- 1 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (46 opinii)
- 2 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (375 opinii)
- 3 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (264 opinie)
- 4 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (114 opinii)
- 5 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (109 opinii)
- 6 Pomorze za 36 lat: kobiece i... stare (89 opinii)
Dodatkowo sąd zakazał mu zajmowania stanowisk publicznych przez 3 lata i nakazał wpłacić 2 tys. zł na konto Fundacji "Maluch" przy jednym z gdańskich szpitali.
W uzasadnieniu wyroku przewodnicząca składu sędziowskiego Dorota Mączewska-Ptak powiedziała m.in., że oskarżony swoim zachowaniem zawiódł zaufanie publiczne i naraził radę miasta Gdańska na utratę autorytetu.
Obrońca Bolesław Senyszyn, który wnosił o uniewinnienie radnego, zapowiada złożenie odwołania od wyroku. Jego zdaniem, w przypadku oskarżonego nie może być mowy o zarzucie poświadczenia nieprawdy w dokumencie, jakim jest głosowanie na dwie ręce. Powołując się m.in. na orzecznictwo Sądu Najwyższego uzasadnia, że sam wynik głosowania nie jest jeszcze żadnym dokumentem.
- Jeśli ktoś podczas głosowania podniósłby do góry dwie ręce to coś fałszuje? To może być naganne etycznie, ale tylko tyle. Aby głosowanie stało się dokumentem musi być formalnie przyjęte, musi być ogłoszona konkretna uchwała - przekonywał Senyszyn.
Łęczkowski w ostatnim słowie podczas procesu prosił o uniewinnienie.
- Do dziś nie wiem, jak to się mogło stać. To była ciężka i burzliwa sesja. Nie przyznaję się, że chciałem popełnić jakieś przestępstwo - mówił przed ogłoszeniem wyroku. Po jego ogłoszeniu dodał. - Jestem i zawsze byłem uczciwym człowiekiem. Przeżyłem różne styropiany, dożyłem do emerytury i działam na rzecz społeczeństwa, co nadal zamierzam robić.
Do incydentu doszło 4 grudnia 2003 r. Łęczkowski głosował wówczas za siebie i nieobecną partyjną koleżankę. Oszustwo radnego wyszło na jaw, gdy oddał on dwa głosy na "nie" w sprawie uchwały dotyczącej bonifikaty przy sprzedaży mieszkań komunalnych. To były jedyne dwa głosy przeciwko tej uchwale. Po przejrzeniu filmu z sesji okazało się, że Łęczkowski głosował na "dwie ręce" jeszcze dwukrotnie przy innych okazjach. Doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa złożył przewodniczący RMG.
Opinie (25)
-
2005-07-12 23:44
I to ma być kara?
Powinien zapłacić o wiele więcej niż 2 tyś zł, na konto tej fundacji. Stać go na to... Co on głupi myślał, że jest w stodole, gdzie nikt go nie widzi? I bardzo dobrze, że Sąd się zajął takim typkiem. Przykład dla innych...
- 0 0
-
2005-07-12 23:53
W Urzędzie Miejskim rządzi kłamstwo.
Nie chodzi o Łęczkowskiego ale o styracenie wiarygodności głosowań i radnych. Ważne jest korytko.Obywatele to plebs którymi można manipulować i oszukiwać dowolnie.To w mniemaniu radnych zwykli namolni i głupi petenci.
- 0 0
-
2005-07-12 23:53
bezczelność nie zna granic
każdy chyba widział jak głosował na dwie ręce a teraz bredzi, że zawsze był uczciwy. więzienia też są pełne uczciwych ludzi. mógłby resztki honoru zachować i przeprosić a nie banialuki opowiadać.
ostatnio w jakiejś wiosce prokuratura połowę mieszkańców ściga bo się żony za mężów popodpisywały na jaimś kwitku o zmianę lekarza, a ten tu głosuje za innego radnego i uczciwego zgrywa :P- 0 0
-
2005-07-13 00:06
To musi być typowe sldowskie zero
Jak powiedział że przezył styropiany to od razu wiadomo było z czym mamy doczynienia.
Typowy komuch dla którego elementarne zasady przyzwoitości nigdy nie istniały i nie będą istnieć.- 0 0
-
2005-07-13 00:44
obciac mu reke
uwazam, ze poslom, radnym i innym tego typu sku...lbojom powinno sie obcinac jedna reke - nie mogliby glosowac na dwie rece a lapowy braliby o polowe mniejsze.
- 0 0
-
2005-07-13 00:56
chirurg
Obcinali rękę to w Szwecji, za kradzież. Jakby to zrobił taki jeden w byłym ZSRR, to zapewnili by mu wycieczkę na archipelag GUŁAG, i określili jako " sabotażystę", no i lekko licząc 10 latek na takim wygnaniu.
- 0 0
-
2005-07-13 01:44
wally
Skad Ty mieszkasz blada twarzo? Trudna jezyk taka polski? 'Zapewniliby' w jezyku polskim piszemy razem farbowany amerykancu. a swoja droga w niektorych krajach islamskich ucinaja rece (a w Iraku nawet glowy) do tej pory - ruskie wymiekaja z tym swoim GULAGIEM.
- 0 0
-
2005-07-13 06:28
"– Jestem i zawsze byłem uczciwym człowiekiem. Przeżyłem różne styropiany, dożyłem do emerytury i działam na rzecz społeczeństwa, co nadal zamierzam robić"
s k a n d a l
komuch złapany na gorącym w typowy dla komucha sposób odcina reke twierdząc prosto w oczy bez zmrużenia oka, że to nie jego ręka
komuch przygwożdżony słusznym wyrokiem to juz tylko gad plujący jakąs cieczą o właściwościach wysoce smrodliwych
społeczeństwo panie radny to ja, a ja mówie, że powinni pana wywlec na plac przed stocznią, przypiąć do pomnika i WYBATOŻYĆ JAK ZWYKŁEGO CHAMA!- 0 0
-
2005-07-13 07:13
kolejny kwiatek
z gdańskiej łączki
radny głosował
na dwie rączki
za te dwa głosy
oddane dla sprawy
ma teraz radny
los nieciekawy
obetną rączkę
ale którą??
jestem za karą
byle z kulturą
obciąć lewice?
wzmocnie prawice
złamac mu łokieć
albo miednice??
wyrwać mu włosy
wytargać za uszy
wypłacić liścia
zadać katuszy
zaś spektakl wystawić
na dużej scenie
bo wróże mu
wielkie powodzenie- 0 0
-
2005-07-13 07:17
Witaj Galluxie
otóż łżą wszyscy - tylko jednym się to udawa, innym ni cholery
ten radny-komuch wpadł bo niepotrzebnie przyniósł 3-cią rękę, ale pewno niesła mu laptoka...
a zacny Romcio na Jasnej Górze w obliczu Niepokalanej z dr Kluczykiem się spotkał coby zamach stanu przygotować, a potem w oczy i konfesjonał oświadczył, że go tam nie było!
no cóż jedni mogą inni - nie!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.