• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk promował się podczas meczu Polska-Grecja za 400 tys. zł

Maciej Naskręt
19 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Na trybunach podczas meczu Polska - Grecja zasiadło ponad 37 tysięcy kibiców, na ekranach telewizorów spotkanie oglądało nawet 4,5 mln Polaków. Na trybunach podczas meczu Polska - Grecja zasiadło ponad 37 tysięcy kibiców, na ekranach telewizorów spotkanie oglądało nawet 4,5 mln Polaków.

Prawie 400 tys. zł wydał Gdańsk na promocję miasta podczas towarzyskiego meczu piłkarskiego Polska-Grecja, rozegranego we wtorek na PGE Arenie. Pieniądze trafiły do miejskiej spółki, która jest operatorem stadionu.



Czy Gdańsk dobrze zrobił promując się podczas meczu?

Gdańsk zapłacił 390 tys. zł za reklamę podczas meczu, który odbył się w miniony wtorek na stadionie w Letnicy.

- Umowa, opiewająca na kwotę nieco ponad 390 tys. zł obejmowała umieszczenie reklamy miasta m.in. na biletach, w korytarzach stadionu, a także na samym stadionie - mówi Tomasz Kowalski, prezes spółki Arena Gdańsk Operator.

Reklama umieszczona na terenie stadionu pojawiła się także w telewizji. Trzeba zaznaczyć, że relację z meczu oglądało 4,5 mln osób.

- To standardowe działanie z naszej strony. Zawsze zachęcamy samorząd do promowania swojego wizerunku szczególnie podczas wydarzeń, w których biorą udział goście spoza Gdańska - mówi Tomasz Kowalski. - Podobne oferty składaliśmy władzom miasta w związku z koncertem Justina Timberlake'a, czy meczem Lechia Gdańsk - FC Barcelona. Wtedy nie zdecydowano się na reklamę.

Operator stadionu w Letnicy podobną ofertę przedstawi władzom miasta też przed meczem Lechia Gdańsk - Juventus Turyn, który odbędzie się 29 lipca.

Jak uzasadniają to władze miasta? - Wydarzenie było doskonałą formą promocji Gdańska. Piłka nożna cieszy się ogromną popularnością. Zależało nam na tym, by jak najwięcej osób zapamiętało nasze miasto - mówi Emilia Salach z Biura Prasowego Urzędu Miasta Gdańska.

Zdaniem urzędników, kampania promocyjna związana z meczem reprezentacji miała na celu umocnienie pozytywnego wizerunku oraz miała stanowić impuls do odwiedzenia Gdańska.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (96) 6 zablokowanych

  • stadion zarabia?!?!?!

    W Arena Gdańsk Operator Sp. z o.o. 100% udziałów ma GDANSKA AGENCJA ROZWOJU GOSPODARCZEGO Sp. z o.o. w której to 100% udziałów ma GMINA MIASTA GDANSKA

    W Biuro Inwestycji Euro Gdańsk 2012 sp. z o.o. 100% udział ma GMINA MIASTA GDANSKA

    Wniosek:
    Miasto samo wysłało do siebie ofertę, zaakceptowało ją i dofinansowało z podatków mieszkańców stadion. Będzie można ogłosić niebawem, że stadion zarabia i miasto nie musi go dofinansowywać.
    Czy waściciel stadionu nie może być jednocześnie operatorem? Czy może Pan Tomasz Kolwaski musi brać dwa wynagrodzenia za prezesowanie?

    • 0 0

  • Takie promowanie (2)

    to jeden z najlepszych patentów na wałki. Trzeba być niezłym gagatkiem, żeby zapłacić 400 000 zł w zasadzie za nic :) Oj, urzędaski, urzędaski...

    • 9 0

    • jak to za nic???

      przeca należy utworzyć fundusz na wypłaty premii dla kolesi zatrudnionych u operatora stadionu.
      czym innym jest doroczne pokrywanie budzetowego deficytu /bo tam nie ma premii/ a czym innym zaplata za wątpliwą usługę, no bo niby jak można promować Gdańsk wobec Gdańszczan na gdańskim stadionie

      • 0 0

    • Dobrze, że jeszcze nie wyciągnęli 100000 za konsulting w sprawie opłacalności tej reklamy.

      • 1 0

  • no i deficyt stadionu będzie mniejszy

    tylko czy taka dopłata z innej kieszeni budzetu miejskiego służy stadionowi czy nieudacznym pracownikom operatora by mogli otrzymac premie

    • 0 1

  • Promocją za darmo są: (1)

    - przy samej plaży w Brzeźnie głęboki, niczym nie zabezpieczony dół - całe lata miasto nie potrafi niczego tu załatwić, tylko wizualizacje i ściema, niemożliwe, żeby na samej plaży nie można było czegoś pięknego zbudować raz dwa - można było stadiony, drogi. Po prostu ktoś nie chce, albo odwrotnie: tak chce;
    - oszczane i zakrzaczone podwórka na Głównym Mieście;
    - prymitywnie i prowizorycznie zakopany dół przy bazylice Mariackiej;
    - lumpeksy - mnóstwo ich - w "strefie prestiżu", np. na Świętojańskiej,
    - tanzbuda zwana budynkiem opery w mieście kandydacie do miana europejskiej stolicy kultury;
    - itd.

    • 9 0

    • Uważaj bo się zaplujesz z tej nienawiści. A swietojanska jest w Gdyni

      • 0 0

  • prawdziwa promocja byłaby głowa adamowicza pokryta farba floroscencyjna

    ustawiona w miejscach WC

    • 2 1

  • (1)

    To kpina i wał! Ze szmalu podatnika? Kur**, basta, świnie się rozbujały. Promować to mogą wygwizdowie nie Gdańsk. Totalny absurd!

    • 79 17

    • Takie komentarze musi pisać skończony debil

      • 0 0

  • Bzdura (1)

    Nie ma promocji miasta w taki sposób. Proszę wymienić z pamięci w jakich miastach były mecze podczas mistrzostw w RPA?

    • 10 1

    • RPA

      • 0 0

  • Za ponad 200 mln zbudowano puste muzeum... sama wystawa 40mln. Wy placzecie nad jakimis 400 tys. Toć to grosze :)

    • 0 0

  • Promocja?????

    To nie promocja , a transfer 400.000 zł do miejskiej spółki.
    Spółka mogła sama reklamować Gdańsk i poprosić miasto tylko o zwrot kosztów.

    To nie byłoby 400.000 złotych, lecz o wiele mniej.

    • 0 0

  • Buahahahahahahahahahahahahaha

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane