- 1 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (49 opinii)
- 2 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (40 opinii)
- 3 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (160 opinii)
- 4 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (442 opinie)
- 5 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (67 opinii)
- 6 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (94 opinie)
Dziura w drodze straszy nawet instruktorów nauki jazdy
Czy jedna dziura może utrudniać codzienną pracę kierowców? Tak. Szczególnie, gdy wykonujemy zawód instruktora nauki jazdy i poruszamy się w pobliżu Bramy Żuławskiej w Gdańsku.
- Przez torowisko tramwajowe w świetle ul. Siennickiej przejeżdżam kilka razy dziennie, ale od kilku tygodni robię to z zaciśniętymi zębami. Płyta betonowa, która leży pomiędzy szynami ułamała się i skruszyła. Powstała dziura i nie ma sposobu, by ją ominąć. Wszyscy kierowcy, nie tylko ja, wjeżdżamy w nią na skręconych kołach. To zabójstwo dla układu jezdnego - opowiada pan Janusz, instruktor z gdańskiej szkoły nauki jazdy. - Wygodniej i bezpieczniej już jechać prosto przez dziury na drogach w Olszynce lub Oruni - dodaje.
O problemie drogowcy nic nie wiedzieli, ale zapowiadają poprawę stanu jezdni na wybrakowanym przejeździe. - Sprawdzimy sytuację w obrębie Bramy Żuławskiej. Spróbujemy zapobiec doraźnie temu nieudogodnieniu. - zapewnia Vassilios Prombonas, kierownik działu utrzymania infrastruktury tramwajowej i autobusowej w gdańskim ZDiZ.
- Gruntowny remont między innymi przejazdu przez tory i torowiska tramwajowego w ciągu ul. Siennickiej planowany jest w ramach Gdańskiego Projektu Komunikacji Miejskiej IIIa. jednak inwestycja nie znajduje się póki co na liście indykatywnej finansowania z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko - wyjaśnia Vassilios Prombonas.
Uszkodzony przejazd tramwajowy na skrzyżowaniu ul. Siennicka i ul. Długie Ogrody w Gdańsku pokonuje każdego dnia kilkadziesiąt tysięcy aut. Poruszają się tam też autobusy miejskie.
Opinie (122) ponad 10 zablokowanych
-
2010-08-12 01:11
Może za dużo wymagam (2)
właśnie wróciłem z Szwecji i trochę się rozpiszę.
1. W YSTAD, HESSLEHOLM, HELSINGBORORG, KRISTIANDSTATD żadnych dziur w miescie. Łaty takie, że lepsze niż oryginalny asfalt. Za miastem kilka leciutkich ubytków.
Zdarzają się narwańcy co wyprzedzają i maj gdzieś ograniczenia prędkości. Oczywiście przed radarami jak po sznurku. JEDNA MOJA WAŻNA OBSERWACJA - ŻADNYCH TIRÓW W MIEŚCIE. MOJA REFLEKSJA - TO NIE MOŻLIWE- 2 1
-
2010-08-12 01:14
I kto ci kazał wracać?
- 0 0
-
2010-08-12 07:12
my takich nie chcemy jak ty
dziury to sa wpisane w polki pejzaz. i tak powinno byc tak powinno byc
- 1 0
-
2010-08-12 05:04
no ale panowie....
jeździ się w każdych warunkach , a jak nie potraficie tamtędy jechać to albo zmieńcie trasę , albo zawód :-P
- 2 0
-
2010-08-12 07:09
cwaniak z miodem w uszach (2)
egzaminatorzy to dobrzy zlodzieje , zgwalcili moja siostre w aucie. buraki gorsi niz zlotowy z taxi. moja siostra uczyla sie jezdzic a on ja za nogi lapal. burak. specjalnie przez torowisko kazal jej jezdzic zeby mogl sie po niej pooobijac nic kultury buraki nie maja tylko chca kase i
- 2 1
-
2010-08-12 08:02
piszesz o egzaminatorach czy instruktorach? (1)
gwałt wg ciebie to złapanie za nogę? a pokazanie kawałka gołej kostki to już obraza moralna?
- 1 0
-
2010-08-12 10:08
gwałt to nie tylko stosunek płciowy pod przymusem...poczytaj troche na ten temat
- 3 0
-
2010-08-12 07:20
dziury usunąć nie dam,dziura tu jest od przedwojny...
- 0 0
-
2010-08-12 08:12
mało tego ostatnio był tam jeszcze sterczący pręt dzięki któremu zmasakrowałem sobie koło
- 0 0
-
2010-08-12 08:18
Gdańsk to dziura?
wypraszam sobie!
- 0 0
-
2010-08-12 08:22
po co cały remont
co ten prombonas pierd..., wystarczy wymienić płytę betonową. k**asy bez mózgowe z zarządu dróg.teraz pewnie zaleją betonem i hu... to strzeli po miesiącu.i wszystko tak łatają na 5 minut.
- 0 0
-
2010-08-12 09:52
Jak zwykle ...
.... buraki z ZDiZ nie wiedzieli. Koń by się uśmiał. Ta dziura istnieje już co najmniej od roku. Cóż po co się wysilać
- 0 0
-
2010-08-12 10:12
miasto wie ale kasa ...
więc lepiej udawać, że się nie wie o dziurach w jezdni na ul. Piecewskiej od Jaśkowej do Kruczkowskiego (dobrze, że jednokierunkowa więc można jechać slalomem) i chyba czeka aż wybudują wieżowce. Inna strona medalu to jakość wykonywanych napraw. Jak to jest, że na ul. Kruczkowskiego łata o powierzchni 1,5 m2 przesunęła się tak, że zaczęła nasuwać się na krawężnik? Czemu nie była związana z podłożem (czyżby kładziona na wodę)? Kiedyś widziałem na Jabłoniowej zalewanie asfaltem dziury wypełnionej wodą. Kalkulacja firm naprawiających jezdnie jest pewnie taka: im gorzej naprawiamy tym więcej roboty i kasy w przyszłości. Ale dlaczego miasto się na to godzi?
- 2 0
-
2010-08-12 10:35
odszkodowanie (1)
Jestem żywym dowodem na to, że można od miasta dostać odszkodowanie za uszkodzenie pojazdu na dziurze. Na jednej z ulic w Gdańsku samochód poważnie się uszkodził - wgnieciona miska olejowa, zerwana łapa silnika, wygięta półośka (czy jakoś tam), itp. Złożyliśmy wniosek o odszkodowanie z niewielką wiarą w jego uwzględnienie, ale wczoraj miło nas zaskoczyło pismo o przyznaniu odszkodowania.
Polecam - trzeba walczyć.- 5 0
-
2010-08-12 13:25
to może pozwy zbiorowe?
Proponuję żeby wszyscy mający rozbite zawieszenia się tutaj skrzyknęli i pozew złożyli.
Przy okazji mógłby jakiś prawnik zarobić - zapraszamy , 10% myślę od każdego to uczciwa stawka ?
W końcu mamy now narzędzie.
Po kilku takich akcjach ilość dziur zmniejszy się radykalnie .- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.