• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: właściciele gruntów nie chcą parku przy Batorym

Michał Sielski
25 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Gdynia blokuje zabudowę terenów za centrum handlowym Batory. Na razie skutecznie. Gdynia blokuje zabudowę terenów za centrum handlowym Batory. Na razie skutecznie.

Właściciele gruntów przy centrum handlowym Batory nie zgadzają się z planem zagospodarowania przestrzennego uchwalonym przez radnych. Woleliby sprzedać teren np. deweloperom, niż zbudować park. Urzędnicy: - Nie zgodzimy się na to. Obie strony używają tych samych argumentów, ale wyciągają całkowicie odmienne wnioski.



Jak zagospodarować teren za CH Batory?

Skarga pełnomocnika spadkobierców właścicieli gruntów dotyczy terenu za centrum handlowym Batory zobacz na mapie Gdyni, gdzie dziś jest parking oraz placu za ul. Armii Krajowej zobacz na mapie Gdyni, gdzie jest skwer, na części którego również stają samochody.

Według planu zagospodarowania przestrzennego nie można tam postawić żadnych budynków, a nawet zbudować naziemnego parkingu. Dominować mają ławeczki i zieleń. Radnym zamarzyły się nawet oczka wodne lub cicho szemrzący strumyczek.

Adwokat Łukasz Labuda, pełnomocnik właścicieli, twierdzi, że te ograniczenia naruszają prawo własności i interesy właścicieli. - Ograniczenie to wyłącza wcześniej dostępny sposób zagospodarowania terenu, a nadto odbiega od sposobu zagospodarowania terenów położonych w sąsiedztwie - podkreśla mecenas Labuda.

Miasto odrzuciło jednak skargę w tej sprawie, choć nie wszyscy radni byli jednomyślni.

- Z jednej strony należy się cieszyć, że bronimy jednego z ostatnich terenów zielonych w Śródmieściu, ale argumenty są niewiarygodne. Wcześniej władze miasta używały parku na Kamiennej Górze, jako argumentu do niszczenia miejsc zielonych w innych lokalizacjach. Teraz ten sam argument służy do ochrony skweru - zauważa radny Paweł Stolarczyk.

Podobnego zdania jest pełnomocnik właścicieli, który twierdzi, że park przy ruchliwej ulicy, trzypasmowej ul. Władysława IV zobacz na mapie Gdyni, nie spełni swojej roli. Trudno mu wyobrazić sobie tam matki odpoczywające na ławeczkach z dziećmi.

- Uchwalając plany zagospodarowania przestrzennego działamy racjonalnie, a każda konkretna sytuacja analizowana jest odrębnie. przy ul. Władysława IV jest duży ruch i dużo pyłu. W ramach ochrony mieszkańców przed szkodliwym wpływem takiej arterii, powinien tam właśnie istnieć skwer z zielenią. Dlatego skargę należy zdecydowanie odrzucić - podkreśla wiceprezydent Marek Stępa.

Sprawę będzie więc najprawdopodobniej musiał rozstrzygnąć Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Miejsca

Opinie (300) 10 zablokowanych

  • Ten dziki parking to wstyd dla naszej wspaniałej Gdyni,powinni postawic tam jakiś nowoczesny budynek bo na razie jest klepisko (21)

    • 162 180

    • tak tak, (14)

      taki 35-40 piętrowy budynek z mala iloscia parkingow, aby nie tracic miejsca do wynajmu, taki wysoki budynek jak ten kolo kina, aby z niego tez bylo widac ystad, albo wiekszy, moze nordkapp bedzie widac, a samochody z tego budynku beda sobie staly wzdluz wladka IV na 1 pasie , w koncu jak tyle pasow a nie sa zajete non stop, poza tym po co komu prawy pas, jak super kierowcy polacy jezdza lewym bo na prawym tylko dziury ... i w ogole po co komu w miescie teren zielony, jak wlasiciele pomaluja caly budynek na zielono i bedzie taki sam efekt

      • 85 21

      • gadasz jak jakiś zaściankowiec nieprzystosowany do życia w XXI wieku (9)

        korki ciągle będą rosły, to znaczy że mamy rezygnować z rozwoju miasta i robić parki tuż przy głównej arterii?

        • 27 54

        • Miasta są dla ludzi (5)

          Park w tamtym miejscu nie zaszkodzi rozwojowi Gdyni.

          • 47 18

          • ani się nie przyda (1)

            chyba że ktoś lubi wdychać spaliny

            • 18 28

            • Niech miasto odkupi teren i zrobi na własny koszt park

              Park na koszt podatnika. Ten pomysł padnie zaraz po np. zakupie tego terenu i wtedy miasto sprzeda go pod budowe . Taka jest prawda, liczu=y sie tylko kasa,

              • 11 2

          • Park w takim miejscu jest niepotzebny po prostu ...

            • 23 31

          • człowieku, jak przejdziesz stamtąd przez władysława IV na drugą stronę, i pójdziesz trochę na lewo, to masz park!! (1)

            zaraz obok tego placu - też jest park!! więc po cho.... kolejny park?

            • 14 21

            • Masz na myśli park...

              Ten który jest zastawiony samochodami? To jest dopiero porażka:)

              • 18 0

        • Jak masz zamało betonu to do wawy kartoflu spadaj (1)

          • 37 15

          • dobrze mu powiedziałeś

            syfowi jednemu

            • 6 4

        • To, że korki ciąle będą rosły nie usprawiedliwia idiotycznej polityki rozbudowy

          miasta zapominając, że ludzie poruszają się samochodami i to, że samochodów będzie coraz więcej.

          • 4 2

      • (3)

        powiem tyle - mieszkam w "przepięknym" budynku malowanym we wspaniałe brunatne fale tuż naprzeciw Batorego i przeraża mnie brak miejsc zielonych w centrum ... nie mam ochoty gapic sie na nastepne laski rozbierajace sie w oknach (wystarcza mi z lady fitness), wole popatrzec na fontanne ... wqrza mnie robienie z centrum blokowiska ...

        • 31 13

        • to sie wyprowadz na wies i bedzie ok! (2)

          j.w.

          • 13 24

          • Ale na wsiach nie ma parków

            tylko pola uprawne ale chodzić po nich nie wolno !!!

            • 15 0

          • a to niby czemu masz mi mowic, gdzie mam mieszkac ??? sama ze wsi pochodzisz, to sie nie wypowiadaj na temat mej dzielnicy !!

            • 2 1

    • Przekazać, wraz z symboliczną kopertą z 1000PLN na trunki, głuciowi czy jak się tego pasożyta pisze. Postawi kościółek i będą kontent wszyscy.

      • 16 6

    • postawić tam darmowy parking wielopoziomowy (1)

      i zrobić zakaz wjazdu na skwer.

      • 26 11

      • masz cały szeroki chodnik pośrodku skweru, co Ci przeszkadzają dwie wąskie drogi na skwerze?

        ..

        • 5 2

    • Parkomaty!

      Jasne- gdyby w tym miejscu postawić choć parkomaty, to by tam zawitała wreszcie nowoczesność!

      • 1 0

    • antyszczur

      Szczur naprawdę powinien zostać zamknięty w jakiejś placówce. Uroił sobie, że parkingi to zło. To chyba gdzieś leczą, może koło Starogardu? Zwariował do reszty. Inna sprawa: ankieta zmanipulowana, czy naprawdę tyle osób głosuje za fikcją z tymi parkingami podziemnymi. Parkowanie zawsze musi być za darmo - pobór opłat za miejsca niestrzeżone i niegwarantowane to zwykłe złodziejstwo, a teraz RM robi wszystko, żeby ten złodziejski proceder jak najbardziej poszerzyć.

      • 4 2

    • a może lotnisko?

      :-)

      • 2 0

  • (6)

    Park mozna zrobić po drugiej stronie Armii Krajowej, tam gdzie kiedys był park a obecnie jest zastawiony samochodami teren

    • 109 14

    • (2)

      Tam planowana jest zabudowa. ZABUDOWA USŁUGOWA / ZABUDOWA WIELORODZINNA – dopuszcza się lokalizację obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m2Maksymalna wysokość 36 m.Teren należy do Hossy, a z nimi miasto musi "żyć w zgodzie".

      • 31 2

      • I

        wszystko jasne !!

        • 18 3

      • DUUUUŻŻY

        MOŻE WIĘCEJJJJJJJ.....

        • 3 1

    • Zabetonujmy calą gdynię (2)

      Radni są sprytni - na terenach prywatnych chcą parku a po drugiej stronie ulicy,gdzie jest park (przez nich) zaniedbany chcą budować. W planach jest zabudowanie parku europejskiego pomiędzy gemini a teatrem, skweru przy pomniku harcerza i podobno skwer kościuszki pomiędzy pko i plusem. Gdynia staje się nieprzyjaznym mieszkańcom betonowym placem. Większość miast i miasteczek potrafi dbać o tereny zielone i estetykę śródmieścia, nasi radni są dumni z betonu na Swiętojańskiej. Chyba stąd uciekam :(

      • 17 1

      • Hossa i wszystko jasne...

        • 4 0

      • Hipokryzja władz Gdyni taka, że aż na cały region śmierdzi...

        • 0 0

  • Parku nigdy za mało. Nawet jeśli są wielkości znaczka pocztowego. (5)

    Wszystko czego temu brakuje, to porządnej firmy ogrodniczej.

    • 185 26

    • po co park w tym miejscu? (2)

      zeby pieski miały gdzie robić kupe?park przy głównej ulicy - no naprawdę super wypas i miejsce do rekreacji... gratuluje radnym inteligencji.

      • 9 29

      • Coś jak.... (1)

        ...Hyde Park, który LEŻY W ŚRODKU LASU OTOCZONEGO PUSTYNIĄ OTOCZONĄ OCEANEM, za którym dopiero leży Kensington, na przykład? No tak, tylko, że tam pieski NIE s****ą. Bo w Polszy park służy do s****ia pieskiem, a ludzie odpoczywają przed telewizorem ZACISKAJĄC ZĘBY W PASZCZY A PIWO W DŁONI - lub grillując na balkonie!

        • 18 2

        • W Polsce nie stać na dom, ledwo na mieszkanie w kredycie więc griluje się na balkonach. A piwo bardzo chętnie wypiłbym w parku zamiast przed telewizorem ale prawo tego zabrania.

          • 12 2

    • Zgoda, ale (1)

      pod warunkiem, że nie jest to park na prywatnej własności. Niech miasto wykupi po cenie rynkowej teren, a wtedy, to może sobie robić tam nawet kosmodrom.

      • 6 3

      • Zasięg Twojej ręki ogranicza długość nietwojego nochala. A mój jest podobny do Jeana Reno.

        Pozbawienie Gdynian parku, których i tak ma niedobór, to złamanie kości nosowej. O!

        • 3 1

  • Jestem za zielenią (17)

    choć często można tam napotkać amatorów wina.

    • 123 28

    • (1)

      wielopoziomowy parking z ogólnodostępnymi terenami zielonymi na dachu

      • 3 3

      • parking w centrum = większe korki na dojeździe do niego

        • 1 2

    • Zgadzam sie

      Powinien byc park i parking pod spodem. Uwielbiam Gdynie

      • 2 0

    • Co to ma być? Plebiscyt? (13)

      Czegoś tu nie rozumiem... mówimy o prywatnej własności. Jak tak bardzo chcecie tam park to niech miasto odkupi ten grunt od właścicieli za rynkową wartość i urządzi sobie park. Oczywiście z naszych podatków... Ciekawe czy wtedy też będziecie "za zielenią". A może właściciele mają zbudować ten park za swoją kasę i zrobić płatny wstęp żeby zarobić chociaż na podatki od gruntu? Ciekawe ilu byłoby chętnych...

      • 3 3

      • P. (12)

        Ja bym był za zielenią. Nawet za pieniądze z moich podatków.

        • 2 1

        • Ja też :) (11)

          Obawiam się jednak, że miasto najchętniej wykupiłoby ten grunt po cenie adekwatnej do obecnego planu zagospodarowania i rzeczywiście zrobiłoby tam park po czym po 5 latach plan zagospodarowania przestrzennego by się zmienił i grunt zostałby sprzedany kilka razy drożej :( Zgadzam się, że ładnych parków nam brakuje w centrum ale nie można wciągać w to prywatnych właścicieli. Nie oni są od budowania parków. Skończy się to tak, że teren pozostanie w stanie obecnym bo przecież właściciel nie wybuduje publicznie dostępnego parku za woje pieniążki. Miasto mogłoby pójść na ugodę i uwzględnić w planie np. kompleks mieszkalno-biurowy z dużym, odpowiednio zagospodarowanym i ogólnodostępnym terenem zielonym w okół (ławeczki, fontana, drzewka).

          • 1 0

          • P. (10)

            Masz wg mnie rację. Nie wierzę za bardzo władzom miasta. W końcu kasa jest obecnie najważniejsza. Dziwne to, że miasto chce zieleni skoro zabudowuje i sprzedaje tereny gdzie się tylko da. Ale zieleni nie che również 99% właścicieli jeżeli tylko mogliby zarobić. Parków brakuje. Zieleni zaczyna brakować. Przyroda ugina się pod ciężarem tzw. „rozwoju” i zaczyna się dusić. Dzieje się tak na całym świecie. Dlatego, uważam, należy się cieszyć z każdego zachowanego skrawka zieleni gdziekolwiek. I w tym konkretnym przypadki jest całkowicie po stronie władz miasta, niezależnie od tego co zrobią z tym później.

            • 2 0

            • (9)

              Tyle, że miasto właścicieli do niczego nie zmusi. Wywłaszczyć też ich nie może bo pod taki cel nie ma takiej opcji. Trzeba spojrzeć na realne możliwości rozwiązania tej sprawy. Miasto nie odkupi gruntu pod park po cenie satysfakcjonującej właścicieli, a oni za swoją kasę nie będą budowali parku bo na tym nie zarobią. Co powiesz na podziemny parking (4-5 poziomów pod ziemią) + 2 poziomy nad ziemią przeznaczone na biura, usługi itp., a na dachu duży ogród botaniczny z wielką szklaną kopułą ;> Do tego mały park przed obiektem. Jesteśmy miastem portowym. Ogród botaniczny z egzotycznymi roślinami byłby fajnym i atrakcyjnym turystycznie akcentem. Taka mini dżungla ;> Las tropikalny w centrum miasta :)

              • 1 0

              • To jest TO!!! (7)

                Super pomysł! Ale czy jego realizacja jest możliwa??? W planach zawsze jest wszystko piękne:))) Na Skwerze Kościuszki miało już dawno temu stanąć Centrum Kultury tj. przeniesiony Teatr Miejski + biblioteka multimedialna...

                • 0 0

              • (6)

                Myślę, że to kwestia odpowiedniego sformułowania umów/ warunków zabudowy itp. Jak się chce to można wyegzekwować realizację wszystkich planów od inwestora. No chyba, że celowo spisuje się umowę, która jest bublem prawnym... Jestem zdania, że można połączyć biznes z ochroną środowiska i "zielenią". To są modne tematy i można na tym zarobić :)

                • 0 0

              • anonimie (5)

                Masz rację. To są MODNE tematy. Ochrona środowiska ogranicza się wyłącznie do marketingu i mody, np. ekosamochody czy ekoosiedla powstałe w uroczyskach pod lasami (tzw. ekościema), a w rzeczywistości środowisko naturalne dostaje ostro po plecach.

                • 0 0

              • (4)

                Są już samochody z napędem w 100% elektrycznym. Oczywiście prąd w naszym kraju jest pozyskiwany głównie z węgla ale mniej zanieczyszczeń trafi do środowiska w związku z wytworzeniem energii potrzebnej na przejechanie 100 km przez samochód elektryczny niż po spaleniu kilku litrów paliwa w silniku spalinowym. Sprawność silników spalinowych jest o wiele niższa niż elektrycznych. Elektryczne osiągają nawet powyżej 90%, a spalinowe o ile dobrze pamiętam około 60%. Poza tym źródła pozyskiwania energii elektrycznej z czasem się zmienią, więc uważam, że warto wspierać te rozwiązania. Oczywiście nie hybrydy ale w pełni elektryczne pojazdy.

                • 0 0

              • P. (3)

                Osobiście uważam, że jest to też element tzw. ekościemy. Jeżeli są już samochody elektryczne i i są wydajne to dlaczego ich się nie produkuje? Od razu uprzedzam odpowiedź: bo lobby paliwowe i korporacje nie pozwalają. OK. Zatem się pytam: skąd taka pewność? Wciąż słyszę, zę są już wymyślone silniki elektryczne, że można jeździć na wodór, że są silniki zużywające bardzo mało energi, tylko lobby paliwowe trzyma wszystko w tajemnicy i chce eksploatować złoża. Może tak, może nie. Udowodnić tego nie sposób. A to są wszystko domysły i ogólnie panujące opinie, anie fakty. Póki co, zużycie ropy wzrasta, zresztą nie tylko ropy, ale wszystkich surowców, a wolnej przestrzeni ubywa. Ciekaw jestem co będzie dalej? I dlatego coś takiego jak park na miejscu parkingu jest rodzynkiem, ziarnkiem, pyłeczkiem w ogólnym trendzie zaboru przestrzeni, zużycia energii i surowców oraz przeludnienia.

                • 0 0

              • (2)

                Ależ takie pojazdy już istnieją :) A silniki elektryczne są wydajne od dawna. Wiele koncernów wprowadziło już do sprzedaży w pełni elektryczne samochody. W Akademii Morskiej powstał samochód elektryczny na bazie Escorta, a potem przebudowano kilka Fiatów Panda dla policji lub straży miejskiej. Nie pamiętam już. Problemem jest brak sieci stacji szybkiego ładowania tych pojazdów (wiele z nich ma zasięg rzędu 200-300 km). Cena akumulatorów też robi swoje. Myślę, ze w miarę jak ceny tych aut będą spadać będzie wzrastał na nie popyt. Tym bardziej, że koszt przejechania 100 km takim pojazdem to tylko kilka złotych.

                • 0 0

              • P. (1)

                Ja nie kwestionuję faktu, że takie auta są. Pytanie, dlaczego nie jeżdżą? Sam napisałeś: cena i koszty. Dopóki ropa naftowa będzie najtańszym płynem świata, dopóty takich elektrycznych aut nie będzie. A ropa jest najtańsza, bo jest łatwa w wydobyciu, a skutki konsumowania w przeciągu paru setek lat tego co natura wytwarzała setki milionów lat nikogo nie obchodzą. To tak jak pijak, który woli wydać teraz zaskórniaki na wódkę niż na jutro, na chleb.Ale co to ma do parku w centrum Gdyni?

                • 0 0

              • Z parkiem już niewiele ;) Ten wątek zamienił się już trochę w nasz czat...

                • 0 0

              • P.

                Pomysły na zieleń i ogród botaniczny popieram, ale znając życie, coś takiego nie powstanie, bo przecież właścicielom nie będzie się to opłacać. Oni chcą po prostu to sprzedać deweloperow, a deweloper nie będzie się bawił w realizacje jakichś wizjii, tylko wybuduje zwykły klocek, w którym będą mieszkania na wynajem i służące jako lokata kapitału, jak to się dzieje wszędzie w Polsce. Nikt w Polsce nie zaprząta sobie głowy jakim ładem przestrzennym i nikt w Polsce nie bierze pod uwagę efektów takich inwestycji dla przyszłości.Należy wziąć pod uwagę panujący trend w polskim społeczeństwie, a ten jest taki, aby zabudowywać wszystko co się da, byle szybko i byle sprzedać z zyskiem. Dorobić do tego deweloprski marketing np. mieszkanie w „uroczym ekozakątku” lub coś w tym stylu i gotowe.Dlatego staram się chodzić jak najbardziej po ziemi i póki miasto będzie blokowało jakąkolwiek tam zabudowę póty będę zadowoly. I tzrymam za to kciuki.Oczywiście można ustalić plan miejscowy uniemożliwiający nadmierną zabudowę, ale plan zawsze można zmienić.

                • 0 0

  • Radni chca laweczek, wlasciciele wiezowcow, a i tak jest i bedzie tylko syf. (2)

    Podobnie jak na Waszyngtona na "dzikim parkingu" i w paru innych miejscach.

    • 65 9

    • raptem radni chca bronić każdego skrawka zielenie w gdyni (1)

      szkoda że tak sie nie stało z "parczkiem" gdzie stoi obecnie centrum kwiatkowskiego.nie widzę konsekwencji w postępowaniu włodarzy Gdyni.

      • 17 0

      • hahah

        "parczkiem" - ależ słodkie :))

        • 2 1

  • pewnie ktoś nie dostał swojej 'doli' (4)

    i teraz blokuje...

    • 137 15

    • sądzisz własną miarą? (2)

      rzuca sie oskarzenia z reguły stosując własne "standardy" - i tak pewnie jest w tym przypadku. Bierzesz czy dajesz łapówki?A tak naprawde - zadna decyzja dotyczaca miasta nigdy nie godzi wszystkich jednakowo. Zawsze ktos jest beneficjentem, a ktos inny marudzi. Chocby to była decyzja o fajerwerkach, jedni je uwielbiaja, a inni sie skarza bo hałas, smród itp. A co dopiero w sytuacji gdy mowa o parku lub deweloperce.

      • 4 20

      • Nie kolega po prostu mieszka w tym kraju dostatecznie długo...

        ...żeby pozbyć się najmniejszych nawet złudzeń w temacie "uczciwość grupy trzymającej władzę" i tyle

        • 25 1

      • znawco, oj znawco...

        Miasto likwiduje własne tereny zielone, przygotowując je pod zabudowę, próbując jednocześnie zmusić osobę prywatną do rezygnacja z jakichkolwiek planów odnośnie JEJ własności... Twoim zdaniem to logiczne postępowanie, nie budzące żadnych podejrzeń, że TO JEDEN, WIELKI PRZEKRĘT?

        • 0 0

    • dokladnie tak jest, miasto mialo chec na ten teren a tu nagle pojawili sie dawni wlasciciele...i lipa sprzedalo by sie extra dzialeczke w centrum miasta inwestor postawl by jakis ala Batory miasto by zarobilo ktos z urzedu by zarobil jeszcze na boku a tu pupa ...STOP KORUPCJI

      • 2 0

  • ... (8)

    Szlag mnie trafia jak chce się każdą zieleń wyciąć. Betonowanie miasta... :/ Jedna zieleń wycięta - Kwiatkowski. Przy Armii Krajowej wycięte - pseudo parking. Teraz znowu. Ja się z tym nie zgadzam i wcale mi się to nie podoba, bo jedynym pseudo zielonym terenem niedługo będzie zabetonowany i zaasfaltowany, zatłoczony bulwar, który też traci już urok. Bynajmniej mnie ta ścieżka rowerowa w ogóle nie przypadła do gustu...

    • 109 39

    • Jak byś miał te kilka set metrów w centrum miasta wartego miliony to też byś tam chciał park? Filantrop! ;)

      • 22 7

    • "bynajmniej" to nie "przynajmniej" (1)

      warto wiedzieć jakie znaczenie mają słowa, których się używa

      • 4 6

      • w tym miejscu

        pasuje i bynajmniej i przynajmniej, w poprawnym znaczeniu oczywiście.

        • 9 0

    • 45% Gdyni to lasy. (1)

      Mało Ci? Znasz inne miasto w Polsce z taką ilością zieleni?

      • 5 8

      • Bezwzględny

        I co z tego? To, że 45% powierzchnii Gdyni to lasy upoważnia kogoś do tego, że betonowaqć centrum? A jaką masz gwarancję, że gdy już deweloperka zabuduje co miała do zabudowania, nie ruszy na lasy?

        • 1 1

    • ścieżka rowerowa..

      to właśnie super rozwiązanie. Nikt nikomu nie przeszkadza =rowerzyści -pieszym i odwrotnie. Jest o wiele bezpieczniej dla obu stron.

      • 1 0

    • (1)

      O ile się nie mylę to mówimy o miejscu gdzie zieleni i tak nie ma, parkingi w centrum są potrzebne i chyba nikt w to nie wątpi.Na tym zabetonowanym miejscu może powstać przecież jakiś budynek byle nie wieżowiec bo to nie pasuje do zabudowy.W okolicy są place zielone (po jednej i drugiej stronie Władysława IV) i te powinny zostać.

      • 0 0

      • anonimie

        Zieleni za dużo nie ma, ale biorąc pod uwagę, że wszędzie na innych terenach ubywa jej w postępie geometrycznym, to odtworzenie jakiegokolwiek fragmentu zieleni nie będzie złe i co najważniejsze i tak nie odwróci deweloperskiego trendu zabudowywania czego się da.

        • 0 1

  • Gdyby teren należał do Pana wiceprezydenta Stępy to by miał inne zdanie (1)

    Prawda jest taka że gdyby to wiceprezydent był właścicielem tego terenu to zachowywałby się identycznie jak spadkobiercy.

    • 124 9

    • Szkoda, że "biznesmeni" nie patrzą na architekturę, tylko kieszeń. Za wszelką cenę sprzedać, żeby tylko pieniądzorki były. Tak naprawdę, gdyby Władze Miasta były niezależne i nieukładne, to w porozumieniu z architektem miejskim stworzyłyby tam supernowoczesny kilku poziomowy parking podziemny, nad którym byłby park.No, ale.... złodziej złodzieja nie okradnie.

      • 1 0

  • Szkoda, że miasto nie miało takich planów (4)

    jak sprzedawało teren koło pomnika harcerzy, koło pomnika Kwiatkowskiego czy boisko koło YMCA. Łatwo jest rozporządzać nie swoim. Kto kupi grunt z przeznaczeniem na park?Osobiście wolałbym, żeby był tam park, ale nie podoba mi się polityka miasta w stosunku do prywatnych właścicieli.

    • 186 7

    • a mi polityka prywatnych wlascicieli wobec miasta

      • 9 26

    • miasto nie sprzedawało!

      Jak nie wiesz, to sie nie wtrącaj! Teren przy pomniku harcerzy od zawsze jest prywatny! Miasto dzierzawi od prywatnych ludzi grunt pod pomnik i skwer! Madrala. Chcesz zjeść ciastko i mieć ciastko. Dlatego nie masz szansy na to, zeby deczydowac o miescie.

      • 3 21

    • co to... (1)

      ...jest YMCA?

      • 0 3

      • a wpisz

        sobie w google to się dowiesz...Young Men's Christian Association i tyle....

        • 3 0

  • (1)

    MIASTO POSTAWIŁO BY TAM NAJLEPIEJ PARKOMETRY BO PLNY UCIEKAJĄ

    • 81 4

    • Brakuje jednej opcji w sondzie: spuścić bombę i zaorać.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane