• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk: mieszkania dla wracających z zagranicy

Katarzyna Moritz
14 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Tak ma do końca roku wyglądać budowany dom przy Kieturakisa 6, w którym trzy mieszkania dostaną rodziny powracające z zagranicy. Tak ma do końca roku wyglądać budowany dom przy Kieturakisa 6, w którym trzy mieszkania dostaną rodziny powracające z zagranicy.

Do 2 lipca można składać wnioski w pilotażowym programie "Gdańskie mieszkania dla powracających z zagranicy", który ma zachęcić do powrotu do Polski tych rodaków, którzy poza ojczyzną są od co najmniej trzech lat. Czekają na nich trzy mieszkania w TBS-ach na Dolnym Mieście oraz pomoc w znalezieniu pracy. W pierwszej kolejności program obejmie rodziny z dziećmi, które są w stanie zapłacić z góry partycypacje i roczny czynsz.



Czy Gdańsk powinien w ten sposób zachęcać do powrotu z zagranicy?

Liczbę Polonii rozsianej po całym świecie szacuje się na 20 mln, największa jednak fala emigracji ruszyła w 2014 roku, kiedy z kraju wyjechało niemal 2,5 mln osób.

Od lat popularnym miejscem emigracji jest Wielka Brytania, jednak w obliczu brexitu rząd zaczął ogłaszać różne formy pomocy dla osób chcących wrócić do ojczyzny. M.in. w lutym pojawiła się informacja o pracach nad pakietem zachęt podatkowych.

Zyskają rodziny, zyska miasto



Także w lutym radni w Gdańsku przyjęli pilotażowy pomysł w postaci programu "Gdańskie mieszkania dla powracających z zagranicy".

Na czym on polega?

- Rodziny zyskują miejsce do zamieszkania po powrocie z zagranicy. Miasto korzysta na zwiększeniu liczby osób mieszkających i pracujących w Gdańsku oraz opłacających podatki w mieście, a nie za granicą, a także pozyskuje chętnych do wpłaty partycypacji i opłacania czynszu w budynkach TBS - wyjaśnia Alicja Bittner z biura prasowego w gdańskim magistracie.

Biurowce i mieszkania na Dolnym Mieście



Nabór wniosków rozpoczął się 3 czerwca i potrwa do 2 lipca. Przygotowano w tym roku trzy mieszkania w powstającym budynku przy ul. Kieturakisa 6 zobacz na mapie Gdańska na Dolnym Mieście realizowanym przez TBS Motława.

- Rodziny powracające z zagranicy muszą mieszkać poza Polską od co najmniej trzech lat. Wnioskodawcy nie muszą udowadniać, że wcześniej ich tzw. centrum życiowym był Gdańsk - wyjaśnia na miejskiej stronie Piotr Kryszewski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej w Gdańsku. - Mieszkania będą przygotowane "pod klucz", w budynku z podziemnym miejscem garażowym oraz windą. Dzięki współpracy Urzędu Miejskiego z Gdańskim Urzędem Pracy przyszły najemca uzyska także pomoc w podjęciu pracy.

Kto może złożyć wniosek w programie?



Wybór najemców nastąpi na podstawie wniosków złożonych przez zainteresowane osoby, spełniające wymagania dochodowe na TBS z uwzględnieniem kryteriów pierwszeństwa. Beneficjentami mają być przede wszystkim rodziny z dziećmi, które powrócą do Polski i zamieszkają w gdańskich TBS-ach, wpłacając partycypację i kaucję w wysokości rocznego czynszu. Założeniem programu jest również zamiar podjęcia przez wnioskodawców pracy w Gdańsku.

Trzeba spełnić wszystkie poniżej wymienione warunki:
  1. posiadać obywatelstwo polskie
  2. udokumentować posiadanie, wraz z osobami zgłoszonymi we wniosku, centrum życiowego za granicą w okresie ostatnich 3 lat; obowiązek udokumentowania centrum życiowego spoczywa na wnioskodawcy
  3. gospodarstwo domowe musi składać się minimum z dwóch osób
  4. nie posiadać własności lub współwłasności lokalu lub domu mieszkalnego ani tytułu prawnego do innego lokalu
  5. złożyć wniosek wraz z dokumentami


Obowiązują kryteria pierwszeństwa: punkty dodatkowe mogą uzyskać wnioskodawcy do 35 roku życia, wychowujący co najmniej jedno dziecko. Więcej punktów zyskuje się za posiadanie więcej niż dwójki dzieci.

Punkty dodatkowe uzyskują również osoby, które udokumentują:
  • 5-letni okres zamieszkiwania za granicą,
  • Posiadanie centrum życiowego w Gdańsku przed wyjazdem za granicę,
  • zamiar podjęcia pracy w Gdańsku.

Regulamin programu Gdańskie Mieszkania dla Powracających z zagranicy



Lokale, które są w programie:

  • Kieturakisa 6/4 - parter, 3 pokoje z aneksem kuchennym, powierzchnia użytkowa 45,90 m kw. (partycypacja wynosi 41 203,56 zł, kaucja zabezpieczająca 9 064,41 zł, czynsz miesięczny bez mediów 755,38 zł plus media)
  • Kieturakisa 6/5 - parter, 3 pokoje z aneksem kuchennym, powierzchnia użytkowa 56,81 m kw. (partycypacja wynosi 50 975,04 zł, kaucja zabezpieczająca 11 214,29 zł, czynsz miesięczny bez mediów 934,52 zł plus media)
  • Kieturakisa 6/9 - I piętro, 3 pokoje z aneksem kuchennym, powierzchnia użytkowa 66,77 m kw. (partycypacja wynosi 59 912,05 zł, kaucja zabezpieczająca 13 180,40 zł, czynsz miesięczny bez mediów 1 098,37 zł plus media)

Na mieszkania w Gdańsku czeka ponad 2 tys. rodzin



Przyjęcie programu w lutym krytykowali radni PiS, podkreślając, że w Gdańsku obecnie ponad 2 tys. rodzin czeka na mieszkania komunalne, średnio przez osiem lat.

Z ostatnich danych wynika, że:
  • na lokale socjalne czeka 1241 osób/rodzin. W stosunku do 2018 r. liczba osób/rodzin zmalała o ok. 360,
  • na lokale mieszkalne z tytułu posiadania niskich dochodów czeka 337 osób/rodzin,
  • na lokale mieszkalne z zasobów TBS na rok 2019 i lata następne czeka 658 osób/rodzin.


Mieszkanie komunalne dyrektora ECS. Miasto: to zgodne z prawem



Mieszkania w TBS w Gdańsku stały się też elementem szerszej polityki kadrowej Gdańska, i wynajmowane są niektórym osobom zatrudnianym przez Miasto Gdańsk - "na czas trwania stosunku pracy, w liczbie nie więcej niż 50 lokali mieszkalnych" - czytamy w regulaminie.

Opinie (556) ponad 20 zablokowanych

  • a co z mieszkaniem dla tych co nie wyjechali (1)

    i tyrali za gorsze w pislandii?

    • 1 1

    • pislandia rzadzi 3 lata tusklandia rzadzila 8 lat za tusk lndi były stawki 4 zl i umowy smieciowe

      • 1 1

  • (1)

    W Gdynii leżaki po 25 tys. za sztukę ,w Gdańsku mieszkania dla podatników obcych państw,nie chodzę na wybory od 20 lat i dobrze się z tym czuję nie przykładam ręki do tych d**ilizmów socjalistycznych, nikt mnie nie namówi do wyboru głupców albo i**otów, chyba że przebiję się jakaś normalna opcja polityczna ale słabo to widzę,dwie się okopują coraz bardziej i nie dopuszczą normalnych do żłobu,chyba że by im zabrać żłób?

    • 0 2

    • No i nie głosując przyzwalasz na obecny stan rzeczy. A żadna normalna opcja się nie przebije, skoro ludziom nie chce się ruszyć tyłka na wybory raz na jakiś czas.

      • 1 1

  • do

    jak mi zapłacicie stawkę ja w europie zachodniej np. Anglia.
    to wracam inaczej - sami szukajcie frajera.
    taki czynsz przy jakiej pensji - średniej??????!!!!!!!!!hahaha

    • 1 1

  • Priorytety

    Może zainteresowalibyscie się najbardziej potrzebującymi a nie polakówami którym się nie udało zbić fortuny za granica.. jakieś chore priorytety

    • 1 1

  • TBS - czynsz kosmiczny.

    Właśnie wróciłem do Gdańska. Wcześniej wypatrzyłem mieszkanie na Zaspie. Już mieszkam.
    Jeszcze 3 lata będę spłacał kredyt. Ale to jest moje mieszkanie a nie wynajmowane od TBS.

    • 3 0

  • Gdańskie TBS "Motława" powstało ponad 19 lat temu. To mniej więcej 19 lat po dniu, kiedy jaruś do południa chował się pod pierzynką.

    • 1 0

  • Chyba na głowę UM upadł....

    "....Na mieszkania w Gdańsku czeka ponad 2 tys. rodzin..." i na tym można by bylo zakończyć

    Jesli ktoś mieszka x lat za granicą, zna język, ma tam normalna pracę i nie zyje z socjalu, ma dzieci, które chodzą tam do szkoły od małego, znajomycj, kontakty itp to po co ma wracać ? Znam takie osoby, które chciały wrócić, ale jak podliczyly zarobki msc tam i tutaj (uwzględniając wieksze koszty życia tam) - to szybko z tego pomysłu zrezygnowali....

    • 1 0

  • tebesy

    przeciez wysoki czynsz kogo na to stac plus zaliczka i mieszkanie nigdy nie jest twoje lepiej wziasc kredyt i splacac

    • 2 0

  • TBS dla osób, które odkładały sobie po pracy na zamywaku z 2x więcej niż ja jako programista? No wspaniale. A co dla mnie? A z jakiej przyczyny te dotacje? Sorry, ale to jest nierówne traktowanie i zabawna sprawa. Może jeszcze 1000+ im dajcie?

    Ja uciekam.

    Powoli życie w Polsce staje się harowaniem na rozmnażających się, wyciagających ręce po publiczne pieniądze i głosujących na populizm i**otów.

    • 3 0

  • Znowu jakiś wałek?

    Dlaczego w TBSie za mieszkanie trzeba miesięcznie zapłacić dwukrotność w porównaniu do spółdzielczego, na dodatek to drugie jest większe? Ale jednocześnie nie wolno zapominać ze to spółdzielcze obarczone jest prezesem i jego totumfackimi członkami zarządu a to są koszty bez dna!

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane