• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia bez Izby Wytrzeźwień. Ulga dla szpitali.

Aleksandra Rudzińska
5 kwietnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
aktualizacja: godz. 15:00 (5 kwietnia 2007)
Kiedy ponad trzy lata temu zlikwidowano w Gdyni Izbę Wytrzeźwień, jej obowiązki przejęły Komenda Miejska Policji oraz gdyński Oddział Ratunkowy. W tym roku władze miasta postanowiły wspomóc miejskie służby w zakresie postępowania z osobami, znajdującymi się pod wpływem alkoholu.

Od 31 grudnia 2003 roku gdyńska Komenda Policji ma obowiązek zatrzymania osoby nietrzeźwej w swoich "celach opiekuńczych".

- Jeśli taka osoba jest niebezpieczna dla otoczenia lub popełniła przestępstwo, to jest przewożona do nas, a jeśli jest tylko nietrzeźwa, to lokujemy ją w noclegowni - poinformował "Gazetę Gdańską" Maciej Kramp, Naczelnik Działu Prewencji Komendy Miejskiej w Gdyni.

Policja dysponuje 17 miejscami dla wszystkich obywateli, w tym także nietrzeźwych. Koszt doby spędzonej w celi wraz z "kompleksową obsługą" wynosi 107 złotych (dla porówniania: nocleg w Izbie Wytrzeźwień kosztował ok. 300 złotych).

Natomiast osoby nie stanowiące zagrożenia, mające do 1,5 promila w wydychanym powietrzu, są kierowane do noclegowni. Na terenie Gdyni są cztery takie placówki: Schronisko dla Osób Uzależnionych od Alkoholu przy ul.Jana z Kolna28 (25 miejsc), Ośrodek Opiekuńczy przy ul. Chwarznieńskiej 93 (65 miejsc), Ośrodek Profilaktyki Rodzinnej przy ul. Leszczynki 153 (45 miejsc) oraz Schronisko dla Kobiet w Zespole Opieki przy ul. Fredry 3 (22 miejsca).

Jednak największy problem z przyjmowaniem osób nietrzeźwych miała jak dotąd nie Policja, ale gdyński Oddział Ratunkowy. Dotyczyło to w szczególności osób bezdomnych, wymagających hospitalizacji. Dlatego też na pomoc gdyńskim szpitalom ruszyły władze miasta. Od początku tego roku Urząd Miejski zainicjował dwa spotkania z przedstawicielami Policji, Straży Miejskiej oraz Pogotowia, podczas których zapadły konkretne decyzje, dotyczące zmian w sferze funkcjonowania miasta bez Izby Wytrzeźwień.

- W polskim systemie medycznym brakuje finansowanych przez NFZ placówek paramedycznych (funkcjonujących sprawnie państwach skandynawskich), do których uzależniona osoba kierowana jest na wniosek sądu i oddana w ręce lekarza i terapeuty - stwierdziła Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni. - Dlatego też staramy się wspierać szpitale w granicach naszych możliwości. Kupiliśmy alkomaty, zawarliśmy umowę na przyjmowanie osób nietrzeźwych ze Stowarzyszeniem Chrześcijańskim i Noclegownią przy ul.Jana z Kolna, a od 1 kwietnia został uruchomiony patrol Straży Miejskiej, strzegący porządku po godz. 22. Chęć pomocy wyraziła również dyrekcja gdyńskiego Pogotowia.
Gazeta GdańskaAleksandra Rudzińska

Opinie (12) 3 zablokowane

  • urodzony w Gdyni 8 maja 1976 2007-04-05 17:13



    Nie wiesz co gadasz osiołku. Hotele są, i jakościowo nie ma lepszego w Gdańsku od Gdyńskiego Nadmorskiego więc ciągnij się:)

    Ale gdańsk to jest to. r********e wszędzie drogi, dziury, zadupia, kocie łby. To właśnie to. Aha, i pseudo pociągi jeżdżące środkami tychże dziurawych ulic.

    • 1 0

  • Kradzież

    Zostałem okradziony w Gdyńskiej Izbie Wytrzeźwień z 500 PLN także to bardzo przykre doświadczenie z tym obiektem i ludzmi tam pracującymi!!!

    • 1 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane