• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Parkingi nadmorskie po podniesieniu opłat: mniej aut, dochody większe niż koszty

Ewelina Oleksy
6 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Parking przy ul. Czarny Dwór w Brzeźnie jest największym i najczęściej odwiedzanym parkingiem nadmorskim. Parking przy ul. Czarny Dwór w Brzeźnie jest największym i najczęściej odwiedzanym parkingiem nadmorskim.

Ponad 30 tys. razy kierowcy korzystali w lipcu i sierpniu z trzech nadmorskich parkingów w Jelitkowie i Brzeźnie. To mniej niż przed rokiem, ale i tak suma opłat za parkowania przewyższyła koszt utworzenia tych miejsc.



Czy korzystasz z płatnych parkingów?

Gdański Zarząd Dróg i Zieleni podsumował funkcjonowanie parkingów nadmorskich obsługiwanych w tym sezonie. Chodzi o trzy lokalizacje: ul. Czarny Dwór w Brzeźnie oraz ul. Błękitną ul. Kapliczną w Jelitkowie.

Wraz z końcem wakacji zakończył się trzeci sezon, w którym Gdański Zarząd Dróg i Zieleni pobierał opłaty za parkingi zlokalizowane przy plażach. W lipcu i sierpniu 2019 r. kierowcy musieli sięgać do kieszeni, chcąc zostawić samochód w Brzeźnie przy ul. Czarny Dwór (340 miejsc postojowych), w Jelitkowie przy ul. Błękitnej (220 miejsc) oraz przy ul. Kaplicznej (60 miejsc). I to sięgać głębiej niż w poprzednich latach, bo w tym roku znacząco wzrosły opłaty za postój przy plaży: z 5 zł do 10 zł za cały dzień.

  • Parking przy ul. Błękitnej w Jelitkowie
  • Parking przy ul. Kaplicznej w Jelitkowie

Płacić trzeba też było za parking przy ul. Nowotnej na Stogach. Z tą różnicą, że tamtejszy parking miał charakter parkingu społecznie odpowiedzialnego i był obsługiwany przez podopiecznych Fundacji Społecznie Bezpieczni. Zysk, który został tam wypracowany będzie przeznaczony na wyposażenie schroniska dla bezdomnych w Gdańsku.

Parking przy ul. Nowotnej na Stogach w tym roku miał charakter parkingu "społecznie odpowiedzialnego". Dochody z jego prowadzenia nie trafiły do kasy miasta, lecz do potrzebujących. Parking przy ul. Nowotnej na Stogach w tym roku miał charakter parkingu "społecznie odpowiedzialnego". Dochody z jego prowadzenia nie trafiły do kasy miasta, lecz do potrzebujących.
GZDiZ właśnie podsumował funkcjonowanie trzech parkingów, za które odpowiadał. Czyli wszystkich wyżej wymienionych poza tym na Stogach.

Najchętniej wybierano Brzeźno



W rankingu parkingowej i plażowej popularności po raz kolejny wygrało Brzeźno.

- Ze względu na większą liczbę miejsc parkingowych, a także dużą popularność kąpieliska w Brzeźnie, kierowcy, podobnie jak w ubiegłych latach, najczęściej wybierali parking przy ul. Czarny Dwór - informuje Magdalena Kiljan, rzecznik GZDiZ.
W sumie, w lipcu i sierpniu, zaparkowało tam 16 026 kierowców. Dla porównania, na parkingu przy ul. Błękitnej zaparkowanych aut było w sumie 9837, a na parkingu przy ul. Kaplicznej - 4335.

W sumie przez wakacje na miejskich parkingach w Brzeźnie i Jelitkowie zaparkowano ponad 30,1 tys. pojazdów. To mniej niż rok i dwa lata temu, gdy zaparkowanych pojazdów było tam ponad 36 tys.

Zdaniem urzędników nie jest to jednak wina podwyżek opłat, a... pogody.

- Kapryśna pogoda w tegoroczne wakacje sprawiła, że w lipcu i sierpniu liczba kierowców, którzy zdecydowali się skorzystać z parkingów nadmorskich spadła w stosunku do lat ubiegłych. Biorąc pod uwagę tylko parking w Brzeźnie oraz dwa parkingi w Jelitkowie, w 2019 roku pojazdów pozostawionych na parkingach nadmorskich było ponad 6500 mniej - mówi Kiljan.

Najwięcej aut tradycyjnie w weekendy



Największe oblężenie nadmorskie parkingi przeżywały w weekendy, zwłaszcza te słoneczne. W lipcu najwięcej pojazdów zaparkowano w niedzielę 14 lipca. Tego dnia odnotowano postój 1143 samochodów. Z kolei największa liczba pojazdów na parkingach nadmorskich w sierpniu przypadła na niedzielę 25 sierpnia. Było to 1158 aut.

Zobacz też: Oceniamy nadmorskie parkingi w Trójmieście

Dochody? Większe od kosztów



Jak informuje GZDiZ, dochód z funkcjonowania nadmorskich parkingów w 2019 roku wyniósł 301 980 zł.

- Koszty ich obsługi, na które składają się wynagrodzenia pracowników, energia elektryczna, serwis kas fiskalnych, konwój gotówki, monitoring, a także sprzątanie terenu parkingów i obsługa toalet przenośnych wyniosły w tym roku w granicach 50 proc. przychodów - wskazuje Magdalena Kiljan.

Nadwyżka finansowa za działalność parkingów nadmorskich może zostać przeznaczona na poprawę stanu technicznego infrastruktury drogowej.

Opinie (148) 5 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • W tym roku byłem wyjątkowo dużo razy na plaży.

    I tylko raz samochodem, ale w takim miejscu gdzie jeszcze nie zrobili płatnego parkingu. Wolę rowerem pojechać, a nie płacić każdorazowo za parking.

    • 0 0

  • Nie bawmy się w pół środki.. szkoda czasu (5)

    Żądam zdecydowanie większych podwyżek, np 50 zł za dzień...

    • 30 46

    • Twój psychiatra powinien (2)

      podnieść ci dawkę leku 50mg do min 100mg. 50zł to dla wielu więcej niż pół dnia pracy.

      • 3 3

      • Jesli tak jest (1)

        To zawsze można odkryć, że na Czarny Dwór jedzie 127.

        • 3 1

        • A to się Kolumbi znalazł

          • 0 0

    • A ja powiem 200 kto da więcej i parking będzie pusty

      • 0 0

    • Ok to krakowskim targiem spotkajmy się w pół drogi.

      • 2 1

  • 10 zł za cały dzień to mało (3)

    Jak ktoś mówi że dużo to niech sprzeda samochód.

    • 59 40

    • Pisać każdy może czego nie można powiedzieć o posiadaniu mózgu

      • 1 0

    • To dużo i nie sprzedam, co zrobisz w takim razie?

      • 6 3

    • A ty kiedy kupisz bogaczu?

      • 11 3

  • Ogłosić skucesem zmniejszenie liczby parkujących o 20%.. (4)

    przy wciąż wzrastającej ilości turystów - toć to gorsza propaganda jak za PRL'u.. - Bareja się w grobie przewraca.

    te 20% i dodatkowe 20% parkowało po osiedlowych parkingach, krzakach i chodnikach - i więcej już nie wróci, dodatkowo powie innym ze ujnia z patatajnią i nie ma sensu do Gdańska przyjeżdżać..
    Logiczniejsze jest dopłacać do tych parkingów kilka złoty, po to zeby turysta nie uciekał.

    • 6 6

    • (1)

      Musisz miec racje. Niemozliwe by w miesiacu, w ktorym 3/4 dni bylo deszczowych, pozostale nie rozpieszczaly temperatura (lipiec 2019), bylo mniej plazowiczow niz w upalnym lipcu 2018. No niemozliwe...

      • 1 0

      • 3/4 dni deszczowych?

        chyba u ciebie w Kartuzach

        • 0 0

    • A wiesz, ze są jeszcze inne środki transportu niż samochód? (1)

      Najwyraźniej reszta użyła roweru albo komunikacji, bo ilość turystów znowu w tym roku wzrosła. Na 100% każdy odwiedzający był na plazy

      • 3 2

      • najwyraźniej turyści z całego świata

        kiedy sie dowiedzieli o podwyżkach na trzech przyplażowych parkingach - zaplanowali wakacje w oparciu o korzystanie z roweru i komunikacji..

        • 2 2

  • Złodzieje

    • 0 0

  • Dzikie parkingi

    Droga redakcjo, a może przydałby się artykuł o nielegalnym parkowaniu. Super że są turyści ale rozjezdzanie naszej nadmorskuej zieleni autami byle dojechać jak najblizej morza i plaży po prostu rozwala. W Brzeźnie wjazd do lasu, otwarty szlaban, znak pozwalający tylko slużbom na przejazd a w rzeczywistości nawet 40 aut parkujących praktycznie w lesie a niedalejo platny parking. Cóż w lesie bezkosztowo. Na piastowskiej przy Jelitkowie dziki parking na wejsciu do parku i rozjezdzany trawnik. Gdzie straż miejska? Żal..... A takich miejsc na pewno jest dużo więcej :(

    • 0 0

  • Można spokojnie podnieść ceny do 20zł na przyszły sezon (25)

    I tak właśnie powinno się stać.

    • 97 87

    • (16)

      Tak jest, już dziś urlop nad polskim morzem jest droższy niż urlop na południu Europy nawet jak lecisz z Radomia (bo z Radomia bliżej do Grcji czy Włoch niz z Gdańska )a jak będzie parking po 20 to już nikt tu nie przyjedzie .

      • 7 12

      • Bzdury! (7)

        Ceny w Polsce to 69% sredniej unijnej.(dane eurostatu).Wniosek jest prosty.Jezeli wybierzemy ten sam termin,ten sam standard,uwzgednimy koszty transportu i uczciwie to wszystko policzymy to okaze sie,ze urlop w Polsce jest znacznie tanszy niz w Grecji czy we Wloszech.

        • 6 7

        • tylko zagranica (6)

          Bzdury to ty piszesz, w sierpniu za zorganizowany 7-dniowy wyjazd do Hiszpanii do ich największego kurortu z rodziną zapłaciłem w sumie niewiele ponad 4k. W tym czasie w Polsce zapłaciłbym dużo drożej.

          • 3 6

          • (4)

            W jakim biurze podrozy? Planuje ferie, chcemy pojechac wlasnie do Hiszpanii. Najtanszy wyjazd za 8tys "7 dni" dla 4 osob (dzieci 10 i 12l). Wylot z Gdanska, all inclusive.

            • 3 2

            • (2)

              Gosc wynajal mieszkanie z airbnb.Caly czas smazyl kotlety,potem myl naczynia.Do plazy mial pare kiiosow wiec byl tylko raz.Piwo zabral ze soba kupione w biedrze.Wyszlo faktycznie niedrogo.

              • 3 3

              • Może tak,, ale nie po to się jedzie na wakacje. (1)

                Wszystko rezerwuję w home&away lub booking com. Lecę samolotem, stołuję się na miejscu kiedy chcę i jak chcę. Kosztuje to drożej niż pobyt w Polsce, ale widoki o niebo lepsze i ludzie milsi. Nie ma nabzdyczonych młodych panienek, wkurzonych że zostały oderwane od telefonu. Piszę o Francji i Włoszech.

                • 0 0

              • Ok,rozumiem,twoj wybor.Jedno przyznajesz i o to wlasnie toczyl sie spor.Ten sam standard,termin w srodku sezonu,wakacje w Polsce sa znacznie tansze niz na poludniu Europy.Dziekuje.

                • 0 0

            • TUI, first minute rezerwowałem w ub. roku w październiku. Benilux Park Hotel*** Costa Blanca. Śledź ceny z dnia na dzień, bywają okazje.

              • 2 4

          • Nie jeżdżę na wczasy zorganizowane, sam sobie organizuję wyjazdy.

            Nie lubię posiłków na godzinę i hoteli z wczasowiczami zorganizowanymi. Lubię wypoczynek a nie animacje.

            • 0 0

      • w Polsce jest drożej (6)

        Ostatnio rezerwowałem na Maderze w Funchal z widokiem na ocean hotel**** na 7 dni ze śniadaniami dla 3-os. rodziny na ferie w styczniu. Zapłaciłem łącznie 1168 zł. Tańszej oferty nad polskim morzem w podobnych warunkach w styczniu nie znalazłem. Jeszcze jedno, wtedy u nich jest 20*, u nas śnieg i mróz.

        • 1 2

        • Ale przyjemnosci na miejscu są droższe, mam na myśli knajpy i zwiedzanie.

          Wszyscy piszą, że na południu Europy jest taniej. Nie jest, co roku jestem od wielu lat i wiem, że tam jest drożej. Np kawka przy stoliku to 2,50 czy 3 euro najtaniej, najmniejsza porcja lotów 3 euro. 80 kilometrów pociągiem regionalnym ok. 100 zł. Dzień na plaży strzeżonej też potrafi we Włoszech kosztować ładną sumkę, więc nie piszcie głupot.

          • 1 0

        • (4)

          Podaj namiar na biuro podrozy. Jak dla 4os rodziny nie znalazlam ponizej 8tys...

          • 1 0

          • (3)

            Wyjazd zorganizowałem we własnym zakresie. Trzy bilety lotnicze powrotne Tap Portugal z Warszawy do Funchal z przesiadką w Lizbonie 18.01.-25.01. - 1.800 zł + nocleg w Lizbonie, by pobieżnie zwiedzić miasto - oferta znaleziona w necie, Hotel Muthu Raga Madeira**** w Funchal Lido - 1.168 zł - znalezione na hotels.com. Na miejscu muszę ogarnąć wyżywienie i wynająć auto, nie są to drogie sprawy, generalnie Portugalia jest tania.
            Ciekawostką jest to, że gdy porównywałem hotel na Maderze z podobnym w Mielnie, ceny w Mielnie w tym samym czasie są dużo wyższe. Co można robić w styczniu w Mielnie?

            • 0 2

            • Czyli jakbys nie liczyl to nie wyjdzie 1168zl...
              Hotel w Mielnie (z Travelist) - ferie 2019 temu dla 4 os. rodziny - 2100 za tydzien. Fajny basen, wyzywienie i puste plaze do spacerowania. Moze tez pozwiedzac. Fakt, nie ma 25st, ale masz cisze i spokoj.

              • 0 1

            • (1)

              a kto w styczniu jezdzi do mielna? po co?

              • 3 0

              • Lepiej zapytaj kto jezdzi w wakacje...
                Wyjazd w ferie nad polskie morze laduje akumulatory. Fajny hotel z basenem, wyzywieniem plus spacery po pustej plazy. Ostatnie cztery lata ferie spedzamy nad polskim morzem.

                • 1 0

      • Zależy gdzie na południu.

        Jeśli myślisz o Francji, Włoszech czy Hiszpanii to wcale nie. Co roku jestem latem we Francji lub Włoszech, tam jest ładniej i cieplej, ale nie taniej. Wystarczy sprawdzić koszt życia tam, mam na myśli koszt podróżowania, życia i rozrywek. Koszt dojazdy na południe Francji też nie jest niski.

        • 9 3

    • To dobra koncepcja (1)

      jest chętny niech płaci, co najmniej 20 zł, lepiej by było 25 i tak zapłacą!

      • 5 2

      • Realne jest 99.

        • 0 1

    • Tak, dokładnie! już czas by parkując auto sponsorować transport publiczny!!! :)

      • 3 1

    • Jeszcze tylko sprywatyzować komunikację miejską razem z SKM. Niech najtańszy bilet jednorazowy kosztuje 20pln i tak bieda umysłową zapłaci. Ci, których stać na samochód pojadą na urlop do Chorwacji, bo w Polsce będzie im wychodziło drożej.

      • 3 2

    • d**il jestes. (2)

      • 21 10

      • Nie on jeden jest ich przynajmniej 57

        • 3 1

      • To zwykły

        bolszewik

        • 7 5

    • Wiadomo czyim jesteś wyborcą

      • 3 3

  • Brzeźno

    Coś nie piszecie o tym "prywatnym" parkingu w Brzeźnie. Goście kasują chyba 8 złotych za godzinę, a zapytani nie chcą powiedzieć do kogo należy teren, na którym działają.

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Wakacyjny parking nie dla spacerowiczów (4)

    Opłata 10 pln na cały dzień jest niewygórowana dla turysty leżącego w tym czasie na plaży. Dla zdecydowanej większości Gdańszczan, wybierających się na krótki (ok. 1 godz.) rodzinny spacer na molo lub parku Regana, jest absurdalna.
    Z naszych podatków wybudowano parking, który przestaje nam służyć ze względu na niezrozumiałą politykę preferowania całodziennego parkowania. Nie rozumiem organizacji pracy tego parkingu. Nie potrzebny mi jest tam młody Pan w żółwim tempie kasujący klientów ( mimo kolejki), informujący mnie z pozycji nadzorcy o jedynym i słusznym regulaminie. Wystarczy mi zwykły parkomat, jak w całym cywilizowanym świecie, a nie prymitywne rozwiązania rodem ze wschodu.

    • 77 9

    • Racja. (1)

      Całkowicie się z Tobą zgadzam. Opłata 10zl/dzień dla mieszkańca Gdańska, który wybrał się na godzinny spacer to przesada. My podziekowalismy i pojechaliśmy szukać bezpłatnego miejsca w okolicy.
      A Pan pracujący na parkingu w Brzeźnie- porażka. Jakby za karę tam siedział.

      • 4 2

      • Można pojechać tramwajem lub autobusem.

        Dzieci w Gdańsku jeżdżą za darmo, a dorośli jak kupią bilety to wyjdzie, że lepiej zrzucić się na parking. Cena samochodu to też koszt parkowania.

        • 0 1

    • 10 zł dla rodziny, to tyle co nic. (1)

      Rodzina to zazwyczaj 3-4 osoby, to ok. 3 zł. na głowę. Teraz w dobie 500 plus, to chyba nie jest problem.

      • 2 8

      • Nie każdy ma 500+

        Nie wszyscy mają takie dodatki do życia ;-)

        • 3 1

  • O co kaman?! (1)

    A czy szanowny GZDiZ sprawdziła jak wygląda wtedy sytuacja na pobliskich osiedlach (np. Jelitkowski Dwór) gdzie parkują wtedy turyści, a mieszkańcy wsadzić szpilki nie mogą, nie mówiąc o swoich autach...? Każdy kij ma dwa końce, a dlaczego gdańszczanie mają jednym z nich dostawać po głowie...?

    • 6 2

    • O to kaman, że

      nie ma się co dziwić. Jak Jelitkowski Dwór jest drogą miejską to ja, Ty i każdy inny (także turysta z Warszawy) ma takie samo prawo na niej parkować. Tak samo jak Ty parkujesz w moim Wrzeszczu, w Śródmieściu czy ... Warszawie i nie sądzę, żebyś kierował się troską o ich mieszkańców. Jeżeli to jest droga prywatna to sobie ustawcie szlaban i już.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane