- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (781 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (316 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (433 opinie)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (28 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (115 opinii)
Gdynia: dawni właściciele chcą ziemi w centrum
- Nie odpuścimy. Jeśli miasto nie będzie chciało się dogadać, pójdziemy po swoje nawet do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu - zapowiada pan Piotr (prosi, by nie podawać nazwiska), który w imieniu jednego z najstarszych gdyńskich rodów zabiega o zwrot gruntu należącego przed laty do przodków jego żony. Chodzi o trzy hektary w samym sercu Gdyni, położone między Teatrem Muzycznym a skwerem Kościuszki. Dziś plac nazywa się skwerem Rady Europy, za pięć lat ma tam stanąć teatr, biblioteka i galeria za grubo ponad 100 mln zł (na przełomie roku gmina rozstrzygnie konkurs architektoniczny na te obiekty).
Już przedwojenni urbaniści zaplanowali w tym miejscu tzw. Forum Morskie - reprezentacyjny plac z bezpośrednim dostępem do morza (miały na nim odbywać się najważniejsze miejskie imprezy), otoczony budynkami użyteczności publicznej. Wybuch wojny zniweczył plany, ale w latach 60. ówczesne władze postanowiły wrócić do tej koncepcji. W 1966 r. właściciele gruntu zostali wywłaszczeni. W zamian dostali 115 tys. zł (przeciętna pensja wynosiła wtedy 1500-2000 zł). Jednak Forum Morskie nie powstało.
W 1994 r. rodzina rozpoczęła starania o zwrot gruntu. Argumentowała, że skoro cel wywłaszczenia nie został zrealizowany - powinna odzyskać ziemię. Ale Urząd Wojewódzki odmówił. Taką samą decyzję podjął Naczelny Sąd Administracyjny w Gdańsku, który uznał, że niezrealizowanie inwestycji nie ma znaczenia, bo nieruchomość zachowała publiczny charakter.
- Rozstrzygnięcie NSA było sprzeczne z orzecznictwem w podobnych sprawach - uważa pan Piotr. - A kiedy przed paroma miesiącami usłyszeliśmy, że miasto odkurzyło plany Forum Morskiego i przy wsparciu funduszy unijnych chce postawić w tym miejscu centrum kulturalne, postanowiliśmy ponownie dochodzić swoich praw. Już złożyliśmy u urzędników pismo z żądaniem zwrotu działki.
Zdaniem mecenasa Romana Nowosielskiego, specjalizującego się w kwestiach zwrotu mienia, ten wniosek może doprowadzić nawet do zablokowania inwestycji: - Jeśli rodzina uważa wywłaszczenie za bezprawne i złoży pozew o wprowadzenie takiego zastrzeżenia w księdze wieczystej do czasu wyjaśnienia sprawy, miasto może mieć kłopot z otrzymaniem unijnej dotacji na to przedsięwzięcie - twierdzi. - A takie spory toczą się długimi latami.
W gdyńskim magistracie sprawa traktowana jest ze spokojem. - Dla nas sytuacja jest czysta - mówi Joanna Grajter, rzecznik Gdyni. - Przystępując do inwestycji, realizujemy cel wywłaszczenia i działamy w interesie publicznym. Budujemy przecież potrzebne mieszkańcom centrum kulturalne. Nie traktujemy tej ziemi komercyjnie: nie sprzedajemy jej ani nie stawiamy centrum handlowego. Z dokumentów zaś wynika, że to wywłaszczenie było de facto sprzedażą, bo za grunt rodzina otrzymała wcale niemałe pieniądze.
Opinie (82) 1 zablokowana
-
2007-12-05 12:02
Piotrukas (3)
Tak, uważam ,ze im wiecej niepełnosprawnych,kalek,chromych tym tzw.ogół jest szczęśliwszy. Pracujmy zatem ,zeby było ich coraz wiecej, aż będą ich miliony...
- 0 0
-
2007-12-05 13:12
Golem i Piotrukas (2)
Dzięki chorym dzieciom i niepełnosprawnym mamy multum organizacji rad i fundacji, zatrudnienie i pożytek.
- 0 0
-
2007-12-05 13:34
(1)
Dzięki temu, że w Afryce jest głód i wojny też mamy wiele rad, fundacji i organizacji.
- 0 0
-
2007-12-05 14:13
Visual Basic
Masz racje. Z tymi fundacjami to byl naprawde powazny argument.
- 0 0
-
2007-12-05 13:19
skoro mamy takie glupie prawo w polsce to nie dziwie sie ze ludzie je wykorzystuja, kazdy by tak zrobil
- 0 0
-
2007-12-05 13:03
Panie Piotrze
Dlaczego pan nie ogrodził dotychczas działki i nie wprowadził myta dla mieszkańców?? Kto płaci za wypadki tam spowodowane np.z uwagi na brak odśnieżania, itd. Dlaczego pozwalał pan na sadzenie krzewów i ich pielęgnowanie???
Jeżeli gmina gdynia z naruszeniem prawa nie wykonała wcześniej inwestycji a obowiązek zakazu z art. 136 ustawy o gospodarce nieruchomościami pozbyła się wywłaszczonej nieruchomości, na której nie zrealizowano celu wywłaszczenia, a co więc z hotelem b.orbisu"Gdynia"??- 0 0
-
2007-12-05 12:24
skomplikowana sprawa
na pewno nie moga dostać ziemi z powrotem ale byc moze powinni im dać dodatkowe odszkodowanie bo mimo wszystko 100 pensji nawet kiedyś to to zbyt mało.
- 0 0
-
2007-12-05 11:54
nono (1)
Pytanie brzmi, czy w momencie wywłaszczenia właściciele mogli się nie zgodzić i zachować ziemię lub negocjować kwotę wykupu.
- 0 0
-
2007-12-05 12:06
nitko
"Pytanie brzmi, czy w momencie wywłaszczenia właściciele mogli się nie zgodzić i zachować ziemię lub negocjować kwotę wykupu".
Rece opadaja!
Wywlaszczenie to wywlaszczenie.
Moge sie w tym momencie z nim nie zgadzac, ale nie moge powiedziec:
Dajecie mi za malo, w zwiazku z tym nie oddam.- 0 0
-
2007-12-05 11:52
odsetki i sprawiedliwosc
Odsetki od kwoty 115tys zł. liczone od 01/01/1966 wynosza 1 221 918,33zł, a wiec kwota + odsetki to marne 1,3 mln zł za 3ha w reprezentacyjnej czesci miasta (43zł/m2). Trzeba jednak zwrocic uwage, ze dzialka lezy w miejscu istotnym z punktu widzenia uzytecznosci publicznej. wartosc dzialki spada gdy uwzglednimy, ze miasto zwyczajnie nie da pozwolenia na budowe byle czego w tym miejscu. wywlaszczenie jest potrzebne np. by zbudowac autostrady czy porzadkowac centra miast, wazne by wlasciciel nie czul sie pokrzywdzony i otrzymal stosowna rekompensate. w 1966r wlasciciel prawdopodobnie nie mial wyjscia i "musial" brac co mu dawali. Zreszta w 1966r. nieruchomosci nie mialy takiej wartosci jak teraz i mogla to byc calkiem godziwa zaplata na tamte czasy.
- 0 0
-
2007-12-05 11:33
Oj panie P. (1)
Nie ładnie nie ładnie!!!
Myslę że Małżonka by tak nie postapiła!!!- 0 0
-
2007-12-05 11:35
niunia
Roznice zdan w małżenstwie, obserwatorow z boku nie powinny interesowac.
Nieladnie wsadzac nos w nieswoje sprawy.- 0 0
-
2007-12-05 11:09
Skoro prawo własności w USA jest święte należy (1)
zwrócić Stany Zjednoczone Indianom.
- 0 0
-
2007-12-05 11:31
egalite fraternite
Biali osadnicy "odkupili", miedzy innymi za "wode ognista" i korale, ziemie od Indian.
Faktycznie nie obeszlo sie czasami bez uzycia przemocy jako ostatecznego argumentu.- 0 0
-
2007-12-05 11:29
miasto już teren wykupiło
rodzina żony tego pana wzięła pieniądze. Sprawa jest zamknięta.
- 0 0
-
2007-12-05 11:26
a tak !
tylko nie za moje podatki !
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.