2007-07-04 08:03
Moja zona jest pielegniarka, miesiecznie ok 1000 PLN na reke. Zapie.... po 12 godzin - niedziele, swieta , noce.
Powoli sie zbieramy z tego chorego kraju - tam dostanie 6 razy tyle.
A mocherowe berety niech leczą sie same - jak wyzdychają to może wrócimy !!!!!
2007-07-04 08:31
Słuchajcie debile , którzy chcą uciekac z Polski. Kaczynscy i im podobni wywalczyli dla Was możliwośc wyjazdu za granicę , bez podpisywania lojalki jak za czasów PRL-u.Jak tego nie rozumiecie , to zchrzaniajcie na zmywak , z biletem w jedną stronę.A za takie pensje dziękujcie Kwasniewskiemu i całej lewicy.
2007-07-04 08:50
No i co potwierdziło sie, że Pani jest chora na raka. Jaki to profesor i lekarz szef kiliniki p. Emerich, który mówi, że nie ma zagrozenia życia, a nie chce mu się sprawdzić. Tu nie pomogą żadne podwyżki, to jest szczyt demoralizacji.
2007-07-04 08:58
Zenujaca jestes.
2007-07-04 09:04
Naprawde zylem kiedys w ciezszych czasach :mieszkalismy wszyscy na "kupie" gdzie tych metrow kwadratowych na osobe bylo malo ,gdzie kromka chleba z cukrem lub musztarda (dzem to byl luksus) bylo super pozywieniem.Owoce egzotyczne ogladalo sie przy swietach,a mieso od swieta przy niedzieli (i to nie kazdej).To bylo po wojnie i dlugo po niej.
Dzis ludziom sie w glowach poprzewracalo:wybrzydzaja na kielabase i wedliny,na samochody,na mieszkania-wszystko jest zle i za malo.
Jedni drugim by gardlo podcieli za te pare zlotowek wiecej.Nie ma tej milosci ,kolezenstwa ktore my tam nie majacy doslownie nic przezywalismy.
Co sie stalo z moja rodzina?
Jak bylismy biedakami wszyscy sie goscilismy i bylismy dla siebie wspaniali.Dzis to juz tylko wspomnienie.
Kazdy ma swoj dom,przed nim drgi samochod dobrej marki.
Nie spotykamy sie nawet na swieta!
To samo dzieje sie z polakami w skali kraju.
Bo tak naprawde nikt nie jest cale zycie bogaty lub biedny.Kazdy kiedys dostaje od zycia swoja szanse.
Samo patrzenie na zycie przez pryzmat pieniedzy zubaza nasze zycie.
Trzeba byc czlowiekiem!
2007-07-04 09:19
Nawiazujac do artykulu to zaistaniala sytuacja jest przyczyna braku zrozumienia wsrod ludzi,braku zwyklej poczciwosci,braku inteligencji i kultury.
Strajk trwa juz dlugo i moze potrwac jeszcze dluzej ,bo kasa panstwowa jest pusta(przynajmniej na ten rok).
Mozna zaradzic temu praca na zlecenia w ,nadgodzinach lub rezygnacja z pracy i wyjazdem.
Na dluzsza mete trzeba sluzbe zdrowia w duzej czesci sprywatyzowac.Wizyta u lekarza w przychodni panstwowej tez musi byc czesciowo odplatna.Musza istniec ubezpieczenia zdrowotne oraz socjalne.
To wszystko albo nie istnieje albo dopiero jest w zamyslach.
Kazda sytuacje mozna uzdrowic,tylko nie wiem czy bez rozmow oraz dobrej atmosfery mozna dojsc do jakiegos porozumienia.
To pozorne przyparcie wladzy do muru jest postawieniem pod sciane tej czesci spoleczenstwa ktora choruje.
Warunki w przychodniach i szpitalach sa w Polsce skandaliczne,kazdy to wie kto choc raz tam byl.
Moze wiecej mozna zrozbic zeby sytuacje porawic w drodze projektow i negocjacji ,w drodze porozumienia,pracy nad tym,szukaniu pieniedzy na doinwestowanie w gotowych wzorcach istniejacych w innych panstwach ,gdzie wszystko funkcjonuje.
2007-07-04 09:36
Trochę mnie ciekawi, czy gdyby pacjentka z artykułu nie była emerytowaną pielęgniarką (tylko przeciętnym źle zarabiającym emerytem) to też sprawa trafiłaby do mediów? Ile by czekała na badanie bez strajku? I jak to się wszystko ma do pouczania głupich Polaków o konieczności wczesnego wykrywania nowotworów?
Jak to się dzieje, że jakiś prywatny Falkon za pieniądze z NFZ jeździ w nocy prywatnym samochodem do pacjentów, podczas gdy nieprywatny za pieniądze z NFZ zapisze na wizytę w przyszłym roku lub - co bardziej prawdopodobne - postuka się w głowę?
2007-07-04 12:04
niedalej jak wczoraj oslugiwalam lekarke, która wypisała sobie leki na recepcie bez peselu na moje pytanie czy wpisze pesel czy recepta ma byc na 100% odpłatności bardzo się zirytowała,bo przecież sami nie dołożą ani grosza więcej, a biedny pacjęcie-płać ile wlezie...
2007-07-04 12:05
Sytuacja jest jaka jest każdy ja widzi . Nie jest to wina obecnie miłościwie panującej koalicji ale jeżeli tak dalej pójdzie wszyscy bedziemy z tego cierpieć . Jedna i druga strona jest uparta ale tylko jedna jest władna do podejmowania decyzji ...WIĘC K...WA MOZE BY TAK ZACZELI COŚ ROBIĆ A NIE CZEKAĆ I BIĆ PIANĘ O PRZYSIĘDZE HIPOKRATESA O STUDIACH O ODMOWACH ITD. JEŻELI NIE MAJA RACJI POZWALNIAĆ I POZAMYKAĆ A JAK MAJĄ RACJE TO DAĆ IM KASE BO TO CO TERAZ SIĘ DZIEJE JEST ŻENUJĄCE .
2007-07-04 12:30
Przypominam, ze te zarobki to sa wartosci BRUTTO, czyli nie az takie wygorowane .
Zreszta nie oszukujmy sie, lekarz nie jest ksiedzem. Zawod jak jazdy inny, jak wam by kazali siedziec w pracy, dyzurowac i byc odpowiedzialnym za grupe chorych za 1000zl miesiecznie to byscie sie zgodzili?
Kazdy ma prawo strajkowac i odejsc z pracy.
Tylko pamietajcie, ze nikt ze wschodu nie przyjdzie pracowac jako lekarz, bo po 1 na wschodzie w wiekszosci krajow (nawet na BIAŁORUSI) lekarze zarabiaja wiecej, a jezeli beda wyjezdzac na dorobek to pojada do niemiec albo UK, a nie do polski gdzie pensja nie pozwala na wynajacie mieszkania!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
