ją 4-ch goryli i pastwili się nad nią, nierozumiejącą niczego.
      Ja , wyszłam z autobusu, ale obserwowałam facetów, a oni to widzieli, że jest świadek- po 10 min. wypuścili dziewczynę.
      Naprawdę takie sytuacje są niezrozumiałe dla obcokrajowców, bo tam w niejasnej sytuacji można wykupić od kontrolera bilet, choć po wyzszej cenie, albo kierowca jest zarazem kontrolerem i nie wpuszcza bez biletu

      • 1 0

  • Wszystko oprócz tego koszmaru Bolka, centrum solidarności, jest ok.

    • 1 3

  • Faszyzm w Polsce

    Jestem zdumiona !!!
    Dlaczego ten pan Norman nie zauważył odradzającego się gwałtownie faszyzmu i faszystów!!! Przecież my się boimy tu nadejścia nocy, a co dopiero obcokrajowiec..
    Widać miał szczęście, ale ja ostrzegam !!!!!!!.

    • 2 3

  • (6)

    Zgadzam sie z tym panem Brytem. Przykre sa jednak sinice, zatoka zgnilizny i brudu przy Sopockim molo oraz kiepska pogoda, chociaz aura to najmniejszy problem.

    • 166 20

    • lele

      a jaka syfiasta plaża w Hiszpanii

      • 0 0

    • (1)

      Pogoda,zarobki biedaków w stosunku do cen ,zimna woda ,brudna jak szambo i tyle z tej Riviery.Jeszcze porównanie .Brytyjczyk za godzinę pracy może skorzystać z toalety płtnej (20) pensów 70-100 razy.Polak za swoją stawkę (2-3 zł toaleta) wejdzie raptem 3-4 razy do toalety.

      • 4 1

      • To won na wyspy

        • 0 2

    • Sinica (1)

      Jak to jest, jeszcze kilkanscie lat temu nie bylo sinic... a niby terzaz bardziej dbamy o czystosc rzek i morz..

      • 4 2

      • rolnicy używają zbyt dużo nawozu, potem ten cały shit spływa wodami gruntowymi

        do morza

        • 5 0

    • Dla Niego nasza pogoda to marzenie

      Mieszkałem na wyspach jakiś czas, pamiętam jak kiedyś padało ciągle przez miesiąc, a było to jakoś w wakacje ;)

      • 12 1

  • Jedno ale.. (33)

    Bierzesz urlop, jedziesz nad Bałtyk a tu jesień. Tymczasem nad Morzem Śródziemnym wspaniała pogoda.

    • 523 57

    • malkontent!

      a ja byłam na Bora Bora a tam pora deszczowa 3 tygodnie pomimo, że niby miało nie być i co?

      • 0 0

    • Jesień

      Jesień też może być urokliwa, tylko byleby nie padało.

      • 1 0

    • (1)

      Riviera to stoi w Gdyni,a tak lepiej nie porównujcie .Brudna woda bez przejrzystości,zimna jak lód no i pogoda totalnie do bani ....jesień

      • 8 0

      • pogoda

        Pogoda paskudna w tym fakt woda z sinicą też fakt ale poglądy nie przewid zjazd a jak ktoś lubi ciepłe kraje to powodzenia zapraszamy latem się ochłodzić w BAŁTYKU

        • 0 0

    • Bałtyk najpiękniej wygląda podczas sztormu. (1)

      Ponoć spod samych Tatr przyjeżdżają tutaj weekendowi turyści tylko dlatego, że w piątek zobaczyli prognozę pogody zapowiadającą sztorm na Bałtyku.

      • 2 0

      • taki kolorowy od plastikowych opakowań :)?

        czy o co chodzi?

        • 0 2

    • (6)

      Bardziej by nam sie przysluzyl gdyby wspomnial ze u nas nikt nie wysadza sie na ulicach ani nie obcina glowy

      • 46 6

      • A kto się wysadza na ulicy we Włoszech. (4)

        Spędziłem urlop, 15 dni, na południu Włoch. Zapewniam, że nikt się nie wysadzał, był też dzień deszczowy i kilka pochmurnych, mglistych. Pozostałe upiornie upalne, z ulgą witam nasz wiaterek. Co roku narażam się na włoskie upały i co roku tęsknię do naszego chłodnego lata. Nie jesteśmy stworzeni do upałów.

        • 28 5

        • Chyba brak logiki w tym co piszesz (2)

          To po co się narażasz na te włoskie upały, co roku, skoro jednak za gorąco ci?
          Nie jesteśmy stworzeni do upałów - zależy. Ja osobiście w zeszłym roku na Malcie byłam bardzo szczęsliwa, a mój mąż i chłopcy- nie. Chyba że siedzieliśmy w wodzie :) Ja natomiast wyleczyłam chore zatoki tym gorącym, pustynnym wiatrem.
          Natomiast we Włoszech już prawie wszystkim się podobało (Rzym , Florencja, nie południe). Natomiast młodszy syn najczulej wspomina Norwegię i Szkocję, w Polsce jest mu idealnie.

          • 7 1

          • Żona mu każe ;) (1)

            • 3 0

            • A na to nie wpadłam :)

              U mnie równouprawnienie

              • 0 0

        • Glow nie odcinaja? A chociazby Kajetan P?

          • 14 3

      • jeszcze

        • 16 7

    • Poogda to nie wszystko (16)

      W Gdańsku masz co robić w każdą pogodę.

      • 48 40

      • np zbierać smieci brudasów mieszkanców :) .można też stac wkorkach bo jest wiecej aut na mieszkanca niz gdzie indziej (3)

        albo pojechać zdezelowana komunikacją miejską i poczuć klimat czyjejś pachy w ścisku :) Atrakcji nie brakuje wiec mozesz tez udać sie na zakupy do biedronki :) to taki polski klimat :) Albo zobaczyc ulubioną rozrywke czyli centra handlowe ogladanie wystaw sklepowych :) Czy jazda polskimi kolejowymi wagonami :) atrakcji jest pełno choc wiekszosc extremalne :)

        • 18 17

        • jak (2)

          Ktoś przyjdzie z wiochy czytaj Warszawy to nic mu nie przeszkadza. Nawet Zielona woda w Bałtyku

          • 14 7

          • (1)

            Mieszkam tu od roku i wybacz ale daleko Wam do Warszafki :-)

            • 2 14

            • no faktycznie. tyle slomy w butach co wy to my jeszcze nie mamy.

              • 11 0

      • no tak (4)

        Masz rację. Galerie są czynne hehe pogoda nie ma znaczenia. Trzeba być idiota żeby pojechać na wakacje nad polskie morze A Grecji taka piękna pogoda i ceny takie same A może i taniej

        • 43 23

        • Na co ci galerie. (3)

          Masz muzea, stare miasto, deptaki, parki i piękne uliczki. Są jeszcze knajpy, kina i księgarnie gdzie można kupić coś do czytania. Można pograć w gry planszowe. Pewno można też pójść do teatru lub na koncert. Tylko, że polacy nie potrafią wypoczywać inaczej niż smażąc się z piwem na kocyku, wieczorem na grillu. Zapomniałem, można jeszcze pojeździć na rowerze, pójść na długi spacer nad morzem, właśnie taka pogoda jest najlepsza na spacer. Można pojechać do Malborka, na Hel, do Faktorii w Pruszczu i do wielu innych miejsc.

          • 37 14

          • (2)

            To o czym piszesz robie w pozostale dni w roku, w weekendy. Jak mam te 4 tyg urlopu to jednak chcialabym zaznac czegos nowego

            • 23 10

            • (1)

              czyli smazyć się na plaży z piwskiem?

              • 9 7

              • każdy odpoczywa jak lubi

                i tyle w temacie

                • 14 0

      • Bzdury. (6)

        Pogoda to podstawa wypoczynku. Jeśli dopisuje przymykamy oczy na wszystkie niedogodności. Jeśli jednak nasz urlop zamienia się w wietrzny, deszczowy tydzień to stajemy się marudni, nerwowi. Zaczynają nam doskwierać różnie niewygody. Też trzeba rozróżnić potrzeby wczasowiczów. Część rzeczywiście chętnie zwiedzi zabytki jednak większość przyjechała tutaj dla morza. W takim wypadku można pojechać do Krakowa i dostaniemy podobną lub lepszą ofertę na niepogodę.

        • 97 16

        • jedź do Krakowa :)

          • 6 0

        • (4)

          Bzdura, w Trójmieście fajnie można spędzić czas w każdą pogodę.

          • 41 44

          • niby jak? (3)

            frazesy

            • 33 23

            • (1)

              to że jesteś durniem bez wyobraźni, nie znaczy, że inni też są durni. a tzw "ładna pogoda" to upały, które odbierają chęć do życia. dzisiaj jest ładna pogoda, takie mogłoby być całe lato.

              • 25 50

              • Nie zachęcać idiotów...

                bo przyjadą.

                • 14 2

            • Jak?

              Zapiekanki XXL + świderki.

              • 18 2

    • Widocznie lubisz +40 w cieniu. Sa tacy co pogoda nad Polskim morzem sie podoba. A znam i takich co jada daalej na polnoc. ... Co kto lubi.

      • 6 1

    • w morzu sinice i bakterie coli do tego ceny jak nad morzem śródziemnym

      • 3 3

    • pozar

      Jak masz pecha to plona piniowe lasy obok twojego hotelu.

      • 13 0

  • Gdańsk i Sopot (42)

    Dla tych miast ludzie tu przyjeżdżają. Do Gdyni tylko przy okazji bo jest blisko.
    Sory ale taka prawdziwa prawda.

    • 240 207

    • (1)

      Raczej odwrotnie, do Gdańska przyjeżdżają by pozwiedzać historyczne miejsca w Sopocie chleją i rzygają po kamienicach a w Gdyni zasięgną nowoczesnej architektury i spokoju.

      • 4 4

      • W Sopocie już nie pochleją:)

        • 0 0

    • jesteś tępy (4)

      po raz kolejny napiszę że przyjeżdżają do mnie ludzie z całej polski bo wynajmuję kwatery,większość wraca i zdziwił byś się ilu było w Gdańsku i Sopocie tylko raz...byli zobaczyli i na tym koniec a Gdynia wciąż ich zachwyca.

      • 23 43

      • Masz zafałszowany obraz rzeczywistości bo do ciebie, do Gdyni, trafiają ludzie, których wymieniłeś (3)

        to tak jak np rolnik, który twierdzi, że większość ludzi lubi grzebać w ziemi...
        Przeprowadź się ze swoim biznesem teraz do Gdańska na 10 lat i zrób porównanie, gdzie większość ludzi jeździ...

        Wg. mnie Gdyni nie odwiedza nawet 5% ludzi vs odwiedzających Gdańsk...

        • 24 16

        • nie mam zamiaru przeprowadzać się do Gdańska (2)

          to ty masz problem z rzeczywistością i bardzo boli cię Gdynia

          • 9 11

          • (1)

            mnie boli, że jest łączona z Gdańskiem - wy powinniście być naszymi parobkami śledzie

            • 2 7

            • Mocne słowa jak na potomka parobka zza Buga.

              • 2 3

    • (10)

      Głupi jesteś

      • 47 53

      • (4)

        Taka prawda. Gdynia miasto śledzia i kiełbasy, które kojarzy się z emigracja hahah nawet pasazerowie wycieczkowcow, które tam przyplywaja, jadą od razu do Gdańska i Malborka. Poza skwerem nikt was nie zwiedza.

        • 9 11

        • (1)

          Szkoda ze w gdansku panuje taki brud, noe ma zadnego porownania do krakowa, poznania czy warszawy. 1000 lat ppsiada prawa miejskie, a jedyne czego sie dorobił to adamowicz. Gdansk to stanowczo przerost formy nad treścią

          • 2 7

          • haha z nerwów piszesz jak imbecyl - którym zapewne jesteś śledziu

            • 4 0

        • Śledź Król Mórz, bardzo zdrowa ryba

          polecam,
          zawiera dużo dobroci tak niezbędnej naszym mózgom

          • 3 1

        • dlatego chcemy zamknąć gdynie i wszystkie inne miasta w polsce

          bo gdańsk jest najlepszy

          • 7 6

      • Z tym Sopotem to trochę przesadził, tam zjeżdżają same snopy i snoby, (4)

        albo inni z warzywniaka.

        • 53 8

        • Sopot dzis to tylo pijalnia piwa (3)

          Kiedys Sopot kojarzyl sie z kultura, galeriami sztuki, kinem z ciekawym repertuarem oraz wspaniala atmosfera zwlaszcza w lokalnych restauracjach. Zaczelo sie od zmiany nawierzchni zamiast plyt granitowych polozono betonowa kostke, galerie zamieniono na knajpy. Nic z dawnego czaru nie POzostalo...

          • 30 8

          • Zwłaszcza to znaczące PO (2)

            do mnie przemówiło. Od razu wiem, że mam do czynienia z katolskim prymitywem (pis) bez mózgu, wykształcenia ALE chodzącym do kościoła tak jak go nauczyli ( bo tak trza). Zero jakichkolwiek samodzielnych przejawów samodzielnej pracy szarych komórek.

            • 19 11

            • niekoniecznie (1)

              można nie chodzić do kościoła i nie kraść - wiem, że to obce POniektórym

              • 6 2

              • zawsze się znajdzie jakiś POpapraniec któremu będzie nie POdrodze z władzą rządzącą, "bul" d.upy jest - i dobrze

                • 1 3

    • Kiedy wreszczie ludzie zrozumieją, że tylko całość liczymy się w PL. (8)

      Trójmiasto jedzie na jednym wózku, a cześć mieszkańców najchętniej podpiłowałaby osie bo siedzi w innej części wagonika.

      • 60 8

      • to prawda (7)

        W świadomości biznesmenów nie ma Gdańska Gdyni i Sopotu. Jest tylko (i aż) Trójmiasto.

        Badając potencjał biznesowy, turystyczny i każdy inny, zawsze liczy się nasze miasta jako jedno. I jest to ewenement w skali kraju.

        • 42 5

        • W świadomości większości turystów istnieje Gdańsk i Sopot (6)

          Gdynia jest raczej mało znana.

          Widać to chociażby patrząc chociażby po tym ile poszczególne miasta mają dochodów z opłaty klimatycznej

          • 18 13

          • (5)

            Nie ma się co obrażać. Zagranicą nikt nie słyszał o żadnym trójmieście. Oni znają Gdańsk

            • 22 11

            • Gdyby (4)

              Gdańsk był samotnym 450-tysięcznym miastem, niewiele różniłby się od Szczecina czy Torunia.

              Milionowa aglomeracja napędza biznes i turystykę.

              650-tysięczny Poznań chowa się przy Trójmieście, ale już w porównaniu z samym Gdańskiem jest konkurencyjny.

              Trzy różne od siebie i ciekawe miasta robią róznicę.

              • 35 10

              • Gdyby nie było Gdyni i Sopotu, Gdańsk nie liczyłby np. 450K (1)

                ALE 800.000 LUDZI, Gdynia powstała dzięki zawirowaniom związanymi z Gdańskiem i zabrała z okolicy to co i tak by przypadało dla Gdańska...

                Zresztą, Gdańsk by poszedł w tamtym kierunku i dzisiaj byłaby dzielnica Gdańsk-Gdynia.

                a TY.... byłbyś dumny, że mieszkasz w Gdańsku...:p

                • 6 11

              • a tak Gdansk dalej kojarzy sie z Niemcami a Gdynia z Polska

                • 4 5

              • Niekoniecznie. (1)

                Gdańsk leży na środku polskiego wybrzeża, nie tak jak Szczecin - na skraju. W Gdańsku jest zdecydowanie więcej do zwiedzania niż w Szczecinie. No i Poznań wcale nie liczy 650 tys. mieszkańców a 550 tys.

                • 20 7

              • Już 542 tysiące

                • 9 0

    • Taaa...szczególnie na Redbulla, Tallships, Ironmana i przyszłoroczne mistrzostwa Europy U21 w piłce nożnej...też mało przyjedzie (1)

      skąd się tacy gamonie biorą

      • 11 4

      • z gdańska się biorą

        • 5 3

    • dlatego nie powinno być innych miast niż gdańsk

      bo jest najlepszy

      • 1 4

    • Sorry, bzdury piszesz :)

      • 1 0

    • ...i dzieki Bogu. Dlatego w Gdyni sie przyjemnie mieszka, nie jak w zadeptanym Sopocie

      • 21 6

    • sam jarmark mieli co roku 7 miliona ludzi. (2)

      a gdzie reszta ? a Jarmark to samograj za free, przodkowie go dla nas wypracowali...

      • 31 4

      • (1)

        7 mln? T twoje pobożne życzenia. Kiedyś liczyli i wyszło im 6 mln..... Ale obliczenia były śmiesznie prowadzone bo oni liczyli każdego kto wjeżdzał do centrum... nie ważne czy to mieszkaniec, pracownik czy po prostu ktoś kto coś załatwiał w centrum... Liczyli nawet sprzedawców jarmarku którzy codziennie przychodzili i wychodzili do pracy.... Maksymalnie kilkaset tysięcy turystów przy okazji odwiedzin Gdańśka wejdzie na ten bazar

        • 10 27

        • źle liczyli, przede wszystkim dlatego, że niezgodnie z twoimi poglądami

          • 8 3

    • Gdynia

      I tak przyjeżdża ich do Gdyni za dużo ;).

      • 9 6

    • No, ale, co z tego?

      ?

      • 5 0

    • zgadza sie w 80% tylko co z tego (1)

      w sumie szkoda, że nie przyjeżdżają do gdyni, bo ma swój odmienny ale ciekawy klimat, a w ostatnich latach bardzo się zmienia na plus

      bulwar i okolice (centrum) to teraz bardzo fajne miejsce

      no i nie masz racji co do turystów ze statków, bo ci chyba w wiekszości jednak zostają w Gdyni (cześć jedzie do Gdańska, część do Malborka, ale pare godzin to niewiele i sporo osób po prostu wychodzi na miasto/nad morze w Gdyni)

      • 22 6

      • Bulwar i skwer to może byłby i fajne gdyby nie tragiczny stan nawierzchni w niektórych miejscach czy obskurne budy

        Wstyd, że nawet takie miejsce nie może porządnie wyglądać. To powinna być wizytówka

        • 10 6

    • Ale przyjezdża ich na tyle dużo że są tu najczęściej odwiedzane atrakcje w Trójmieście :)

      • 7 1

    • Podżegacz (1)

      podjudzacz, wichrzyciel, judziciel.

      • 11 7

      • kto

        nim jest?

        • 0 6

  • Gdynia najlepsza!

    Mówcie co chcecie, Gdynia najlepsza z całego 3 city!!!! Byłam tam w zeszłym roku, przyjechałam na trójmiasta na kilka dni, ale Gdynia mnie zachwyciła!

    • 6 4

  • meejg

    90 % Anglików przyjedzie, bo jest wódka w tytule. Chyba mi się nie podoba podejście autora, może to jednak jego zainteresowania...

    • 3 1

  • Wolne Miasto Gdańsk

    i Szybkie Miasto Sopot

    • 2 1

  • tylko woda capi sledziami i sinica w tricity (2)

    zapraszam do jastrzebiej gory

    • 5 5

    • Jastrzębia

      • 0 0

    • nic nie capi,chyba ze twoje giry...

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane