- 1 Kto się przypiął do mojego roweru? (110 opinii)
- 2 Prawie 1 mln zł kary za opóźnienie systemu Fala (63 opinie)
- 3 Chcieli wymusić młotkiem oddanie telefonu (59 opinii)
- 4 Szklana pułapka na wybiegu dla psów (93 opinie)
- 5 Oddam drzewa na Spacerowej bez żalu (468 opinii)
- 6 Mapa pożarów aut w Trójmieście (120 opinii)
Dziura w jezdni zabezpieczona sprayem. "W środę to naprawimy"
Mieszkańcy ul. Tetmajera w Oliwie od początku czerwca wiercą dziurę w brzuchu gdańskim urzędnikom, by ci naprawili... dziurę na ich ulicy. Awaria nawierzchni, choć nie wygląda groźnie, niesie za sobą przykre konsekwencje, bo na zarwany asfalt od dwóch tygodni nie mogą wjeżdżać śmieciarki, by opróżnić wiaty śmietnikowe. Póki co, dziura w oczekiwaniu na naprawę została zabezpieczona... sprayem.
Kolejna dziura w drodze pewnie nie byłaby wielkim problemem mieszkańców, gdyby nie to, że w konsekwencji na ulicę nie chcą i nie mogą wjeżdżać śmieciarki. W efekcie góra śmieci rośnie wprost proporcjonalnie do irytacji mieszkańców i "czynnika złowonnego", kojarzonego raczej z przemysłowymi Szadółkami niż klimatyczną Oliwą.
Kosze na śmieci a zasoby ludzkie. Kuriozalna odpowiedź urzędników na prośbę radnej
O udręce mieszkańców poinformował jeden z naszych czytelników.
- Miesiąc temu przy ul. Tetmajera 14 i 15 w Oliwie pojawiła się dziura w jezdni. Ktoś ją oznaczył sprayem i tyle. Od miesiąca nikt z posesji tych dwóch budynków nie odbiera śmieci. SUEZ twierdzi, że asfalt może się zarwać pod śmieciarką. Na zdjęciach widać jak wyglądają obecnie altany śmietnikowe, które do tej pory były prowadzone wzorowo. Przy obecnych bardzo wysokich temperaturach smród z altan jest okropny, a tylko czekać, aż pojawią się tu insekty, szczury czy wybuchnie zagrożenie epidemiologiczne. Mimo wielu próśb mieszkańców nikt nie potrafi załatwić problemu kawałka dziury w drodze - napisał w liście do redakcji pan Paweł.
W środę naprawa awarii i dziury
Administratorem terenu przez który przebiega ulica są Gdańskie Nieruchomości. Jak ustaliliśmy, sprawa do gdańskich urzędników trafiła 7 czerwca. Jak wyjaśnia Aleksandra Strug, rzecznik prasowy GN, dziura w jezdni powstała na skutek awarii podziemnych sieci. Zarówno usterka, jak i sama dziura mają zniknąć w środę.
- Zgłosiliśmy gestorowi sieci problem z jezdnią w tym miejscu. Zgłoszenie zostało zweryfikowane i okazało się, że doszło do awarii podziemnej sieci GPEC. Z przekazanych informacji wynika, że w środę awaria ma zostać usunięta wraz z odtworzeniem nawierzchni jezdni - wyjaśnia Aleksandra Strug.
Opinie (105) 8 zablokowanych
-
2021-06-24 10:29
Był taki odcinek o Al Bundy
Nie mógł sie doczekać naprawy dziury przed domem. Kelly poznała nowego chłopaka, syn urzędników i jednym telefonem załatwił ekipę naprawczą.
- 1 0
-
2021-08-14 03:48
Nic dziwnego
Dopóki miastem będzie rządził polityk a nie osoba która chce coś dobrego zrobić dla miasta.W te wakacje objechałem kilka miast w Polsce i jest mi przykro jak źle przy nich wyglada Trójmiasto.Zapraszam do Wrocławia czy Częstochowy.A jak chcecie zobaczyć dobry samorząd bliżej to zapraszam na Kaszuby,choćby Chmielno.
- 1 0
-
2021-08-14 03:50
W Gdyni
Wszystko się farba naprawia i do tego farba buduje ulice i ścieżki rowerowe.Nawet nasz prezydent taki jakiś farbowany...
- 1 0
-
2021-09-25 14:34
Pojeździliby ul. Nauczycielską w Gdynii
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.