• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Elewacja zabytkowej Dyrekcji Kolei odzyska dawną świetność

Katarzyna Moritz
28 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Remont elewacji gmachu Dyrekcji Kolei przy ulicy Dyrekcyjnej w Gdańsku.
  • Remont elewacji gmachu Dyrekcji Kolei przy ulicy Dyrekcyjnej w Gdańsku.
  • Remont elewacji gmachu Dyrekcji Kolei przy ulicy Dyrekcyjnej w Gdańsku.
  • Tak rozstawiano rusztowania przy głównej fasadzie Dyrekcji Kolei przy ul. Dyrekcyjnej.
  • Gmach Dyrekcji Kolei przed remontem.

Stuletni, monumentalny budynek Dyrekcji Kolei w Gdańsku zyska iluminację, będzie miał też odnowione elewacje wraz z rzeźbami i ozdobnymi detalami. Władze kolei nie chcą, by ich siedziba odstawała od zmieniającego się otoczenia.



Czy znała(e)ś historię budynku Dyrekcji Kolei?

Budowa gmachu Dyrekcji Kolei przy ul. Dyrekcyjnej 2-4 zobacz na mapie Gdańska została zakończona tuż przed rozpoczęciem I wojny światowej. Obiekt, który ma 3,7 tys. m kw. powierzchni i 265 pokoi dla (jak zakładano wtedy - 500) urzędników, budowano prawie cztery lata. Jego atutem jest nie tylko zbudowana z rozmachem konstrukcja i piękne elewacje, ale też wyposażenie i aranżacja wykonana ze smakiem, a nawet pewnym przepychem.

Budynek, mimo iż klasyczny w formie, był zaopatrzony we wszystkie nowości ówczesnej techniki. Prócz takich wygód, jak centralne ogrzewanie, światło elektryczne i domofon, urzędnikom ułatwiały życie również synchronizowane zegary, windy osobowe i towarowe czy centralny odkurzacz.

Czytaj też: Co kryje w sobie stuletni budynek PKP?

Jeżeli jednak jego wnętrze nawet dziś zachwyca, to nie można tego było powiedzieć o szaroburych elewacjach, na których gołym okiem było widać osypujący się tynk i nadgryzione zębem czasu ciekawe detale, okładziny czy rzeźby wykonane z beżowego (kiedyś) śląskiego piaskowca.

Wkrótce ma się to zmienić, bo rozpoczął się remont, o który kolejarze zabiegali od lat. Po raz ostatni elewacje były odnawiane w latach 80. XX wieku.

- Rozpoczęliśmy prace przy elewacji frontowej i południowej od strony Zieleniaka. To spory koszt, wynoszący 2,9 mln zł. Po zakończeniu prac budynek zyska iluminację od frontu - zapowiada Krzysztof Piekarski, dyrektor regionalny Departament Eksploatacji Nieruchomości w PKP S.A.
Piaskowiec, z którego wykonana jest fasada, zostanie oczyszczony z wieloletnich zabrudzeń, a tynki będą uzupełnione. Rekonstrukcji zostaną poddane posągi zdobiące budynek, będące personifikacjami czterech filarów gospodarki pruskiej: wiedzy, rolnictwa, przemysłu oraz handlu.

Remont jest wykonywany pod ścisłym nadzorem konserwatora zabytków.

- Przywrócimy budynkowi wygląd, który miał sto lat temu, gdy był wizytówką miłą dla oka przyjezdnych, tym bardziej, że jest to nasza brama do Trójmiasta. Wokół powstaje wiele ciekawych budynków, takich jak Europejskie Centrum Solidarności czy biurowiec Tryton, więc nie chcemy odstawać od otoczenia. Nie mamy się czego wstydzić, bo budynek jest piękny - podkreśla dyrektor Piekarski.
Prace są podzielone na etapy. Elewacja frontowa i południowa, z przerwą na okres zimowy, mają odzyskać dawny blask do czerwca przyszłego roku. Pozostałe dwie, mniej widoczne elewacje, będą remontowane w kolejnych latach, najprawdopodobniej w 2017 roku. Całość prac przy wszystkich elewacjach ma kosztować w sumie 8 mln zł.

Dyrekcja Kolei i bastion polskości

  • Projekty gmachu kolei zachowane w archiwach.
  • Projekty gmachu kolei zachowane w archiwach.
  • Projekty gmachu kolei zachowane w archiwach.
Projektantem gmachu Dyrekcji Kolei był Alexander Rüdell, główny radca ds. Budownictwa Kolejowego w Królewskich Kolejach Pruskich. Był on też autorem projektu dworca w Luksemburgu, Dyrekcji Kolei w Strasburgu, uczestniczył w powstawaniu planów dworców w Metzu, Hamburgu, Lipsku i Darmstadcie.

W związku z tym, że gmach został oddany do użytku na kilka miesięcy przed wybuchem I wojny światowej, to jako siedziba pruskich kolei funkcjonował stosunkowo krótko.

W powstałym po wojnie Wolnym Mieście ustaleniami traktatu wersalskiego przekazano zarząd oraz majątek kolei Polakom. Także w rękach polskich znalazł się gmach dyrekcji kolei.

Następne lata okazały się być pasmem sporów pomiędzy przedstawicielami obu narodów. Częściowo opustoszały gmach pozostawał jednak wciąż w rękach polskich i z czasem stał się siedzibą wielu polskich organizacji, odbywały się tam spotkania gdańskiej Polonii, lekcje, próby teatralne i muzyczne, zajęcia sportowe, a nawet ćwiczenia Polskiej Tajnej Organizacji Wojskowej. Życie Polaków zorganizowało się wokół budynku, który stał się swoistym bastionem polskości, dyskryminowanej w Wolnym Mieście.

We wrześniu 1939 r. gmach został po krótkiej walce zdobyty już pierwszego dnia wojny. Niemcy zorganizowali w nim siedzibę Wehrmachtu oraz tymczasową dyrekcję dla wskrzeszonych Kolei Pruskich.

Podczas wojny spłonęła jedynie więźba dachowa, gmach zaraz po zakończeniu działań wojennych odremontowano z nieznacznymi zmianami w układzie wnętrz.

W 1945 r. do budynku wprowadzili się urzędnicy polskiej Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych. W 1984 r. odbył się remont części fasady, a w 2002 r. przeprowadzono remont dachu.

W okresie powojennym zaginęła część rzeźb z fasady: dwie spośród czterech grup puttów zostały najprawdopodobniej zniszczone podczas remontu fasady, dwie brakujące statuy autorstwa Stanislausa Cauera udało się odnaleźć w jednym z magazynów kolejowych, niestety w opłakanym stanie. Obecnie mają powrócić na swoje miejsce.

Powyższe informacje zostały opracowane na podstawie pracy Katarzyny Wojtczak pt. "Gmach Dyrekcji Kolei w Gdańsku".

Opinie (111) 2 zablokowane

  • Ależ budynek kolei nie odstaje wcale od otoczenia.. (6)

    Obok jest okropny zieleniak, jakiś obrzydliwy parking z rurek aluminiowych, sypiące się kamienice... Bardzo ładny budynek kolei obudowali szkaradzieństwami i cała ta okolica jest średnio przyjemna.

    • 166 17

    • co racja to racja (1)

      Dla nikogo sposrod mieszkancow Gdanska nje ulega watpliwosci , ze okropny zieleniak to szpecace szkaradzienstwo . Jedynie gdanski konserwator zabytkow chce go uznac za zabytek . Najlepiej klasy zerowej . Pogratulowac wiedzy , zmyslu estetycznego i fachowosci .

      • 14 4

      • ... nie wymądrzaj się , ty nawet nie wiesz jak go budowano.

        • 0 0

    • Zieleniak jest spoko, tylko jego elewację trzeba odnowić ...

      • 2 4

    • (1)

      Kamienice są piękne tylko zaniedbane . Jedne z nie wielu naprawdę wielkomiejskich kamienic w Gdańsku

      • 36 1

      • Jak zaniedbane to pewnie miasto ma większość we wspólnocie.

        • 11 2

    • No ale siedziba ateneum naprzeciwko ich troche zawstydza.

      • 11 2

  • Ciesze sie ze obiekt doczekał sie remontu tyko zastanawia mnie gdzie sa te posążki ? Było ich znacznie więcej i moze trzeba je odnaleźć ?

    • 0 0

  • Piekna perelka dawnego Gdanska :)

    Piekny reprezentatywny budynek, i zasluguje na to by go w koncu wyremontowali.
    Dobrze ze juz cos sie ruszylo w tej materii, to dobry znak.
    To moze i budynek ABW w koncu sie doczeka remontu, choc szkoda ze go zaslonia pseudo centrum handlowym ...
    Mam tez cicha nadzieje ze i kolejne takie obiekty ktore przetrwaly wojne a sa perelka w krajobrazie miasta doczekaja sie tego ze wypieknieja i dalej beda sluzyly a nie stana sie kupa gruzu.
    Zas wracajac do tego obiektu to az wielki dziw bierze ze zaraz po wojnie nie zostal zaadoptowany jako Urzad Miasta, mimo tego ze wczesniej nalezal do kolei. Jest sporych rozmiarow, w dobrym punkcie i bardzo reprezentatywny. Wtedy i by cale otoczenie calkowicie inaczej wygladalo ...

    • 3 1

  • pożar dachu DOKP 25 lipca 1975 roku

    pracowałam wtedy z Zieleniaku, od strony DOKP. Zaczęło się niewinnie, spomiędzy dachówek gdzieniegdzie pykały od czasu do czasu smużki dymu. Ktoś z nas zadzwonił wtedy do kolejarzy "chyba się Wam coś pali na poddaszu". Niedługo trwało, kiedy na dachu pojawił się ogień i zaczęły przyjeżdżać wozy straży pożarnej. Dach wkrótce płonął jak pochodnia, a działania licznych strażaków zaskutkowały chyba tylko zapobiegnięciem rozprzestrzenieniu się ognia na drugie skrzydło, od strony Błędnika.
    Patrzyliśmy jak strumienie wody z sikawek zamieniały się w obłoki pary, a ogień palił się dalej pełnym płomieniem. To był żywioł ...na naszych oczach, w obecności i działaniu kilku albo kilkunastu jednostek straży dach i poddasze tego skrzydła budynku spłonęły doszczętnie.
    Dodam jeszcze, że zgliszcza nie straszyły długo. Po krótkim czasie przystąpiono do odbudowy i po kilku miesiącach po pożarze nie było śladu.

    • 2 0

  • a ja znam taką anegdotę związaną z tym budynkiem: (4)

    geodeta zostaje prawdziwym geodetą dopiero wtedy, gdy bez błądzenia po korytarzach trafiać będzie do właściwych pokoi :)

    • 13 2

    • jakie prawdziwe (2)

      Cztery pietra, ale nie we wszystkich skrzydlach. Czesc centralna o cwierc pietra wyzsza od pozostalych. Na kazdym rogu i wezle klatka schodowa plus wewnetrzna przy studni i za plecami reprezentacyjnego hallu. No i geodezja ma najlepszy balkon widokowy na plac 3 krzyzy. Tylko nie kazdy wie jak tam trafic

      • 4 0

      • Plac 3 Krzyży to masz we Warszawie (1)

        • 3 0

        • czyli wrecz zajefajny widok :)

          • 0 0

    • he he

      dobre ;)

      • 3 0

  • Duch pruski Pani Katarzyny.

    "Niemcy zorganizowali w nim siedzibę Wehrmachtu oraz tymczasową dyrekcję dla wskrzeszonych Kolei Pruskich." - co za bzdury. Po kampanii wrześniowej zorganizowano tu Dyrekcję Kolei DRG w Gdańsku (Reichsbahndirektion Danzig). DRG to koleje Rzeszy. Prusy już dawno nie istniały i nikt ich nie wskrzeszał nawet na kolejach.

    • 0 0

  • budynek ładny ale cóż (3)

    otoczenie pozostawia wiele do życzenia,; Zasłania go wiadukt; poza tym postawią zaraz kolubrynę ze stali i metalu na jego tyłach że bez mapy się go nie dojrzy smutny ten Gdańsk i h

    • 75 16

    • (1)

      "Kolubrynę " budują od tylu gdzie kiedyś była zabudowa wiec nie gadaj głupot ..

      • 4 9

      • i co podoba ci się

        ro jest miasto twoich marzeń, groch z kapustą bez stylu?!

        • 3 0

    • Smutna to jest ZUZA

      • 4 15

  • Przepiękny budynek! IDEALNIE NADAJĄCY SIĘ NA MUZEUM! a biura można przenieść (2)

    do bardziej przystosowanego na takie cele obiektu! BUDYNEK IDEALNY na MUZEUM Gdańska, II WŚ itp!

    • 3 6

    • możliwe, że taki będzie jego los

      zależy, na co przeznaczy go gmina, ale pewnie na jakiś urząd...

      • 0 0

    • Tam byś zmieścił 10 muzeów

      • 1 0

  • SPALONE MIESZKANIE NA GDYNSKIEJ CHYLONI (1)

    Koledze mojemu dali zastepcze mieszkanie w GDYNI BEZ WODY SWIATŁA I KIBLA NAWET a sobie remonciki po 3mln czekajcie po wyborach bedziemy was WYWOZIC TACZKAMI obiecuje

    • 2 7

    • chwileczkę, dali?

      kiedy skończy się to rozdawnictwo?? dlaczego uważasz, że cokolwiek Wam się należy?? przyzwoici ludzie muszą sami zapracować na swoje mieszkanie.

      • 1 0

  • tam kiedys byla siedziba SS i Hitler Jugend

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane