- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (127 opinii)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (227 opinii)
- 3 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
- 4 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (52 opinie)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (64 opinie)
- 6 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (63 opinie)
Gdańsk: pękła rura ciepłownicza, kilka dzielnic bez ogrzewania
23 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat)
aktualizacja: godz. 19:55
(24 grudnia 2012)
Trzy osoby zostały poparzone, gdy na skrzyżowaniu ulic Pobiedzisko i Pana Tadeusza rozerwało dziś około godz. 11:30 rurę ciepłowniczą. W miejscu awarii zapadł się chodnik i ulica. Zawór zakręcono - bez ciepła, nawet do południa w poniedziałek, pozostać może kilkaset budynków.
Aktualizacja, godz. 19:53 Nasi Czytelnicy informują, że cieplej zrobiło się nie tylko za oknem. Ogrzewanie zostało już przewrócone i wszyscy odbiorcy mają już także ciepłą wodę.
Aktualizacja, godz. 13:03 Zakończyły się już prace techniczne, co oznacza, że awaria została praktycznie wyeliminowana. - O godzinie 12 rozpoczęło się ponowne napełnianie sieci ciepłowniczej. Wszyscy mieszkańcy powinni odczuć więc ciepło i ciepłą wodę w ciągu najbliższych kilku godzin - mówi Grzegorz Blachowski, rzecznik GPEC.
Aktualizacja godz. 11:20 Przedstawiciele GPEC przekazali nam dwie informację: dobra jest taka, że do 95 proc. mieszkań ciepło powinno powrócić już koło południa (dzięki kolejnemu przepięciu sieci). Druga informacja jest gorsza: samo usuwanie awarii się przedłuża (dopiero teraz kończą się prace techniczne) i do niektórych domów ciepło wrócić może nawet dopiero około godz. 16.
Z kolei gdański ZDiZ informuje, że na skutek awarii co najmniej do piątku wyłączone z ruchu będą ulice: Pobiedzisko i Malczewskiego (na odcinku od ul. Pobiedzisko do wysokości budynku SP 14).Oznacza to, że dojazd do osiedla Mickiewicza możliwy będzie tylko od strony ul. Łostowickiej. Fragment ulicy Malczewskiego - od strony ulicy Ciasnej i Sołeckiej - na czas prowadzenia prac i odtwarzania nawierzchni - będzie dwukierunkowy, ale bez możliwości przejazdu do ul. Kościelnej
Aktualizacja godz. 9:22 Do 60 proc. mieszkań wróciło już ciepło. Do wszystkich powinno powrócić po godz. 14.
Aktualizacja godz. 17:45 Według informacji przekazanych nam przez GPEC, jeszcze dziś, po zakończeniu przepinania sieci, ciepło trafi do około 600 z 1100 dotkniętych awarią budynków. Niemniej jednak woda, która popłynie, nie będzie tak ciepła jak zwykle.
- Jeżeli chodzi o samą naprawę awarii, to prace techniczne powinny zakończyć się w poniedziałek o godz. 8 rano. Oznacza to, że ciepło wróci do wszystkich budynków około godz. 12 - mówi Grzegorz Blachowski, rzecznik GPEC.
Awarią dotknięte są budynki w następujących dzielnicach: Chełm, Ujeścisko, Szadółki i Orunia.
Aktualizacja godz. 14:37 Jak poinformował nas Grzegorz Blachowski, rzecznik prasowy Gdańskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej sp. z o.o., obecnie trwa przepinanie sieci w celu ograniczenia niedogodności dla mieszkańców. Oznacza to, iż niedługo ciepło powinno wrócić przynajmniej do części mieszkań.
Według naszych czytelników jeden z poszkodowanych wpadł całym ciałem do gorącej wody. Wojewódzkie Stanowisko Koordynacji Ratownictwa tak dokładnych informacji nie potwierdza, przyznaje jednak, że łącznie poszkodowane zostały trzy osoby, w tym dwóch przechodniów i ratownik medyczny, który pojawił się na miejscu już po awarii.
Według WSKR sytuacja została już opanowana, a zawór ciepłej wody został zakręcony. Niemniej jednak skutki awarii będą cały czas odczuwalne, a bez ciepłej wody pozostanie nawet kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Gdańska.
- Część ulicy została wyłączona z ruchu. Odcięte od ciepła są obecnie osiedla: Chełm, Ujeścisko, Szadółki i Orunia. Naprawa awarii potrwa od kilku do kilkunastu godzin. Osoby poszkodowane zostały przewiezione do szpitala - mówi Emilia Salach z biura prasowego gdańskiego magistratu.
Film z miejsca awarii nakręcony przez naszego czytelnika Tomasza Wiśniewskiego.
Prace prowadzone po południu na miejscu awarii.
piw