• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańscy urzędnicy mówią "tak" kolejnym wieżowcom

Krzysztof Koprowski
10 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Projekt z 2009 roku dla wieżowca na Żabiance. Inwestor nadal podtrzymuje chęć budowy obiektu o takiej skali. Projekt z 2009 roku dla wieżowca na Żabiance. Inwestor nadal podtrzymuje chęć budowy obiektu o takiej skali.

Po zgodzie na wieżowce w Letnicywe Wrzeszczu, miejscy planiści chcą dopuścić budowę kolejnych wysokościowców - na Żabiance oraz w pasie nadmorskim. Na terenie dawnej piekarni Rogalik zabudowa będzie niższa, niż wcześniej zapowiadał inwestor.



Szkic projektu stumetrowego wieżowca dla terenu d. piekarni Rogalik, który nie będzie ostatecznie realizowany. Szkic projektu stumetrowego wieżowca dla terenu d. piekarni Rogalik, który nie będzie ostatecznie realizowany.
O budowie wieżowca na Żabiance w rejonie skrzyżowania ul. Pomorskiej z Gospody zobacz na mapie Gdańska informowaliśmy już w czerwcu 2009 roku. Wówczas po raz pierwszy inwestor - spółka Zatoka, prowadząca sieć obiektów handlowych - zaprezentował swoją koncepcję przekształcenia terenu u zbiegu ul. Pomorskiej i Gospody. Obecnie gotowy jest już projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tej działki, który zezwala na taką inwestycję.

- Teraz czekamy na uchwalenie planu dla tego obszaru. Nadal podtrzymujemy chęć realizacji tutaj budynku mieszkalnego. Na parterze znajdować się będzie część usługowa ze sklepem spożywczym - mówi Sandra Frączek, asystent do spraw inwestycji w Zatoce.

Plan zagospodarowania przestrzennego, który obecnie jest wyłożony do publicznego wglądu, zezwala na realizację tutaj budynku o wysokości 60 metrów dla działki należącej do Zatoki oraz 20 metrów na sąsiednich działkach, zajmowanych obecnie przez inne pawilony handlowe. Taka forma jednak nie odpowiada mieszkańcom sąsiednich budynków, szczególnie bloku przy ul. Gospody 6, położonego najbliżej planowanej inwestycji.

- Do procedury Studium Lokalizacji Obiektów Wysokościowych zostało zgłoszonych 406 opinii negatywnych, przy czym wszystkie stanowiły pismo o tej samej treści ze zmienionym wnioskodawcą. Poruszano w nim kwestię zacienienia oraz przesłaniania widoku. Pojawiły się też argumenty dotyczące obciążenia układu komunikacyjnego. Prezydent miasta został poinformowany o tym fakcie, ale zdecydował o prowadzeniu dalszych prac nad planem - informuje Małgorzata Momont, kierownik zespołu urbanistycznego Oliwa, obejmującego swym zasięgiem m.in. Żabiankę i pas nadmorski.

Polityka przestrzenna Gdańska jest...

Z analiz wykonanych na potrzeby planu wynika jednak, że wszystkie zastrzeżone prawem parametry urbanistyczne zostały spełnione. Dodatkowo pewną "rekompensatą" dla mieszkańców ma być również zalecenie w MPZP utworzenia punktu widokowego z gastronomią na najwyższej kondygnacji nowego budynku.

W trakcie publicznego wyłożenia jest również plan zagospodarowania dla dawnej piekarni Rogalik przy al. Grunwaldzkiej zobacz na mapie Gdańska. Tu początkowo inwestor - firma Polimeni, znana głównie z budowy galerii handlowych (m.in. Galeria Rumia) - zapowiadał realizację 100-metrowego biurowca. Teraz jednak zweryfikował swoje zamierzenia, zaś BRG plany dla tej działki.

- Na terenie dawnej piekarni będzie można zrealizować budynek o maksymalnej wysokości 40 metrów. Inwestor faktycznie początkowo planował tam wyższe budownictwo, jednak ostatecznie sam wnioskował o niższą wysokość, tłumacząc to kryzysem - dodaje Tomasz Lewandowski, projektant planu dla terenu dawnej piekarni Rogalik.

Tym samym inwestor w znacznym stopniu ustrzegł się protestów mieszkańców. Poza ok. 10-12 piętrowym budynkiem będzie mógł zbudować do 5 tys. m kw. powierzchni handlowej.

Jednak największe kontrowersje budzi plan zagospodarowania dla dawnego ośrodka wypoczynkowego MON w pobliżu molo w Brzeźnie zobacz na mapie Gdańska, będący dopiero na etapie uzgodnień i opiniowania koncepcji. Miejscy planiści chcą dopuścić tu do budowy budynku hotelowego o wysokości do 55 metrów.

- Dla tego terenu wykluczona jest funkcja mieszkaniowa, a sam obszar posiada zapisaną funkcję usługową z zielenią towarzyszącą. Dojazd do nowego obiektu będzie się odbywać przez drogę połączoną z al. Hallera - mówi Małgorzata Momont.

Zdaniem urzędników hotel miałby zwiększyć szansę na budowę w pobliżu parku wodnego, który zyskałby dużą bazę noclegową, a więc i potencjalnych klientów.

Terminy dyskusji publicznych
Żabianka rejon ulic Pomorskiej i Gospody - dyskusja publiczna 19 października o godz. 17. Projekt planu dostępny na stronie BRG.

Wrzeszcz - Osiedle Strzyża - rejon byłej piekarni "Rogalik" pomiędzy nasypem kolejowym a aleją Grunwaldzką - dyskusja publiczna 26 października o godz. 17. Projekt planu dostępny na stronie BRG.

Z planami można również zapoznać się w dniach od 3 października 2011 r. do 31 października 2011 r. w siedzibie Biura Rozwoju Gdańska przy ul. Wały Piastowskie 24 zobacz na mapie Gdańska. W siedzibie BRG odbywają się także wszystkie dyskusje publiczne.


Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Miejsca

Opinie (207) 5 zablokowanych

  • (19)

    jak za komuny. wieżowce, że niby taki prestiż będzie...a to poprostu upchnięcie tyle ile się da ludzi na najmniejszym skrawku ziemi za kosmiczne pieniądze.

    • 270 53

    • ... (8)

      Nikt nikogo tam na siłę nie upycha. Ludzie sami się tam pchają i jeszcze słono za to płacą.Nie widzę problemu.Za komuny wyboru nie miałeś. Teraz masz.

      • 33 13

      • Dokładnie (6)

        Skoro wieżowce powstają, to znaczy, że jest na nie zapotrzebowanie. Sam mieszkam w budynku 10-piętrowym w Oliwie, na 8-mym pietrze. Znajomi zazdroszczą mi widoku z okna na Zatokę Gdańską (w tym fragment półwyspu helskiego). Z okna widzę także piękne lasy.

        • 29 13

        • śmieszne (2)

          Wychowywałam się na X piętrze z widokiem identycznym jak to opisałeś (Pomorska 82). Ciemna kuchnia, ciasnota (3 pokoje = 47 m.kw.), 340 mieszkań w bloku. Nikt ze znajomych rodziców nam nie zadrościł.Teraz mam dom 220 m.kw. na działce 850 m.kw. Z okien nie widzę morza, ani lasów, tylko głównie swój ogródek. Wystarczy mi - nadal mieszkam w Gdańsku, do morza w linii prostej mam mniej niż 10 km, do lasów jeszcze bliżej. Znam sporo ludzi, którzy chcieliby zamienić swoje mieszkanka na moją "posiadłość".

          • 3 5

          • A ile masz na koncie ?

            no i rozmiaru buta nie podałaś

            • 0 0

          • Superzadowolona...

            ...no tak, można powiedzieć, że Ci się udało. Gdyby ten metraż był chociaż trochę większy i z widną kuchnią to by było jako tako. No i te windy prawie jedno osobowe na które musiałaś czekać z kwadrans akademicki. No dobrze, że masz teraz dobrze. Ja też tam miałem dostać swoje pierwsze mieszkanie ale przeraziłem się tym kołchozem. Bywałem tam tylko gościnnie. Współczuję Ci takiego dzieciństwa.

            • 0 2

        • a co maja powiedziec...

          He he , a co maja mowic? chca byc mili, to wspomna tylko o widoku ( ktory, nie przecze, pewnie jest imponujacy), ale przemilcza obskorna klate schodowa, cuchnacy ssyp na smieci i wieczna ciekawosc sasiadow

          • 1 1

        • Panie "zadowolony", a jaką ludzie mają alternatywę? (1)

          Czy ktoś TANIO buduje małe domki z ogródkami?

          • 4 3

          • takie domki są niejednokrotnie tańsze.

            ciebie pytają. odpowiadasz wypas towers tu i tu.Oni myślą a w bloku na zaspie.

            • 2 2

      • teraz to już windy wstawiają w budynkach 4 pietrowych jest jakiś postę po 50 latach :) :P

        nie mają wyboru.. siemszny jesteś - ja już jestem blokersem dla niektórych do gazu ich ....

        • 1 2

    • tiaaaaa (2)

      Najlepiej to budowac bloki 4 pietrowe calymi hektarami, i przesunac granice Gdanska az do Kartuz :) I za 100 lat poprowadzic tam tramwaj.Koncepcyjnie bardziej podoba mi sie Zaspa niz nowe osiedla. Jest przestrzen, blizej centrum, ladne widoki z wysokich pieter, blisko plazy. Dziekuje bardzo za budynki w poludniowych osiedlach, oddalone od siebie tak, ze ludzie zakladaja rolety, zeby miec troche prywatnosci. A ceny sa tak czy siak za wysokie, wszedzie i za wszystko.

      • 19 1

      • jesteś spod Kartuz, prawda? (1)

        Tak to już jest, że wieśmakom bardziej podobają się postkomunistyczne blokowiska od dzielnic willowych, a tym co to od pokoleń wąchają spaliny zamiast krowiego łajna - bardziej przypadnie do gustu przestronne siedlisko pod miastem :)

        • 0 6

        • "od pokoleń wąchają spaliny" i najwyraźniej chcą ich wąchać jeszcze więcej niż obecnie

          W czasie kiedy będą stać codziennie w korkach na drogach dojazdowych do ich wymarzonego "siedliska pod miastem" doświadczą spalin w ilości jakiej nigdy nie widziało żadne blokowisko. Poza tym takim podmiejskim siedliskom zwykle równie daleko do prawdziwych dzielnic willowych jak PRL-owskim blokowiskom. W naszej aglomeracji prawdziwe wille prędzej można znaleźć w samym mieście niż poza nim. Każdy (bez względu na pochodzenie) jest inny i woli co innego, inne też bywają możliwości finansowe. Dla jednego lepszy będzie apartament w wysokościowcu a dla innego dom z ogródkiem, jeszcze inny wybierze mieszkanie w urokliwej kamienicy albo może stare blokowisko z blokami pełnymi małych mieszkań ale i dużą przestrzenią, inna osoba może woleć nowe blokowisko z gęsto ustawionymi budynkami... Jedni preferują wygodę dobrze skomunikowanych dzielnic w mieście inni wolą tańsze lokalizacje bez infrastruktury...

          • 3 0

    • (2)

      jak się nie podoba to jedź do USA, tam każdy ma swój domek a do jakiegokolwiek sklepu jest najczęściej ze 2 km.

      • 6 4

      • w usa nie masz wyboru...

        musisz jechac swoim dzipem...bo chodnikow nie maja biedaki w wiekszosci

        • 1 0

      • u nas podwozi się dzieci do szkoły, gdy odległość od domu przekracza 200 m.

        • 6 0

    • takie Quatro Towers to nie sa klitki po..

      16m2 tylko 51m2 w "kawalerce" wiec chyba nie jest zle. A jak do tego będzie parking podziemny to myślę ,ze nie ma co narzekać , w końcu nikt nikogo nie zmusza by tam mieszkał.

      • 7 5

    • teraz wiadomo dla kogo "musiał" rogalik splajtować

      • 10 4

    • (1)

      oj tam oj tam.w Singapurze widziałem piękne kompleksy mieszkaniowe, składające się z np 2 wieżowców 30-40 piętrowych. wejście na teren było strzeżone, niedaleko był strzeżony parking, a najniższe 5 pięter wieżowców było przeznaczone na sklepiki, siłownie, fitness, basen itp.

      • 13 4

      • w singapurze sa rawie same wieżowce, bo oni musza jakoś sie pomiescic na takim malym skrawku ziemi. wyjatkami sa biedniejsze dzielnice, np ulica burdeli ;p

        • 10 1

  • Inpro?

    Wygląd zewnętrzny tego wiezowca bardzo przypomina jedną z inwestycji Inpro. Zresztą po drugiej stronie ulicy stoi Wieża Leszka Białego tego dewelopera.

    • 0 0

  • Nie, nie zgadzam się!

    Na stawianie wysokościowców w pasie nadmorskim. Zniszczy to unikalny już w skali światowej krajobraz, nastąpi zatłoczenie transportowe, zabierze nam gdańszczanom przestrzeń publiczną, nie będzie to miejsce, gdzie turyści będą chcieli przyjeżdżać - bo betonowych miejsc w Europie nie brakuje. Zagraniczni turyści szukają właśnie takich miejsc - przyrodniczo pięknych.

    • 4 1

  • w Warszawie budynki mieszkalne 20 pietrowe budowano juz dawno i jest ich..

    mnostwo,a w Gdansku jak zwykle ciagle protesty,ze to i tamto..ludzie ogarnijcie sie wreszcie!

    • 1 5

  • Dobra, to coś na żabiance, no ok, nie ma sprawy, ale po co tykać ten pas nadbrzeżny? po co w Brzeźnie 3 hotele? jeden jest dostłownie przy wejsciu na plaże, 2 - ponoć jest budowany przy samym wjeździe do Brzeźna i korki też są ogromne. Jak tamte tereny będą zabudowane jeszcze przez hotel to już nigdzie nie będzie można nawet przejść sie chociażby zeby pies się wybiegał...

    • 5 2

  • MIeszkańcy chca parku wodnego dostępnego dla wszystkich!!

    A nie kolejnego osiedla dla nowobogadzkiej warszawki ktore bedzie sie potem skarzyc zeby zabronic jakich kolwiek imprez nad morzem bo im to zakłuca spokuj na osiedlu!!I tak samo bedzie z Hotelem.

    • 8 1

  • Gdańsk jest podzielony (2)

    To widać po tej mapce...bezsensowne inwestycje po zachodniej stronie miasta i pustka po stronie wschodniej - tak jakby od Zielonej Bramy w Gdańsku mieszkali gorsi ludzie - to jest po prostu niezrozumiałe ze strony urbanistów miasta Gdańska, błąd polega także w myśleniu zarozumiałych inwestorów którzy budują puste budynki - no i oczywiście II wojna światowa...wiadomo już o co chodzi

    • 1 0

    • może także zaludnienie ma wpływ na rozwój inwestycji

      Patrząc na mapkę Gdańska dotyczącą zaludnienia www.gdansk.pl/plik,8859.htmlmożna stwierdzić że wszystko kręci się wokół Zaspy i Przymorza - tam też najwięcej jest chętnych do inwestycji w tamte tereny - chciałbym zatem spytać co takiego jest w tych terenach że każdy chce mieć Supermarket przy ulicy Kołobrzeskiej - to jest chore mili Państwo - dosłownie - CHORE

      • 2 0

    • podział Gdańska

      • 0 1

  • do marcina (1)

    Ne kumatie pane czy jesteś dziecko, ja o gruszkach ty o wierzbie,chęć inwestorów to czysty ale nie koniecznie opodatkowany,albo że tak to nazwe upubliczniony zysk.Odsyłam do ustawy o ograniczeniu do informacji podp. przez prezydenta Rezcp.Polskiej. Geostruktura to jedno a miastopolityka to drugie.Nie problemów wywalali kudzi z dzialek w letniewie i zbudowali stadion,więc gdyby myśleli o obywatelach to by miasto kwitło ale nie oto chodzi tylko o to ze POOOOOrnas chodźby potop,my sejachty już kupili.

    • 1 1

    • tyle tylko...

      ...że geostruktura ma potężny wpływ na inwestycje, to prawda - to kwestia myślenia - patrząc na mapkę każdy z nas myśli inaczej - ja patrzę na wschodnią część mapki Gdańska i widzę że potrzebne są duże wydatki aby ten teren "ożył" a wydatki są nieprzyjemne gdyż "Gdańskie Niziny" są związane już z teren depresyjnym czyli Żuławami. Ten kto opanowałby planistycznie zagospodarowanie tego terenu w przeciągu 10-15 lat i sprawiłby żę ludziom na Gdańskich Nizinach żyłoby się lepiej, wygodniej, bardziej komfortowo, bardziej bez trosk "powodziowych" zyskałby pełen szacunek.

      • 1 0

  • ZROZUMIAŁE,ZROZUMIAŁE (1)

    A co ze ściekami których nikt nie oczyści, bo oczyszczalnie nie są nie zbudowane????? Tam po wschodniej stronie śmierdzi i nie da się wziąć tyle w łapę bo jak tam dojedziesz i po co tam mieszkać ,żeby wdychać nieszkodliwe fosfogipsy czy aromat z rafinerii.

    • 1 1

    • tu nie chodzi o to

      Oczywiście po zachodniej części miasta jest lepiej rozwinięta struktura, transport, jest więcej lasów, przyrody, miasto jest bardziej uporządkowane - ale to chyba nie jest wina ludzi dużej ilości ludzi która mieszka na wschodniej części, problem leży w tym że wschodnia część poprzecinana jest kanałami groblami - stąd nazwy ulic Grobla I , Grobla II , Grobla III :-) - co może sprzyjać niechęci inwestorów - a więc mamy do czynienia z terenem podmokłym.

      • 0 0

  • M. (1)

    moje tak dla nowoczesności!

    • 2 10

    • nowczesność to była taka w 19 wieku

      gdzie ty się nasłuchałeś-a o nowoczsnościa może na księżyc bo już latają, po co p.ier..ić o blokach i ściekach których nikt nie oczyści, bo oczyszczalnie nie są nie zbudowane?????

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane