• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia i Kosakowo odwołują się od decyzji Komisji Europejskiej

Michał Sielski
10 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Spółka Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo nie ma z czego zwrócić pieniędzy, jakie dostała od Gdyni, bo wybudowała za nie infrastrukturę lotniskową. Spółka Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo nie ma z czego zwrócić pieniędzy, jakie dostała od Gdyni, bo wybudowała za nie infrastrukturę lotniskową.

Miasto Gdynia i gmina Kosakowo - inwestorzy portu lotniczego Gdynia-Kosakowo - zaskarżą do sądu w Luksemburgu decyzję Komisji Europejskiej, która uznała finansowanie drugiego trójmiejskiego portu lotniczego za niedozwoloną pomoc publiczną. - Należy zadać sobie pytanie, czy cel strategiczny jest słuszny. Według nas: tak - podkreśla prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.



Jak skończy się spór o lotnisko Gdynia-Kosakowo?

Skarga wniesiona zostanie do sądu w Luksemburgu w najbliższych dniach. Gdynia i Kosakowo nie zgadzają się bowiem z decyzją Komisji Europejskiej, która nakazała spółce Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo zwrot środków, które otrzymała na budowę cywilnej infrastruktury na wojskowym lotnisku w Babich Dołach. Chodzi o ponad 91,7 mln zł.

Czytaj więcej: Dlaczego KE uznała finansowanie lotniska Gdynia-Kosakowo za niedozwoloną pomoc publiczną.

Tyle że spółka nie ma z czego oddać, bo wszystkie pieniądze wydała na infrastrukturę: systemy do lądowania, budynek straży pożarnej, wyburzenia wojskowych hangarów i przede wszystkim na budowę terminalu pasażerskiego. W kasie spółki było w momencie ogłoszenia Komisji Europejskiej ok. 1 mln zł, ale prace budowlane i funkcjonowanie spółki nie zostały wstrzymane i dziś nie ma już nawet tych pieniędzy.

Inwestorzy chcą się odwołać nie tylko ze względu na - ich zdaniem - niewykonalność postanowień KE. Podnoszą także istotny fakt, dotyczący horyzontu inwestycyjnego.

- My nie braliśmy pod uwagę kilku lat. Nasze wskaźniki od początku miały mieć wymiar długookresowy. W takim ujęciu wartość projektu jest dodatnia, a o tym KE się nawet nie zająknęła - podkreśla prof. Krzysztof Szałucki, gdyński skarbnik.

Zobacz także: oficjalne stanowisko samorządów Gdyni i Kosakowa.

W rzeczywistości unijni urzędnicy skrócili dla swej analizy okres prognozowania o 10 lat. W decyzji KE czytamy jednak między innymi, że lotnisko w Gdyni miało działać zgodnie z podobnym modelem biznesowym, jak port lotniczy w Gdańsku, czyli koncentrować się na przewoźnikach niskokosztowych, lotach czarterowych i lotnictwie ogólnym. A to podważało sensowność opartych na tej podstawie obliczeń.

"Komisja wyraziła wątpliwość, czy prognozę przychodów portu lotniczego w Gdyni oparto na realistycznych założeniach, w szczególności w odniesieniu do poziomu opłat lotniskowych i poziomu spodziewanego ruchu pasażerskiego. W szczególności Komisja zwróciła uwagę na fakt, że w planie operacyjnym dla portu lotniczego w Gdyni przewidziano wyższą opłatę pasażerską niż ta stosowana w porcie lotniczym w Gdańsku i innych porównywalnych regionalnych portach lotniczych w Polsce, po odjęciu zniżek/rabatów." - czytamy m.in. w dokumencie.

Przeczytaj pełną wersję (roboczą, nie jest to jeszcze oficjalny dokument) raportu Komisji Europejskiej.

Komisja Europejska podkreśliła także bliskość portu lotniczego w Gdańsku, jego duże rezerwy przepustowości oraz możliwości rozbudowy. Ale władze Gdyni i Kosakowa nie podzielają jej pesymizmu, wskazując, że tzw. Test Prywatnego Inwestora dowiódł realności wyliczeń. Spór o te dane to jedna z największych rozbieżności w ocenie opłacalności budowy drugiego lotniska w Trójmieście.

- Zdaję sobie sprawę, że być może podczas tego procesu inwestycyjnego pojawiły się błędy, ale problem nie dotyczy dzisiejszego dnia. Należy zadać sobie pytanie, czy cel strategiczny jest słuszny? Według nas tak i w długiej perspektywie czasowej drugie lotnisko dla Trójmiasta jest bez wątpienia potrzebne - przekonuje prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.

Komisja Europejska daje cztery miesiące na wyegzekwowanie należności od daty notyfikacji decyzji. W jaki sposób? Nie wiadomo. W istniejącym na razie dokumencie są tylko same ogólniki w stylu: (...) "zainteresowane państwo członkowskie podejmie wszelkie konieczne środki w celu windykacji pomocy od beneficjenta."

Opinie (335) 1 zablokowana

  • tam gdzie idą miliony za budowę to jets problem a le tam gdzie idą miliony na projekty tam problemu nie ma.

    • 1 0

  • Szanowni forumowicze (3)

    niepotrzebny tutaj jad i zawiść, wszystko zakończy się w listopadzie i NIKT już nie będzie się interesował lotniskiem.

    • 0 2

    • (2)

      pod warunkiem, że szczurka sie odwola

      • 2 1

      • chciałbyś peŁowca lub PiSowca (1)

        - i wojenka tu na forum? Oj głupole, głupole!! Wam radochę robiłoby niszczenie Gdyni. Skąd sie tacy biorą???

        • 1 0

        • Przehulał prawie 100 baniek, a nie musiał być z partii. To dopiero osiągnięcie!

          • 0 0

  • (2)

    Parafrazując zwrot z pewnego czechosłowackiego serialu można stwierdzić, że "gdyby arogancja potrafiła fruwać, to Śzczurek aktualnie szybowałby w przestworzach jak sputnik". Ten człowiek wstydu nie ma!: "Należy zadać sobie pytanie, czy cel strategiczny jest słuszny. Według nas: tak - podkreśla Szczurek". Czyli kogo mianowicie to "nas" dotyczy!!!? Bo na pewno nie nas mieszkańców, którzy przymusowo musimy finansować te fanaberie. Czas na zmianę warty w fotelu prezydenta Gdyni! Tylko PRZEGRANA Śzczurka może położyć kres tej rozrzutności.

    • 5 5

    • może warto wreszcie zlikwidować szlabany kolejowe pomiędzy Hutniczą a Morską

      • 1 0

    • czas szczurka dobiega kresu

      • 1 3

  • pierwsze co ruskie zbombardują. Potem nas wyrzną w pień. Gonić ruskich z Polski póki można.

    • 2 0

  • We wszystkich dużych miastach (na całym świecie) są po 2 lotniska...

    We wszystkich dużych miastach (na całym świecie) są zazwyczaj po 2 lotniska. Trójmiasto to aż 3 miasta, a ma tylko jedno lotnisko! Gdynia z całą pewnością zyska na budowie lotniska Gdynia-Kosakowo, więc jego budowa jest w 100% uzasadniona.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane