• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Euro 2012: do Niemiec po doświadczenia

js
27 lutego 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 16:38 (27 lutego 2008)
Gdańscy urzędnicy sprawdzą w Niemczech jak funkcjonują takie stadiony jak Baltic Arena. Gdańscy urzędnicy sprawdzą w Niemczech jak funkcjonują takie stadiony jak Baltic Arena.

Gdańscy urzędnicy wybierają się w czwartek do Niemiec, bo chcą się dowiedzieć jak udanie zorganizować wielką imprezę piłkarską i utrzymać wielki stadion po zakończeniu sportowych zmagań. Za zachodnią granicą spędzą pięć dni.



To pierwsza tego typu wizyta w kraju, w którym dwa lata temu zorganizowano mistrzostwa świata w piłce nożnej. Urzędnicy odwiedzą Frankfurt, Kolonię, Gelsenkirchen i Hannower. Zobaczą stadiony, obejrzą mecz Bundesligi (1 liga niemiecka - przyp. red.). Będą przy tym rozmawiać z ekspertami w poszczególnych dziedzinach i swoimi odpowiednikami w poszczególnych miastach. Łącznie na zbieranie doświadczeń wybiera się siedem osób.

- Wysłannicy pracować będą w zespołach. Kilka osób będzie się zajmowało kwestiami samej budowy stadionu, kilka innych jego utrzymaniem, finansowaniem, zarabianiem na siebie, promocją miasta i obiektu - mówi rzecznik prasowy projektu Euro w Gdańsku Michał Brandt.

Do Niemiec pojadą m.in. zastępca prezydenta Gdańska, Marcin Szpak, skarbnik miasta, Andrzej Bojanowski, radny i przewodniczący Komisji Sportu w RM, Marek Bumblis. W wyjeździe wezmą udział pracownicy spółki BIEG 2012, która odpowiada za organizację Euro w Gdańsku.

Każdy z uczestników po powrocie sporządzi i przedstawi szczegółowy raport z wizyty. Niemieckie doświadczenia mają zaprocentować przy budowie Areny Bałtyckiej i organizacji mistrzostw w Gdańsku.

Wyjazd i pobyt urzędników kosztuje 23 tysiące zł. Tę kwotę z własnych środków wykłada miejska spółka BIEG (Biuro Inwestycji Euro Gdańsk). Za organizację spotkań w Niemczech zapłaci z kolei konsultant Gdańska ds. budowy stadionu - firma Ernst & Young.
js

Miejsca

Opinie (40) 4 zablokowane

  • nie chcę krakać, ale Kraków szykuje się by nas wysiudać (4)

    radzę naszym wziąć się do roboty i to szybko...

    • 0 0

    • to nie krakaj

      • 0 0

    • Masz całkowita racje (2)

      nawet byłem tego światkiem, ale to nie na tym forum.
      Nasi niech sobie jeżdżą dalej na wycieczki:)))

      • 0 0

      • (1)

        to zależy od UEFA a nie od Krakowa

        • 0 0

        • jasne - a słyszałeś, że UEFA bardzo zadowolona po pobycie w KR?

          nie da się ukryć, że tam się starają - i chyba jednak coś robią, konkretnego

          nie muszę wspominać, że startują z o wiele lepszej pozycji - bo choćby zaplecze turystyczne (noclegowe) mają 10x lepsze

          • 0 0

  • Euro 2012 (2)

    Ja uważam ze nam i tak zabiorą to euro i kupę będziemy z tego mieli... A dzięki komu...? Dzięki naszemu kochanemu rządowi ;/

    • 0 0

    • hmm..

      tylko ktoremu...

      • 0 0

    • idź stąd i nie wracaj!

      wes wyjedz na wyspy i nie wkurzaj prawdziwych polakow! takie głąby jak ty zawsze narzekaja i nic nie robia by bylo lepiej a jak sie dobrze zaczyna dziać to pierwsi łapy wyciagają!

      • 0 0

  • Na poczatek dobrze zbudowac stadion

    bo bez niego moze okazac sie ciezko cokolwiek zorganizowac nawet z pomoca doswiadczonych "przyjaciol" zza zachodniej granicy

    • 0 0

  • urzednicy jada...

    i tak wyglada caly ten nasz cyrk zwiazany z euro..stadionow nie widac a urzednicy jezdza i sie pytaja jak funkcjonuja stadiony.bawcie sie dalej

    • 0 0

  • żałosne polaczki i ich komentarze... (2)

    po 1: co mieli zaczac budowac stadion w miesiac po przyznaniu nam euro? poczytajcie troche jak sie przygotowywaly inne panstwa do takich imprez to zobaczycie jak jest, poza tym wszyscy eksperci polscy i zagraniczni podkreslali ze odpowiedni czas na budowanie stadionow to rok 2009 i tak tez bedzie...po 2: jaki krakow, gdzie, skad...jedyne na co moze liczyc krakow to to ze uefa zgodzi sie na 6 miast (co jest bardzo prawdopodobne)...stadiony tak czt jak, z opoznieniem czy bez beda, gorsze problemy sa z drogami i autostradami, jezeli chociaz 60-70 % z tego co zapowiada rzad zostanie zrealizowane to bedzie cudownie i wystarczajo! pozostaje kwestia kolejii i dworcow...tutaj rozniez jezeli 60-70 % planow zostanie zrelizowanych to bedzie cud nad cudami ale bardzo realne ze im sie te 60% uda zrealizowac...

    • 0 0

    • ale cudnie;-)

      "jezeli 60-70 % planow zostanie zrelizowanych to bedzie cud nad cudami"

      • 0 0

    • ulica Słowackiego

      trafi pewnie do cudu niezrealizowanego?

      • 0 0

  • Pierdy śmierdy i tyle.

    • 0 0

  • jak to miło miec kolejną okazję do wycieczki

    • 0 0

  • ero 2012 (2)

    gdańsk powiny najpierw zbudowac tory do nowego portu i puzej stadion i pozodny dojazd do stadionu!!!

    • 0 0

    • co ty bredzisz oszołomie ?

      • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Kraków odbierze nam Euro.

    Gdańsk nie jest w stanie w ciągu tych paru lat przygotować się do Euro 2012 dlatego lepiej dać to komuś kto zdąży i nie zrobić z siebie pośmiewiska. Jeżeli Polsce nie odbiorą.

    • 0 0

  • :D

    stadion stadionem ciekawe ile lat im zajmie tunel

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane