- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (69 opinii)
- 2 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (60 opinii)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (153 opinie)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (101 opinii)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (150 opinii)
- 6 Bałagan po wyborach musi sprzątać miasto (65 opinii)
Firma spedycyjna oszustów przejęła towar wart 2,3 mln zł
Działali w całej Europie, znajdowali na internetowych giełdach oferty dotyczące przewozu towaru, podszywali się pod firmy spedycyjne i... znikali wraz z ładunkiem. Dziewięciu mieszkańców Pomorza przejęło w ten sposób towar wart przynajmniej 2,3 mln zł.
Okazało się, że towar, który przywieziono do jednego z magazynów w Gdańsku, trafić miał w zupełnie inne miejsce, a przewożące go osoby podszyły się pod jedną z istniejących firm spedycyjnych, zmieniły dokumenty przewozowe i próbowały "przejąć" towar.
Szybko okazało się, że nie był to jedyny tego typu przypadek, a oszuści działali w ten sam sposób wcześniej. Prokuratura i policjanci z CBŚ zaczęli stopniowo wyłapywać kolejnych członków gangu. Ostatnie osoby udało się zatrzymać kilka dni temu.
- Do chwili obecnej zarzutami zostało objętych dziewięć osób. Ośmiu podejrzanym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu, to jest popełnienie przestępstwa z art. 258 § 1 k.k. zagrożonego karą do pięciu lat pozbawienia wolności oraz popełnienia przestępstw doprowadzenia szeregu podmiotów gospodarczych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości, to jest z art. 286 § 1 kk w zw z art. 294 kk. Przestępstwo to zagrożone jest karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Ośmiu podejrzanych przebywa obecnie w areszcie śledczym. Według prokuratury grupie udało się łącznie przejąć towar o wartości nie mniejszej niż 2,3 mln zł. Gang był zainteresowany różnym asortymentem. Oprócz słodyczy udało im się przejąć także produkty chemii budowlanej, owoce, sery, alkohol, sprzęt i materiały budowlane, palety z mrożonymi rybami.
Członkowie grupy przez kilka miesięcy przejmowali towar kilkanaście razy. Wyszukiwali na internetowych giełdach oferty dla firm spedycyjnych. Podszywali się pod istniejące firmy i zabierali ładunek. Przeważnie nie miał on nawet trafić do Polski, jednak oszuści zmieniali dokumentację przewozową i przywozili go do magazynów w Gdańsku i okolicach.
Co dalej działo się z przejętym w ten sposób towarem? Nie wiadomo. Prokuratura wciąż prowadzi śledztwo, być może w jego trakcie uda się to wyjaśnić.
Większość zatrzymanych osób była już wcześniej karana za różne przestępstwa - część członków gangu poznała się odsiadując swoje wyroki.
Opinie (85) ponad 10 zablokowanych
-
2014-02-18 17:32
Ktoś wie jak się podszyć pod spedycję ? (6)
Bo trochę w tym siedzę, dziennie wysyłam około 15 przesyłek od 1- kartonu 5kg po 99 palet - 80 ton. Myślę i kombinuję i za nic nie mogę wymyślić jak można się podszyć pod legalnie działającą spedycję
Wszystko jest zawsze podane jak na tacy: nr. rej., nr. dowodu kierowcy, dane kierowcy, listy przewozowe, mrn-y celne, maile z awizacjami itp.- 24 2
-
2014-02-20 23:43
to proste
To proste w czasach ktorych kontakt osobisty zastapiony jest wirtualnym. Część firm transportowych i spedycyjnych chwali się dokumentami firmy na swoich stronach w necie. Znajdziesz tam szereg dokumentów, w tym licencje przewozowe i polisy ubezpieczenia OC przewoźnika i spedytora. Oszuści znają branże transportowa i wiedza co jest potrzebne i jak to uzyskac. Potem umieszczaja ogloszenie na giełdzie transportowej oferując przewoz ladunku na okreslonej trasie za frachtem zwykle troche nizszym niz normalnie. I tak czekaja na frajera. Czasem jest odwrotnie, to frajer wystawia ladunek na giełdę i mowi dokad i kiedy ma być przewieziony. Potem dochodzi do wymiany korespondencji, na komunikatorze gieldy i mailem. Oszust przesyla frajerowi skan dokumentów faktycznie istniejacej firmy. Dochodzi do kontaktu telefonicznego, zawsze z numerow komórkowych. Frajer zwykle zadawala sie tymi skanami dokumentow, rozmową na komorke z kims kto podaje sie za wlasciciela firmy transportowej, no i do tego zaoferuje nizszy fracht, platny po wykonaniu uslugi. Frajer uzgadnia z uszustem gdzie i kiedy ten ma przyjechac po ladunek. Ładunek zostaje odebrany ale nigdy nie dociera do odbiorcy. Niestety okazuje sie, ze frajer zna tylko adres mailowy i numer na komorke oszusta. Nie widzial go bo po co. Nie zapytal o referencje, nie zadzwonil na telefon stacjonarny by upewnic sie czy pan oszust faktycznie reprezentuje tą firmę. A kto odebral ładunek? To tez proste.
- 0 0
-
2014-02-18 17:55
Przejmujesz login na transie (socjotechnika) (3)
albo podszywasz sie pod emaila (prostsze, spoofing nagłówka)
- 6 2
-
2014-02-18 18:03
(2)
Przejmując login, osoba legalna nie będzie mogła działać i zaraz się wyda. A przy braniu kogoś "obcego" z giełdy każdy sprawdza 5 razy
- 6 0
-
2014-02-18 18:13
podajesz dane "swojego" samochodu i do widzenia (1)
- 7 0
-
2014-02-19 08:56
Komu i gdzie? Sąsiadowi? Jak jesteście razem na spacerze z psem?
- 0 0
-
2014-02-18 20:12
;-)
- 1 1
-
2014-02-20 18:11
PARANOJA
Z artykułu wynika ze działalność trwała wiele lat znając życie prawdziwy sprawcy są na wolności a aresztowani są z przypadku bo gdzie ten towar? ...tak działa u nas p.....byleby kogoś i zamknąć sprawę...
- 0 0
-
2014-02-20 08:49
Temida
Idziemy po was....
S.G.- 0 0
-
2014-02-19 10:49
Po odliczeniu kosztów... (2)
Na łebka wyjdzie ok 100 zeta/dniówka.
- 1 1
-
2014-02-19 14:57
(1)
Więcej biorę za godzinę a przy okazji nie trafię za to do pudła.
- 0 0
-
2014-02-19 15:35
Kolego, pomyliłeś rubryki, towarzyskie to w "ogłoszeniach". I trafisz, jak nie będziesz podatków odprowadzał.
- 0 0
-
2014-02-19 08:41
(3)
Czy ktoś mi powie skąd się biorą takie mendy społeczne? Przecież innym pieniądze nie rosną na drzewie - to był czyjś towar, za który ktoś musiał zapłacić. Jakim trzeba być ścierwem, żeby przywłaszczać sobie cudzą własność?
Inna sprawa to polska "resocjalizacja" - właśnie widać jak ona wygląda. Ludzie w więzieniach poznają jedynie kompanów do kolejnych przestępstw. Żenada. Jak ktoś trafia do więzienia to od razu powinien być kierowany do ciężkiej pracy w kamieniołomach, żeby zarobić na swoje utrzymanie. A nie, że siedzą takie miernoty w ciepłych celach na koszt podatników i obmyślają kolejne przekręty.- 9 1
-
2014-02-19 10:51
Proszę z sensem,albo milcz. (1)
- 0 1
-
2014-02-19 14:28
No przecież napisał z sensem i na temat. A ty co wniosłeś do dyskusji oprócz infantylnego komentarza?
- 0 0
-
2014-02-19 09:47
Tak i jeszcze w więzieniu powinna być kompletna separacja więźniów w celach 1m x1m
- 0 0
-
2014-02-19 09:19
dp? (3)
czyzby d&p?
- 6 0
-
2014-02-19 09:28
Co to za firma? (2)
Czy chodzi o DP Gran z Gdyni? Słyszałem, że to oszust pierwszej wody, nie płacił przewoźnikom i zmienia tylko nazwy firm.
- 6 0
-
2014-02-19 11:56
Chyba jakas pomysłka
bo ta firma to DP Production sp. z o. o. ... produkowali ale długi... ponoc wszystkich pracowników na kasę wysiudali...a przewoźnicy samochody na cegły odstawiali bo za usługi im nie zapłacili..
- 5 0
-
2014-02-19 09:29
chyba
chodzi Ci o DP Logistics UK? Juz pogubilem sie w tym nazwach
- 5 0
-
2014-02-19 11:46
Pytanko
Kogo zatrzymali wie ktos
- 1 0
-
2014-02-18 17:58
Znam kilka punktów na terenie Wrzeszcza (3)
Gdzie mrówki oferują tanie papieroski bez akcyzy. Stąd wniosek, że przemyt i szara strefa ma się dobrze.
- 15 1
-
2014-02-18 19:36
jaki przemyt??? a kto mrówce zabroni przechodzic przez granice 5 razy dziennie i za kazdym razem legalnie przytachac karton (1)
fajek?
- 4 1
-
2014-02-19 11:37
prawo.
- 0 0
-
2014-02-19 08:57
podróby
W Brzeżnie w kwadracie też.
- 0 0
-
2014-02-18 15:39
(2)
2 miliony w towarze przez rok, licząc że gonili go za pół ceny to wychodzi bańka, minus koszty paliwa, samochodów itp, to wychodzi, że chłopaki społecznie robili
- 120 4
-
2014-02-18 15:41
byle na chleb było (1)
nikt nie marzy o złotych kokosach, tylko żeby przeżyć. Duża akcja i już można kupić chlebek i mleczko z biedronki.
- 39 0
-
2014-02-19 11:33
Wina Tuska, Wina Tuska!
- 0 0
-
2014-02-19 10:16
Co się stało z towarem? Alkohol sprzedali a pieniądze przepili.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.