- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (249 opinii)
- 2 Od soboty spore utrudnienia na A1 (48 opinii)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (290 opinii)
- 4 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (17 opinii)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (165 opinii)
- 6 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (53 opinie)
Gdynia: al. Piłsudskiego rozkopana do listopada
Warta 18 mln zł inwestycja budowy kolektorów pod al. Piłsudskiego w Gdyni, dzięki którym woda opadowa wraz z zanieczyszczeniami nie będzie trafiała wprost do Zatoki Gdańskiej, zakończy się dopiero w listopadzie. Robotnicy mieli zejść z ulicy na koniec wakacji.
Na uciążliwości z nimi związane coraz bardziej narzekają okoliczni mieszkańcy, którym przeszkadza przede wszystkim hałas.
- Nie da się wytrzymać, bo maszyny budowlane pracują non-stop i naprawdę sprawiają sporo problemów. Wszyscy moi znajomi z okolic mówią, że jest ciężko i praktycznie od początku roku nie było dnia spokoju. Dodatkowo ulica jest ciągle zablokowana - żali się pani Jowita, mieszkająca przy al. Piłsudskiego.
Powodem przesunięcia robót, jak tłumaczą urzędnicy, są nieprzewidziane okoliczności związane z doprowadzeniem ścieków do nowej przepompowni.
- Nowa data zakończenia prac to 5 listopada. Powodem zmian jest problem z uruchomieniem przepompowni, która będzie w nowym miejscu. Nie może zacząć pracować, jeśli nie zostanie doprowadzony do niej kanał ze ściekami - tłumaczy Teresa Horiszna, naczelnik wydziału inwestycji w Urzędzie Miasta Gdyni. - Miał do tego zostać wykorzystany istniejący, jednak jest załamany i nastąpiła kolizja wysokościowa. Nie było innej możliwości, jak przebudowa tego kanału, co wydłuży prace - dodaje.
Cały zakres prac obejmuje m.in. rozbiórkę szaletów miejskich, budowę sieci kanalizacji deszczowej, budowę zespołów urządzeń podczyszczających na sieci kanalizacji deszczowej wraz z zagospodarowaniem i ogrodzeniem terenu do obsługi urządzeń oraz rozbiórkę starej i budowę nowej przepompowni ścieków wraz z kolektorem grawitacyjnym i tłocznym przy Bulwarze Nadmorskim.
Wcześniej podobne prace były wykonywane pod ul. Orłowską.
Miejsca
Opinie (37)
-
2012-08-13 20:06
nie spoko nie luz!
mieszkam tam , co kilka dni nie ma wody, nikt nie raczy poinformowac mieszkancow ze w dniu takim i takim bedzie przerwana dostawa wody, a firma wykonujaca prace to jakies papraki, skoro ma sie plany na jakich glebokosciach sa rury z woda to oni je rozwalaja!
- 0 1
-
2012-08-13 22:33
Do pani Jowity
Bez przesady- nie jest tak źle. Mieszkam obok i jakoś nie zauważyłam, żeby były gigantyczne korki. Może rzeczywiście, jest większy ruch, ale na pewno nie stoi się nie wiadomo ile na światłach koło Urzędu ;) myślę, że wiele osób przesadza ;)
- 2 0
-
2012-08-14 07:46
polaki
to nawet prostego kanału nie umieją zbudowac, dajcie nam- Niemcom ta robote tojom zrobim porzadznie.
Danke- 0 1
-
2012-08-14 09:11
nonszalancja Magistratu
Trzeba było porządną ekspertyzę geologiczną zrobić, wybrać porządną firmę, sięgnąć do archiwów i przygotować się do inwestycji, okazało sie, że jak zwykle urzędnicy wykazali się nonszalancją, która obecnie odbija się na mieszkańcach. Poza hałasem dokuczają im rozliczne awarie wodociągów, nikt nie pomyśli, żeby ustawić beczkowozy, nie - po co. Ty człowieku bujaj się, kupuj wodę w baniakach i noś do domu, a urzędnik i tak się obroni, bo przecież nie da się wszystkiego przewidzeć...
Żałosne, a wydawać by się mogło, że Gdyński Magistrat jest przyjazny wobec mieszkańca...- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.