• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk gra w "Prawie Agaty" za ok. 300 tys. zł

Marzena Klimowicz-Sikorska
29 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Gdańsk będzie tłem dla wszystkich 12 odcinków 6. sezonu popularnego serialu "Prawo Agaty". Gdańsk będzie tłem dla wszystkich 12 odcinków 6. sezonu popularnego serialu "Prawo Agaty".

Jeden z wątków popularnego serialu "Prawo Agaty" przeniósł się na cały jesienny sezon do Gdańska. Miasto jest tłem dla wszystkich 12 odcinków, za co zapłaciło producentom ok. 300 tys. zł. Czy taka reklama się opłaca?



Czy obecność Gdańska w popularnym serialu przyniesie miastu korzyść?

Product placement to w serialach czy filmach coraz popularniejsze zjawisko. Jednak już nie tylko komercyjne firmy płacą stacjom telewizyjnym za możliwość umieszczenia w odcinku swoich produktów, ale też miasta. Tak zrobił niedawno Gdańsk, do którego przeniósł się jeden z wątków jesiennej serii popularnego serialu "Prawo Agaty". Za taką reklamę miasto zapłaciło TVN-owi ok. 300 tys. zł brutto. Pieniądze pochodzą ze specjalnej rezerwy przeznaczonej na promocję miasta.

- Dla porównania: dla nas koszt jednego odcinka to 20 tys. zł netto, natomiast koszt jednego 30-sekundowego spotu reklamowego emitowanego podczas "Prawa Agaty" to koszt 60 tys. zł - mówi Anna Zbierska, dyrektor biura prezydenta ds. promocji miasta Gdańska. - Do tej pory Gdańsk występował głównie w filmach fabularnych i jako tło w pojedynczych odcinkach seriali. Pokazywanie Gdańska przez pełen sezon to dla nas debiut.

Przymiarki do tego pomysłu trwały od kilku miesięcy. W piątym sezonie "Prawa Agaty" władze miasta zaprosiły ekipę do nakręcenia jednego odcinka w Gdańsku.

- Współpraca układała się bardzo dobrze. I my, i producenci byliśmy bardzo zadowoleni. Do tego serial trzyma wysoki poziom, a każdy odcinek przyciąga od ok. 2 do 2,5 mln osób. Właśnie to, oraz wiele innych czynników przesądziło o tym, że zdecydowaliśmy się przyjąć propozycję TVN-u - dodaje Anna Zbierska. - Mam nadzieję, że emisja przyczyni się do tego, że np. powstaną ścieżki zwiedzania Gdańska śladami bohaterów serialu "Prawo Agaty".

Dotychczas "swój" serial miała jedynie Gdynia, w której kręcono dwa lata temu niemal wszystkie odcinki "Linii życia" czy "Krew z krwi". Poza tym za tzw. city placement płaciły też Kraków, w którym nagrywano "Majkę", Wrocław z "Pierwszą miłością", Zakopane, który miał swoje "Szpilki na Giewoncie" oraz Sandomierz, który jest tłem serialu "Ojciec Mateusz".

Pierwsze odcinki nowego sezonu "Prawa Agaty" z Gdańskiem w tle można oglądać od początku września. Serial opowiada o przygodach mecenasów Agaty PrzybyszMarka Dębskiego. Jako przebitki pokazywane są zdjęcia z lotu ptaka wykonane nad Głównym Miastem, a bohaterom zdarza się rozmawiać wieczorem na tle Motławy.

Serial emitowany jest w telewizji TVN w każdy wtorek o 21:30. 

Opis fabuły gdańskiego wątku

Rodzina Gawronów przenosi się do Gdańska, gdzie Dorota zostaje sędzią w Sądzie Rodzinnym, a jej mąż Wojtek poprowadzi filię firmy, w której pracował wcześniej w Londynie. Sielskie życie przerwą tarapaty, w które wpadnie Dorota. Choć ścieżki zawodowe głównych bohaterów rozeszły się w poprzedniej serii, wszyscy przybywają do Gdańska, aby jej pomóc. Wspomnieć należy również o dwóch doskonałych reżyserach, którzy podjęli się pracy nad serialem. Są nimi Jacek Borcuch oraz Xawery Żuławski. Zdjęcia zrealizowane są natomiast przez Michała Sobocińskiego.


Prawo Agaty w Gdańsku

Serialowe prawniczki przed budynkiem Rady Miasta Gdańska. Ten odcinek kręcono w Gdańsku kilka miesięcy temu.

Opinie (256) 6 zablokowanych

  • na Stogach tez beda krecic (2)

    • 4 0

    • Chyba lody.

      • 2 0

    • Na Stogach kręcą od lat

      i z pewnością nie chcą tam żadnej konkurencji.

      • 4 0

  • (4)

    Pani Dygant na zdjęciu do artykułu wygląda jak Joker.

    • 7 0

    • (3)

      Ona zawsze wygląda źle. Jest po prostu brzydka.

      • 6 0

      • (2)

        i tak bym zaliczył

        • 0 2

        • najpierw zalicz I klasę Gimnazjum (1)

          • 4 0

          • I klasa gimnazjum to drzewiej VII klasa podstawówki, miałem czerwony pasek. o zaliczaniu podtrzymuję, nie zniechęciłeś mnie.

            • 0 0

  • E, ciągle te pocztówkowe plenery... (11)

    Powinni pokazać prawdziwy Gdańsk i rzeczywiste "dokonania" Budynia - drogę na plażę na Stogi, na której można sobie nerki odbić, uroki Biskupiej Górki po zmroku, gdzie prawdziwa policja leje mieszkańców (albo odwrotnie), albo szczury hasające po Wrzeszczu. To są POuczające wizytówki Grodu nad Motławą.

    • 14 3

    • A może wilki na Długiej? (2)

      Całe życie mieszkam we Wrzeszczu (górnym i dolnym) i nigdy szczura tu nie widziałem.

      • 0 4

      • Wilki morskie, takie jak "Pirat", który robi wstyd na całą Polskę :) (1)

        A ja nie mieszkam we Wrzeszczu i ostatnio widziałem 2 razy szczury - na Sobótki, nieopodal domu nr 12, i na Sienkiewicza, koło zakładu kominiarskiego. Pewnie wyszły przypadkiem, żeby mi powiedzieć "dzień dobry" :)

        • 2 1

        • To przestań zaglądać do śmietników.

          • 1 2

    • Ile masz jeszcze lat do matury, że przypisujesz to polityce Adamowicza? (7)

      Z tysiąca niedomagań łatwo zawsze znaleźć parę krzykliwych ogólników. Popatrz na setki innych rzeczy, które zmieniły się w mieście.
      Czy inny prezydent zrobiłby więcej? A komuż to wiedzieć? Teoretycznie zawsze może być gorzej lub lepiej niż jest, a jeśli nie wykaże się rzeczywistego zaniedbania, to lepiej nie wyjeżdżać z oskarżeniami.

      • 1 9

      • (3)

        co się zmieniło? kilka bloków, ulic, styropian na elewacjach? wszystko po cenach "zachód" x4 ? mentalny syf jaki był taki jest, nie mydl ludziom oczu. aaa przepraszam, przemysłu nie ma, to się faktycznie zmieniło.

        • 8 1

        • (2)

          Jaasne nic ostatnio w Gdańsku nie powstało. Za Jamrożego i Posadzkiego budowało się za to aż furczy...

          • 0 3

          • ktoś kto sam o sobie mówi "obiektywny" (1)

            przeważnie jest... kultura nie pozwala nazwać :P

            • 1 1

            • Porażające

              • 0 0

      • Podczas pracy w UM nie wolno serfować , bo kolega urzędnik doniesie

        • 6 0

      • (1)

        No a na kogo tu można zwalić.
        Adamowicz jest już 16 lat prezydentem, do tego 4 lata pełnił funkcję przewodniczącego Rady Miasta, no i 4 lata był radnym w pierwszej kadencji.
        Nosz ku..a to jest już 24 lata !!! w strukturach samorządowym miasta.
        To tyle samo co epoka Gomułki i Gierka razem wziętych i więcej niż Gierka i "spawacza" Jaruzelskiego. To jest prawie ćwierć wieku, to więcej niż istniała II RP.
        Licznik z Gdyni, ty masz ludzi za idiotów???

        • 6 1

        • Że jakaś droga z wertepami, a znajdź polskie miasto, gdzie takiej nie ma. Za to Trasy Sucharskiego obok na Stogach nie zauważasz, że policja jakoby gdzieś bije ludzi, chyba policja nie podlega Adamowiczowi, rzekomo szczury... ostatnio widziałem szczura w centrum miasta w zach. Europie, wszędzie się może trafić... Jasne, Budyń jest jeszcze winny gradobicia i porażek Radwańskiej

          • 0 0

  • Szkoda kasy

    Nie bądźmy Gdynią...

    • 0 6

  • Koniec z prywatnym Gdańskiem Adamowicza (3)

    Przykład: MOSiR ta jednostka traktuje plaże czyli nasze wspólne dobro jak maszynkę do zarabiania pieniędzy. Nieudacznik dyrektor to Plastuś na gumie od majtek Adamowicza.

    • 12 2

    • W czym problem? (2)

      Jeżeli miejski ośrodek potrafi zarobić coś dla miasta, to chyba trudno nazwać ich nieudacznikami. Nie musisz płacić za wstęp na plażę jak jest w wielu krajach więc o co płacz?

      • 1 3

      • w których to krajach? (1)

        bo na pięknych plażach Europy południowej w szerokim ujęciu wybrzeży Morza Śródziemnego: plaże czyste, bez szkieł, niedopałków,
        piaszczyste także,
        plus ciepłe morze- za free

        • 1 0

        • USA, Turcja - większość plaż jest prywatnych i trzeba być członkiem klubu, mieszkać w hotelu albo zapłacić

          • 0 0

  • pierwszy?

    A Radio Romans?

    • 8 0

  • ten, kto wie, jak moi wrogowie, to powie
    telewizory robią z głowy jajo panowie
    mimo to znów na wizji pochłonięty w telewizji
    M A G I K kontra hipokryzji

    • 0 0

  • nazwijcie rzecz po imieniu że to łapówka

    za przychylność w trakcie kampanii wyborczej

    • 12 0

  • pozdrawiam oglądaczy tiwienu

    • 10 0

  • Nigdy nie widziałam tego serialu, ale miasto ma płacić za nakręcenie w nim kilku ujęć ?

    pewnie jestem za głupia , by to pojąć
    filmy Wajdy, i mnóstwo innych- czy realizatorzy , producenci płacą władzom miejsc, w których grają ?

    Absurd, to są moje podatki

    a ten, który nakręcił filmiki o "wielkim pająku" też płacił dworcom, administratorom wind, czy tuneli - jego film jest bardziej popularny od każdego serialu

    • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane