- 1 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (231 opinii)
- 2 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (25 opinii)
- 3 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (111 opinii)
- 4 Pościg między autami na trzypasmówce (63 opinie)
- 5 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (316 opinii)
- 6 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (141 opinii)
Gdańsk: autobus potrącił kobietę z dzieckiem
Kierowca autobusu nie ustąpił pierwszeństwa i potrącił przechodzącą przejściem dla pieszych kobietę z dzieckiem. Do zdarzenia doszło w środę, 31 lipca, w okolicy ul. Nowe Ogrody i Powstańców Warszawskich w Gdańsku. Najprawdopodobniej poszkodowanym nic poważnego się nie stało.
Aktualizacja, 12:45: W sprawie poprosiliśmy o komentarz w ZTM. Sebastian Zomkowski, p.o. dyrektora ZTM poinformował, że powołana zostanie komisja wewnętrzna w spółce, która zbada dokładne przyczyny wypadku.
- W zależności od wyniku ustaleń komisji, będą wyciągnięte konsekwencje - mówi Sebastian Zomkowski.
O zdarzeniu poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.
PILNE! Gdańsk: autobus potrącił pieszą z dzieckiem (59 opinii)
- Autobus potrącił panią z małym dzieckiem. Pani miała zielone światło, autobus najwyraźniej nie zauważył pani - wskazuje czytelniczka.
Informację o zdarzeniu drogowym potwierdza policja. Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki poinformowała, że informację o wypadku otrzymali około godz. ósmej rano.
- Ze wstępnych informacji wynika, że kierujący autobusem, jadąc ul. Nowe Ogrody, od strony Huciska, podczas skrętu w prawo, w ul. Powstańców Warszawskich, nie ustąpił pierwszeństwa kobiecie z dzieckiem, którzy byli na przejściu dla pieszych i potrącił kobietę, która trzymała dziecko na ręku - mówi policjantka.
Na miejscu trwają czynności funkcjonariuszy, oznacza to, że ruch w rejonie skrętu z Nowych Ogrodów w Powstańców Warszawskich jest ograniczony.
Zobacz więcej
- Autobus potrącił panią z małym dzieckiem. Pani miała zielone światło, autobus najwyraźniej nie zauważył pani - wskazuje czytelniczka.
Informację o zdarzeniu drogowym potwierdza policja. Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki poinformowała, że informację o wypadku otrzymali około godz. ósmej rano.
- Ze wstępnych informacji wynika, że kierujący autobusem, jadąc ul. Nowe Ogrody, od strony Huciska, podczas skrętu w prawo, w ul. Powstańców Warszawskich, nie ustąpił pierwszeństwa kobiecie z dzieckiem, którzy byli na przejściu dla pieszych i potrącił kobietę, która trzymała dziecko na ręku - mówi policjantka.
Na miejscu trwają czynności funkcjonariuszy, oznacza to, że ruch w rejonie skrętu z Nowych Ogrodów w Powstańców Warszawskich jest ograniczony.
Zobacz więcej
Informację potwierdza policja.
- Ze wstępnych informacji wynika, że kierujący autobusem, jadąc ul. Nowe Ogrody, od strony Huciska, podczas skrętu w prawo, w ul. Powstańców Warszawskich, nie ustąpił pierwszeństwa kobiecie z dzieckiem, którzy byli na przejściu dla pieszych i potrącił kobietę, która trzymała dziecko na ręku - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
Na miejscu trwają czynności funkcjonariuszy, oznacza to, że ruch w rejonie skrętu z Nowych Ogrodów w Powstańców Warszawskich jest ograniczony.
Z relacji świadków zdarzenia wynika, że kobiecie i czteroletniemu dziecku nic poważnego się nie stało.
- Wstępnie można powiedzieć, że nie są to obrażenia zagrażające życiu - mówi policjantka.
Kierowca autobusu był trzeźwy.
Opinie (337) ponad 10 zablokowanych
-
2019-07-31 12:23
Bezwzględne pierwszeństwo dla pieszych na przejściach bez sygnalizacji świetlnej!! (2)
Mieszkam od 12 lat w Norwegii. Tu się zawsze puszcza pieszych na przejściach bez sygnalizacji świetlnej. Osobiście uważam to za bardzo dobre rozwiązanie i obustronny szacunek. W przypadku tego potrącenia niestety poza za obustronną ostrożnością i ograniczonym zaufaniem do pierwszeństwa, nic nie dało się zrobić. Tak samo jak pieszy tak i kierujący może się zagapić. Dobrze, że nic poważnego się nie stało. Być może gdyby to było auto osobowe to i prędkość w zakręcie była by większa. Autobus musie nie tylko zwolnić prawie do zera ale i wejść większym łukiem. Nie wykluczone też, że wraz z zielonym światłem kobieta wtargnęła na jezdnię przed autobus. Takie rzeczy też wielokrotnie zaobserwowałem. Piesi mają zielone światło ale nikogo już nie ma na pasach i w pobliżu więc kierujący może przejechać przez przejście a tu nagle wbiega lub wjeżdża rowerzysta. W takich sytuacjach pomocny jest monitoring miejski i rejestratory w autach.
- 8 5
-
2019-07-31 12:36
Tylko że tam u ciebie na europejskiej wsi (1)
Idzie jeden pieszy na godzinę. Więc nijak się to ma do naszych warunków drogowych.
- 4 1
-
2019-07-31 14:33
Oslo, Bergen, Trondheim to też duże miasta...
Np. Oslo jest ogromnym miastem w większości są ronda a nie skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. W Polsce też są wioski i to w przeważającej części kraju. Ja myślę, że to raczej kwestia przyzwyczajenia i spokojniejszego życia. Bez wariacji i pogoni za jutrem.
- 1 0
-
2019-07-31 14:31
patrząc na tutejsze komenatrze
poraża poziom wiedzy n temat PoRD... proponuję aby redkator na przykłądzie tego skrzyżowania stworzył osobny artykuł i wyjaśnił mistrzom kierownicy jak działają fazy świateł na skrzyżowaniu
- 3 0
-
2019-07-31 14:31
p.o. dyrektora ZTM poinformował, że powołana zostanie komisja wewnętrzna w spółce, która zbada dokładne przyczyny wypadku.
a to nie sprawa policji - ustalenie przyczyn?- 1 0
-
2019-07-31 09:45
Jak krowy.. (1)
Wszyscy kierowcy autobusów jeżdżą jak święte krowy, ile razy sam prawie zostałem potrącony bo jadą jak szaleńcy. Przejścia dla pieszych jakby dla nich nie istniały !!!
- 16 19
-
2019-07-31 13:55
Bo jak widzą
Bo jak widzą pastucha co to z widłami od gnoju idzie ,to k..wa jak mają jeździć?
- 1 1
-
2019-07-31 13:22
Najgorsi (1)
Autobusiarze i tirowcy najgorzej jeżdżąca grupa zawodowa. Wymuszenia pierwszeństwa i chamstwo to podstawa.
- 3 5
-
2019-07-31 13:53
Tak tak i zapomniales o taksowkarzach, o dostawcach pieczywa, dostawcach wedlin, smieciarzach i o tramwajarzach nagminnnie zmieniajacych pasy bez kierunkowskazów.
Zgroza!
Tramwaje na tory!- 1 1
-
2019-07-31 13:35
Brak
Standard, dlatego nie znoszę kierowców autobusów, bo u nich wymuszenia i jazda na czerwonym świetle, to standard a przy okazji stwarzanie zagrożenia.
Niestety, prawda bywa bolesna, ale tak właśnie jeżdżą ci kierowcy, nie patrząc na nic innego.
Dlatego jak nie muszę, nie ustępuję, niech sobie jadą zgodnie z przepisami.
PS
Strzałka zielona nie upoważnia do jazdy bez zatrzymania, zgodnie z przepisami, musisz się zatrzymać i dopiero wtedy możesz na niej jechać.- 3 4
-
2019-07-31 13:21
Wszyscy...
...jeżdżą na strzałce , ale jak autobus potrącił -afera . Zdarza się . Jakoś nie narzekacie na kierowców GAiT gdy nie macie odliczonych pieniędzy na bilet. Sami święci na forum
- 2 4
-
2019-07-31 13:14
Wyjście jest proste,
jeżeli kierowca nie widzi czy może bezpiecznie pokonać to skrzyżowanie na zielonej strzałce, to stoi i czeka, a nie na czują wymusza pierwszeństwo na pieszych i rowerzystach, bo jest większy, ciekawe czy tak samo podchodzi, gdy przesiądzie się do osobówki i jego droga skrzyżuje się z tirem.
- 4 1
-
2019-07-31 09:39
ten skręt w prawo to koszmar kierowców (6)
piesi, samochody z kilku kierunków i rowerzyści, którym się wydaje , że są niezniszczalni, a wszystko to w połączeniu z ograniczoną , ze względu na parkujących w zatoczce naprzeciw szpitala, kierowców
- 25 7
-
2019-07-31 10:00
a wystarczy się zatrzymać. Takie proste, a takie skomplikowane jednocześnie ;) (4)
- 4 5
-
2019-07-31 10:17
(3)
jesteś kierowcą? Tam jest naprawdę bardzo niebezpiecznie, podobnie jest przy skęcie w prawo obok galerii bałtyckiej, rowerzyści pędzący 30 km/h, piesi, zasłaniający rowerzystów, koszmar
- 5 3
-
2019-07-31 10:34
(1)
Rowerzysta pedzi jadac 30 na 50? A kierowaca jadacy tam 80 jest ok?
- 3 3
-
2019-07-31 12:34
Widać jak dużo czasu spędzasz za kierowicą. Odpowiem Ci mało,
- 2 1
-
2019-07-31 10:28
tak. wystarczy się zatrzymać i problemu nie ma
- 4 3
-
2019-07-31 11:50
To normalne skrzyżowanie w mieście - a nie żaden "koszmar dla kierowców". Po prostu kierowca autobusu popełnił błąd - zdarza się. A zatoczka jest przed pasem dla skręcających w prawo i nie zasłania widoczności - zresztą ten fragment skrzyżowania widać na zdjęciu.
Jest wiele innych, znacznie trudniejszych skrzyżowań.- 2 1
-
2019-07-31 12:07
Dokładnie takie same klimaty są z kierowczykami, którzy nie ustępują pierwszeństwa rowerzystom jadącym na wprost.
Sytuacja bliźniacza. A najlepiej kiedy nawiąże się z nimi kontakt wzrokowy, to patrzą się, patrzą i próbują wyczuć, czy się rowerzysta podda psychicznie czy też nie i wtedy są dwie sytuacje:
1. mają to w d. i jadą kierowcy i tak czy tak, tzn. bez względu na to, czy rowerzysta jest zdetereminowany i doświadczony już w zachowaniach takich kierowców-rajdowców,
2. mają to w d. i w ostatniej chwili, kiedy widzą że jednak rowerzysta odporny psychicznie to w połowie przejazdu zatrzymają się tak że rowerzysta i tak musi zmieni tor jazdy roweru i wyminąć "inteligenta" za kółkiem.- 5 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.