• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: rowerowa "dziura wstydu" wreszcie zniknie

Michał Sielski
15 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Tu na razie jest ściernisko, ale będzie... nowa droga rowerowa. Tu na razie jest ściernisko, ale będzie... nowa droga rowerowa.

Dwie rowerowe gdyńskie "drogi donikąd" wreszcie zostaną połączone. Za cztery tygodnie rowerzyści będą mogli przejechać przy Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym po nowej nawierzchni.



Tak do tej pory kończyła się droga rowerowa przy PPNT. Tak do tej pory kończyła się droga rowerowa przy PPNT.
Do tej pory można było dojechać do nowej części Parku Naukowo-Technologicznego zobacz na mapie Gdyni od strony Sopotu lub do ul. Redłowskiej od Węzła Wzgórze. Z obu stron drogi rowerowe kończyły się niezbyt zachęcającymi znakami przekreślonego roweru i zdecydowanie zniechęcającą nawierzchnią z nierównych i popękanych płyt betonowych z wystającymi ostrymi krawędziami.

- Rowerowa "czarna dziura" zostanie zlikwidowana w cztery tygodnie. Prace budowlane już się rozpoczęły, więc najpóźniej za miesiąc rowerzyści zyskają możliwość ciągłej, komfortowej jazdy na długim odcinku al. Zwycięstwa - mówi Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski, pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. polityki rowerowej.

Przeszkadzają ci rowerzyści na chodnikach?

Koszt wybudowania od podstaw nowej nawierzchni bitumicznej to 300 tys. zł, ale dużo więcej w najbliższych miesiącach Gdynia wyda na kolejne projekty. Zaczyna się właśnie realizacja parkingów rowerowych na Babich Dołach, Placu Dworcowym w Chyloni, przy SKM Grabówek, Bulwarze Nadmorskim oraz orłowskim molo. Będą też stojaki przy centrum handlowym Batory oraz Kwiatkowski. Prace warte 5,5 mln zł obejmują również budowę drogi dla rowerów przy ul. Łużyckiej, Puckiej i Chylońskiej.

Czytaj więcej o szczegółowych planach budowy dróg rowerowych w Gdyni.

- Parking przy Bulwarze Nadmorskim będzie testowo wyposażony w kompresor, służący do pompowania kół. Liczymy na to, że rowerzyści wykażą się większą kulturą niż kierowcy samochodów, bo wszyscy wiemy jak często zdewastowane są kompresory na stacjach benzynowych. Jeśli okaże się, że kompresor jest "wandaloodporny", to będziemy je montować na większej ilości parkingów - obiecuje Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski.

Opinie (145) 3 zablokowane

  • nawierzchnia z nierównych i popękanych płyt betonowych z wystającymi ostrymi krawędziami to dla rowerzystów "dziura wstydu" ? Ale dla pieszych, matek z dziećmi we wózkach, inwalidów, starszych ludziach o kulach jest cacy ?

    • 2 1

  • A co że światłami? (1)

    Czy dołożą sygnalizację na Redłowskiej?

    • 1 0

    • tak sygnalizacje na redłowskiej już robią, ale czy zrobią przejazd na stryjskiej? pewnie nie bo nic tam nie robią - czyli kolejna droga do nikąd

      • 0 0

  • Gdynia: rowerowa "dziura wstydu", czy WZOROWE miasto przyszłości rowerowej? (2)

    A wszystko wskazuje na to, że jednak to drugie, bo poprawna organizacja w pracy urzędu i ludzi zajmujących się tą sprawą jest wysoka, może jeszcze trochę szwankuje jakość techniczna dróg i zarządzania a wszystko przez znikomą ilość unijnych środków finansowych, przekazywanych "na ścieżki rowerowe". Korzystanie z rowerów jako środka transportu w Gdyni wyjaśnione jest jako pożądane, rezultaty polityki rowerowej zorganizowana reprezentacja użytkowników rowerów (prywatni właściciele, organizacje pozarządowe,..). Także użytkownicy, którzy rower wykorzystują dla celów rekreacyjnych, turystycznych sportowych czy rehabilitacyjnych powinni mieć w Gdyni swoje miejsce. Wielka szkoda, że w ub. roku nic nie zrobiono w spr. leśnych ścieżek rowerowych tak potrzebnych w Gdyni, gdzie transport pomiędzy dzielnicami można skrócić nawet o połowę jazdy samochodem. Powoli dociera się też zespół zadaniowy forum aktywnej i otwartej współpracy władzy ze zorganizowaną reprezentacją społeczeństwa(Rowerowej Gdyni). Ważne, aby ten Zespół nie miał kompetencji decyzyjnych (np. nie zastępował wydz. i ich dyrektorów), ale ułatwiał podejmowanie decyzji z uwzględnieniem fachowych i rzetelnych opinii zainteresowanych oraz fachowych ekspertyz. Bo przepisy regulujące warunki techniczne, jakim muszą odpowiadać drogi rowerowe są niedostateczne lub bezmyślnie małpowane z Gdańska. Tymczasem aby zapewnić odpowiednią gdyńską jakość, Urząd Miasta powinien przyjąć własne najwyższe w tym względzie normy budowy dróg rowerowych (podobnie jak dróg w ogóle) nie może być celem samym w sobie, choćby na duże zmiany w wysokości czy zabezpieczenia terenów zielonych. Pięknym akcentem byłoby - o którym tu ciągle pisze, poprowadzenie niebieskich dróg rowerowych z większą infrastrukturą towarzyszącą.
    Takimi celami transportowej czy rowerowej świadomości powinno być:
    - znaczne ograniczanie kosztów zewnętrznych transportu (ograniczanie wzrostu emisji spalin, zajęcia gabarytowej przestrzeni przez transport itp.)
    - szkolenia i warsztaty dla poprawy bezpieczeństwa ruchu i aktywności rowerowej(fizycznej),
    - zrównoważenie jakości systemu transportowego,
    mobilność róznych grup społecznych,
    - aktywna promocja turystyki, czynnej rekreacji a nawet rehabilitacji itp

    Jeszcze dużo wysiłku przed nami, ważne aby wszystko było odpowiednio monitorowane i ewaluowane, tak aby wkładane koszty i wysiłek zwróciły się nam z nawiązką nie tylko finansową, ale i społeczną, prozdrowotną ,...

    • 3 4

    • Komuno wróciłaś? A wszystkie przetargi wygrywają firmy budujące jak najniższym kosztem, Śmiech na sali, skąd to przemówienie wycięte?

      • 0 1

    • łubudubu! łubudubu!

      niech żyje nam
      prezes naszego klubu
      niech żyje nam !

      • 0 0

  • Jak dojechać z Pogórza Górnego ( to tam gdzie na płk.Dąbka są wypadki ) (1)

    rowerem, na Bulwar Nadmorski ? Ktoś mi pomoże ?

    • 1 0

    • Autobusem

      • 2 0

  • kiedy połączenie Hutniczej z Janka Wisniewskiego? Jak długo trzeba będzie się jeszcze przeprawiać przez tory kolejowe i pas dżungli?

    • 3 0

  • Inna dziura na Morskiej

    A na Morskiej pod Estakadą też się śmieszka nagle kończy przy przejściu dla pieszych i dalej zaczyna się dopiero na wysokości ul. Zakręt do Oksywia.
    Tego nikt nie widzi?

    • 1 0

  • ścieżka rowerowa z Orłowa do Sopotu

    Właśnie postanowiłam przejechać tą ścieżką.Totalna porażka.Po pierwsze nie da się jechać rowerem miejskim bo jest grząska. Po drugie było trochę deszczu i jest totalnie zniszczona.Są duże łaty piachu którye naniosła woda lub wyrwy w nawierzchni króre jak są duże od gwałtownych opadów deszczu.Projektanci założyli że nie będzie padało a jak już będzie to leciutko i nic się nie stanie.Są też górki i doliny gdzie woda deszczowa spłukuje wszystko.Są też skrzyżowania i nie wiadomo gdzie jechać bo nie ma mapki.W połowie tej przejażdżki zrezygnowałam i odbiłam w jakąś ścieżką w kierunku ulicy gdzie jest normalna ścieżka która zresztą też wymaga remontu bo jak rozkopali pobocze to potem ułożyli ścieżkę byle jak i jest pokrzywiona i pozapadana.No więc jak odbiłam to znalazłam się w Kolibkach gdzie był koniec ścieżki i zostały przedwojenne kocie łby. Ledwo nie połamałam roweru. Tak więc proponuję tym co zaprojektowali tą ścieżkę żeby się przejechali , wtedy zobaczą co zrobili.Kupę kasy wyrzucone w błoto.Tą ścieżką prawie nikt nie jeździ, po pierwszym razie ma dość.Super gratulacje,nie wiem jak to jest że takie rzeczy przechodzą do normalności.Przecież to jest wyjątkowo nieudana inwestycja która została z wielkim rozgłosem otworzona. To wszystko trzeba zrobić od nowa, ułożyć normalną kostkę, zrobić oznakowanie i wyremontować też te nowe schody drewniane bo też się pokrzywiły od deszczu.Może projektanci się wypowiedzą co mieli na myśli.

    • 0 0

  • Po lekturze większości wpisów wniosek nasuwa się sam:
    Polskim problemem nie jest to co wolno pieszemu i do czego ma prawo rowerzysta, tylko chamstwo - zarówno pieszych jak i rowerzystów, o kierowcach aut nie wspominając.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane