• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

E-sport. Jak daleko nam do Europy i świata? Polska w cieniu czołowych drużyn

dak.
29 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Arka Gdynia

Polskim drużynom CS:GO czy LoL w najbliższym czasie może być trudno awansować do największych europejskich rozgrywek. Na zdjęciu puchar Games Clash Masters, który w 2019 roku w Gdyni trafił do Illuminar Gaming. Polskim drużynom CS:GO czy LoL w najbliższym czasie może być trudno awansować do największych europejskich rozgrywek. Na zdjęciu puchar Games Clash Masters, który w 2019 roku w Gdyni trafił do Illuminar Gaming.

W najbardziej popularnych e-sportowych grach: Counter-Strike Global Offensive i League of Legends istnieją światowe ligi na wzór Superligi, która miała być tworzona w piłce nożnej. Jednak w Polsce próżno szukać zespołów, które mogłyby regularnie w nich występować. Powodem są: brak umiejętności lub pieniędzy, bo za grę w elicie trzeba płacić po kilkanaście milionów dolarów. Znacznie lepiej jest w FIFA21, gdzie Arka Gdynia walczy w Lidze Europy, a także w Klubowych Mistrzostwach Świata.



W ostatnim czasie głośno było o Superlidze, która miała być być przełomowym projektem dla świat piłki nożnej. Najbogatsze kluby miały rywalizować ze sobą niezależnie od wyników w swoich krajowych ligach, jednak pomysł upadł tak szybko, jak został ogłoszony. Sporą cegiełkę dołożyli kibice, którzy byli temu przeciwni. Natomiast fanów e-sportu takie rozwiązania szczególnie nie dziwią, gdyż w wirtualnym świecie stosowane są od dawna.

Politechnika Gdańska zagra na mistrzostwach Europy w League of Legends. Sprawdź dokonania studentów



ESL Pro League to liga Counter Strike: Global Offensive, która powstała z ramienia Electronic Sports League. W znacznej większości przystępują do niej zespoły partnerskie z całego świata. 13 drużyn ma w niej stałe miejsce, 6 otrzymuje zaproszenie na podstawie miejsca w rankingu ESL, a 5 kolejnych dołącza z ESEA Premier, czyli niższej klasy.

W CS'ie podobnych historii jest więcej. W rozgrywkach Blast Premier na stałe rywalizuje ze sobą 12 drużyn. Z kolei w Blast Shadow walczą ze sobą najsłabsze zespoły partnerów z drużynami otwartych, regionalnych kwalifikacji, a do finałów awansują zwycięzcy.

Jeszcze inny model obowiązuje w League of Legends - European Championship, czyli LEC. To zamknięta liga franczyzowa, do której przystępuje tylko 10 partnerskich drużyn. 4-letnie umowy dla organizacji kosztowały po kilkanaście milionów dolarów. Dla przykładu, w Overwatch sumy sięgają sum rzędu 30-40 mln dolarów. Nie ma spadków, a najlepsi reprezentują Europę na mistrzostwach świata.

Sprawdź zarobki najlepszych e-sportowców w Polsce i na świecie



Gałęzie tworzą się za to niżej. Jest także 13 krajowych lig, a ich zwycięzcy reprezentują państwa na arenie międzynarodowej, w turnieju European Masters. W Polsce takie rozgrywki to popularna Ultraliga. Cała istota tkwi w tym, że organizacje LEC muszą inwestować we wspomniane ligi regionalne i wystawiać w nich tzw. akademie. I w taki właśnie sposób mistrzem Polski został jeden z takich zespołów.

W Trójmieście na razie próżno szukać drużyn CS czy LoL, które zbliżyłyby się do tego poziomu. Są co prawda gracze z naszego regionu jak Daniel "Stomp" Płomiński z izakoBoars czy Oskar "oskarish" Stenborowski z MNA esports, ale ich zespoły nie są zaliczane do polskiej czołówki. Może wydawać się, że rotacje między drużynami w naszym kraju są na tyle duże, że to właśnie w tym można upatrywać odpowiedzi na to, że w Polsce nie ma kogoś takiego, jak Virtus.Pro przed laty.

Kolejnym powodem jest to, że w Trójmieście nie ma topowej organizacji w obu produkcjach. A jeśli nawet by była, to trudno oczekiwać, że składałaby się z lokalnej społeczności. Mistrzowie Polski League of Legends są Portugalczykami i przez lata właśnie w swojej ojczyźnie zdobywali mistrzostwa. Obecnie K1CK przynależy do kanadyjskiej firmy i nie przeszkodziło to, by za pół roku zespół grał w Ameryce. Wspomniani Virtusi byli złożeni z Polaków, ale tak naprawdę to rosyjska organizacja.

Transfer w grze FIFA na linii Arka Gdynia - Legia Warszawa. Sprawdź kwotę transakcji



W całym trójmiejskim środowisku najbliższej Arce Gdynia eSports, która z powodzeniem rozwija się w FIFA 21. W trybie Wirtualne Kluby 11 na 11 zakwalifikowała się właśnie do Ligi Europy, gdzie swoją przygodę rozpoczną w maju.

- W Europie gramy na kilku frontach. Liga Europy to umowna nazwa. Prowadzą je trzy różne federacje. W jednej z nich awansowaliśmy z grupy, ale zakończyliśmy udział na ćwierćfinale. W drugiej dopiero zaczniemy walkę i chcemy zajść możliwie wysoko. Ponadto gramy w lidze niemieckiej, gdzie m.in. obok Austrii Wiedeń zajmujemy 5. miejsce. Natomiast w ubiegłym sezonie awansowaliśmy na najwyższy szczebel ligi rosyjskiej i na 12 spotkań do końca jesteśmy na 3. miejscu - wyjaśnia Jakub Walkowiak, menadżer zespołu Arki w trybie WK.
Warto też wspomnieć o bardziej popularnym trybie FUT, w którym Kacper "Furman" FurmanekDominik "BoGyyS" Boguś zdołali utrzymać się w Dywizji 1. Klubowych Mistrzostw Świata.

- W klubowych mistrzostwach świata nasz zespół pokonał m.in. AC Milan. Drobnych sukcesów jest jeszcze więcej, bo np. Furman przez 2 kolejne weekendy lokował się na 4. i 5. miejscu w lidze weekendowej. Jako zawodnik Arki regularnie jest powoływany do reprezentacji Polski, z którą właśnie przygotowuje się do Nations Cup - tłumaczy Patryk Majewski, menadżer Arki Gdynia eSports.
dak.

Kluby sportowe

Opinie (34) 4 zablokowane

  • Ciekawy artykuł

    • 4 5

  • pan Damian zna sie na robocie

    • 4 5

  • Szkoda że tak mało się w tym kierunku robi. (3)

    Piłkarz dostaje szkółki, trenerów, boiska itp, a w takim CS - co? Ćwicz sam, może Ci wyjdzie?

    • 5 10

    • z jednym się zgodzę (1)

      nie ma sensu promować pseudosportu jakim jest piłka kopana. Ale przynajmniej z tym się wiąże jakakolwiek aktywność fizyczna. Z kolei gry komputerowe to krzywy kręgosłup, zepsuty wzrok, wielki bembzon i zryty beret.

      • 1 1

      • więcej stereotypów nie dało się już upchać w jednym zdaniu?

        • 0 0

    • gracze csa też dostają, masz faceit, jak ktoś chce i jest dobry to dostanie się do tego fpla i zostanie zauważony

      a odnośnie uczenia się i stawania lepszym - dokładnie tak jest, żeby być lepszym trzeba grać, ogarnąć drużynę i działać, trener to może być w formie lepszego skillem kolegi, który podpowie co robimy nie tak, ale najlepiej to jest uczyć się oglądając mecze na najwyższym poziomie

      • 0 0

  • (1)

    To jakaś ściema a nie żaden sport.

    • 5 9

    • Nie zgadzam się

      ale szanuję Twoje zdanie :)

      • 0 0

  • Lol (1)

    Pan się może o zna ale nie ogarnął ze K1CK było mistrzem split temu. Teraz mistrzem jest AGO Rogue a to jest amerykańska organizacja.

    • 1 2

    • to jest dżankos smurf

      • 0 0

  • (2)

    Jak granie na komputerze jest sportem to oglądanie seriali także

    • 6 12

    • no jesli sa jakies turnieje w settlersy to moge sie zgodzic :)

      • 0 0

    • w oglądaniu seriali nie ma rywalizacji

      • 0 0

  • (1)

    Skoro E-sport to powinni wprowadzić jakieś wymagania dla tych graczy: zdrowy tryb życia, waga w normie, testy sprawnościowe. Certyfikat zdrowego człowieka.

    • 3 8

    • Certyfikat zdrowego człowieka

      gościu czy ty siebie słyszysz

      • 0 0

  • jaki sport???? (4)

    Dla takiego lekkoatlety czy maratończyka, to jest jak splunięcie w twarz.

    • 5 9

    • tak sie sklada ze trenowalem sport wiele lat, i w gry tez troche pogralem (2)

      jak nie wiesz o czym mowisz, to lepiej zamilcz :)

      co ty wiesz o maratonie ? przebiegles ostatnio z kilometr chociaz ?

      • 3 1

      • fajnie, zgadzam się

        ale razi mnie w oczy ta spacja przed znakiem zapytania, dlaczego tak piszecie, przecież to dodatkowe kliknięcie na klawiaturze

        • 0 0

      • owszem, i to regularnie

        Trenuję triathlon i startuję w zawodach. 2019 rok ukończony 70.3 poniżej 6 godzin, w tym roku przygotowuję się do pełnego dystansu. Starczy?

        • 0 0

    • to jak są takimi koksami w sporcie to tą ślinę sobie zetrą i będą biec dalej

      o nich się nie bój

      • 0 0

  • Trener z Gdańska

    Warto wspomnieć również o imd trenerze Polskiej organizacji Anonymo, który jest z Trójmiasta. Drużyna miewa ostatnio wzloty i upadki, ale wczoraj panowie zakwalifikowali się na turniej Flashpoint, gdzie będą rywalizować z najlepszymi drużynami świata. Może dostarcza emocji, których ostatnio brakuje polskim fanom CSa sprawiając jakieś niespodzianki.

    • 6 0

  • E-sport jest jak E-seks (3)

    jedno i drugie nie ma nic wspólnego z jego realnym odpowiednikiem i jest kompletnie bez sensu

    • 5 7

    • To e-naura

      • 1 0

    • Mylisz

      Sie i to bardzo a szachy to co nie sport dla mozgu np ? Tak samo jest z grami na wysokim poziomie musisz posiadac wiele umiejetnosci

      • 2 1

    • nic nie ma sensu, ani sport ani seks

      to są rzeczy wymyślone przez człowieka, to ludzie nadali temu sens, gdyby nie oni to sportu by nie było a seks spłyciłby się do bezemocjonalnej kopulacji jak to jest u zwierząt innych niż człowiek. a czytanie jakichś ponad 2k letnich fantasy, składanie rączek razem i przyzwalanie na "zakazana fraza" cosplayerom neo z matrixa ma sens?

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane