- 1 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (126 opinii)
- 2 Najstarsza fontanna idzie do remontu (48 opinii)
- 3 Miasto pełne znaków. Wiele niepotrzebnych (110 opinii)
- 4 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (226 opinii)
- 5 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (221 opinii)
- 6 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (62 opinie)
Fala mrozów: ciężki czas dla bezdomnych
Robi się coraz zimniej i służby miejskie apelują do mieszkańców Trójmiasta o sygnały i informacje dotyczące bezdomnych koczujących na klatkach schodowych, w piwnicach, węzłach ciepłowniczych, w altanach czy na działkach. Chodzi o to by pomóc im przetrwać nadchodzącą falę mrozów.
Pomoc uruchamiana jest niezwłocznie, bo Miejskie Ośrodki Pomocy Społecznej i Straż Miejska współdziałają ze sobą. Osoby potrzebujące kierowane są do placówek wsparcia. Tylko na terenie Gdańska działa ich 12 i jest w nich ponad 720 miejsc dla osób bez dachu nad głową. Oprócz schronisk, działa także ogrzewalnia. Wszystkie placówki prowadzone są przez organizacje pozarządowe.
Chodzi nie tylko o zapewnienie osobom bezdomnym bezpiecznego miejsca, ale również gorących posiłków i wsparcia psychologicznego.
- W związku ze spadkiem temperatury nasi funkcjonariusze przeprowadzają wzmożone kontrole miejsc przebywania osób bezdomnych. Ich zdrowie i życie jest w czasie mrozów szczególnie zagrożone. Każdy bezdomny może liczyć na naszą pomoc - zapewnia Paweł Kwiatkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Osoby bezdomne, które nie są pod wpływem alkoholu, mogą liczyć na przewiezienie do noclegowni bądź ogrzewalni. Bezdomni, którzy spożywali alkohol będą umieszczani w Pogotowiu Socjalnym dla Osób Nietrzeźwych. W Gdańsku pogotowie takie działa od początku roku w budynku dotychczasowej izby wytrzeźwień przy ul. 3 maja.
Tylko w listopadzie odnotowano w Gdańsku dwa przypadki zamarznięć. Od tamtej pory podobnym nieszczęściom udało się zapobiec.
- W grudniu, naszym funkcjonariuszom udało się ocalić przed śmiercią z zimna 95 osób. Więszość z nich patrole spotkaly na ulicy. 44 osoby były pod wpływem alkoholu i w związku z tym trzeba je było przewieźć do funkcjonujacej jeszcze izby wytrzeźwień - mówi Piotr Strojny, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Zespół jest czynny w godz. 7.45 - 15.45. Osoby bezdomne otrzymują tam kompleksową pomoc: schronienie, zasiłki celowe i stałe, porady prawne i psychologiczne.
Przez całą dobę sygnały o osobach bezdomnych potrzebujących pomocy przyjmują także Straż Miejska (tel. 986) i Pogotowie Policji (tel. 997).
Opinie (32) 5 zablokowanych
-
2008-01-04 01:52
JAK NIE CHCĄ BYC BEZDOMNI TO NIECH SIĘ UDOMOWIĄ
WIELU Z NICH PASUJE TAKI UKŁAD
- 0 0
-
2008-01-04 01:58
Widzę, że w Sopocie na dworcu jak Syf był tak dalej jest...
- 0 0
-
2008-01-04 07:13
co wam powiem (1)
to wam powiem.
prawda jest taka ze wiekszosc ludzi chyba widzi bezdomnych w zupelnie niewlasciwy sposob, cos jak cala europa widzi afryke:
patrzymy na tych ludzi i widzimy obdarte ciuchy i i wino w łapie, a przeciez trzeba byc szalonym zeby myslec ze oni tego właśnie chca. a ze im sie nie udaje wyjsc? ciezko rzucic czasem jakis nałóg nawet w otoczeniu przyjaciol i pod ciepla koldra, a co dopiero gdy nikt cie nie szanuje, nie masz co jesc i spisz na dworcu.
ci goscie sa tworem naszego pozerającego ludzi systemu (zreszta system jak system) - systemu raczej sie nie zmieni, ale można do nich wyciagac reke. grunt zeby dawac i m raczej wędke a nie rybe (a na to brak pieniedyz)
faktem jest ze nie nalezy chyba mowic glupot typu "sami sobie sa winni". a co ktos winny ze jak mial 17 lat to cos ukradł i zycie sobie spartolił? glupi byl i mlody. teraz trzeba mu pomoc.- 0 0
-
2008-01-04 11:14
zgadzam sie
zgadzam sie z panem
- 0 0
-
2008-01-04 07:59
według mnie w wiekszości przypadków Ci ludzie są sobie winni, dzisiaj jest dużo wolnych stanowisk pracy i nie trzeba żabrać żeby coś zjeść....ale jak ktoś woli stac przy kasie biletowej i prosić o 10gr to jego sprawa...każdy jest kowalem swojego losu
- 0 0
-
2008-01-04 08:48
...
teraz postaw się w takiej sytuacji. Nie masz rodziny, straciłeś nogę i teraz napi...alaj tym kowadłem w swój los.
- 0 0
-
2008-01-04 09:04
ghostdog
Jestes w błędzie! Znam człowieka który jest bezdomny bo jego była "żona" stwierdziła , że za mało zarabia.Namówiła go na wyjazd zagranicę, a jak wyjechał to wypierniczyła go z mieszkania.Mimo tego facet nie pije, pracuje...ale jest bezdomny - nie ma nic własnego bo to co zarobi głównie oddaje na alimenty, reszta zostaje na skromne jedzenie i lokum (np przyczepa campingowa.Ale domu to on nie ma - czyli jest bezdomny i nie wszyscy bezdomni są tacy jak piszesz.
- 0 0
-
2008-01-04 09:28
znam osobiście człowieka który przy pomocy rodziny wyszedł z tego ""mieszkał ''na dworcu w Gdyni został wysłany na leczenie obecnie pracuje ,
ma dziewczynę i jest szczęśliwy że zyje- 0 0
-
2008-01-04 09:48
Opinia Biegłego (1)
Tak to jest, gdy w dyskursy biorą się ludzie, którzy nie mają o tym zielonego pojęcia... Sypiałem już na dworcach i gdzie popadło. Nie piję, nie palę, nie kradnę. Ostatnią złotówką dzieliłem się z kolegami. To często dobrzy, ale słabi ludzie, którzy utracili rodzinę, majątek i dom. Odszedł kogoś bardzo bliski i życie straciło dla nich znaczenie... Też jestem bezdomny. Jestem jednak młody, i potrafię pracować. Mam jeszcze marzenia i małego synka który mnie potrzebuje, a nie moich pieniędzy. Więc zanim człowieku coś powiesz, to się zastanów, bo możesz kogoś zranić. I przestań oceniać innych, tylko zacznij od siebie.
- 0 0
-
2008-01-04 10:23
To weź
Ich do domu.
- 0 0
-
2008-01-04 10:46
wiecej serca ludzie
narod zawistnych, pełnych agresji pyskaczy
- 0 0
-
2008-01-04 10:48
a co z meldunkiem?
pisalem wczesniej ze masa ludzie nie bardzo wie o co be z tymi bezdomnymi. mowicie "wezcie sie za prace". A jak nie masz zameldowania, to jak masz podpisac umowe, chociazby zlecenie hm?? myslec ludzie - ich los nie jest prosty jak myslicie. to nie tylko lenistwo
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.