• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W 2018 roku nie zmieni się cena wody w Gdańsku

Katarzyna Moritz
28 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Gdańsk od 2012 roku nie zmienia cen wody, ale Piotr Grzelak (z prawej), wiceprezydent Gdańska zastrzega, że w związku z nowym prawem wodnym w kolejnych latach podwyżki już nastąpią. Gdańsk od 2012 roku nie zmienia cen wody, ale Piotr Grzelak (z prawej), wiceprezydent Gdańska zastrzega, że w związku z nowym prawem wodnym w kolejnych latach podwyżki już nastąpią.

Prezydent Gdańska uzgodnił z Saur Neptun brak wprowadzania podwyżki za wodę w 2018 roku. Od przyszłego roku zmienią się jednak przepisy, które mogą w przyszłości skutkować wzrostami cen.



Czy nowe prawo wodne wpłynie znacząco na wzrost cen wody?

W Gdańsku od 2012 roku nie wprowadzono zmian w cenach wody i za odprowadzanie ścieków. Teraz płacimy za metr sześcienny wody 4,05 zł, a za odprowadzenie ścieków 5,76 zł, czyli łącznie 9,81 zł. We wtorek do Rady Miasta złożono projekt uchwały, z której wynika, że w 2018 roku także nie będzie podwyżki. Miasto jest zobowiązane, by do 4 grudnia zweryfikować koszty, które przedstawia operator Saur Neptun Gdańsk.

- Ta sama stawka będzie obowiązywała w 2018 roku - zapowiada Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska. - Na 12 miast w Unii Metropolii Polskich cena wody w Gdańsku jest na szóstym miejscu.
Tak jak informowaliśmy wcześniej Sejm zgodnie z wymogami unijnymi uchwalił nowe prawo wodne. W związku z tym Gdańsk będzie musiał wnieść opłatę środowiskową, która szacowana jest na ok. 1 mln zł.

Czytaj też: Woda w Polsce jest za droga. A może być jeszcze drożej

- Są to dodatkowe koszty, które wchodzą do taryfy, które my musimy dzisiaj rozliczyć. Operator - Saur Neptun Gdańsk - przejmie część usług, które dzisiaj były zlecone na zewnątrz, po to, by tego dodatkowego 1 mln zł mieszkańcy nie musieli płacić z własnej kieszeni - tłumaczy Grzelak.
Wliczenie opłaty środowiskowej spowodowałoby podwyżkę ceny wody w przyszłym roku o 4 grosze na metrze sześciennym.

W kolejnych latach woda będzie droższa?

Gdańsk obawia się jednak kolejnych kosztów w związku ze zmianami w prawie wodnym, w tym 12 mln zł z tytułu opłaty zmiennej i stałej za odprowadzenia wód opadowych, a także podpisanej w poniedziałek przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzenia ścieków.

- Nowa spółka Wody Polskie ma stać się regulatorem cen wody w samorządach. Miasta przestaną mieć jakąkolwiek kontrolę nad polityką cenową wody, tę kontrolę przejmuje spółka, której odpowiedzialność ogranicza się do wydawania decyzji, ale odpowiedzialność za politykę cenową ponoszą gminy - alarmuje Grzelak.
Tymczasem według Gazety Prawnej podpisana przez prezydenta nowela ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę wprowadzi regulatora, który ma stać na straży tego, by taryfy za dostarczanie wody i zrzut ścieków nie były zawyżane przez przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne.

Od 1 stycznia 2018 r. będzie to dyrektor regionalnego zarządu gospodarki wodnej Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie - nowej instytucji powołanej na mocy Prawa wodnego. Takich regionalnych zarządów będzie 11.

Od nowego roku regulator będzie m.in. opiniował projekty regulaminu dostarczania wody i odprowadzania ścieków, zatwierdzał taryfy za zbiorowe zaopatrzenie w wodę oraz zbiorowe odprowadzanie ścieków, a także rozstrzygał spory między przedsiębiorstwami wodociągowo-kanalizacyjnymi a odbiorcami usług.

Spółki od wody i ścieków dla mieszkańców

Gmina Gdańsk jest właścicielem 49 proc. udziałów w spółce Saur Neptun Gdańsk. Relacje między miastem a Saur Neptun określa kontrakt zawarty 19 stycznia 1993 r, głównie na zadania w zakresie zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków. Kontrakt ten zawarto na 30 lat, umowa wygasa w 2023 roku.

Natomiast inwestycjami związanymi z infrastrukturą wodną zajmuje się miejska spółka Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna, powołana w 2004 roku. GIWK, jako właściciel infrastruktury, stał się stroną umowy dzierżawy, zgodnie z którą SNG S.A. przekazuje do GIWK miesięcznie uzgodniony czynsz dzierżawy. W ramach swoich obowiązków SNG S.A. kontynuuje dotychczasowe zobowiązania, takie jak kompleksowa obsługa klienta, windykacja, eksploatacja i bieżące utrzymanie urządzeń.

GIWK w okresie od 2010 - 2017 za ponad 772 mln zł przeprowadził inwestycje w ramach których wykonano 102 km sieci kanalizacyjnych, nastąpiła modernizacja oczyszczali ścieków Wschód, stacji uzdatniania wody Zaspa, zbiornika wody Zakoniczyn, czy stacja uzdatniania wody w Osowej. Spółka w najbliższych latach ma zamiar przeprowadzić inwestycje na Głównym Mieście i zbiorniku wody w Straszynie. Nie wykluczone, że w przyszłości przejmie ona obowiązki SNG.

Miejsca

Opinie (127) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    Dobra zmiana dobrze rządzi. Powołali nowy organ i 11 regionalnych zarządów i w kazdej X ludzi . Pewnie prezes i 2 zastępców a ilu szeregowych urzędników to tylko pis wie A tak niedawno darli mordy ile to ludzi ustawiało na stołkach PO Pis bije rekordy wszechczasów a mądry prezydent wszystko podpisuje..

    • 1 3

    • Nowa nazwa ale firmy stare RZGW

      • 1 0

  • a w Szczurogrodzie? (1)

    • 2 0

    • w szczurogrodzie rura kanalizacyjna pizdnela wczoraj i zalalo stolcem z dzialek lesnych cale centrum miasta

      • 1 0

  • wybory winny być co roku!

    • 4 0

  • Dlaczego Gdańsk ma tylko 49% udziałów w SAUR, powinien mieć 51%.

    W przyszłych latach też nie powinno być podwyżek!
    SAUR powinien wziąść się za zmniejszanie swoich kosztów administracyjnych.
    Trzeba obniżyć zbyt wysokie pensje ścisłego kierownictwa firmy.

    • 6 2

  • co ze śmieciami? (7)

    Kiedy nastąpią zmiany w naliczaniu opłat za wywóz śmieci?
    Póki co jest to liczone od powierzchni lokalu który się zajmuje. Czyli jedna osoba mieszkająca na dużej powierzchni płaci za wywóz śmieci więcej niż kilkuosobowa rodzina mieszkająca w mniejszym lokalu. Gdzie tu logika? i sprawiedliwość?

    • 18 5

    • cena za smieci jest obliczona na podst ilosci zuzytej wody. (6)

      wiec jak ta rodzina sie nie myje to placi mniej za smieci, a jak sie myje to wiecej.

      TO bezesns jest wiem, bo mozna sie nie myc a smiecic jak smieciaz

      • 2 3

      • (5)

        w gdansku smieci nalicza sie od powierzchni lokalu. W ktorym miescie nalicza sie na podstawie zuzytej wody?

        • 1 2

        • w rumii (4)

          • 0 0

          • (3)

            Myślę, że naliczanie ceny wywozu na podstawie zużycia wody ma większy sens niż naliczanie na podstawie powierzchni lokalu. Zużycie wody w jakiś sposób odzwierciedla liczbę mieszkańców lokalu, a więc i ogólne zużycie różnych mediów/produkcję śmieci. Ale co ma z tym wspólnego powierzchnia lokalu? Przecież są rodziny z 3-4 dzieci mieszkające w mieszkaniu 3 pokojowym, a są i osoby samotne zamieszkujące lokal o takiej samej powierzchni. I dlaczego samotna osoba ma płacić tyle samo co 6-osobowa rodzina?

            • 1 1

            • jak ktos sie nie myje to jest syfiarzem i pewnie smieci duzo produkuje (2)

              wiec korelacja moze byc odwrotna

              • 0 0

              • (1)

                tak, może być odwrotna. Ale myślę że większość społeczeństwa się jednak myje.

                • 0 0

              • to przejedz sie skm'ka po truj miescie

                • 0 0

  • Woda (3)

    W gminie Cedry Wielkie woda z ujęcia Wocławy śmierdzi mułem gnojowica filtr po miesiącu pełen jakby czarne fusy płacimy za gnojowica gminie twierdzą że woda badana spełnia wymogi

    • 4 1

    • to nic , w gdyni w kranach czesto plynie szambo (2)

      • 1 1

      • (1)

        Jak żeś się do szamba podłączył to co się dziwisz?

        • 1 0

        • w gdyni szambo plynie w wodociagach zamiast wody

          • 0 1

  • Znów pisiory (2)

    w akcji.

    • 18 21

    • Maliniak !!

      Dałeś ciała . !! Chyba muli cię jeszcze PO wczorajszym. Dlaczego nie pierwszy ???

      • 0 1

    • Dałem ci plusa ....T M z N.Pozdrawiam.

      • 3 2

  • pewnie tyle płaci PO znajomości

    bo mi liczą 10,59 zł za metr sześcienny.

    • 4 1

  • ja nie mam podwyżek bo nie głosowałem na pisiaków,,,

    • 2 2

  • Jak moża ludziom w kranach puszczać szambo i kazac za to płacic? (4)

    • 11 6

    • (3)

      Wody z kranu używa się chyba tylko do spłukania kibla, bo nawet do mycia podłogi używam wody Perrier (oczywiście ze szklanych butelek, a nie z plastikowego syfu).

      • 2 3

      • no i masz rację (2)

        Ja ostatnio umylem podloge pronto z woda kranowa i smierdzialo w calej chalupie szambem jak w kiblu

        • 4 2

        • (1)

          Ale wy w Gdańsku w mieście super mega hiper cudownych inwestycji macie problem z wodą która śmierdzi szambem? I co na to wasz cudowny i przewspaniały wódz?Podobne problemy mają plemiona w Afryce,może tam warto zaczerpnąć wiedzy.

          • 1 1

          • u mnie w chacie hydraulik na kacu rury zle podlaczyl

            i wyjscie z muszli podlaczyl mi na wejscie do baterii.
            i jak muszla jest nie uzywana to nic nie leci z karnu.

            • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane