• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Filmowa Gdynia

on, PAP
11 września 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
31. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych rozpoczyna się dziś w Gdyni. Podczas uroczystości otwarcia festiwalu zaprezentowany zostanie debiut reżyserski Andrzeja Seweryna - film "Kto nigdy nie żył".

Film Seweryna jest jednym z 24 konkursowych filmów, które walczyć będą o statuetkę Złotego Lwa. "Kto nigdy nie żył" opowiada historię młodego charyzmatycznego księdza Jana - w jego rolę wcielił się Michał Żebrowski. Film powstał na podstawie scenariusza Macieja Strzembosza. Autorem muzyki jest Jan A. P. Kaczmarek ("Quo vadis", "Niewierna", "Marzyciel"); budżet filmu wynosi ponad 4 mln zł.

Jak poinformowała rzeczniczka festiwalu, Małgorzata Rakowiec, gospodarzami otwarcia imprezy, która odbędzie się w gdyńskim Teatrze Muzycznym, będą prezenter TVP Maciej Orłoś i aktorka Anna Mucha.

O statuetkę Złotych Lwów ubiegają się również m.in. "Jasminum" Jana Jakuba Kolskiego, "Plac Zbawiciela" Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauzego, "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" Marka Koterskiego, "HI WAY" Jacka Borusińskiego, "Palimpsest" Konrada Niewolskiego, "Ja wam pokażę!" Denisa Delica.

Siedem filmów nadesłanych na festiwal zostanie pokazanych w ramach specjalnego pokazu "Panorama Polskiego Kina". Wśród nich znaleźli się "Dublerzy" w reż. Marcina Ziębińskiego i "Wieża" Agnieszki Trzos.

W konkursie filmów niezależnych zaprezentowanych zostanie 21 obrazów, w tym "0101" Pawła Łukomskiego, "Polisz kicz projekt... kontratakuje" Mariusza Pujszo i "Rajustopy" Roberta Wista.

Odbędą się również pokazy pozakonkursowe filmów offowych i zagranicznych produkcji filmowych, w których uczestniczyli polscy twórcy lub w których nawiązuje się do Polski.

Organizatorzy zapewnią rozrywkę także dzieciom. Podczas przeglądu filmów młodego widza "Gdynia dzieciom" wyświetlone zostaną m.in. filmy animowane.

Miłośnicy kina niemego będą mogli uczestniczyć w pokazach organizowanych na gdyńskiej plaży od 12 do 15 września w ramach pleneru filmowego "Film od morza". Widzowie będą oglądać po jednym niemym filmie każdego wieczoru; pokazy zaplanowano na godz. 21.

Przewidziano również pokazy produkcji absolwentów szkół filmowych, retrospektywny przegląd pięciu filmów Feliksa Falka i przegląd filmów niemieckich.

Podczas Festiwalu Stowarzyszenie Filmowców Polskich obchodzić będzie swoje 40-lecie. Organizatorzy przewidują przyjazd ponad tysiąca gości i uczestników. Festiwal zakończy się 16 września.
on, PAP

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (66) 7 zablokowanych

  • do: fine i poprzednika od niedopitego męża

    primo:
    Lekarz gdański "znany", co to też ksiażkę popełnił - napisał ją ciekawie i nie żałuję, że wydałem na nią kasiorkę. Polecam.
    secundo:
    Miłość nasza, Ewy i moja, nie jest nieskazitelna, ale prawdziwa. MIeliśmy tzw. kryzysy i chwile szczęścia, wychowaliśmy dzieci- obecnie nastolatki, bywało i smutno, i byle jak, ale też cudownie- ale wciąż chcemy być razem i tęsknimy do siebie, nawet gdy nie widzimy się cały dzień pracy- z dojazdami ok. 10 h.
    tertio:
    Na wyjeździe czytam(y)- tak, może to i nuda dla młodych- my mamy po 43 lata. Po 18-stu latach małżeństwa nie kochamy się fizycznie trzy razy dziennie jak to bywało po ślubie i może jak to i fine robi, bo jest młody. . Leżeliśmy sobie w domu w Karpatach czytając mnóstwo książek, nadrabialiśmy zaległości (, uwielbiamy czytać ( w domu mamy 40 m kw. książek - przeczytanych).

    A "Samotność w sieci" Wiśniewski jak nudna tak nudna- natomiast poczytajcie inne jego książki- są inne.( na jego stronie znajdziecie tytuły)

    • 0 0

  • tak to głupota i zarozumialstwo wyszło na forum w postaci meza kasi i trzeciej

    he he he .. mąż, czekamy z niecierpliwoscia na Twoje opowiesci o twej nieskazitelnej milosci 18 lat ..

    po prostu pisz . wpadnij na ten pomysł, bratku .

    Nie wiem czy tak ułozone to twoje zycie i miłość skoro siegasz za ksiazke na wyjeździe będąc. To nudą zawiało.

    Chcialbys czytać o tym , że któś czyta ksiązke na wyjezdzie ?

    REWELACJE.. od ciebie usłyszałem :)

    Obawiam sie , ze jestes pysznym czlowieczkiem i stąd twoje wyniosłe stwierdzenia i przede wszystkim podejscie do ksiazki , ktorej nawet nie przeczytaleś.

    • 0 0

  • męzu niedopity co ty powiesz:)!

    pisz męzu i nie mędrkuj , a na whiskacza zarób sobie sam .

    ..

    wiele ludzi robi duzo krzyku na forum a nawet jednego rozdziału jego nie doswiadczysz w całej sieci .

    Z prof. Chemikiem jest odrotnie :)
    Ksiązka powstała juz dlugi czas temu . i jest ciekawa ze wzgledu na pewne sprawy których dwie "picie" nawet nie dosterzegną. Co juz ich stratą oczywiscie JEST .

    Dziękuje . Kończe te pełne jakiegos natchnienia recenzje
    malej Kasi o osobowosci (patrz pozyżej) ...

    W Gdansku tez ksiazke napisal znany lekarz i czy jego też nie uznajecie ?

    • 0 0

  • Czarna Żmija, Kaśka 287

    Nareszcie ktoś kto myśli i czuje, a nie tylko się egzaltuje - zabrał głos w kwestii książek imć Wiśniewskiego. Jest to hmmm.... literatura - odnoszę wrażenie , strasznie pretensjonalna ( nie wiem czy to określenie może być użyte odnośnie literatury, więc , jeśli nie, to może autor taki jest - jego zachowanie...). Oto treść książki : non stop po pijaku wyskaczowym czy innym, w malignie i ciągłym usychaniu, uniesieniu i dreszczach dzikiego pożądania dwoje ludzi zaplątanych na maksa w labiryncie życia "gęguje" przyprawiając czytelników o czkawkę.( spędzaliśmy deszczowy urlop na bezludziu górskim i , wcisnąłem tę lekturę kupioną z dużą nadzieją- nie było TV, ani biblioteki, czy księgarni polskiej w promieniu ok. 1000 km).
    Dajcie kochani kilka łyskaczy, to też wycisnę taki majstersztyk jak JOt El Wiśniewski.
    A jego felietony - fuj, nuda i streotypy, ckliwość.
    To ma być miłość , i to prawdziwa?!
    widocznie nigdy jej nie przeżył.
    Ja przeżywam z moją żoną od 18-stu lat piękną miłość, prawdziwą, bez cyrku jak u J.L.

    • 0 0

  • moderator niech posprząta po Tobie

    Spłynie jak ty . Czym predzęj i juz sie nie pojawi.

    • 0 0

  • kop dolki w swojej biblioteczce:)

    to nie uświadmiaj , bo stajesz sie gorsza a poza tym to chyba rzecz o kinie
    wiec. powtarzam : spływaj i to rychło ..

    • 0 0

  • Kassade - Osobowość histrioniczna?

    Nie mowie , ze cenie pisarza ale doceniam
    to ze ktos sie dzieli czyms w swoim takim czy innym dziele
    To jest ważne .

    I tak samo nie będe wypisywał na temat
    ksiażki Grocholi, na ten przyklad.

    Ale Tobie wyraźnie przeszkadza to że pisze on , mnie nie .

    Słuchaj. mam pomysł
    Powiedz kelnerce z dyplomem lekarza zeby np.
    zajełą sie swoim zajęciem .

    A Hydraulikowi czy ekonomiscie żeby zajeli sie swoim fachem niz robili to co robią teraz , np w Irlandii czy Danii .

    Chce Ci uświadomić ze każdy zajmuje sie takim fachem jaki przyniesie mu srodki utrzymania . Nie musi mieć do tego dyplomu PRL-owskiej uczelni , którym tak się szczycisz .
    Co mnie - nota bene - smieszy .

    Jesli spotyka sie z odzewem to jest to rozmowa Dwóch stron

    A Ty najwyraźniej się wtrącasz jak mała dziewczynka
    chcąca być zauważoną ..

    Osobowość histrioniczna?

    • 0 0

  • Bosz, cóż za bełkot.

    A jeśli ktoś się krytyką literacką zajmuje? Tak się składa, że mam dyplom z literatury właśnie. Co prawda nie polskiej, ale literatura to literatura, a moja praca mocno zahaczała o literaturę popularną, choć akurat nie tego typu.
    Pan Wiśniewski jest cienki nawet jak na literaturę popularną. I nie mam do niego uprzedzeń, to co piszę, piszę po przeczytaniu tej jego pożal się Boże "twórczości". Na tej właśnie podstawie jako czytelniczka proponuję panu Wiśniewskiemu, by zajął się tym w czym jest dobry, a pisanie pozostawił pisarzom.
    Z jakiego powodu odmawiasz czytelnikowi prawa do lubienia czy nielubienia danego pisarza? Pamiętam, że na egz. wstępnym z polskiego na studia (ustnym) dostałam pytanie o Żeromskim i powiedziałam szczerze, że nie lubię tego pisarza i to co powiem na jego temat będzie na pewno nacechowane moją niechęcią. Jakoś, o dziwo, nie oblałam - dostałam maksymalną ilość punktów, hehe ;) Z kolei Pan, który ten egzamin przeprowadzał, okazał się być później jednym z moich ulubionych wykładowców właśnie dlatego, że pozwalał studentom zaprezentować własne zdanie na temat różnych twórców.
    No, ale skoro dla ciebie "Wiśniewski wielkim pisarzem jest/ był", to chyba w ogóle nie mamy o czym rozmawiać. Może jakieś konkrety zamiast wyzwisk? Co dokładnie cenisz u Wiśniewskiego? Tylko bez przytyków ad personam proszę. Konkrety, kochany, konkrety.

    • 0 0

  • Wybacz Pierniczuś

    "Splywaj" mozna zwrocic sie do ciebie.
    Sama zresztą sie doprosiłaś

    Jak kogos nie znosze to nie wyzywam sie na jego tworczosci
    i wypisywaniu bredni nie "bedac w temacie" .

    To sie nazywa uprzedzenie i jest niczym szownizm faszyzm rasizm etc . Zabija brak poznania swoim uprzedzeniem
    Nie umieszczaj takich tekstow i po prostu to przyjmij

    Masz Problem

    Wykasowanie postu niczego nie zmienia

    Jesli polskie wladze oskarzalo sie uprzedzenia i brak tolerancji to smialo nadajesz sie na przedstawiciela takiego
    tlumu tłumoków Katarzyno.

    Wybacz, NIESTETY nadajesz sie wlasnie do "ścierki"
    .

    uwazam ze jesli sie nie zajmuje na powaznie krytyka literacka nie robi sie tego co ty.

    Zrozumiałaś ?

    • 0 0

  • do kuzyna Przemka

    co do nazwiska zostanę z rozkoszą przy swoim, ty natomiast o wieszczu przemianuj się na Przemek Wieśniak, bo..CI PAsuje o męski o znawco LEDERatury i Głębi Głąba..

    I otrząśnijcie się tam na tym Pomorzu, "Samotność" to przereklamowana bibuła jest, podłóżcie ją sobie pod kolana, skoro pozycja na klęczkach jest wam tam jedynie znaną.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane