• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy jest szansa na zmiany w zajezdni w Oliwie?

km
16 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Właściciel zajezdni otrzymał nakaz zabezpieczenia budynku oraz usunięcia reklam wiszących bezpośrednio na nim. Właściciel zajezdni otrzymał nakaz zabezpieczenia budynku oraz usunięcia reklam wiszących bezpośrednio na nim.

Konserwator zabytków nakazał właścicielowi niszczejącej zabytkowej zajezdni tramwajowej w Oliwie usunięcie wszystkich reklam i przeprowadzenie remontu w przyległym budynku mieszkalnym. Z kolei właściciel sam zgłosił się z projektem zabezpieczenia głównego budynku zabytku.



Pomorski konserwator zabytków Dariusz Chmielewski właśnie rozpoczął batalię z firmą Easy.pl, właścicielem zabytkowej zajezdni tramwajów w Oliwie przy ul. Grunwaldzkiej 535-537 zobacz na mapie Gdańska. Tak jak jego poprzednik kiedyś, tak on obecnie wydał dwie decyzje dotyczące obiektu.

Pierwsza z nich nakazuje właścicielowi obiektu przeprowadzenie prac w budynku mieszkalnym będącym częścią historycznego zespołu budynków. Do końca roku musi on przeprowadzić remont dachu, naprawić ściany, wyremontować stropy, schody wewnętrzne oraz drewniane werandy. Weranda od strony wschodniej ma być wyremontowana z wykorzystaniem oryginalnych elementów.

Decyzja druga nakazuje usunięcie wszystkich reklam i napisów z elewacji oraz otoczenia płotem budynków zespołu dawnej zajezdni. Na usunięcie reklam właściciel ma czas do 28 lutego.

- Jeżeli właściciel nie zastosuje się do wydanego przez urząd nakazu, mamy prawną możliwość usunięcia takiej reklamy wielkoformatowej na budynku wpisanym do rejestru zabytków na koszt właściciela - mówi Dariusz Chmielewski, pomorski konserwator zabytków. - Inną formą przymuszenia właściciela do wykonania decyzji może być grzywna. Jej maksymalna wysokość w przypadku firmy jednorazowo wynosi 50 tysięcy złotych .

Decyzje te nie dotyczą głównego budynku zajezdni, bowiem właściciel zajezdni złożył pod koniec stycznia projekt zabezpieczenia tego budynku. Co ciekawe stara się też o dotację z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na wykonanie tych prac, których koszt szacuje się na ok. 250 tysięcy złotych. Projekt w tej chwili jest rozpatrywany przez urząd konserwatora. Jego uzgodnienie powinno nastąpić do końca lutego.
km

Opinie (99) 2 zablokowane

  • Tm to przekręt (1)

    tyle razy podpalał w jakim celu???????? wiecie przecież !!!! Ciekawe czemu CBA ,POLICJA I PROKURATURA TYM SIĘ NIE ZAJMIE . Bo cwaniak Arcisze..

    • 0 0

    • Mieszkalam pod nr.535 dwadziescia lat,spedzilam tam wspaniale dziecinstwo.Z sentymentem wspominam te czasy.Moim zdaniem trzeba ratowac te dwa budynki, przeciez nadmiaru zabytkow Oliwa nieposiada.

      • 0 0

  • Błagam

    Błagam, zróbcie coś z tym, już nie mogę na to patrzeć!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane