• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: Starowiejska będzie strefą pieszą

Michał Sielski
30 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dodatkowe prace na Starowiejskiej za 600 tys. zł
Obecnie ul. Starowiejska wygląda jak mało uczęszczany komis samochodowy. W najbliższych latach ma się to zmienić. Obecnie ul. Starowiejska wygląda jak mało uczęszczany komis samochodowy. W najbliższych latach ma się to zmienić.

Nie trzeba było długo czekać po wyborach na pierwszą decyzję prezydenta Gdyni, która dla części osób na pewno będzie kontrowersyjna. Po zapoznaniu się z wynikami analiz i konsultacji społecznych, które pokazały, że w temacie ul. Starowiejskiej zobacz na mapie Gdyni stanowiska są podzielone skrajnie, ostatecznie ta ulica w centrum Gdyni ma zostać strefą pieszą.



Cieszysz się z zapowiadanych zmian na ul. Starowiejskiej?

Konsultacje na temat ul. Starowiejskiej trwają od lat. Władze miasta robiły wszystko, by dwie strony sporu w końcu się porozumiały.

Przypomnijmy: z jednej strony mieliśmy grupę mieszkańców i przedsiębiorców, którzy pragnęli dużych zmian, polegających na ograniczeniu ruchu samochodowego i zwiększeniu wygody pieszych. Z drugiej - grupę mieszkańców i przedsiębiorców, którzy niczym niepodległości bronili miejsc parkingowych i przepustowości ulicy, twierdząc, że jakakolwiek ingerencja w te dwie sprawy zabije handel na ulicy i będzie gwoździem do jej "trumny".

Im więcej rozmów, spotkań, dyskusji, warsztatów, tym spór bardziej się jednak polaryzował, a nie zmniejszał. Ostatecznie podczas głosowania przedstawiono trzy warianty i ten, który miał godzić obie strony zdobył zdecydowanie najmniej głosów, a zwolennicy skrajnych opcji podzielili się niemal po połowie. Z oczywistych względów werdykt został więc wstrzymany na czas wyborów, a w tym czasie prezydent zapoznał się ze wstępnymi analizami kosztów.

Czytaj więcej: Decyzje w sprawie ul. Starowiejskiej po wyborach.

II tury w Gdyni nie będzie, więc decyzja już zapadła. Prezydent Gdyni uznał, że ul. Starowiejską czekają ogromne zmiany.

- Wszystkie dotychczasowe dyskusje dotyczące przyszłości ulicy Starowiejskiej pokazały, że to sprawa bliska sercom gdynian. Po konsultacjach społecznych mamy świadomość, że zmiany w przestrzeni publicznej często niosą za sobą konieczność zmiany przyzwyczajeń, co nie jest łatwe. Te są jednak potrzebne do tego, by tworzyć miasto przyjazne dla wszystkich, także pieszych i rowerzystów. Takie są też kierunki rozwoju europejskich miast. Dlatego podjąłem decyzję o wprowadzeniu w ulicy Starowiejskiej przestrzeni z priorytetem dla pieszych - mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
Kiedy zmiany zaczną wchodzić w życie? W 2019 roku wyłoniony zostanie projektant, więc początku inwestycji możemy się spodziewać w 2020 roku.

Jak zmieni się ul. Starowiejska?

  • powstaną elementy uspokajające ruch
  • jezdnia będzie znacznie węższa
  • pierwszeństwo na całej szerokości ciągu pieszo-jezdnego będą mieli piesi
  • samochody będą mogły jechać maksymalnie 20 km/h
  • niemożliwy będzie przejazd przez całą długość ulicy
  • będzie znacznie więcej miejsc odpoczynku dla pieszych
  • zasadzona zostanie dodatkowa roślinność


Społecznicy: Dziękujemy za odwagę



Z decyzji bardzo cieszą się społecznicy z Miasta Wspólnego, którzy od wielu lat zabiegali o zmiany na ul. Starowiejskiej.

- Kilka lat pracy "u podstaw", czyli mozolnego przekonywania mieszkańców, kilka lat zamęczania tematem Starowiejskiej urzędników i prezydenta, niezrażanie się porażkami, dystans do polityki i skupienie się na argumentach merytorycznych. W skrócie - udało się - podsumowuje Łukasz Piesiewcz ze Stowarzyszenia Miasto Wspólne. - Bardzo dziękuję prezydentowi Szczurkowi za decyzję, która wymagała odwagi. Wariant zmian przez niego wybrany nie wszystkim się dziś podoba, głównie z uwagi na redukcję liczby miejsc postojowych. Ale jestem pewien, że po przebudowie Nowa Starowiejska będzie wielką atrakcją Gdyni.

Opinie (481) ponad 10 zablokowanych

  • gdyński rowój zrównoważony ha ha ha

    blachosmrody won ze Starowiejskiej reszta ulic w Śródmieściu to arterie lub drogi szybkiego ruchu,
    jedna jaskółka wiosny nie czyni p prezydencie

    • 0 10

  • (12)

    Im mniej samochodów w centrum miasta tym lepiej. Dobra decyzja!

    • 358 160

    • Masz jape jak deptak

      • 1 0

    • tylko po co (3)

      Świętojańska jest reprezentacyjna. Nie rozumiem dlaczego Starowiejska?

      • 12 4

      • można obie naraz, można krok po kroku (1)

        Na Świętojańską przyjdzie czas, tak jak przyszedł czas na Piotrkowską w Łodzi, a potem woonerf na 6 sierpnia.

        Warto miasto odzyskiwać dla ludzi, ulica po ulicy, chodnik po chodniku.

        W ramach dekomunizacji chodników warto rezygnować z prawa do parkowania samochodów na nich.

        • 3 3

        • "dekomunizacji"?

          • 3 0

      • teraz to już ządna z nich nie jest reprezentacyjna

        świetojańska ?pełno nieczynnych lokali a inne co chwilę zmiana

        • 5 1

    • (4)

      A mieszkańcy centrum Gdyni nie powinni mieć samochodów bo zajmuja miejsca! Maja dobre połączenia autobusowe.

      • 19 8

      • dlaczego zapominasz o pobliskiej stacji SKM? (1)

        PKM także tam dojeżdża.

        W powiązaniu z rowerami MEVO wiele potrzeb będzie można zaspokoić bez wsiadania do samochodu w przewidywalnym czasie bez większego wysiłku

        • 1 3

        • świetnie

          Blachosmrody precz z centrum. Trzeba wprowadzić całkowity zakaz wjazdu samochodów na teren centrum! Teraz, jak najszybciej! Chce zobaczyć jak te społeczniki o IQ złotej rybki szlifują w swoich wegańskich sandałach wywalczone dla pieszych chodniki i deptaki w drodze po bułki na grabówek albo redłowo.

          • 2 5

      • Trzeba było zamieszkać w cywilizacji

        To też byś miał, i wtedy wystarczy jeden samochód per rodzina na większe zakupy i wyjazdy pozamiejskie.

        • 9 3

      • Szczególnie mieszkańcy ul. Starowiejskiej z p. Piesiewiczem na czele - zakaz posiadania samochodu. Bo chyba nie są tacy bezwzględni i nie parkują pod oknami sąsiadów z Abrahama lub Zygmunta Augusta?

        • 16 3

    • odezwał sie ten który nie ma samochodu... (1)

      • 2 1

      • pudło bart, pudło

        poszerz wyobraźnię.

        • 1 3

  • Deptak? OK, ale gdzie mam zostawić auto, jesli chce pójść do Banku lub do sklepu, na 10-15 minut (2)

    Jest w okolicy jakiś parking by można było zostawić auto? I nie mówie o parkingu na 10-20 samochodów, bo wszystkie auta, obecnie parkują na Starowiejskiej, gdzieś musza stanąć.

    A co z autami mieszkańców?

    • 50 9

    • Auto auto sr*uto. Na rower! Przejść się, komunikacją. Wszędzie pod nos samochodem nawet do świetlicy

      • 1 3

    • Wlasciciele dostana nakaz likwidacji pojazdow i zostna one wyrejestrowane przez urząd. Pozostanie tylko mozliwosc ch zarejestrowania poza Gdynią.

      • 12 3

  • Logiczne myślenie miejskiej władzy jest obce. (4)

    Strefę pieszą robi się tam, gdzie jest potrzebna. Na ulicy Starowiejskiej nie jest potrzebna. Tą ulicą nie chodzą tabuny ludzi, bo nie mają do czego. Nie ma tam niczego, co by ich przyciągało. Ulica nie stanowi też istotnego kierunku przemieszczania się pieszych w tym mieście. Dlatego decyzja władz miasta jest błędna, zresztą nie ona jedna. Ta władza jest po prostu głupia. Jedyne, co jej wychodzi, to pijar schlebiający idiotom, a ponieważ jest ich w społeczeństwie około 90 procent, to jest wybierana.

    • 36 8

    • Same paradoksy: (3)

      Skoro na tej ulicy nie ma niczego i do niczego nie prowadzi to skąd te koszmarne korki??? Po co oni wszyscy tą ulicą jeżdżą???

      • 3 1

      • Nie ma paradoksu. (2)

        Kierowcy powoli jeżdżą i szukają miejsca do zaparkowania w Gdyni, tak przyjezdni, jak i mieszkańcy. Tłumu pieszych tam nie ma.

        • 2 0

        • (1)

          Będą tłumy pieszych jak powstanie deptak. Każdy rozsądnie myslący wybierze deptak niż wąski chodnik na 10 lutego

          • 1 2

          • Każdy rozsądny chodzi tędy, którędy ma najbliżej (a akurat chodniki na ul. 10 lutego są szerokie).

            • 2 0

  • Ulica

    Głupi pomysł

    • 11 1

  • Świat chce być eko 2.0 - Gdynia eko 20.0 (2)

    Świat ma zamiar jeszcze przez jakiś czasu używać samochody.
    Gdynia chce z nich zrezygnować natychmiast.
    Świat buduje autostrady i obwodnice by móc nadal używać swoich samochodów.
    Gdynia na istniejących rozwalonych drogach maluje buspasy i drogi rowerowe.
    Świat kombinuje jak wyeliminować korki
    Gdynia w korkach czuje się wspaniale i chce ich więcej by zmusić do jeżdzenia na rowerach

    • 54 3

    • (1)

      Chyba mało wiesz o współczesnym swiecie i miastach. W rozwiniętych krajach i dużych miastach raczej ogranicza się możliwość wjazdu samochodów do centrum. Patrz Londyn, Berlin, Paryż, Kopenhaga itp.

      • 0 2

      • Ale trafiłeś :)))

        Londyn - koszmarne opłaty za wjazd do centrum, a i tak korki.
        Berlin - system obwodnic, na Ringu kończąc.
        Paryż - ale się popisałeś, korek na korku.
        Kopenhaga - nie zapomnę 2h w spalinach w godzinach szczytu.
        To Gdańsk już jest lepszy :)

        Najlepiej jest w Helsinkach, nie ma korków, nie z powodu biedy mieszkańców, ale ich mentalności. Korzystają na co dzień z komunikacji miejskiej. Taki styl życia. Dlatego już myślą o całkowitym wyeliminowaniu samochodów z przestrzeni miejskiej. Kosmos, prawda?
        I jeszcze jedno - tabor aut, trol, tram, jest lepszy w Trójmieście.

        • 0 1

  • (1)

    Głupi pomysł. Gdynia i tak stoi w korku. Zamknięta Starowiejska tylko pogorszy sytuację. Wyremontujcie barany Skwer Kościuszki plus nowe tereny po Dalmorze. Na ch...j robić coś na siłę skoro nie ma to sensu.

    • 30 6

    • Wyremontowany skwer od razu rozładuje korki. Brawo. Geniusz w akcji

      • 1 1

  • wybraliscie blazna (1)

    precz ze szczurem

    • 31 8

    • nie my; tylko demencjusze

      Srednia wieku 90 lat, bojący się zmian,

      • 1 2

  • Mega bzdura (2)

    Kto tam będzie chodził? Wszystkie knajpy się pozamykają bo nie będzie dojazdu. Wszystkie przecznice ( jednokierunkowe) też zostaną "deptakami". 10 lutego utknie w korkach A pożytek z tego jakiś?

    • 26 7

    • Ja będę. Teraz to marna przyjemność zjeść i wypić cos siedząc przy stoliku w pseudo ogródku wdychając spaliny.

      • 1 1

    • Taaa... Tak samo jak na Monciaku albo na Długiej.

      • 0 2

  • Ale z założenia deptak powinien spełniać jakąś funkcję (9)

    Starowiejska prowadzi znikąd donikąd.

    W deptak zmienia się ulice atrakcyjne dla ludzi. Atrakcyjne na tyle, ze potok ludzki się nie mieści na chodnikach a ruch samochodowy można pościć inna drogą.

    Tu taki przypadek nie zachodzi. Nie ma na tej ulicy niczego atrakcyjnego. Ludzie nie "przebywają" na tej ulicy, tylko przechodzą.

    • 74 8

    • (6)

      Jeżeli Starowiejska prowadzi znikąd donikąd to Ty chyba nigdy w Gdyni nie byłeś. Na jednym końcu mamy 9 największy (pod względem ilości pasażerów) dworzec w Polsce a na drugim końcu Skwer Kościuszki z Molem Południowym oraz rozbudowywany Dalmor. Jeśli dla Ciebie to jest "nic" to nie wiem co by dla Ciebie musiało tam być.

      • 2 15

      • Szanowny Panie Pawle (2)

        Mieszkałem w tym mieście przez 44 lata, od urodzenia (od niedługiego czasu mieszkam poza). Ale zapewne tak jak Pan pisze, nigdy w tym mieście nie byłem.

        Zapewne tylko wydaje mi się, że ul. Starowiejska kończy się ul. Świętojańską, tuż przy Placu Kaszubskim. Wcześniej oczywiście są okolice szpitala.
        Nowo powstająca cześć miasta, jak pan to zgrabnie raczył opisać, jest znacznie dalej. Należy przejść całą ul. Hryniewieckiego, mijając po drodze ul. Żeromskiego i ul. Waszyngtona. No, ale dawno w Gdyni nie byłem (całe kilka dni), więc coś się mogło zmienić.

        Początek... Tak początek ma w okolicach Dworca Głównego, jednak nie ma bezpośredniego przejścia z tegoż dworca w ul. Starowiejską.

        Znakomita większość osób udająca się w kierunku Mola Południowego, w wcześniej Skweru Kościuszki, przechodzi tam ul. 10 lutego. To najkrótsza droga, a i mimo ruchu samochodowego, chyba zdecydowanie piękniejsza. Turyści wypatrują morza (zatoki) juz z okien pociągu, czy skm-ki.
        Dodatkowo przy ul. 10 lutego mamy kilka perełek gdyńskiego modernizmu.

        A co jest na Starowiejskiej? Chętnie się dowiem, bo moja wiedza na temat miast lubi być poszerzana.

        Pada argument o pirsie Dalmoru. Pytanie tylko, kto ze zwykłych mieszkańców miasta lub po prostu turystów będzie się tam udawał. Okolice Sea Towers jak na razie nie tętnią życiem.

        A ul. Starowiejska, jak już napisałem, jest ulicą przechodnią/przejezdną. Ludzie nie zatrzymują się tam by pobyć przez czas jakiś.

        W jakimś komentarzu podano też argument spokoju. Jeśli powstaną kafejki, puby czy restauracje na tej ulicy, to zapewniam Pana, mieszkańcy nie będą piali z zachwytu, bo tam po prostu się mieszka w odróżnieniu do np. Świętojańskiej, gdzie gro mieszkań to kancelarie i inne firmy.

        Pozdrawiam Pana serdecznie

        • 6 0

        • (1)

          Szanowny Panie, przy Starowiejskiej także mieszkam od urodzenia czyli 32 lata, a od 5 prowadzę tu własny biznes (sklep).
          Próbuje Pan tutaj udowodnić, że Starowiejska leży w próżni i jej przebieg nie łączy żadnych istotnych części miasta. Idąc Pana tokiem rozumowania można by powiedzieć, że ulica Monte Casino w Sopocie także nie jest trafionym deptakiem, bo nie łączy dworca PKP z molo, bo przecież od dworca dzieli ją ulica Dworcowa i Plac Konstytucji 3-go Maja a żeby dotrzeć do drewnianego pomostu przejść jeszcze trzeba Plac Przyjaciół Sopotu oraz Plac Zdrojowy i Skwer Kuracyjny.
          Fakt, że podróżni wybierają dziś 10 lutego, a nie Starowiejska wcale mnie nie dziwi. Najstarsza Gdyńska ulica jest cała zastawiona samochodami, chodniki już lata temu przestały pełnić swoją rolę i zdewastowane przez parkujące na nich pojazdy straszą nierówna nawierzchnią. Na 10 lutego piesi mają szerokie i wolne od samochodów chodniki (na znacznym odcinku od dworca aż do poczty). Jestem przekonany, że jeśli podobne lub lepsze warunki będą mieć na nowej Starowiejskiej to właśnie ta ulica stanie się ich podstawową drogą w kierunku morza.
          Co do „atrakcyjności” tej ulicy to warto wspomnieć jak wyżej, że jest to najstarsza ulica w mieście, przy której znajdziemy takie zabytki jak Domek Abrahama, Hotel Bristol, Klasztor Sióstr św. Wincentego a Paulo czy jedne z pierwszych kamienic.
          Co do samego Dalmoru to dziś może i nie ma tam co robić i jak spędzać czasu, ale my tu mówimy o zmianach na kolejne dziesięciolecia a w takiej perspektywie czasu to będzie to już zupełnie iny kawałek miasta. Jeśli turystów nie ściągną tam sklepy w powstających już domach, to raczej na pewno przyciągnie ich tam Muzeum Morskie, które ma powstać na samych końcu pirsu.

          Również serdecznie pozdrawiam.

          • 1 1

          • Sopot od zawsze był kurortem.którego atmosferę tworzyli jazzmani, aktorzy i piosenkarze

            Gdynia była i jest po części miastem przemysłowym.

            • 3 0

      • (2)

        Na końcu Starowiejskiej jest szpital i Plac Kaszubski cymbale

        • 8 3

        • (1)

          Standardowo - brak argumentu to będę obrażać wyzwiskiem. Wracając do meritum odpowiedziałem skąd dokąd prowadzi Starowiejska, bo padła teraz ze deptak musi mieć jakiś cel. Tak więc Starowiejska zaczyna się na Placu Kaszubskim i naturalnym jej przedłużeniem jest nowo powstająca cześć miasta na pirsie Dalmoru. Argument, że nie będzie gdzie dotrzeć Starowiejska jest mocno nie trafione.

          • 3 3

          • Nowa część miasta...

            Zapewne wszyscy rozpędzą się, aby dotrzeć do tej nowej developerki i popatrzeć jak bawi się w Gdyni warszawka. Szczęściem całym wisi mi Starowiejska i co tam się wyprawia, ale pieprzenie, że tą drogą ludzie z dworca do Placu Kaszubskiego i dalej chodzić będą to już zakrawa na psychozę.

            • 4 1

    • 100% (1)

      Takim miejscem, wybranym w sposób naturalny - jest Skwer Kościuszki. To tam mieszkańcy i turyści chcą przebywać, świętować i spędzać wolny czas. Tymczasem tam jest ruch, chwilami zagrażający pieszym - pędzące motocykle i "szpanujący" kierowcy aut. Czy ktoś pomyślał o zamknięciu Skweru i oddania go pieszym?
      Co w Urzędzie robią ludzie od planowania przestrzennego? Czy opinia grupy mieszkańców Starowiejskiej i "nawiedzonego" Piesiewicza jest na pewno dobra dla ogółu mieszkańców?
      Kolejne miliony wydane na tą wiecznie zacienioną ulicę zadowoli naprawdę nielicznych.

      • 13 1

      • gdyby miastem rzadzil ktos inteligentny to te deptaki by developerzy budowali bez miejskiej kasy

        wystarczy spojrzec na okolice Sea Towers - powstaje tam nowa zabudowa - tam nie ma zadnej infrastruktury drogowej wszystko powstaje od poczatku. Co zrobilo miasto by przestrzen, na ktorej obecnie PHN buduje nowe osiedle byla przyjazna pieszym? Co miasto zrobilo by Vasint, ktory za Sea Towers zabuduje caly kwartal stworzyl przestrzen przyjazna pieszym? Co miasto zrobilo biurowce jakie bedzie budowal PHN przy Hryniewickiego byly otoczone infrastruktura przyjazna pieszym? To tam powinny byc deptaki, strefy piesze - nowoczesna zabudowa, nowe drogi - wszystko powstaje od poczatku - mozna to spojnie zaplanowac i przygotowac koncepcje dla developerow....

        • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane