• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia pod błękitną flagą

TN
6 maja 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Gdynia zamierza walczyć o międzynarodowy certyfikat "Błękitnej flagi", potwierdzający wysoką jakość kąpielisk i przystani jachtowych.

- Wymagania programu "Błękitna flaga" są jednakowe w całej Europie - mówi Finn Bolding Thomsen, międzynarodowy koordynator kampanii "Blue flag". - Mariny i kąpieliska są oceniane przed rozpoczęciem sezonu i jeśli spełniają warunki, otrzymują znak "Błękitnej flagi". Dbanie o to, by jakość była utrzymana, należy do władz miejskich lub zarządców obiektów, jednak są również kontrole z zewnątrz i zdarza się niestety, że certyfikat trzeba odebrać. Korzyści z jego posiadania są jednak znaczne - jest to znakomita promocja, a obecnie nawet niektóre biura podróży uwzględniają go, gdy wybierają miejsce dla swojej oferty.

Idea kampanii "Błękitna flaga" narodziła się w 1985 roku we Francji, szybko jednak rozprzestrzeniła się praktycznie na całą Europę (choć nie tylko). W ubiegłym roku taki znak przyznano 2161 kąpieliskom i 729 przystaniom jachtowym z dwudziestu czterech krajów, m.in. Francji, Grecji, Niemiec, Włoch, Litwy, Słowenii, RPA i Turcji.

- To nie tylko system certyfikacji marin i kąpielisk, ale i swego rozdzaju przewodnik dla zarzadców tych obiektów, jeśli chodzi o standard obsługi, ochrony środowiska, bezpieczeństwa - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni. - Wdrożenie tego programu w naszym mieście spowoduje zwiększenie atrakcyjności naszej infrastruktury turystycznej dla przyjezdnych i dla mieszkańców. Na razie program jest pilotażowy i w tym roku szans na certyfikat nie mamy, jednak pracujemy nad tym, by go uzyskać w przyszłym roku. Jeśli chodzi o infrastrukturę, to nie jest źle. Więcej trzeba będzie zrobić, jeśli chodzi o edukację ekologiczną i działania informacyjne.
Głos WybrzeżaTN

Opinie (22)

  • stawiają wychodki i grabią plażę?

    • 0 0

  • chce znac prawde...

    No tak a ta woda jak zupa,bedzie czysta tez czy tylko wejscie na wlasne ryzyko?
    Plaza kojarzy mi sie zawsze z kapiela.
    Czy to mozliwe ze na zadanie wladz cud sie stanie?
    Czy bedzie jak w knajpie ze pol jest dla niepalacych,a drugie pol dla palacych biernie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane