• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk zabierze grunt Muzeum II Wojny Światowej?

Katarzyna Moritz
18 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Paweł Adamowicz na poniedziałkowej konferencji prasowej w sprawie budowy Muzeum II Wojny Światowej, apelował do ministra kultury o zmianę decyzji. Paweł Adamowicz na poniedziałkowej konferencji prasowej w sprawie budowy Muzeum II Wojny Światowej, apelował do ministra kultury o zmianę decyzji.

Czy Gdańsk w efekcie planowanego przez ministerstwo kultury połączenia Muzeum II Wojny światowej z Muzeum Westerplatte i Wojny 1939, cofnie darowiznę przekazania gruntu pod budowane Muzeum II Wojny Światowej przy ul. Wałowej zobacz na mapie Gdańska? Wiceminister Jarosław Sellin zapewnia, że zgromadzonym już 30 tys. eksponatów nic się nie stanie.



Czy połączenie placówek to dobry pomysł?

W sobotę informowaliśmy o tym, że powstające w Gdańsku Muzeum II Wojny Światowej oraz istniejące od jesieni Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 zostaną połączone. Decyzję podjął Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński. Nowe muzeum będzie nosić nazwę Westerplatte i Wojny 1939 roku.

Władze Gdańska są zaskoczone decyzją łączenia placówek

- Apeluję do pana ministra Glińskiego o przeanalizowanie raz jeszcze zamiaru połączenia MIIWŚ z Muzeum Westerplatte. Przeznaczyliśmy ten grunt tylko na cel muzeum II wojny w Gdańsku. Za osiem miesięcy to muzeum ma być otwarte, mają przyjechać pierwsi goście, jest jeszcze czas, panie ministrze, aby zweryfikować zamiar połączenia, a faktycznie likwidacji muzeum II wojny. To muzeum jest potrzebne nam i wszystkim Polakom. Porzućmy myślenie, kto wymyślił to muzeum, kto jest inspiratorem - apelował w poniedziałek Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
Miasto już w 2009 roku, uchwałą Rady Miasta, przekazało na ten cel w formie darowizny działkę o powierzchni 17 tys. m kw., której wartość wynosiła ponad 55 mln zł. W uzasadnieniu darowizny można przeczytać, że koncepcja przyszłego muzeum zakłada pokazanie nie tylko najważniejszych faktów z dziejów II wojny, ale także to, co jest jeszcze często pomijane, los ludności cywilnej krajów okupowanych. Muzeum ma pokazywać też losy Polaków, którzy jako pierwsi przeciwstawili się Hitlerowi.

Gdańsk pójdzie na wojnę o grunt z ministrem?

Gdy został w tej sprawie podpisany akt notarialny z dyrektorem MIIWŚ Pawłem Machcewiczem, ten zobowiązał się "wykonywać nałożone polecenia i nie dokonywać żadnych czynności prawnych lub faktycznych, które doprowadziłyby do zmiany przeznaczenia lub wykorzystania darowanych nieruchomości".

Adamowicz w sprawie połączenia, które de facto nazywa likwidacją MIIWŚ, wysłał już list do ministra Glińskiego. Pragnie z nim też spotkać się we wtorek w Strasburgu, gdzie będą na wspólnych uroczystościach, i przekonać go do zmiany, jego zdaniem, błędnej decyzji.

- Wszystko zmierza do zanegowania tego, co się tu dzieje od lat, kosztem wielkich pieniędzy. Po to, by oglądać naszą wojnę obronną z 1939 roku, nie przyjadą tu turyści w takiej liczbie, jakiej się spodziewaliśmy. Ta umowa darowizny jest też obwarowana postanowieniem, że w razie gdyby MIIWŚ miało nie powstać, darowizna zostanie odwołana - podkreśla Jacek Taylor, członek Rady Powierniczej Muzeum II Wojny Światowej.
PiS powraca do starej koncepcji Muzeum Westerplatte. Co z eksponatami?

- Ogłosiliśmy obwieszczenie o woli połączenia dwóch instytucji, co wydaje się oczywiste, bo są o podobnej tematyce, obie są w Gdańsku. Chcemy przez to zracjonalizować administrację, instytucjonalne funkcjonowanie i finanse, co jest bardzo istotne. Mamy trzy miesiące, aby dogadać szczegóły z kierownictwami obu instytucji. Rozmowy będą się toczyć i nie rozumiem nerwowości prezydenta Adamowicza w tej sprawie - podkreśla wiceminister kultury Jarosław Sellin.
W poniedziałek na rozmowę z ministrem Piotrem Glińskim został zaproszony dyrektor MIIWŚ Paweł Machcewicz.

Nastąpią odwołania obecnego kierownictwa MIIWŚ?

- Mamy trzy miesiące od obwieszczenia, czyli od połowy lipca muszą zostać podjęte decyzję co do kierownictwa tych połączonych instytucji i dopiero wtedy będzie wiadomo, na kogo się pan minister kultury zdecydował - tłumaczy Sellin.
Co się stanie z ponad 30 tys. eksponatów, które zgromadziło już MIIWŚ? Większość z nich odnosi się bowiem do międzynarodowych czy uniwersalnych aspektów II wojny, a nie jedynie do wojny obronnej i Westerplatte. Są wśród nich m.in. amerykański czołg Sherman, niemiecka torpeda czy wagon więzienny,wstawione przed zamknięciem stropu budowanego muzeum.

- Proszę mi wierzyć, że ministerstwo jest bardzo przeczulone na punkcie ochrony zbiorów. Zawsze o to dbaliśmy i będziemy o to dbać - zapewnia wiceminister.
Muzea to pomniki byłego i obecnego premiera?

Zamiar utworzenia w Gdańsku Muzeum II Wojny Światowej ogłosił w 2007 r. ówczesny premier Donald Tusk. 1 września 2009 r., w trakcie uroczystości na Westerplatte, podpisano akt erekcyjny, a prace przy budowie placówki ruszyły w sierpniu 2012 r. Pierwotnie na ten cel polski rząd - w ramach wieloletniego programu, zarezerwował 358 mln zł. Z czasem suma ta została powiększona do około 449 mln zł.

Natomiast zamiar utworzenia Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 ogłosił w pierwszej połowie grudnia 2015 roku wiceminister kultury Jarosław Sellin. Placówka ma opowiedzieć zarówno o historii polskiej składnicy wojskowej na Westerplatte i jej obrony, jak i o całej wojnie obronnej Polski w 1939 r. Otwarcie pierwszej części wystawy głównej muzeum planowano na 1 września 2019 r.

Na dyrektora Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 r. został powołany związany z Akademią Marynarki Wojennej w Gdyni historyk prof. Piotr Semków. Dyrektorem programowym jest Mariusz Wójtowicz-Podhorski, pasjonat prowadzący Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte.

Czytaj też: Lepsza opowieść o wojnie obronnej w nowym Muzeum Westerplatte

- 31 marca złożyłem rezygnację z funkcji dyrektora na ręce pana ministra i dla mnie ta sprawa jest całkowicie zamknięta i nie jestem w to wszystko zamieszany. Nie chcę podawać przyczyn rezygnacji - mówi prof. Piotr Semków.
Profesor jednak przyznaje, że był za współpracą obu instytucji, bo uważał, że oba muzea mają zbieżną tematykę i powinny się uzupełniać.

Zgodnie z ustawą o muzealnictwie w sprawie połączenia placówek, musi się jeszcze wypowiedzieć główna rada muzealna RP, złożona z najwybitniejszych muzealników z Polski. Bez zgody tej rady minister nie może podjąć decyzji o połączeniu muzeów.

Film wnętrza budowanego MIIWŚ.

Miejsca

Opinie (532) 2 zablokowane

  • w tym roku 5,7% pójdzie 500+ (7)

    w przyszłym już 8%. A gdzie pieniądze na inwestycje, na armię, policję, nauczycieli?

    • 43 38

    • Tusk ze swoją bandą zadłużył Polskę na dodatkowe 600 mld zł i ukradł kasę z OFE (5)

      Już gorzej nie będzie !!!

      • 21 14

      • podniosl podatki

        w tym na ksiazki.

        • 14 3

      • Pisiory poparły likwidację OFE

        • 14 7

      • Może PO zadłużyło Polskę. Ale zobaczysz jak zadłuża ten kraj Twoi idole! Rekord świata w tym zrobią. Wy nie widzicie tego rozdawnictwa\??? Nieliczenia się z kasą u tych debili??? Obsadzana wszystkiego swojakami o nikłych zdolnościach? Nie widzicie, że to do upadku zmierza??? Ostał Ci się jeno sznur na koniec będzie...

        • 7 5

      • (1)

        wiesz chociaż co to jest OFE i gdzie poszły pieniądze zabrane stamtąd czy tylko powtarzasz pisowska propagandę?

        • 2 5

        • Nie udawaj głaba większego niż jesteś.
          OFE to wymysł grupy Buzka i od samego początku miał brzemienne skutki.
          Zgoda co do jednego, że te pieniądze na kontach OFE zbierane z obligacji, były fikcja którą Tusk umorzył, jednakże jeśli Tusk ich nie ukradł to mechanizm ogołacania był stworzony przez Buzka, zatem to jego winno się ścigać, jak i prof. Górę, który cały ten przewał wymyślił.

          • 2 0

    • A co ich to obchodzi..? Po nas chocby potop - taka filozofia. Nachapać się ile wlezie, a głupi lud wszystko kupi...

      • 2 2

  • (2)

    adamowicz to ten ktory zostal namaszczony przez mafiosa jankowskiego by godnie reprezentowac uklad rozkradajacy polske na terenie pomorza

    • 49 54

    • Acha :) Zmień leki :) (1)

      A później zapytaj Rydzyka gdzie miliony które zebrał na ratowanie SG :)

      • 9 11

      • tu ma racje, ministrat Adamowicz

        ale to nie zmienia faktu że Gliński rozpiepszy MIIWŚ - będzie jakaś nacjonalistyczna kukła , strach się bać

        • 5 3

  • Ale ocb? (4)

    Przecież połączenie ma sens - tematyka ta sama, dyrektorów mniej, synergia przy zakupach, ujednolicona promocja. Same korzyści. Chyba, że właśnie o tych dyrektorów się rozchodzi.

    • 70 45

    • chodzi o to

      Ze pisy tego nie ogarna. Za male procesory.
      Np. juz pooszlo dobre logo: MIIW - co to jest MWiW39? Chociaz... moze i bardziej tajemniczo ;)

      • 7 6

    • ano właśnie o dyrektorów

      pisiorki zrobiły sobie własne muzeum bez siedziby po to, żeby wchłonąć powstające.

      • 9 2

    • muzeum westerplatte spokojnie mogło być oddziałem muzeum 2 wojny

      ale kompletnie nie rozumiem logiki w której westerplatte ma być dominantą. to tak jakby uznać że palec rusza całym ciałem a nie odwrotnie...

      • 13 1

    • o to,ze budowa II MWŚ nie jest już potrzebna

      • 0 0

  • (4)

    A nie można zrobić muzeum II wojny światowej oraz jego Oddział: muzeum II wojny światowej, oddział Westerplatte?

    • 68 13

    • Dyrektor połączoneych muzeów+dyr. muzeum II WŚ + dyr. Muzeum o/Westerplatte (1)

      + 2x zastępca dyrektora + 2x księgowość + 2x......

      • 4 4

      • to tak jak premier

        i ministrowie. i zastępcy. po co tylu?

        • 8 0

    • To by było idealne rozwiązanie.

      • 5 0

    • Znakomity pomysł!!!! Jestem za!

      • 1 0

  • budyń ale ty jesteś zakichanym hipokrytą

    Pieprzysz o "Porzucaniu myślenia kto wymyślił to muzeum, kto jest inspiratorem" a twoja decyzja jest niby jaka popaprańcu!!!!!!!!!!!!!!

    • 56 60

  • Kto się śmieje. Ten się śmieje ostatni. (2)

    A tak się Gdańszczanie śmialiście z lotniska w Gdyni. A ile teraz poszło na muzeum WW2? 350 mln? I okazało się że jest bez sensu? Hahahhahahahhahaha

    • 46 55

    • 350mln wyłożył rząd, 100mln wyłożyła Gdynia? (1)

      Troll widzi różnicę?

      • 12 9

      • a te rządowe to skąd z księzyca? murzyńskie?

        Troll kuma czacze?

        • 5 1

  • typowy bełkot (41)

    panie Adamowicz "...jest jeszcze czas, panie ministrze, aby zweryfikować zamiar połączenia, a faktycznie likwidacji muzeum II wojny..."

    Co to znaczy, likwidacji muzeum? Chcą zaorać teren, wyznaczyć nowe parcele i sprzedać Biedronce, Lidlowi pod supermarket oraz deweloperowi pod 20-kondygnacyjny budynek?

    Ależ nie!! Sprawa rozchodzi się jedynie o to, że dwa muzea o podobnej tematyce mają być połączone w jedno, ze wspólną dyrekcją, co znacznie zmniejsza koszta utrzymania. I jeśli to jest problem dla pana Adamowicza to najwyraźniej sytuacja, kiedy na ciepłych posadkach jest x ludzi suto opłacanych z państwowej kasy jest dla niego sytuacją pożądaną.

    • 89 61

    • (6)

      WW2 to chyba troche wiekszy temat niz kilka tygodni na plazy?

      • 17 10

      • (5)

        racja inne rzeczy są ważniejsze dla Polaka inne dla niemca

        • 6 8

        • (4)

          rozumiem, że dla polaków wojna skończyła się w 1939 roku?

          • 8 7

          • niestety nie rozumiesz (3)

            dla Polaków (piszemy z wielkiej litery) wojna skończyła się w różnym czasie - dla jednych już w 1939, kiedy zginęli, dla innych nieco później (np. w 1940 w Piaśnicy czy w 1943 w Auschwitz), dla jeszcze innych w 1945 w Berlinie, dla innych w 1953 w katowni UB. Niektórzy wrócili dopiero po 1989 albo wcale. Rozmawiamy o tym, która nazwa bardziej oddaje specyfikę miejsca jakim jest Gdańsk i co by nie pisać, wojna się tu właśnie rozpoczęła. w 1939.

            • 9 7

            • (2)

              a jak piszemy niemców? też wielką czy ostentacyjnie małą?
              co by tu nie pisać rozpoczęcie wojny w gdańsku jest mocno dyskusyjne.
              jakbyś się poorientował w ofercie muzealnej gdańska, z radością odkryłbyś, że jest muzeum poczty polskiej i wartownia nr 1 - obie placówki dotyczą roku 1939 w gdańsku, a ta druga nawet i westerplatte! niesamowite, prawda??

              • 10 5

              • (1)

                a masz gdzieś w poście powyżej napisane o Niemcach, że pytasz (bez sensu i związku)? Nie wiem, w czym przeszkadza Ci wartownia czy Muzeum Poczty Polskiej i co w tym jest niesamowitego, że istnieją. Są przeciwwskazaniem dla utworzenia wspólnego zarządu czy może rozchodzi się o synekury?

                • 2 4

              • "a masz gdzieś w poście powyżej napisane o Niemcach, że pytasz (bez sensu i związku)? " tak.

                "Nie wiem, w czym przeszkadza Ci wartownia czy Muzeum Poczty Polskiej i co w tym jest niesamowitego, że istnieją. " no nie wiem, istnieją od dawna, w oryginalnych "miejscach wydarzeń". to ty deprecjonujesz ich znaczenie chcąc, by było NOWE muzeum tych wydarzeń.

                "Są przeciwwskazaniem dla utworzenia wspólnego zarządu czy może rozchodzi się o synekury?" widzę, że dla ciebie liczy się tylko właza i hajsy, bo nie wiem, gdzie wcześniej była tutaj mowa o jakichkowliek posadach. (poza tym elo, to twój rząd chce wywalać pieniądze włożone w muzeum II wojny w błoto)

                • 1 2

    • Jak kazdy pisdecki debil operujesz polprawdami! (4)

      • 15 17

      • z debilami nie rozmawiam (2)

        bo to tak jak grać z gołębiem w szachy. Podziobie pionki, nasr* na szachownicę i odleci w poczuciu, że wygrał.

        • 17 9

        • (1)

          no, wypisz wymaluj wyborca PiS, od gołębi różni was tylko to, że macie prawa wyborcze i mniej pasożytów.

          albo więcej.

          • 5 7

          • j.w.

            • 4 3

      • dla was jełopów z po półprawdy to i tak za dużo

        • 5 4

    • (10)

      Otóż nie. Minister Sellin wyraźnie powiedział, że chodzi również o zmianę charakteru muzeum, co ma sygnalizować nowa, dziwaczna nazwa połączonych instytucji.

      Kompletny bezsens, nie lubią Tuska, to mu na złość zrobią.

      • 15 14

      • hmm, czyli jedyne co powiedział Sellin (9)

        to zmiana charakteru muzeum (pojęcie bardzo szerokie, np. dołożenie kilku placówek na terenie miasta pod wspólny zarząd) a Adamowicz zrobił sobie z tego likwidację i leci z tą rewelacją do mediów a te spijają mu z dzióbka??
        Nie ma to jak rzetelna informacja, którą można zastąpić własną interpretacją i podać jako fakt...

        • 3 10

        • zmiana nazwy i zmiana dyrekcji (7)

          to zmiana całej koncepcji

          • 8 3

          • zmiana całej koncepcji? (6)

            Czy jak zmienię dyrektora PKP i nazwę spółkę na np. PKŻ (Polskie Koleje Żelazne) to będzie oznaczało, że pociągi przestaną wozić ludzi i towary? Ciekawa logika, doprawdy...

            • 4 10

            • (3)

              już większego idioty nie musisz z siebie robić, doszedłeś do ściany.

              • 7 5

              • (2)

                idiotę robi z siebie ten, kto całkiem proste argumenty kontruje inwektywami. Zgodzę się, to objaw dojścia do ściany jeśli nic inteligentnego nie możesz wymyślić i idziesz na rympał jak wyżej.

                PS. Znasz kawał o wujku Staszku, mistrzu ciętej riposty? Pasujesz tam jak ulał :D

                • 6 3

              • (1)

                masz rację, walenie grochem o ścianę nigdy nie było moją mocną stroną.

                • 5 1

              • obawiam się, że nie masz mocnych stron

                • 1 1

            • Nie , to znaczy ze jesli to jest Mzeum II W. to znjac debili z pis moga wymyslec ze powstanie muzeum poleglego kaczynskiego .

              Ale ze wzgledow oszczednosciowych to stolec beda wtykac do MIIW , a na upolitycznianie przez sekte muzeow nie ma zgody.

              • 3 3

            • Ale jak zmienisz PKP na Kolejowy Transport Towarowy, to raczej mało kto będzie doszukiwał się w ofercie transportu pasażerskiego.

              • 4 1

        • Pod koniec ubiegłego roku powstaje nowa instytucja, która poza ogólnie sformułowanym programem i powołanym zarządem, nie ma praktycznie jeszcze żadnego dorobku. Oczywiste, że powstaje nieco w kontrze do budowanego już MIIWS, jasno deklarowane jest to przez pomysłodawców i podkreślone nazwą: najważniejsze jest Westerplatte i wojna obronna w 1939 roku. Nowa instytucja zostaje połączona ze starą, logiczne byłoby, gdyby MIIWS wchłonęło nowe muzeum. Ale tu nie chodzi o logikę, tylko o Tuska.

          I żeby było jasne: osobiście Donalda Tuska nie trawię, o PO nawet nie napiszę, bo musiałbym użyć słów wulgarnych, ale ta akcja jest tak absurdalna, że nie do obrony.

          • 6 1

    • no to czemu muzeum westerplatte

      nie mogło nirmalnie podlegać jako jednostka większemu muzeum II wojny?

      • 10 1

    • (13)

      widać, że was w tym pisie oduczyli nawet czytać (bo z myśleniem to poszło im szybko)

      mają połączyć dwa muzea, tak? to teraz się skup, cytat z artykułu "Nowe muzeum będzie nosić nazwę Westerplatte i Wojny 1939 roku."

      Muzeum II Wojny Światowej, jak sama nazwa wskazuje, zajmuje się II Wojną Światową. Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 roku, jak sama nazwa wskazuje, zajmuje się Westerplatte i Wojną 1939 roku. Program i scenariusz wystawy Muzeum II Wojny jest budowany od lat, właściwie pozostało rozłożyć eksponaty (przypominam dotyczące II Wojny Światowej, czyli nie tylko Westerplatte i roku 1939). Muzeum Westerplatte to nowy, zeszłoroczny twór bez kadry, za to z jakimś panem - "pasjonatem" (w kontekście budowania placówki muzealnej brzmi to co najmniej kuriozalnie).

      Tak naprawdę rozchodzi się więc o to, że to muzeum Westerplatte jest ponadprogramowe i bezsensowne, i jak już to ono powinno być podłączone pod istniejące już od kilku lat muzeum II Wojny. i kto tu marnuje publiczną kasę, skoro scenariusz wystawy, projekt, eksponaty, pójdą się... kochać? a to nie są małe kwoty, to są ogromne kwoty.

      • 12 7

      • (12)

        heh, nas w PISie?? Nie znam nikogo z PiSu ani do niego nie należę ale spotkałem się już z tą kalką retoryczną. Niezbyt górnolotna ale zostawmy te dygresje i wróćmy do Twojej umiejętności czytania ze zrozumieniem, którą sądzisz iż posiadłeś w stopniu uprawniającym do wygłaszania tyrad pod adresem adwersarza. Zatem z pedagogiczną cierpliwością tłumaczę:

        Z cytatu wynika jedynie tyle, że nowe muzeum ma łączyć w sobie dwie kwestie. Nic więcej. To, że jedno muzeum (wszak obydwa jeszcze nie funkcjonują w swoich planowanych lokalizacjach) powstaje szybciej niż drugie nijak nie wyklucza faktu, iż połączenie ich pod wspólny zarząd jest działaniem racjonalnym. I nie odważyłbym się na stwierdzenie, że muzeum Westerplatte jest bezsensowne, sądzę, że nawet teraz za taki tekst dostałbyś po mordzie na mieście z prostej przyczyny - nazwanie ofiary z życia złożonej przez obrońców Westerplatte dla Ojczyzny kwalifikuje się na takowe. Ponadprogramowe to może być np. posłanie Twojego dziecka (o ile je masz) na zajęcia dodatkowe, np, z historii. Czy ktoś gdzieś w ministerstwie wydał decyzję, iż eksponaty pójdą się kochać? Że nie zostaną pokazane? Że projekt należy zmienić? Bo jeśli nie, to tyle właśnie jest warte Twoje rozumienie czytanej treści.

        • 7 7

        • (10)

          dobra, skrócę wypowiedź, bo widzę, że nie styka, ale teraz serio, skup się:

          "Nowe muzeum będzie nosić nazwę Westerplatte i Wojny 1939 roku."

          Nowe muzeum będzie nosić nazwę Westerplatte i Wojny 1939 roku, a nie II wojny światowej.

          tak, za tekst o westerplatte pewnie dostałabym po mordzie, niczego innego się po polskich patryidiotach nie spodziewam :)

          • 7 3

          • (9)

            problem nie leży w długości Twojej wypowiedzi ale w Twoim rozumieniu tekstu tudzież słowa mówionego. Więc skup się żebyś nie musiał znowu bez sensu pisać. Zmiana nazwy muzeum i wyeksponowanie w tejże nazwie akurat wojny 1939 nie implikuje jeszcze tego, że zgromadzone eksponaty dotyczące całości II wojny światowej pójdą się kochać, zostaną ukryte przed zwiedzającymi, sprzedane na złom albo że należy zmienić projekt muzeum, jak sugerujesz. Kwestia np. rozłożenia akcentów i ekspozycji niektórych rzeczy jako ciekawostek poza głównym nurtem załatwia sprawę.
            Fakt, za tekst o Westerplatte dostałbyś po mordzie, za patryidiotów dostałbyś poprawkę. Pewnym ludziom nauka przychodzi najlepiej w ten właśnie sposób, innym wystarczy grzecznie wytłumaczyć.

            • 4 8

            • (8)

              dowodem, że czytanki nigdy nie były twoją mocno stroną, jest nieumiejętność rozpoznania płci. patrydiota to ktoś, kto m.in. nie rozumie co się do niego mówi, więc na wszelki wypadek da w ryj, bo może akurat obrażają.

              może prosta jak konstrukcja cepa analogia trochę pomoże ci się ogarnąć, chociaż nadziei już we mnie nie ma:
              wyobraź sobie Muzeum Polski - istniejące, z eksponatami dotyczącymi całej Polski, z projektem, scenariuszem, scenografią, wszystkim. potem jakiś debil zakłada Muzeum Pruszcza Gdańskiego i żąda połączenia obu pod szyldem Pruszcza. Pruszcz leży w Polsce, więc niby wszystko się zgadza, ale Polska nie leży w Pruszczu. Polska to twór troszkę szerszy, jak chcesz "rozłożyć akcenty", by zmieścić Polskę w Muzeum Pruszcza?

              "Kwestia np. rozłożenia akcentów i ekspozycji niektórych rzeczy jako ciekawostek poza głównym nurtem załatwia sprawę."
              nie wiem w sumie czy się nawet z tego śmiać, widać, że z muzeami masz do czynienia tylko kiedy obok nich przechodzisz (a i to nieświadomie)

              • 8 2

              • (7)

                wybacz, ale Twoja analogia nawet się przysłowiowej kupy nie trzyma. Muzeum Polski chciałabyś zrobić? Obawiam się, że przechodzenie, nawet świadome koło muzeum niewiele Ci pomoże. Może zaraz pójdziesz dalej i napiszesz, że muzeum Europy ktoś zrobi a koncept zostanie przebity ideą muzeum np. Juszkowa, które jak by nie spojrzeć, w Europie leży...
                Wracając na Ziemię, faktem jest, że jedne z pierwszych strzałów w II WŚ padły w Gdańsku i przyjęło się, iż wojna zaczęła się właśnie tu, w roku 1939. Atrybutem tegoż wydarzenia jest obrona Westerplatte. Jest to proste jak konstrukcja cepa, iż w muzeum można pokazać eksponaty nawiązujące do dalszych działań wojennych jako epilog tego, co się w Gdańsku w 1939 roku zaczęło a kwestia nazwy to nic innego jak ekspozycja akcentu, na który chce się zwiedzającemu zwrócić uwagę. Zbyt trudne dla kogoś, kto epatuje patryidiotą ale na to niestety nie mam już wpływu.

                • 4 4

              • (6)

                edukowanie ciebie to czas, który produktywniej można było spędzić patrząc na ścianę. chyba, że dociera gdzieś tam do tego pojedynczego zwoju że to co twierdzisz nie trzyma się kupy, ale jako rasowy bęcwał w życiu się do tego nie przyznasz.
                once again - nie masz nawet śladu pojęcia, jak funkcjonują muzea, a ten dziecinny argument o "epilogu" jest równie sensowny jak pokazywanie w Muzeum Staników kapelusza jako epilogu ubierania się.
                Zwiedzający idąc do muzeum westerplatte i roku 1939 spodziewa się tego, co jest w nazwie, a nie "epilogu" i zabetonowanego Shermana. czy ty serio jesteś taki głupi że tego nie dostrzegasz, czy już sam się zapętliłeś?

                btw. tak, w mojej wypowiedzi chodziło mi o to, że chcę robić Muzeum Polski. sprawdź słowo analogia przed egzaminem gimnazjalnym.

                • 4 3

              • (5)

                widzisz, typowy bęcwał zaczyna swój post od inwektyw pod adresem adwersarza, bo nawet nie treści. Nie będę wnikać w Twoją znajomość funkcjonowania muzeów bo nie jest to tematem wątku. Najwyraźniej wkręciłaś sobie, że turyści maja przychodzić do muzeum właśnie dla zabetonowanego Shermana i tego trzymasz się niczym pijany płotu. Jak nie będzie w nazwie Muzeum II WŚ to nikt nie przyjdzie i nie zobaczy.. Jakakolwiek zmiana akcentu, tym bardziej na taki kojarzony właśnie z Gdańskiem i jego historią to zbrodnia. Cóż, w pałacu królewskim w Sztokholmie funkcjonuje Muzeum Trzech Koron (takie nawiązanie do herbu Szwecji) i pokazują kilka sztuk husarskiej zbroi a nawet mongolskie insygnia. I jakoś nikomu nie przeszkadza fakt, że nurtem muzeum jest heraldyka. Ale zabetonowany Sherman w Muzeum Wojny 1939 roku to to już nie...
                zapętlenie wokól Shermana - tego najwyraźniej nie dostrzegasz.

                btw - dobrze, że nie zabetonowali tam jakiegoś niemieckiego pancernika, wówczas miałabyś jeszcze większy problem i proporcjonalnie do masy więcej inwektyw do wyrzucenia z siebie.

                • 2 4

              • (4)

                lubię nazywać rzeczy po imieniu. ty jesteś na przykład pożytecznym idiotą. tym bardziej pożytecznym, że kompletnie bezrefleksyjnym i odpornym na rzeczywistość. do treści z bólem się odniosłam, chociaż nawet nie ma do czego.

                " Jak nie będzie w nazwie Muzeum II WŚ to nikt nie przyjdzie i nie zobaczy.. " dalej udajesz, że nie umiesz czytać?

                "Jakakolwiek zmiana akcentu, tym bardziej na taki kojarzony właśnie z Gdańskiem i jego historią to zbrodnia. " w dodatku widzącym opinie, których nie ma. głosy też słyszysz? a wiesz, że w Gdańsku funkcjonuje muzeum poczty polskiej i wartownia nr 1 na - uważaj, teraz będzie szok - Westerplatte? cóż jeszcze innego chcesz pokazywać o tych kilku dniach kampanii polskiej? w piwnicy zmajstrujesz eksponaty? zrobisz muzeum plansz?

                "Nie będę wnikać w Twoją znajomość funkcjonowania muzeów bo nie jest to tematem wątku. " funkcjonowanie muzeów JEST tematem wątku, bo jak widzę, kiedy kompletny dyletant wypowiada się o sprawach, o których nie ma pojęcia, to muszę zareagować.

                • 2 3

              • (3)

                widzę, że kontynuujesz swoją argumentację, myśląc, że ad personam stanie się argumentem merytorycznym. Jak wspomniałem wcześniej, typowy przykład bęcwała.

                Wiem już, że potrafisz czytać, pozostaje kwestia rozumienia tego, co czytasz. Uważam, że nazwa muzeum nie determinuje w 100% tego, co może a co nie może się w nim znaleźć oraz tego, czy ktoś do niego przyjdzie zobaczyć np. amerykański czołg, który akurat w 1939 roku nie brał udziału w działaniach wojennych. Oczywiście wiem, że w Gdańsku funkcjonuje Muzeum Poczty Polskiej (piszemy z wielkiej litery) oraz wartownia na Westerplatte, nie wiem czemu miałoby to przeszkadzać w utworzeniu Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 roku. Wartownie zburzą i zaorają czy jak?? A może ... włączą do nowego muzeum, he???
                Kompletnego dyletanta szukaj zaś w swojej rodzinie tudzież przed lusterem a odzywaj się na forum kiedy znajdziesz jakiś nowy i ciekawy argument. Taka moja rada dla dobra dyskusji i wrażeń potencjalnych estetycznych czytelników.

                • 3 5

              • (2)

                " Uważam, że nazwa muzeum nie determinuje w 100% tego, co może a co nie może się w nim znaleźć oraz tego, czy ktoś do niego przyjdzie zobaczyć np. amerykański czołg, który akurat w 1939 roku nie brał udziału w działaniach wojennych. " bo jesteś zbyt głupi by to zrozumieć. nie obrażaj się o inwektywy, po prostu stwierdzam bolesne fakty.

                "Oczywiście wiem, że w Gdańsku funkcjonuje Muzeum Poczty Polskiej (piszemy z wielkiej litery) oraz wartownia na Westerplatte, nie wiem czemu miałoby to przeszkadzać w utworzeniu Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 roku." mnożenie bytów ponad potrzeby. a może liczysz na jakąś ciepłą posadkę w nowym muzeum bo okazałeś się zbyt tępy na jakieś już istniejące? czy nie o to się tu rozchodzi tak naprawdę?

                "Wiem już, że potrafisz czytać, pozostaje kwestia rozumienia tego, co czytasz. " ty nawet pierwszego punktu nie spełniasz. do drugiego nie dojdziesz nigdy.

                • 2 3

              • (1)

                odwracając Twój "argument", jesteś zbyt głupia aby zrozumieć to, co cytujesz. Zadowolona? A powinnaś, przecież to właśnie Twój poziom. Zgodnie ze znanym przysłowiem ludowym, jestem zmuszony Tobie ustąpić.

                • 2 6

              • cała dyskusja psu na budę, nie odpowiedziałeś z sensem na nic. nadajesz się do partii, byleby zaszczekać rozmówcę, argumenty i logika się nie liczą, ciemny lud wszak się nie zorientuje kto ma rację :)

                • 2 3

        • ale przecież już teraz westerplatte funkcjonuje

          pod opieką muzeum II wojny. i to z dobrym skutkiem. czemu to psuć? odwracać?

          • 4 1

    • (2)

      Jak wiarygodnie opowiedzieć o Procesie Szesnastu, albo o Pileckim w Muzeum, którego nazwa brzmi "Muzuem Westerplatte i wojny 1939 roku"?

      • 7 2

      • (1)

        hmm, to wiarygodność opowieści zależy od tego, gdzie się ją opowiada?

        • 0 4

        • nie, opowiadanie o Pileckim w muzeum Westerplatte jest bardzo wiarygodne i sensowne.

          wszyscy jesteśmy westerplatczykami!

          • 3 2

  • Ludzie nie dajcie sie omamić .

    Niech Ci śmieszni panowie z Gdańska i Warszawy bawią się dalej w swoje gierki, ale nie dajmy się wciągnąć w ich grę. Oni są żałośni. Przykre jest to, że za te wszystkie ich " zabawy" płacą podatnicy.

    • 50 21

  • Peowcy z Budyniem na czeleboją się o stłoki dla partyjniaków (6)

    Biedaki i co teraz będzie ..

    • 58 40

    • Taaa... Dlatego powstało Muzeum Powstania Warszawskiego? (5)

      Żeby stołki były dla pisowskich partyjniaków?
      Puknij się w pusty łeb miernoto

      • 14 11

      • ECS i inne słomiane inwestycje obsiadane są peowskimi partyjniakami

        takimi jak ty blumsztajnowo - michnikowa miernoto

        • 9 9

      • Muzeum ma eksponować przede wszystkim napaść Niemiec na Polskę (3)

        To jest priorytet, a nie rozmywanie tematu i pokazywanie wojny w Japonii

        • 8 11

        • daj spokój taka wersja historii jest już faux pas przecież wrażenie na świecie jest takie że to wszystko nasza wina i wojna i zagłada...

          • 6 6

        • a co z pokazaniem np. Polaków walczących na różnych frontach po 1939 roku? To nie jest priorytet? Będzie martyrologia i nacjololo aż do porzygu

          • 3 0

        • czyli kolejna historia o tym, jak to wspaniale przegraliśmy? A Państwo Podziemne, zdradę Jałty czy zesłania na Syberię to sobie podarujemy, bo nudne?

          • 4 0

  • Kaczor zawsze pozostanie (5)

    Kaczor zawsze pozostanie miernotą, kartoflem, mówiąc po naszemu miełoczą.
    Żadne nadymania się nie zmienią faktów historii a nadymanie się z powodu osobistych kompleksów spowoduje tylko pęknięcie balona, oby jak najszybciej.
    To, co pan minister serwuje, to simple game for simple people, wyraźnie widać że historia ma być zmanipulowana pod legendę Kaczyńskich. Gdyby Kaczyński był spokrewniony z Rotschildem, miałby szansę...a tak to w 3,14zdu.

    • 66 57

    • Tuskin zawsze pozostanie karłem moralnym (1)

      Tuskin to miernota i lizus merkelowej, tylko temu zawdzięcza stanowisko

      • 11 13

      • być ryżym folkszdojczem to najgorsza rzecz jaka może spotkać człowieka

        • 7 7

    • Miełoczą co to ku..jest (2)

      Widać skąd pochodzi główne poparcie dla PO.Od tych zza Buga gdzie 80 % populacji to byli żydzi,którzy przyszli na Pomorze z czerwonymi i tu zostali.Teraz wspierają tą zdradliwą partię żydo-bolszewicką PO

      • 8 7

      • tłuk z onr (1)

        Jak się masz głupi ,wariat się o ciebie pytał.

        • 4 5

        • o palant z lotosu się znalazł:)

          znowu piszesz do siebie? grubo...

          • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane