- 1 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (234 opinie)
- 2 14 mln zł odszkodowania za Westerplatte (406 opinii)
- 3 17-letni złodziej paczek zatrzymany (130 opinii)
- 4 Piękne i niebezpieczne zjawisko nad morzem (23 opinie)
- 5 Czerwony skatepark w Jarze Wilanowskim (35 opinii)
- 6 Jest data otwarcia Kauflandu na Karwinach (169 opinii)
Gdańsk chce zaciągnąć 200 mln zł kredytu
Na czwartkowej sesji radni Gdańska zdecydują o zaciągnięciu długoterminowego kredytu w wysokości 200 mln zł w Europejskim Banku Inwestycyjnym. Władze Gdańska chcą dzięki niemu sfinansować deficyt budżetowy oraz spłacić zaciągnięte wcześniej kredyty i pożyczki. Kredyt ma zostać spłacony w ciągu 25 lat.
Tymczasem na najbliższej sesji radni zdecydują o zaciągnięciu przez miasto długoterminowego kredytu, jaki gmina ma zamiar zaciągnąć w Europejskim Banku Inwestycyjnym.
Chodzi o maksymalnie 200 mln zł, jakie w 2024 roku miasto zamierza przeznaczyć na sfinansowanie planowanego deficytu budżetowego. Ponadto część środków pokryje wcześniej zaciągnięte zobowiązania z tytułu kredytów i innych pożyczek.
Spłata kredytu wraz z odsetkami ma nastąpić najpóźniej w ciągu 25 lat (do 2048 roku). Źródłem spłaty kredytu będą dochody własne budżetu gminy, w tym z tytułu podatku od nieruchomości.
Stawka tego ostatniego w przyszłym roku ma wzrosnąć o 15 proc. Miasto szacuje, że dochody z tytułu podatku od nieruchomości wzrosną w przyszłym roku o 51 mln zł i wyniosą 641 mln zł.
Przypomnijmy, że już tegoroczny budżet, uchwalony pod koniec 2022 roku, był mocno napięty, a deficyt wyniósł rekordowe 768 mln zł.
Czwartkowa sesja rady miasta rozpocznie się o godz. 9:00.
Miejsca
Opinie (553) ponad 20 zablokowanych
-
2023-10-26 08:58
wyborcy PISu powinni czuć zachwyt. Oni uwielbiają wydatki na kredyt. Osiem lat im nie przeszkadzało zadłużanie państwa na rozdawnictwo pieniędzy i szczególnie swoim na wille i repliki mieczów Mieszka I
- 0 0
-
2023-10-26 09:06
Pisowskie trole wszystkich krajów! Łączcie się!
- 0 0
-
2023-10-26 09:40
Czemu polacy pozwalają na zadłużanie gmin, urzędów, państwa?
Ja nie rozumiem tej powszechnej akceptacji na bycie zadłużonym. Promowane jest bycie oszczędnym i rozsądnym w wydatkowaniu. Czemu nie mogą tego stosować gminy, urzędy itp.? Od prywatnych korporacji oczekuje się by były wykazane zyski, przy niskiej rentowności to banki nie chcą dawać im kredytu bo boją się że nie spłacą. Natomiast Gminy nie upadną bo są państwowe - więc banki dają im kredyty na potęgę.
Dla mnie gmina to jak inne przedsiębiorstwo powinno wydawać te pieniądze które ma. Przy dużych inwestycjach się może wspierać kredytem, ale nie na poziomie 70% rocznego przychodu! Nigdy nie spłacą swego zadłużenia.- 0 0
-
2023-10-27 10:05
Wystarczy, że samonierząd gdański odejdzie
a kredyty nie będą potrzebne. Tak skandalicznej nierządnoci nie ma nigdzie. Może jeszcze w warszawie.
- 0 0
-
2023-10-28 02:26
ci ktorzy zaglosuja powinni potem spłacac
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.