• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdański Areopag

K.K., kfk
12 listopada 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Areopag: czy sprawiedliwie znaczy po równo?
Czy stoczniowcy w sierpniu 1980 roku walczyli o Polskę bez stoczni - to jedno z pytań, które padło podczas Gdańskiego Areopagu 2002. - Wolność oznacza także ponurą wolność do bankructwa - argumentował jak na liberała przystało Donald Tusk.

O jaką Polskę walczyli stoczniowcy? Czy historia sprawiedliwie się z nimi obeszła? Historyk Andrzej Drzycimski, prezes Fundacji św. Wojciecha stwierdził, że dramatem stoczni stała się władza ugrupowań posierpniowych.

- Bez sierpniowego zrywu nie byłoby Polski w obecnym kształcie, ale polityczna siła stoczni była jedną z przyczyn jej upadku - mówił Andrzej Drzycimski.

Wicemarszałek Sejmu Donald Tusk nie miał wątpliwości, że stoczniowcy walczyli właśnie o taką jak dziś Polskę.

- Gdybyśmy wehikułem czasu przenieśli się do stoczni w sierpniu 1980 r. i powiedzieli stoczniowcom, że ZSRR nie istnieje, w Polsce nie ma wojsk radzieckich, mamy demokratyczne i niepodległe państwo, zawarliśmy sojusze z Zachodem, to odparliby nam, że to cud - argumentował Tusk.

Jego zdaniem, niezależnie od uczuć i wspomnień, państwo nie powinno pomagać upadającym przedsiębiorstwom.
- To pytanie, czy historia jest sprawiedliwa. Jeśli wolność, to także wolność w nieszczęściu.

Przeciwko tezom Tuska protestowała Barbara Kierkowska, jedna z osób przysłuchujących się dyskusji.
- W altankach na terenie moich ogródków działkowych zamieszkały przed zimą trzy rodziny z dziećmi. Taka jest ciemna strona wolności i efekt bezrobocia - mówiła. - Polska musi zadbać o swój interes. Fabryka w Ożarowie została zamknięta, bo TP S.A. wykupiona przez Francuzów woli kupować kable we Francji.

Zdaniem Tuska w Polsce pracę tracą głównie pracownicy państwowych firm.

- Im szybciej skończymy prywatyzację, tym szybciej ludzie znajdą pracę - mówił polityk PO. - Rozczarowanie teraźniejszością wynika z rozczarowania naszymi własnymi postawami. Sierpień połączył wszystkich, a w III RP spotykamy się z drapieżną moralnością.

Andrzej Drzycimski zwrócił uwagę, że Sierpień '80 "nie dorobił" się niczego w sferze kultury: - Nie ma filmu, poezji itd.

Trwający trzy dni areopag poświęcony był różnym aspektom sprawiedliwości. W debacie "Czy sprawiedliwość domaga się odwetu?" uczestniczyli rzecznik praw obywatelskich Andrzej Zoll, pełnomocnik RP przy Europejskim Trybunale Praw Człowieka Krzysztof Drzewicki, arabista Janusz Danecki oraz metropolita lubelski ks. abp Józef Życiński. Gościem specjalnym był Jan Nowak-Jeziorański.

Rozważano kwestie sprawiedliwości i kary w prawie karnym, kulturach i wyznaniach.

- Według muzułmanów sprawiedliwy jest Bóg, a to pojęcie nie odnosi się do ludzi - mówił Danecki.

Józef Życiński stwierdził, iż w religii katolickiej sprawiedliwość i miłosierdzie uzupełniają się.

Mamy wspólnego Boga

Debatę o pokoju i sprawiedliwość na świecie poprzedziła modlitwa ekumeniczna. Przy wspólnym stole zasiedli pastor, rabin, imam i ksiądz. Wnętrze kościoła św. Trójcy w Gdańsku wypełnili przedstawiciele różnych wyznań. Tłem do rozważań były pieśni w wykonaniu męskiego chóru Unia pod dyrekcją Kiryła Nasajeła z Mińska.

- Nasze spotkanie jest wyjątkowe ze względu na gości i jego formę - powiedział na powitanie ksiądz Krzysztof Niedałtowski, duszpasterz środowisk twórczych. - Zasiedliśmy przy płomieniu jednej świecy, zapalanej kolejno przez wszystkich tu obecnych. Z perspektywy różnych religii spójrzmy na problem sprawiedliwości i pokoju.

Głos zabierali kolejno ksiądz biskup pomorsko-wielkopolski Kościoła ewangelicko-augsburskiego Michał Warczyński, rabin Warszawy i Łodzi Michael Schudrich, imam warszawsko-białostocki Tomasz Miśkiewicz i metropolita gdański ksiądz arcybiskup Tadeusz Gocłowski. Przedstawiciele czterech wspólnot religijnych mówili w różny sposób o tych samych problemach. Wniosek był jeden - mamy wspólnego Boga, jesteśmy jedną rodziną, która ma te same cele.

Spotkanie w dniu Święta Niepodległości odbywało się w ramach Gdańskiego Areopagu, przygotowanego przez Duszpasterstwo Środowisk Twórczych i Duszpasterstwo Dziennikarzy. Kanwą do rozważań był drugi rozdział Karty Powinności Człowieka, mówiący o sprawiedliwości, podpisanej w 2000 roku w Gdańsku.
Głos WybrzeżaK.K., kfk

Opinie (39)

  • Gallux,

    odróżniam, ideę poznaliśmy wszyscy, a praktyczne jej zastosowanie również. Jak ma się idea do praktyki ? A tak naprawdę idea też mi nie odpowiada.

    • 0 0

  • Pierdu, pierdu....

    a życie i tak potoczy się swoim torem.... Aby jeszcze coś wynikało z tych spotkań...

    • 0 0

  • "Może przyjrzeć się, jak tam ludzie żyją. Mają wszyscy równo, czyli g...o, ale władza nie cierpi z biedy. U nas tak było przez wiele lat."
    A czy masz wrazenie baja , ze teraz duzo sie zmienilo?
    Wladza nadal ma wszystko a zwykly zjadacz chleba gowno.
    750zl placy za robote poza ukladem a 5000 jak jestes w ukladzie . Gdzie ten kapitalizm z wolnym rynkiem takze pracy? Nie ma !
    Wszysto jest nadal sterowane recznie strategiczne decyzje gospodarcze sa nadal podejmowane pod katem politycznym a reszte dewastuja i malwesuja pociotki naszych politykow.

    • 0 0

  • ciaptak sugeruje,że można zarabiać albo 750 albo 5000 :)

    • 0 0

  • można zarabiać 100 000 w s-ce państwowej jaką jest TV?
    można
    można dostawać emeryturę w wysokości 700zł?
    można
    można zapytać co wypracował taki emeryt a co umie taki cieć z TV że jednemu dają jałmużne a drugiemu na pewno nie wynagrodzenie za pracę???
    liberalizm to wypracował

    • 0 0

  • o kurcze :) też chcę pracować w tv :)
    No co ty Gallux :) To Formela tyle zarabiał ?
    Wszystko przez tego wąglika :) sie skończyło.
    To z kim ja mam wejść w ten układ ?

    • 0 0

  • A co tam robił ambasador Izraela?

    A co tam robił ambasador Izraela? Dlaczego nie było innych dyplomatów w taki razie??????

    • 0 0

  • Moze chcial, zeby przeprosili za Jedwabne

    • 0 0

  • Gallux, Ciaptak,

    czy naprawdę w/g nic się nie zmieniło ? A czy moglibyście tak pyskować do woli na łamach portalu, jak teraz ?? Gwarantuję, że nie. Czy macie tak krótką pamięć, żeby zapomnieć, jak żyliście 20 lat temu ?? Może Gallux pamięta kolejki dla uprzywilejowanych, może było lżej, gdy było o wiele mniej samochodów i wszyscy, jak on do dziś, grzecznie tłoczyli się w tramwaju. Panowie, przeczytajcie uważnie post z cytatem z filmu "Dzień świra", ja myślę, że nie odbiegacie od schematu rodaka( małego i zawistnego).
    Też nie podoba mi się wiele, nawet bardzo wiele z tego, co nas otacza. Ale ktoś mądry kiedyś powiedział : gdy wiatry zawieją, najpierw fruwają śmieci, a dopiero potem robi się czyste powietrze. Żyjemy na etapie śmieci (demokracji), ale ponoć niczego lepszego niż demokracja nie wymyślono.
    Ciaptak, a kto przez lata sterował odgórnie i nadal usiłuje wracać do tego schematu ?? Min. Łapiński jest tego najlepszym przykładem. A para Kaczmarek-Godzowaty i ich machloje ?? Tymczasem piszą niektórzy :złodziej Lewandowski, Tusk.., a co oni wam ukradli ?? Jeśli znacie szczegóły, jest prokurator i wystarczy donieść.
    Jestem zdania, że to co mamy wymaga wielu korekt, jednak mówienie, że JEST TAK, JAK BYŁO to już czysta demagogia.

    • 0 0

  • W Polsce wszystko miał regulować wolny rynek

    Jak do tej pory takiego nie ma, bo on w praktyce na świecie w ogóle nie istnieje. Zawsze wtrąca sie państwo: czasami czyni dobrze, czasami źle. Pensja miała być odzwierciedleniem włożonej pracy... i co? Jest nadal uznaniowa jak za komuny. Stąd ta ogromna rozpiętość.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane