- 1 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (63 opinie)
- 2 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (82 opinie)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (130 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (119 opinii)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (162 opinie)
- 6 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (285 opinii)
Gdańska będzie więcej kosztem Sopotu
W sobotę premier Donald Tusk zapowiedział w Gdańsku, że jest już ostateczna zgoda rządu na zmianę granicy między Gdańskiem i Sopotem, która będzie przebiegać przez środek największej w kraju hali widowiskowo-sportowej.
Hala od 2005r. powstaje na granicy Gdańska i Sopotu i jest budowana przez samorządy tych miast. Zrodził się więc pomysł by zmienić granice obu miast, tak by wyznaczał ją środek wspólnej hali.
Jednak w kwietniu tego roku wniosek pomorskiego wojewody w tej sprawie spotkał się z negatywną opinią Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Resort argumentował swoją decyzję tym, że granice między gminami powinny być wyznaczone w sposób "naturalny", a więc powinny je wyznaczać ulice, cieki wodne, drogi czy linie kolejowe.
Ponadto uznano, że jej przesunięcie spowoduje chaos organizacyjny polegający na tym, że hala w połowie będzie podlegać innej jednostce administracyjnej, co zrodziło by szereg komplikacji np. w kwestii nadzoru budowlanego czy straży pożarnej.
Włodarze miast doszli jednak do wniosku, że zmiana granicy będzie mieć wymiar przede wszystkim symboliczny, a halą będzie zarządzać wspólnie powołany podmiot.
W międzyczasie prezydenci obu miast interweniowali w tej sprawie u ministra spraw wewnętrznych i administracji Grzegorza Schetyny. Zapewniali, że przesunięcie granic jest dobrym pomysłem, bo dzięki temu wzmocnione zostaną więzi gospodarcze i kulturowe mieszkańców Sopotu i Gdańska. Zapowiadali także, że jeśli rząd wyda negatywną opinię, wystąpią ze skargą do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
W sobotę jednak premier ostatecznie potwierdził, że do końca roku granica zostanie zmieniona.
Jej przesunięcie o 600 metrów sprawi, że Gdańsk zyska 4,5 ha kosztem Sopotu.
Opinie (65) 7 zablokowanych
-
2008-11-09 02:36
tak.....
Proponuje nazwać hale imieniem Jana Pawła i na środku hali wstawić jego pomnik, Głodź bezie cały podniecony :D
A bilety niech sprawdza Renoma za 10,98 od widza :D- 0 0
-
2008-11-09 00:17
(1)
co za bzdura!! przesuwać granicę miasta ze względu na jakąś halę, czy oni na prawdę nie mają większych problemów!!!
- 0 0
-
2008-11-09 00:49
Budynek na granicy dwoch miast to dopiero bedzie problem.
j.w.
- 0 0
-
2008-11-08 23:57
co za problem
teraz niech gdans odda z drugej strony 4,5 hektara albo nawet lasow zeby sie wyrownalo!! Bedzie sprawiedliwie a nie takie przewaly!!
- 0 0
-
2008-11-08 22:25
Wloszczowa miala Edgara a Gdansk ma Tuska no to mamy cuda
- 0 0
-
2008-11-08 21:19
wreszcie mgła ;)
a żadnego artykułu o mgle
- 0 0
-
2008-11-08 21:19
jakies wyjatkowo stare to zdjecie...
- 0 0
-
2008-11-08 21:00
Nieprawda w artykule
Sopot dostanie za 13 ha na Ujeścisku.
Dziennikarz mógłby to wiedzieć, jak się zabiera za pisanie, że Gdańska więcej kosztem Sopotu.Jest nawet uchwała Rady Miasta Gdańska w tej sprawie.Gratuluję portalowi profesjonalnych dziennikarzy.- 0 0
-
2008-11-08 20:19
Czyli jak coś sie będzie palić... (1)
...to trzeba będzie pytać która część sali?
Żeby było wiadomo z którego miasta Straż ma przyjechać :)- 0 0
-
2008-11-08 20:32
Z Sopotu przyjadą szybciej i ugaszą połowę. :))))
- 0 0
-
2008-11-08 19:59
Piekne foto
:D
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.