• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk - morze możliwości

am
12 czerwca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Do Gdańska warto przyjechać nie tylko na osławiony Jarmark Dominikański. Miasto ma też w ofercie festiwale muzyki organowej, dobrego humoru, szekspirowski, carillonowy, teatrów plenerowych i ulicznych. Do tego plażę, morze i przystań jachtową. Warto przyjechać na zlot żeglarski Baltic Sail, zobaczyć zlot starych żaglowców, albo obejrzeć dwumasztowy kecz "Bonawentura". Z tym ostatnim trzeba się jednak pospieszyć, bo już niedługo kuter opuści gdańską marinę.

Czerwiec to miesiąc promocji Gdańska. W tym czasie w największych miastach Polski: Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Łodzi, Katowicach, Warszawie pojawią się billboardy i citylighty z hasłem "Gdańsk morze możliwości". W sumie w całym kraju pojawi się 200 billboardów i 800 citylightów z programem najważniejszych imprez kulturalnych, które w czasie wakacji odbędą się w Gdańsku. Oprócz plakatów miasto zareklamuje się także w prasie ogólnopolskiej. Kampania kosztowała Gdańsk 10 tys. zł. Resztę dołożyli sponsorzy i patron medialny Art Marketing Syndicate SA z siedzibą w Poznaniu. Wielkie imprezowanie zacznie się 26 czerwca od ogólnopolskiego przeglądu polskich produkcji telewizyjnych o charakterze komediowym, czyli IV Festiwalu Dobrego Humoru.

- Oryginalnym produktem turystycznym jest natomiast festiwal carillonowy w kościele św. Katarzyny (8-10 sierpnia), jedyny w Polsce (tylko Gdańsk posiada dwa cenne instrumenty - red.) - podkreśla Anna Zbierska z Wydziału Promocji.

Zdaniem A. Zbierskiej czerwiec to odpowiedni moment na kampanię. W tym czasie wielu Polaków dopiero snuje wakacyjne plany i zastanawia gdzie udać się na wypoczynek. Nie zawsze jednak dociera do osób spoza Gdańska informacja, że warto przyjechać tu nie tylko na Jarmark św. Dominika. Miasto zapewni atrakcje zarówno miłośnikom muzyki organowej, chóralnej i kameralnej (koncerty w katedrze oliwskiej we wtorki i piątki o godzinie 20 od 24 czerwca do 29 sierpnia oraz bazylice Mariackiej w piątki o godzinie 20 w terminie od

4 lipca do 29 sierpnia), amatorom widowisk plenerowych (festiwal teatrów ulicznych FETA 14-17 sierpień), czy sympatykom popu i rocka. Dla tych ostatnich w lipcu i sierpniu, w każdą sobotę i niedzielę na scenie przy placu Zebrań Ludowych grać będą gwiazdy muzyki pop-rock, m.in: Dżem, Kasia Kowalska, Blue Cafe, Lady Pank, Edyta Górniak. Do niezwykle malowniczych i przyciągających tłumy turystów należą imprezy żeglarskie. Największe organizowane nad Motławą to Międzynarodowy Zlot Żeglarski "Baltic Sail" w dniach 14-17 sierpnia i zlot starych żaglowców od 5 do 7 września. Nie trzeba jednak czekać na te dni, aby poczuć morski klimat Gdańska. W marinie przy ul. Szafarnia zawsze można napatrzeć się na jachty i maszty. Atrakcją gdańskiej przystani jest niewątpliwie odrestaurowany drewniany kuter "Bonawentura" z 1948 roku. Cumując w marinie, doskonale wtapia się i wzbogaca pejzaż Gdańska, a pływając po Bałtyku, przyciąga uwagę oryginalnym ożaglowaniem, przez żeglarzy określanym jako "Va Marie". Właścicielem oldtimera jest kpt. Krzysztof Bussold (przez trzy pory roku architekt, latem żeglarz), który - jak wspomina - ze starym rybackim kutrem spotkał się we Władysławowie. Teraz wyremontowny dwumasztowy kecz pływa najczęściej do Danii, Szwecji, Niemiec. Kapitan przyznaje, że nie narzeka na brak towarzystwa w rejsach. Najczęściej są z nim młodzi ludzie.

- Tworzymy już liczną rodzinę "Bonawenturowiczów" - mówi. - Na pokładzie zawiązało się wiele przyjaźni, a nawet są małżeństwa.

Ci, którzy zetknęli się z kpt. Bussoldem, opowiadają, że ma on niesamowity talent pedagogiczny. Potrafi przyciągnąć zbuntowanych nastolatków, zainteresować ich żeglowaniem, ukształtować charaktery.

- Rzeczywiście tak się dzieje - przyznaje szef "Bonawentury". I ze śmiechem dodaje, że trudno potem tych młodych ludzi wyrzucić. - Łódka ma swój klimat, który widocznie harmonizuje z ich marzeniami o przygodzie. Uczą się tu samodzielności i odpowiedzialności.

Takich "wychowanków" przewinęła się przez pokład ponad stu. Są wśród nich i dziewczyny i chłopcy w wieku od 16 do 20 lat. Jeśli ktoś ma ochotę wyruszyć w morską podróż zgłasza się osobiście na jacht, bądź kontaktuje telefonicznie z właścicielem (348 95 60).

Na razie oldtimera można jeszcze podziwiać w marinie, jednak za chwilę znika, bo rozpoczął się sezon...
Głos Wybrzeżaam

Opinie (62)

  • Ja kocham Gdańsk moje miasto.

    Chociaż kolejne władze robią z niego coraz większą wiochę.
    Ale tak bedzie dokąd o pełnieniu władzy będzie decydowało partyjniactwo, wasalstwo, warcholstwo, i zwykłe złodziejstwo. Bedzie tak dopuki rządzic będą faktycznie z drugiego, fotela, Ci, którzy uważają się za namaszczonych przez .... Bedzie tak dopuki bedą twory typu urzedy marszałkowski i inne pracujace jako maszynki do robienia pieniedzy dla partyjnych bossów. A porównywanie Gdańska do Wrocławia, Poznania, Krakowa jest nieporozumieniem i nadużyciem. Nie ta półka i klasa. Tam są inwestycje, życie kulturalne, tam jest tez czysto. U nas są krzyże i problemy jakiego patrona św. znależć dla jednego ronda w roku, nowej placówki w starym styli itp.

    • 0 0

  • Gdańsk - miastem lamentujących mieszkańców.

    Przykre to , ale prawdziwe
    Jeżeli Wam tak źle, dlaczego się jeszcze w nim męczycie. Jedźcie sobie do swoich zapyziałych Wrocków i Poznaniów. Im mniej płaczących osłów tym - naprawdę - lepiej dla tego miasta

    • 0 0

  • Gdansk wolne miasto

    Nie wiem czy zauwazyliscie ale Tak jest wszedzie, niekture miasta rozwijaja sie szybciej a inne wolniej. Jezeli zmieni sie nawet wladza to nic to nie zmieni, nie mozna myslec od wyborow do wyborow jezeli planujecie przyszlosc gdanska w okresach czteroletnich to mi was szkoda.

    • 0 0

  • Oj malkontenci

    A słyszeliście kiedyś przysłowie WSZEDZIE DOBRZE GDZIE NAS NIE MA. Ciekawe jak byście narzekali mieszkając np w śmierdzącej spalinami Warszawie, albo w zaśmieconej i brudnej Łodzi. Jak znam życie pewnie Kraków byłby dla Was za stary, a Poznań za nowy.
    Wyjedżcie na wieś, może tam uwolnicie się od prześladujących Was problemów

    • 0 0

  • widze ze pojawilo sie kilka sensownych glosow obok masowej produkcji wiecznie niezadowolonych koltunow i nieudacznikow
    1 twierdzi ze w Gdansku nie ma inw. chyba jest niewidomy albo mieszka na pustkach
    ale najlepszy jest ten co twierdzi ze rozwija sie tczew i pruszcz to juz czysty kabaret
    podejrzewam ze te wywody koltunskie sa produkcaj 2-3 portalowych glupkow typu rabca
    na szczescie moga sobie gadac Gdańsk sie rozwija calkiem niezle tylko warszawa gospodarczo odstaje do przodu
    a jak sie nie ma argumentow to zaraz wspomna o krzyzu ktory stoi od ladbych paru lat i wszczyscy myslacy o nim zapomnieli
    ale poczekajmy moze jescze jakis kabaretowy nieudacznik napisze jakas bzdurke moze user007 jest "niezly" :)

    • 0 0

  • gdańsk

    GDAŃSK MARIACKA .................................................................................................................................................................................................................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Cityman

    Nie życzę sobie, żebyś mnie tu wyzywał od głupków! Podobnie jak i ty jestem mieszkańcem Gdańska, z tym że ja potrafie dostrzec co tu nie gra, a ty ślepo jesteś zafascynowany polityką Adamowicza. Prawda jest taka, że nasz prezydent nic nie robi i pogrąża miasto. Powiedz mi bratku, czumu w najnowszych zagranicznych przewodnikach po Polsce są takie miasta jak Kraków, Poznań, Toruń czy Wrocław, a o Gdańsku wzmianki nie ma? A dlatego, że Adamowicz nie dba o dynamike rozwojową miasta i myśli, że wszystko się nagle samo wybuduje. I jeszcze jedno słówko do ciebie Cityman. Każdy ma prawo do swojego zdania i nie każdemu poczynania Pawła się muszą podobać, więc nie narzucaj innym interanutom swojego zdania przezywając ich od głupków. Tym pokazujesz, że jesteś miastowy, ale inaczej.

    • 0 0

  • Narzeka sie wszedzie takze w KRK, WRO, POZ, WAW itd...

    Kazde z tych miast jest inne ale zadne miasto polskie nie ma takiego polozenia jak GDN i cale 3miasto. Macie morze,plaze i jeziora pod nosem a na dodatek jedna z ladniejszych polskich starowek i ciekawy Sopot. Ludzie tego nie ma w zadnym regionie w kraju. Cieszcie sie bo ja sie wkrotce wlasnie dlatego, ze jast tak atrakcyjne 3miasto do GDN przeprowadze.

    • 0 0

  • widze ze trafilem w sedno sadzac po szybkosci reakcji
    a jezeli chodzi o przewodniki w ktorych nie ma Gdanska prosze nie rozsmieszaj mnie chyba je sam pisales
    prawda jest taka w Polsce istnieja 3 silnie rizpoznawalne miasta warszawa krakow i gdansk
    a jezeli chodzi o okreslenie glupek coz swoimi wczesniejszymi wywodami wczesniej na nie zapracowales
    przypominam
    "w gdansku jest fatalnie tragicznie tylko krzyze sie buduje"
    i tym podobne zero argumentow
    poczytaj w archiwum spis gdanskich inw. wypisany przeze mnie
    wiekszosc miast w Polsce moze tylko Gdanskowi zazdroscic
    dostrzega to coraz wiecej ludzi a marudnych koltunow jest coraz
    mniej dzieki m. in. mojej krucjacie antykoltunskiej

    • 0 0

  • Rąbca

    Czytasz nie te przewodniki co trzeba. Dla przykładu powiem Ci że będąc w Londynie czytałem przewodnik po Polsce i właśnie o Gdańsku pisano tam (obok Warszawy) najwięcej
    Po wtóre kampania GDAŃSK -morze możliwości ma rozpropagować Gdańsk wsród turystów, inna sprawa, że Głos Wybrzeża znów podaje nieprawdziwe dane. Cały koszt kampani wynosi ok 380 tysieży, a nie 10 tysięcy
    Rąbca - gadasz jak Formela, wstyd mi za takich Gdańszczan

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane