Najpierw Wrocław, po nim Łódź, a na trzecim miejscu Gdańsk - tak Puls Biznesu ocenił aktywność największych miast w pozyskiwaniu inwestorów. Warszawa na szarym końcu.
2008-06-05 13:03
a Młode Miasto to gdzie? na przedmieściach? kiedy to w końcu ruszy?!
2008-06-05 13:11
młode miasto - fakt. ale to nie działki miejskie
2008-06-05 16:01
gleba na tym obszarze jest zbyt zdegradowana, żeby można było budować cokolwiek nieprzemysłowego... zapamiętajcie moje słowa, za parę(naście) lat taki właśnie powód podadzą
2008-06-05 21:52
a co ma zdegradowana gleba do np. mieszkaniówki? przecież to nie rolnictwo, gdzie gleba musi być żyzna
2008-06-05 19:27
... a dojazd po kocich łbach !
2008-06-05 13:07
plusy
aktywny w poszukiwaniu inwestorów->raczej inwestorzy sami sie zgłaszają
dobry klimat inwestycyjnych->co przez to rozumiecie?
dobry zespół odpowiedzialny za kontakty z biznesem->specjaliści z UMG?No niebardzo:)
minusy
konkuruje z Gdynią i Sopotem->to trzeba koniecznie zmienić , 3 miasta położone tak blisko powinny wspólpracować a raczej wojują:)
nie ma działek w centrum->są za to na obrzeżach:)
skoncentrowany na budowie stadionu->
brak infrastruktury->bez przesady:)
2008-06-05 15:03
zgadzam sie calkowicie ze dosc juz tych dziecinnych wasni! kiedy jedno miasto z 3miasta zyskuje, po trosze zyskuja wszystkie!
nie zgodze sie zas ze Gdansk czyni malo w celu pozyskania inwestorow... bo chocby obecnosc na targach jest juz jakims dzialaniem... ale rzeczywiscie mozna zrobic duzo wiecej...
slyszalem kiedys ze we Wroclawiu istnieje jakis wydzial urzedu zajmujacy sie pomoca w zalatwianiu spraw biurokratycznych koniecznych przy podjeciu dzialalnosci u nas dla inwestorow zagranicznych... ciekawe czy to prawda, a jesli tak to jak to wyglada w 3miescie.
2008-06-06 02:05
popatrz sie na wspolprace gdanska z sopotem, jak to wyglada....?
a jak wyglada wspolpraca z gdyni z kimkolwiek?? no jak?? zle, bo jej poprostu nie ma, za to masz reklamowki w tvp3 o tym jaka to gdynia jest fajna i prezydenta ktory na kazdym kroku ciemnote wciska ze gdynia jest najlepsza pod kazdym wzgledem.
2008-06-05 13:08
Strzela sobie w stopę obniżając ceny na usługi/towary na których mógłby zarobić.
2008-06-05 13:11
"minusy
konkuruje z Gdynią i Sopotem"
a ja bym jeszcze od siebie dodał, nie zawsze w sposób uczciwy:((
2008-06-05 13:37
I realizują własną wizje miasta z marzeń:))
Widzimy to na przykładzie Gdynia-Kosakowo, oni nie przejmują się stanowiskiem gdańskiego portu lotniczego w Rębiechowie i ostro zamierzają walczyć o stworzenie lotniska cywilnego w Babich Dołach. Oba samorządy już zaproponowały współpracę Przedsiębiorstwu Państwowemu Porty Lotnicze i innym. Władze tej firmy wyrażają chęć wejścia do spółki, która będzie zarządzać przyszłym lotniskiem. Hiszpanie już obok zakupili tereny i będą budować wieżowce-biurowce, bazy cargo itd.
2008-06-05 14:34
....szklane domy i wiatraki.... :)
2008-06-06 02:10
ja bym dodal: gdynia- przerost formy nad trescia, zdecydowanie.
waszka, gdynski jojowcu, yntelygencie, czekamy na blyskotliwa riposte, oczywiscie w stylu sledziowo-szczurkowej propagandy
2008-06-05 15:32
haha udało ci się - zabawnie się czyta...
2008-06-05 17:17
to chyba jakaś notka pr-owska z urządu gdyni :)
2008-06-05 23:07
2008-06-05 23:09
Tania propaganda i kiepski język rodem z PRl-u
2008-06-05 23:28
2008-06-05 23:54
a do tego gdyniolub, jak taki sie uchował??
Musimy go wytępić i oczyścić forum a będzie wspaniale
2008-06-05 15:39
A czy Ty Waszka byłbys w stanie współpracowac z Gdańskiem?? Nie sądze, bo twoja nienawiść już Cię chyba dawno przerosła. Wywalisz zaraz pewnie znów mase "argumentów" jak Ty to nazywasz, ale prawda jest taka że masz człowieku alergie na samą myśl o Gdańsku. Ciebie i tak nic nie zadowoli, no chyba że to własnie w Gdyni miałoby być centrum regionu a reszta to ościenne miasteczka, Gdańsk oczywiście zaorać. Jesteś tak samo zawistny i zakompleksiony i fałszywy jak tych pare "jednostek" tu na portalu. Prędzej bys ręke do gówna przylozył niż do prawdziwego rozwoju TRÓJMIASTA. Ale taka Twoja mentalność. Pozdrawiam.
2008-06-05 16:43
No tak widać tę prawdziwość, która przez Ciebie przemawia jako "prawdziwego gdańszczanina":)))
"Wspólnie dla przyszłości Trójmiasta", ale z punktu widzenia zwykłego mieszkańca i myślę, że może warto byłoby stworzyć szansę zapoznania się z programami i projektami ich treścią a nie rzucać obelgami w wypowiedzianych słowach, zwłaszcza gdy dotyczą one spraw tak ważnych jak rozwój, wizje, inwestorów dla przyszłości naszego kochanego Trójmiasta, a także regionu i Polski. W przeciwnym razie zawsze powstaje podejrzenie o manipulację informacją i narzucanie własnych wizji z pozycji silniejszego Gdańska - co urąga podstawowym standardom obywatelskości. Nie będę dowodził jak Gdańsk je ogranicza - bo nie jest to tematem artykułu.
Otóż dzieje się tak dlatego, ponieważ w dzisiejszej młodej jeszcze demokracji poszczególne dziedziny życia publicznego są ze sobą ściśle powiązane i trudno takiemu młodzikowi je rozróżnić, wiec wypisuje tu bzdury, do tego edukacja w Gdańsku jest tak niska, że większość nie wie gdzie zapadają decyzje i kto za nie odpowiada, a miejscowi politycy to wykorzystują. Nie można w racjonalny sposób zastrzec, że jedno czy drugie miasto w Trójmieście jest jedyną strukturą mogącą adekwatnie odpowiedzieć na wyzwania, z jakimi muszą się uporać społeczeństwa. I to powinno być naszą zaletą. Tym niemniej idea stworzenia szerokiego spektrum miejskiego, może z własnymi tożsamościami historyczno-kulturowymi i gospodarczymi, wydaje się słuszną. Jak to już wcześniej nie raz na tym forum podkreślałem, metropolia jako zbiór zasad rządzenia nie powinien wzbudzać niczyich obaw oraz nie powinien ograniczać ich dynamizmu zwłaszcza w rozwoju. Bo na pewno w moim mniemaniu nie oznacza to pomniejszenia Gdańska, tylko czy Gdańsk by wyobraził sobie to bez centralizacji z własnym przewodnictwem?
Odpowiedz sobie sam.
2008-06-05 19:43
...podaj mi choć jeden fragment w którym przejawiam to o czym piszesz. Nie ma? No własnie nie ma. Nic nie rozumiesz co się do Ciebie pisze. Dodam że nie jestem młodzik i choć mieszkam w Gdańsku to bardzo lubie Gdynie, i Sopot, i nawet Kolbudy. To chyba na tyle.
2008-06-05 23:12
I że nie należy się tobie żaden szacunek, sądząc po bzdurach które wypisujesz w różnych tematach.
Jesteś tylko trollem.
2008-06-06 00:48
przekaz na maksa
2008-06-06 09:19
I po drodze nie ma żadnych przeszkód, żadnego "ale"
...
2008-06-05 22:56
:) no śmiać mi się chce naprawdę. Już w pierwszym Twoim zdaniu potwierdza się wszystko co anonim napisał. "prawdziwy gdańszczanin" - ile tu ironi z Twojej strony to sam dobrze wiesz. Cieszę się bardzo z inwestycji w Gdyni, w Gdańsku i w Sopocie też, ale Ty niestety nadal jesteś kim jesteś, czyli bardzo chorym człowiekiem. Do tego hipokrytą - i nie chodzi tu o pewne kwestie o których ciągle wspominasz, bo paradoksalnie się nawet z Tobą zgodzę co do gospodarności pewnych urzędników(tym bardziej jako mieszkanieć Gdańska). Współczuje Ci naprawdę, masz chyba więcej jadu niż kobra indyjska.
2008-06-06 23:44
kazdy powinien znac swoje miejsce a wy w tej gdyni nie mozecie sie pogodzic z tym ze macie jedno kino, jedno centrum handlowe i ze wasze miasto ma 250 tys mieszkancow a nie 460.
2008-06-05 19:11
dobrze mowisz kolego. tow. waszka jest zbyt przesycony nienawiscia, zeby moc powiedziec cokolwiek w sprawie wspolpracy gdanska z gdynia. on po prostu z gory takiej wspolpracy nie akceptuje. zal mi tego kretyna, jak rowniez paru innych bezmozgowcow piszacych bzdury nawolujace do wzajemnej nienawisci miedzy naszymi miastami
2008-06-05 23:06
na ulicy Janka Wiśniewskiego odpowiada Gdańsk, a konkretnie gdański koordynator, którego jeszcze nie było, kiedy projekt tej drogi powstawał. Pisał też bzdurę, że w Gdańsku jest mniej ścieżek niż w Gdyni i dlatego Gdynia jest lepsza.
To o nim (Waszce) świadczy w sposób wystarczający i nie wymagający komentarza
2008-06-06 07:38
Rozumiem, chciałeś napisać, że Gdańsk w pierwszej lidze troski o inwestorów ścieżek rowerowych, a ten waszka tego jakoś nie rozumie. Pewnie nie ma roweru, ale jak sprawisz wybududowanie(przyciśniesz urzedasów) Janka Wisniewskiego pewnie sobie kupi:))
2008-06-06 09:16
próbuje jakby to powiedzieć "dowalić" Gdańskowi, nawet wtedy, kiedy sprawa Gdańska w ogóle nie dotyczy. I budować na siłę konflikt.
W ogóle, ten waszka i W;) to jakieś konkretne szmaty, ich teksty są tak bzdurne, pelne pr-u, że normalnemu człowiekowi w głowie się nie mieści, co idioci wypisują. To, że taki waszaka broni i chwali Szczurka na każdym kroku uderza właśnie w Szczurka, bo ma kretyńskich popleczników. To jamnik Szczurka, czy co?
2008-06-05 13:21
Wwa na koncu, a ma najwieksze inwestycje w Polsce. Ciekawa logika.
2008-06-06 08:44
ta, podobne rankingi obwieszczają Rosję "największym mocarstwem", a Polskę "trzecią potęgą gospodarczą"
2008-06-05 13:27
swój wizerunek na nienawiści do Gdańska.
Mają gdzieś region najwazniejszy jest wynik wyborczy w swojej mieścinie.
W końcu przy Gdańsku każda okoliczna gmina skorzysta gospodarczo.
Połowa województwa juz teraz dojeżdza do Gdańska do pracy.
2008-06-05 13:31
a może i pół Europy??
2008-06-05 13:28
a na co w końcu, wobec faktu braku powierzchni usługowej w centrum, miasto zdecydowało sie przeznaczyc tereny MEGADZIURY koło notu?
wstepnie miały przeznaczenie usługowe, nastepnie deweloper chciał mieszkaniówke, na czym stanęło?
to jest mała popisówa miasta o czyje interesy dba, dewelopera czy miasta własnie.
2008-06-05 13:30
i stanie tam jednak wieżowiec
2008-06-05 13:35
jesli tak, to niestety stanowi to o braku logiki w działaniu. potrzebne w centrum sa powierzchnie biurowe a nie molochy mieszkaniowe.
centrum ma tetnic zyciem a zamieniac się w sypialnie.
2008-06-05 13:52
ale na 100% w dolnych kondygnacjach będą usługi. Poza tym zauważ, że w biurowcu życie tętni w godzinach 8-17, a w budynku mieszkalnym przez cały dzień. Najbardziej podoba mi się stara koncepcja Kapuścika, która o dziwo do dziś jest na stronie Portico.
2008-06-05 13:32
konkurencje podscyca gdańsk - dziura z megalomańskimi ambicjami.
uczyć się od gdyni jak buduje się drogi, robi imprezy słynne w całej europie, rozwija gospodarczo bez wielkich inwestycji tylko poprzez rozwój małeś i śrdedniej przedsiębiorczośći, walczy z bezrobociem (najniższe obok sopotu w polsce).
2008-06-05 13:42
a teraz wracaj do um gdynia po premie
2008-06-05 20:08
haha polecam Gdynię odsunąć trochę od Gdanska... wtedy powstanie taki trochę wiekszy Słupsk... zobaczymy wtedy poziom bezrobocia itp. Ostatnio w ramach bycia "miastem biznesu" Gdynia ma duze problemy, nawet prokom chce wyemigrowac...
2008-06-05 23:21
2008-06-05 13:32
i to nie tylko dla gdańszczan . W wielu firmach w Gdyni np Asseco , Reuters połowa pracowników to gdynianie reszta to gdańszczanie i niewielki odsetek to sopocianie. Więcej inwestycjio w gdańsku to wiecej miejsc pracy i ci ludzie może znajda prace na miejscu i nie bedą musieli dojeżdzać chociaż daleko nie mają ale swoje w korkach muszą odstać a przez to ja też trace czas stojąc w korku od Miszewka do Centrum Gdyni a tak może bedzie luzniej w gdyni
2008-06-05 13:47
konkuruja z Gdynia i Sopotem ale prace maja w Sopocie i Gdyni.
2008-06-05 13:33
tylko BUSINESS PARK. Jeszcze pewnie ta litera "ń" im w nazwie przeszkadza. Niedługo całą Polskę zangielszczą. Nie rozumiem zakompleksionych ludzi - najpierw nadają angielskie nazwy obiektom a potem wywieszają polskie flagi na swoich samochodach.
2008-06-05 13:35
2008-06-05 19:20
wreszcie jakis myslacy czlowiek zwrocil uwage na ten palacy problem, jakim jest robienie szmaty z naszego pieknego jezyka. popieram i mam nadzieje ze ludzie w koncu oprzytomnieja i skoncza z tymi anglopodobnymi zawiesniaczeniami typu: "lech walesa airport", "baltic arena", "madison", manhattan" itp. caly swiat sie tylko z nas smieje i to wlasnie dlatego nie szanuja nas w swiecie, bo nie potrafimy uszanowac sie sami, naszego jezyka rowniez!
2008-06-06 09:45
bo dla przeciętnego buraka "Arkońska Park Biznesu (czyt. przedsiębiorczości)" brzmiałoby zbyt normalnie, polsko, swojsko. Jako że wszystko co polskie jest do dupy, mogłoby się nie najlepiej kojarzyć. Taka zwyczajna nazwa nigdy nie odda tego metafizycznego zadęcia, prostackiej megalomanii i zachwytu nad własną osobą. Skłonność do zangielszczania jest dowodem naszych ciężkich kompleksów. Racjonalizowanie, że polskich nazw się nie odmienia i że powinny być "czytelne" dla obcokrajowców to bzdura rozpowszechniana między innymi przez tych, którzy je tworzą. Dla jasności dodam, że jest to punkt widzenia osoby biegle władającej dwoma językami.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
