• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Falcon poszuka ropy w Bałtyku

mb
3 kwietnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 

Podwodny pojazd Seaeye Falcon będzie służył Petrobalticowi do poszukiwania ropy na dnie Bałtyku.

Petrobaltic sprawił sobie zdalnie sterowany pojazd podwodny Seaeye Falcon. Będzie wykorzystywany do badania dna Bałtyku w poszukiwaniu złóż ropy naftowej i gazu.



Wcześniej spółka używała pojazdu starszego typu - Phantom S2. Teraz stawia na Falcony - najnowszy nabytek to już drugi taki model używany przez Petrobaltic.

Seaeye Falcon wyposażony jest w kamerę i trzy halogeny. Pojazd może pracować na głębokości do 300 metrów. Poruszając się w poziomie pływa z prędkością ok. 3 węzłów. Na wynurzenie się z głębokości ok. 100 m potrzebuje od 2 do 4 minut.

- Pojazd jest sterowany za pomocą kabla - tłumaczy Adam Szymański, który pracuje z Falconem . - Steruje się nim dość intuicyjne. Operator trzyma w dłoniach konsolę, dzięki której całkowicie kontroluje pojazd.

Pilot sterujący pracą pojazdu widzi obraz z zamontowanej na nim kamery na 14-calowym monitorze. Dźwignie i przyciski na konsoli umożliwiają sterowanie kamerą, ruchem pojazdu w pionie i wysięgnikiem. Można także regulować natężenie światła reflektorów.

Petrobaltic należy w 69 proc. do Grupy Lotos. Spółka posiada wyłączną koncesję na poszukiwanie i eksploatację złóż węglowodorów w polskiej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego. W ub.r. spólka wydobyła ok. 260 tys. ton ropy naftowej, o prawie 80 tys. ton więcej, niż rok wcześniej. Petrobaltic zatrudnia w 444 pracowników.
mb

Opinie (53) 5 zablokowanych

  • madzik

    chyba bedzie musial jezdzic na okolo, bo to jedna bombka tu, druga zatopiona tam, trzecia tu.... zeby tylko na nic nie wpadl bo nas wszystkich rozwali. :P i bedziemy mieli tsunami

    • 1 0

  • utknie w korku

    Może i Falkon porusza się świetnie pod wodą, ale jak będzie wieziony na misję to auto utknie w korku na zjeździe z obwodnicy...
    O ile nie zderzy się z jakimś wariatem jadącym pod prąd.

    Taka prawda

    • 2 5

  • Mam nadzieje ze kaszubskie bogactwa naturalne nie zostana rozkradzinoe przez zlodzei z Warsiawy

    Ani zlotowka z naszych podatkow nie powinna wyplywac z Pomorza!

    • 6 2

  • No coz.. Jak nie ma gdzie indziej to niech szukaja na baltyku

    ot co ;

    • 3 0

  • A platforma się wali, ważne błyski, ważne spinanie, wszytsko co na pokaz.

    • 3 11

  • Nieźle

    Ciekawe, czy im się uda. trzymam kciuki. Istnieje tylko obawa, że tzw. ekolodzy będą kręcić nosem, jak przyszłoby komuś do głowy rozpoczynać wydobycie...

    • 4 4

  • wow..

    jak na titanicu:)

    • 5 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane