• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Filmowe szaleństwo

Krzysztof Katka
26 września 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Hotel w miejscu kina Neptun już przyjmuje gości
Szykuje się poważny spór między pomorskim wojewodą i marszałkiem, a być może także afera prywatyzacyjna. Chodzi o sprzedaż Neptun Filmu. Wojewoda ma wątpliwości, czy marszałek nie chce sprzedać firmy poniżej jej wartości. Umowę negocjował polityk Platformy Obywatelskiej, ugrupowania, które zamierza głosować za sprzedażą.

Samorząd próbuje sprzedać Neptun Film od dwóch lat. W tym czasie wielokrotnie protestowała załoga i samorządy województw warmińsko-mazurskiego oraz kujawsko-pomorskiego. Neptun Film to sieć kilkudziesięciu kin i innych nieruchomości znajdujących się w trzech województwach. W ostatnim czasie zarząd województwa wytypował nabywcę udziałów w przedsiębiorstwie - warszawską spółkę zajmującą się działalnością deweloperską i kinową. Cena: 22 mln zł, mimo że wycena sprzed kilku lat opiewa na 26 mln. Nawet ta druga kwota może budzić watpliwości, ponieważ tyle warte jest tylko kilka najlepszych nieruchomości. A co z pozostałymi? W poniedziałek na przedostatniej sesji sejmiku w tej kadencji ostateczną decyzję podejmą radni.

Sprawą zainteresował się wojewoda pomorski, który poprosił marszałka o wyjaśnienie szczegółów transakcji. W swoim piśmie Jan Ryszard Kurylczyk zaznaczył, że jego wątpliwości dotyczą m.in. wyceny majątku.

- Ufam, że przed głosowaniem uzyskam odpowiedź na moje pismo. Poprosiłem marszałka o informacje na jakim etapie jest prywatyzacja Neptun Filmu i poprosiłem o ponowne przeanalizowanie sprawy. To nie jeszcze żaden konflikt z marszałkiem. Ufam, że do niego nie dojdzie - powiedział "Głosowi" Jan Ryszard Kurylczyk. - Zaznaczam jednak, że nie chciałbym się wtrącać w sprawy niezależnego samorządu.

Marszałek Jan Zarębski obiecał "wyjaśnić wojewodzie przyczyny sprzedaży i zapoznać go ze wszystkimi dokumentami".

- Przez dwa lata szukaliśmy kontrahentów. Trudno mówić, że wycena jest za niska. Informacja o sprzedaży udziałów była powszechnie znana w całym kraju i nie znaleźli się chętni, żeby dać więcej - powiedział "Głosowi" Jan Zarębski. Prywatyzacja wzbudzająca kontrowersje i przeprowadzana przed wyborami zawsze wzbudza podejrzenia opozycji. W imieniu samorządu województwa kontrahentów wybierali członkowie zarządu Neptun Filmu (przyszły właściciel obiecał, że utrzymają swoje stanowiska) oraz Janusz Erenc, dyrektor Departamentu Spraw Społecznych. Erenc, który w wyborach prezydenckich "po godzinach" popierał Mariana Krzaklewskiego, wystartuje teraz do Rady Miasta Gdańska z listy Platformy Obywatelskiej.

Andrzej Żurowski, pełnomocnik wojewody ds. kultury: - Wojewoda wyraża duży niepokój planami sprzedaży Neptun Filmu z wielu powodów: wyraźnego sprzeciwu załogi, niepokoju władz samorządowych i wojewódzkich województwa warmińsko-mazurskiego i kujawsko-pomorskiego oraz środowiska filmowców. Istotnym aspektem jest też wycena majątku i czas jego sprzedaży. Sprawa nie ma tylko wymiaru politycznego i gospodarczego.

Podczas festiwalu filmów fabularnych w Gdyni Jacek Bromski, szef stowarzyszenia filmowców, wyraził głęboki niepokój planami sprzedaży Neptun Filmu. Z naszych informacji wynika, że o wyjaśnienia poprosił też minister kultury. Przeciwnicy sprzedaży spółki na warunkach zaproponowanych przez marszałka coraz powszechniej mówią: można domniemywać, że wycena jest mocno zaniżona.

- Wygląda na to, że w ostatnim miesiącu marszałek próbuje zbyć tę firmę za wszelką cenę. Przy wartości 26 mln sprzedaż za 22 i to na raty jest szaleństwem - powiedział "Głosowi" Henryk Wojciechowski, przewodniczący klubu radnych SLD. - Radni nie znają szczegółów umowy. Wiadomo jednak, że nabywca zapłaciłby 11 mln zł w pierwszej racie, a pozostałe 11 mln zł będą rozłożone na cztery lata.
Głos WybrzeżaKrzysztof Katka

Opinie (39)

  • ŁAPY PRZECZ !!!

    Łapy precz od Neptuna rządząca pseudoelito !!!

    • 0 0

  • oj miaziu miaziu

    słowo nasz kojarzy ci się z komunizmem??
    a czyje są pobite szyby w wiatach, dziurawe drogi....??
    są nasze kumasz?? bo je opłacamy w podatkach i chyba chcesz mieć coś do powiedzenia w tej kwesti??

    • 0 0

  • Ludzie, nauczcie się rozumieć tekst !!!

    Krzy$iek na początku stwierdził, że skoro piszą, że ta sprawa nie ma wymiaru politycznego, to dlaczego tyle w tym artykule polityki.
    Zdanie "Sprawa nie ma tylko wymiaru politycznego i gospodarczego." nie oznacza, że sprawa nie ma wymiaru politycznego !!! To oznacza, że sprawa ma jak najbardziej polityczny. Do tego jeszcze gospodarczy i jeszcze jakiś (społeczny najprawdopodobniej - zwolnienia).
    Aż człowieka ściska, jak się co raz to przekonuje, że aż tylu ludzi nie rozumie czytanego tekstu.

    • 0 0

  • COS TAM SŁYSZAŁEM

    ze na miejcu kina Neptun miał powstać sklep muzyczny z najwieksza kolekcja płyt róznych wykonawców. Było by fajnie takie 2 Media.... z płytkami. Ale im wiecej tym taniej. To wszystko może sie mylę?

    • 0 0

  • to nic że neptun-film przegrywa konkurencje z nowoczesnymi kinami i przynosi straty że potrzebuje inwestycji by istnial
    dalej ale to nic
    najwazniejsze że to "nasz" wspólny majatek
    nasz czyli kogo to jest dopiero komunistyczne myslenie
    gdzie tacy ludzie sie jescze uchowali

    • 0 0

  • przy okazji niech tym z krótką pamięcią pan były wojewoda gdański maciej płażyński opowie jak nieodpłatnie oddał na własność państwowym firmom nieruchomości w centrum Gdańska ?

    • 0 0

  • nie pamietam kiedy kto i z kim konsultował powstanie sejmików samorządowych
    czy jest sposób żeby pozbyc sie tego garba i krwiopijcy???
    sami nie wiemy ile jeszcze majątku znajduje sie we władaniu urzędu pana marszałka ale wierzcie mi kochani że jest on znaczny..
    pisano onego czasu o willi w sopocie na 23 marca własności marszałka w której pan wicemarszałek sobie uwił gniazdko za pół ceny czynszu he he he...
    kiedy więc słyszę ze marszałek cos będzie sprzedawał od razu mam nieodparte wrażenie że cóś śmierdzi albo bedzie śmierdzieć....

    • 0 0

  • Neptun Film

    Chyba tylko 10 pierwszych opinii było o Neptun Filmie.He he... jak to w Polsce!

    • 0 0

  • Wolność....

    Słuchajcie koguciki, najwyraźniej mało was obchodzi los Neptun Filmu, znacznie bardziej zaś "czerwone, czarne lub żydowskie gadzinówki". Ja się bardzo cieszę, że w Gdańsku (i w Polsce) są różne gazety, które w różny sposób prezentują to co się w mieście, regionie, kraju dzieje. zaręczam wam, że wszyscy, o którzych dziennikarze piszą mają coś do ukrycia, albo coś kiedyś ukradli, albo conajmniej są półgłówkami. I dzięki temu, że Głos wyciągnie coś na prawicowca, Dziennik na komucha a Gazeta na jeszcze kogoś innego to my - czyli czytelnicy - możemy im wszystkim patrzeć na ręce. To naprawdę o niebo lepsza sytuacja niż gdybyśmy mieli jedną oficjalną gazetę, telewizję, radio, serwis internetowy czy agencję prasową.
    Pozdrawiam wszystkich krytykantów, pamiętajcie jednak: "Prawdziwa wolność to wolność dla myślących inaczej"

    • 0 0

  • kochani
    czasem (powtarzam czasem) kiedy jadę gdzieś SKM kupuje Głos Wybrzeża
    kupuję i dobrze wiem co w nim znajdę...
    to tutaj na www.trojmiasto.pl a to co np. było w Głosie w poniedziałek (cały o wyborach o LPR PO i SLD i kaszuby i inne....)
    tak więc powównując trojmiasto do Głosu robicie błąd żeniewiecieoczympiszecie...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane