• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk: protest przeciw ACTA w piatek?

Michał Sielski
23 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
aktualizacja: godz. 13:05 (24 stycznia 2012)
Ściąganie filmów czy piosenek z Internetu to kradzież jak każda inna. Ściąganie filmów czy piosenek z Internetu to kradzież jak każda inna.

W piątek o godz. 16 pod Urzędem Miejskim w Gdańsku będą protestować przeciwnicy ratyfikacji przez Polskę umowy, która ma pomóc w walce z internetowymi kradzieżami własności intelektualnej, czyli komputerowym piractwem. A może mają rację i ACTA jest zagrożeniem wolności w Internecie?



Aktualizacja, wtorek 24 stycznia, godz. 13:03. Nie będzie manifestacji. Organizatorzy poinformowali, że w środę przeprowadzą "akcję informacyjną". Weźmie w niej udział nie więcej niż 12 osób. Rozpocznie się ona w środę o godz. 14:30 pod Urzędem Miasta, a o godz. 16 przeniesie się pod Urząd Wojewódzki.

Aktualizacja godz. 0:28 Pojawiły się informacje o kolejnych pikietach - tym razem w Gdyni i w Sopocie. W tym drugim wypadku internauci chcą się zebrać w środę wieczorem przed domem Donalda Tuska.

Aktualizacja, godz. 16:15. Sytuacja zaczyna robić się komiczna. Organizatorzy manifestacji chcą ją zorganizować w piątek i nie pod Urzędem Miejskim, a Urzędem Wojewódzkim w Gdańsku. Przypomnijmy: polska strona miała podpisać porozumienie w... czwartek.

Aktualizacja, godz. 15:55. - Manifestacja w dalszym ciągu jest nielegalna. Nikt nie zgłosił demonstracji, a więc nie może być mowy o żadnej zgodzie lub odmowie - informuje Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska.

Aktualizacja, godz. 14:50. Organizatorzy zmienili dzień manifestacji. Odbędzie się ona w czwartek, a nie w środę - jak wcześniej planowano. Twierdzą również, że uzyskali oficjalną zgodę gdańskiego magistratu, a ochronę pikiety zapewni policja.

***


Popierasz protest przeciwko ACTA?

Jak dziś wygląda poszanowanie własności intelektualnej w Internecie? Nie wygląda - taki termin w praktyce nie funkcjonuje. Masowo kradzione są zdjęcia, nawet te podpisane imieniem i nazwiskiem. Kopiowane są teksty bez wskazania źródła, ściągnąć można kinowe hity i najnowsze płyty. Oczywiście wszystko za darmo.

Według niektórych internautów tak właśnie powinno być, bo "Internet to dobro wspólne". Idąc tym tokiem rozumowania, powinniśmy domagać się również darmowych wejść do kin czy rozdawania książek oraz płyt w Empiku. Organizatorzy protestu twierdzą jednak, że chodzi im o coś innego.

- "ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement) jest kontrowersyjną umową międzynarodową, która ma na celu ochronę własności intelektualnej przy jednoczesnym ograniczeniu wolności sieci internetowej" - czytamy na profilu akcji na Facebooku.

Konkretów nie ma, podobnie jak w filmach, które przekazują sobie od kilku dni internauci. Podana w nich argumentacja jest podobna jak w "dokumentalnych" dziełach dowodzących, że światem rządzą loże masońskie, zamachu na WTC dokonała CIA, a Elvis i Hitler nadal żyją.

Manifestację zaplanowano pod gdańskim Urzędem Miejskim przy ul. Nowe Ogrody zobacz na mapie Gdańska w środę o godz. 16. Udział zapowiedziało już ponad cztery tysiące internautów, choć organizatorzy nie zgłosili jeszcze urzędnikom chęci zorganizowania marszu. Na razie nie jest on więc legalny. Trudno też spodziewać się pod magistratem takich tłumów - czym innym jest kliknięcie linku, a czym innym przemarsz przez miasto.

Czym jest ACTA?

Według umowy, do której ma przystąpić Unia Europejska, piractwa nie będzie musiał udowadniać sąd. Policja i prokuratura będą mogły same wystąpić do dostawcy internetu o pełne dane podejrzanego - dostaną cały spis przeglądanych przez niego stron czy pobieranych plików. Będzie też można szybciej zablokować strony łamiące prawo. Tylko że nie jest to żaden przełom. Już teraz np. właściciele portalu muszą udostępniać np. IP komentujących, wobec których toczy się postępowanie. Podobnie działają wszyscy operatorzy telefonii komórkowej, którzy przechowują SMS-y czy sam Facebook, którego zapisy coraz częściej bywają dowodami w sprawach rozwodowych.

O co więc całe zamieszanie? Rozwiązania są dwa: sprawa może okazać się jedną z największych manipulacji ostatnich lat, wywołanych przez internetowych piratów, którym zależy na bezkarności. Może też rzeczywiście być zamachem na prywatność internautów, którzy będą inwigilowani przez organy ścigania bez kontroli sądów.

Na razie wciąż jednak nie wiadomo, która wersja jest bliższa prawdy, gdyż ACTA to dokument, który niezbyt chętnie był prezentowany przez europejskich polityków. 26 stycznia ma być ratyfikowany przez polski rząd.

- Nic w sprawie podpisania porozumienia ACTA nie jest przesądzone - mówił w niedzielę rzecznik rządu Paweł Graś. - Zostało zapowiedziane w zeszłym tygodniu specjalne spotkanie premiera, ministra Michała Boni, ministra kultury, ministra spraw zagranicznych. Dyskusje w tej sprawie będą się toczyć - podkreślił rzecznik.

ACTA to układ między Australią, Kanadą, Japonią, Koreą Południową, Meksykiem, Maroko, Nową Zelandią, Singapurem, Szwajcarią i USA, dołączyć ma do niego cała Unia Europejska.

"Celem ACTA jest nawiązanie międzynarodowej współpracy, aby poprawić egzekwowanie prawa własności intelektualnej i stworzyć międzynarodowe standardy działań przeciw naruszaniu własności intelektualnej na dużą skalę. Negocjacje zakończyły się w listopadzie 2010 r." - poinformowała Rada UE w komunikacie prasowym.

Na razie przez internautów zaatakowane zostały strony rządowe, które w sobotę wieczorem nie działały. Przedstawiciele władz twierdzą, że to z powodu ogromnej ilości wejść - po informacji o ataku każdy chciał sprawdzić, czy rzeczywiście do niego doszło.

Wydarzenia

Opinie (664) ponad 20 zablokowanych

  • Tusk - "prawą ręką ci pogrożę, a nie lewą! Zima wasza wiosnka nasza, czy widzisz to drzewo? Zamiast liści będziesz... -dalej se

    sam dokończ rudy gnoju

    • 1 0

  • Nie o kradzież tu chodz....

    Politycy chcą wprowadzić CENZURĘ do internetu i nie o kradzież tu chodzi jakichś filmów czy piosenek ale o wolny przepływ informacji poza kontrolą...Przestraszyli się internetu jak zobaczyli rewolucje w krajach arabskich i jak skończył KADAFI...
    Mają pod kontrolą TV, Radio ...robią ludziom kaszę z mózgu propagandą ale drażni ich internet i zwyczajnie się go boją...

    • 1 0

  • ACTA nic nie zmienia w Polskim prawie (3)

    to już wszystko funkcjonuje w PL, więc czemu nie podpisać?

    • 1 4

    • Skoro już coś takiego funkcjonuje to po co drugi raz to samo guano pchać?

      • 1 0

    • a co nas obchodzą amerykańskie czy koreańskie prawa autorskie skoro prawo jest to po co to przyjmować po co przyjmować coś co zostało przepchnięte kolanem przez parę dni i w wielkiej tajemnicy?Właśnie owa tajemnica to koronny dowód na to że to śmierdzi poza tym co wspólnego mieli ministrowie rolnictwa z internetem bo to na ich szczycie przepchnięto to w Brukseli.Czy to nie ciekawe?Zwykle tak uchwala się przeisy niebezpieczne dla obywateli

      • 4 1

    • A po co

      Skoro już funkcjonuje ?

      • 5 0

  • manifestacja odbywa się w środę. Zainteresowanych odsyłam na stronę facebooka

    • 1 0

  • Szanowny Autorze tego artykułu,

    Niestety jedyne, czego dowodzi Twój artykuł to to, że sam nie rozumiesz o czym piszesz.

    Polecam samemu poczytać o kontrowersjach wokół ACTA, zanim zaczniesz się wypowiadać publicznie(!) na ich temat. Czy to nie powinno być obowiązkiem dziennikarza?

    Jeśli szanujesz jakiekolwiek autorytety, może przemówi do Ciebie opinia Jacka Żakowskiego, opublikowana na łamach Krytyki politycznej:

    • 6 0

  • A wy POparańcy żeście się Kaczora bali...... (10)

    Teraz Donek wam umili życie. Hehehehehe
    Pozdrawiam wyborców Platformy

    • 30 9

    • PiS PO jeden pies (1)

      to partie ludzi o podobnych skrzywionych psychikach.

      • 1 4

      • jasne

        a wszyscy ludzie są durni
        jeszcze jakieś uogólnienia?

        • 3 0

    • (2)

      Dokument ACTA został przekazany do legislacji 2007, kto był wtedy u władzy?

      • 1 2

      • Quick idiot?

        • 2 1

      • a mózgownica twoja objęła, że wtedy Polska nie brała

        udziału w tej legislacji?

        • 2 0

    • Zaden rzad nie podskoczy USA jeszcze tego nie zauwazyles? (4)

      Wprowadza sie blokade do informacjii publicznej,wprowadza sie tylnymi drzwiami wazne i dotyczace wiekszosci ludzi w Europie prawa pod przykrywka walki z piractwem,wysyla sie polskie wojska do Afganistanu( takze podczas panowania kwaczki i towarzyszy z Pis) TRZYMA SIE DLA sojusznikow wizy...wiec nie mow mi ,ze rzad USA nie trzyma ,,czyms" naszego rzadu i rzadow UE za jaja.

      • 2 4

      • Prawda jest taka, że Kaczyński przynajmniej miał swoje zdanie gdy rządził (3)

        a Tusk byle by w d*** innym wejść. A co do USA, to nie wszystkie państwa się im się podporządkowały, również w sprawie ACTA, więc nie pleć bzdur.

        • 7 4

        • Mial swoje zdanie ..szkodzace Polsce i to nie raz. (2)

          A naciski USA na inne kraje jeszcze sie nie skonczyly...

          • 3 6

          • dbanie o interes własnego państwa to szkodzenie? (1)

            teraz mamy świetny wizerunek i nikt się z nami nie liczy....

            • 4 1

            • I tak i nie.

              • 0 2

  • co z marzeniami (1)

    Większość nas w dzieciństwie marzyła o zostaniu piratem. Nie odbierajcie nam tego.

    • 157 2

    • ABSTRAKCJE SNUJESZ

      Tusku gotowy nawet marzenia zerżnąć :-)))

      • 1 1

  • Boni Graś i Tusk (5)

    Wybitni fachowcy od netu. Ale jaja.

    • 389 17

    • TUSK MORDĘ WSADZIŁ W MROWISKO ?

      Naprawdę nie rozumiemi, o co w tej aferze chodzi, bo przecież nie o wolność sieci!
      Cenzura przecież znakomicie funkconuje pod mylącym hasłem moderacji, oraz zorganizowanych grup prawniczych pozywających oponentów o wielkie odszkodowania za rzekome naruszenie czci i honoru. Szczególnie chodzi o znawców i przyjaciół człowieków honoru.

      • 0 1

    • Graś zawsze dla mnie zostanie cieciem

      od pilnowania domu

      • 12 1

    • b

      fachowcy od niczego - zreszta jak caly rzad

      • 20 1

    • informatyka to nauka o przetwarzaniu informacji a nie tylko o komputerach

      a przetwarzanie informacji Smeagol z ministerstwa cyfryzacji (czy jakoś podobnie) zawsze miał opanowane co wykorzystywała nawet SB

      • 9 1

    • Tak....

      Boni -"Powinniśmy w ciągu kilku miesięcy dokonać audytu zabezpieczeń wszystkich stron publicznych. Na pewno taki system powstanie - zapewnił." :D

      • 10 1

  • O CO TU CHODZI - O NIC ! TUSKOWI d*pSKA TRUDNO WYCOFAĆ.

    Naprawdę nie rozumiemi, o co w tej aferze chodzi, bo przecież nie o wolność sieci!
    Cenzura przecież znakomicie funkconuje pod mylącym hasłem moderacji, oraz zorganizowanych grup prawniczych pozywających oponentów o wielkie odszkodowania za rzekome naruszenie czci i honoru. Szczególnie chodzi o znawców i przyjaciół człowieków honoru.

    • 2 1

  • 25

    25 stycznia jest....

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane