• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia zaprasza na obiad

Michał Sielski
22 lipca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Trwa weekend kulinarny w Gdyni
Smacznie i tanio można zjeść w wielu miejscach Gdyni. Smacznie i tanio można zjeść w wielu miejscach Gdyni.

W ramach gdyńskiego "Szlaku kulinarnego" można odwiedzić już niemal 40 restauracji i barów, by spróbować śledzia po gdyńsku czy maków z pieca. Do końca września można też wypełnić ankietę oceniającą turystyczną Gdynię.



Szlak kulinarny to projekt Agencji Rozwoju Gdyni. Dzięki zawierającemu szczegółową mapę folderowi w kilku językach, turyści mogą bez problemu znaleźć polecane bary i restauracje, w których na ich podniebienia czekają kulinarne niespodzianki.

Oprócz tradycyjnych przysmaków niemal wszystkich kuchni świata, w centrum Gdyni można bowiem spróbować także lokalnych specjałów, jak wędzonych dzięki specyficznej recepturze ryb morskich czy śledzia po gdyńsku. Można też zaryzykować i wybrać coś bardziej intrygującego: "pierś Łukasza", zupę "Tom yam gai", cytrynowe fusilli lub kaczkę A-Dong.

Szlak kulinarny to jeden z pierwszych pomysłów Agencji Rozwoju Gdyni, który ma sprawić, by miasto zawładnęło nie tylko żołądkami, ale również sercami i umysłami turystów na długo. Już dziś można wypełnić ankietę, która ma odpowiedzieć na pytanie co poprawić w mieście, by przyjezdni czuli się w nim jak najlepiej.

- Ankietę opracowaliśmy wspólnie z niemiecką firmą IRS Consult AG i Serwisem Informacji Turystycznych PAP - mówi Anna Somorowska, prezes Agencji Rozwoju Gdyni.

W ankiecie, która jest wprawdzie nieco zbyt długa (jej rzetelne wypełnienie może zająć ponad 10 minut) są pytania m.in. o miejsca noclegowe, oznakowanie atrakcji turystycznych czy ocenę usług gastronomicznych. Wyniki przedstawione zostaną 9 października podczas organizowanego przez ARG w Gdyni IX Międzynarodowego Forum Gospodarczego.

-Dzięki niej będziemy mogli podnieść jakość usług turystycznych oraz opracować pakiet produktów, które zaspokoją coraz większe wymagania klientów - podsumowuje Anna Somorowska.

Opinie (258) 4 zablokowane

  • Kiedy w Ankerze bedą ostre noże ???? (24)

    • 141 5

    • Wtedy gdy się wyrżną ostatni kibole.

      • 14 6

    • hahaha dobre pytanie :):):)

      • 13 0

    • albo niegnące się widelce (1)

      Ale i tak jedzenie jest świetne.

      • 15 1

      • RE:

        Witam !

        Gnące się widelce widzę że są standardem w tego typu miejscach. Ostatni raz taką przyjemność miałem w Pizzeriach na Śląsku.

        Ale co tam, najważniejsze jest to co na talerzu, wykrzywiony widelec to już nie problem Klienta.

        Pzdr.

        • 1 0

    • wtedy kiedy będzie tam dobre jedzenie

      • 11 11

    • Jeszcze ich nie wymienil? (3)

      Lol, ostatnio tam jadłam 4 lata temu.

      • 0 0

      • wymienił ale znowu się stępiły :) (2)

        • 1 1

        • Co to za pizzeria, co oszczędza na sprawach takich jak sztućce?? (1)

          • 3 1

          • taka, która nie daje plastikowych sztućcy i kubeczków

            • 3 3

    • oj tak

      tak tak tak dla ostrych noży!!!

      • 3 0

    • (1)

      Kiedyś były. Z drewnianą rączką :)

      • 7 0

      • te z drewniana raczka ludzie ...pokradli :-) ...serio

        • 7 0

    • ANKER NIE!!!!!!

      Wtedy kiedy dobre jedzenie. Czytaj "na świętego NIGDY".
      Jeszcze jakis klient by zamordował kucharza za te ochydztwa- jakby je naostrzyli. Bronią sie skubańcy ;)))

      • 5 2

    • MANEKIN - rewlacja! (2)

      Manekin w Gdańsku (obok Media Markt), naleśnikarnia, do wyboru chyba ze 100 rodzajów. Ceny dobre, dania wielkie i smaczne. Prawdziwy rarytas. Problemem jest tylko znalezienie tam miejsca, bo zawsze jest tłok.
      Aż się głodna zrobiłam :)

      • 8 2

      • Pizza 33- ostatnio często tam jadam, jest w galerii Centrum Przymorze. Pyszna pizza, dania obiadowe też smaczne i normalne ceny :) dowóz zawsze na czas!!
        Manekin też jest fajną knajpka, nie zaprzeczę, a co do często tu wymienianej LUNY- uwielbiam ich ser w panierce ;)

        • 2 1

      • ohyda!!!

        chyba nie zrobiłas sobie nigdy sama nalesnika!!! Kapcie i do tego surówka łeeee!!!

        • 1 4

    • MANEKIN- Gdańsk, poezja! (2)

      Manekin - nalesnikarnia-świetna! Za stosunkowo nie duże pieniądze można zjeść wielki i smaczny naleśnik, a wybór jest chyba spośród 100 rodzajów.
      Szkoda tylko, że w Gdyni nie ma czegoś takiego...
      :)

      • 2 4

      • Naleśnikarnia (1)

        Chłopie Manekin w Gdyni są dwie bardzo dobre Abrahama i boczna od Świętojańskiej ale jesteś widocznie mało zorientowany...

        • 1 6

        • ArtBia Naleśnikarnia na Abrahama

          Mmmm... naleśnik ze szpinakiem, kurczaczkiem, brokułami i sosem beszamelowym zapiekany z żółtym serem... BOMBA, kaloryczna i smakowa! MNIAM!!!

          • 1 1

    • Będą jak w końcu dosmażą de volaje bo 9 z 10 mają surowe środki!

      • 1 0

    • Noże się znajdą wtedy jak zaczna serwować upieczone DeVolaje!

      bo 9/10 jest surowa w srodku

      • 0 0

    • Prubowaliscie kroic pizze w ankerze odwrotnie trzymajac noż??

      wystarczy tylko odwrotnie zlapac noz i kroic jego koniuszkiem... polecam ten sposob naprawde duzo lepiej sie kroi...:)

      • 2 0

    • Kiedy w ankerze bedzie smaczne jedzenie ?!

      bo zachwala ta knajpe wiele osob, ale cena to nie wszystko. Ja wiem ze podniebienie z czasem wspina sie az dochodzi do takiego pulapu ze jedzenie "typu" anker nie smakuje. Osobiscie jestem jednak w stanie ocenic kazdy rodzaj jedzenia, wiem kiedy hotdog jest smaczny na stacji a kiedy nie, wiem kiedy potrafa z pieca tandor jest dobra a kiedy zle doprawiona. W pewnym sensiie, choc bez wyksztalcenia, czuje sie smakoszem dobrej kuchni.

      Ankera zwiedzalem wiele razy, za kazdym razem jadlem niesmaczne potrawy. Wracalem tam tylko za namowa znajomych ktorzy mowili ze pewnie "zle trafilem". Ale powiem jeszcze raz ANKER ma przeciente lecz tanie jedzenie. Uwierzcie mi najlepsze knajpki sa male i malo znane ;-) dlatego swoich ulubionych tu polecal nie bede. Zyczac smacznego... pozdrawiam

      • 4 0

    • kiedy w końcu przestaną tam ginąć widelce

      • 0 0

  • PYSZNIE :) (5)

    • 2 19

    • klawo.

      • 0 0

    • (2)

      kto myślał że chodzi o śledzie?

      • 1 0

      • Panie Kapitanie! (1)

        A, co by Pan zrobił, gdyby się Pan dowiedział, że zamiast tego... no wie Pan czego... ma Pan śledzia ???

        • 0 1

        • który, mało tego, mówi?

          • 0 0

    • Ja w Gdyni to bym zjadł szczura. I zaraz wyrzygał.

      • 5 1

  • (5)

    A gdzie zdobyć listę?:)

    • 5 4

    • masz link w tekście (4)

      internetowy zerowniku

      • 0 3

      • (3)

        pluskwo_niku- to, że Ty 24 siedzisz tu na necie bo Cię mama z domu nie wypuszcza to nie znaczy, że każdy turysta wie, gdzie takiej listy szukać- żal mi takich internetowych fra_rów, którzy widzą zero dookoła siebie nie patrząc w lustro...

        • 0 6

        • ale że co? (1)

          wyrzywasz się na gościu, bo udowodnił, że jesteś idiotą?

          • 3 1

          • oooooooooo o !!!turysta terrrorysta heheheh nerwowy jakis bo głodny pewnie

            • 0 2

        • Kolejny interanuta de_bil. Co mi udowodnił? To, że pytam skąd taką listę ma wziąć turysta???
          Żal mi Was bo macie na tyle małe móżdźki, że nie rozumiecie prostego pytania- skąd wziąć listę gdy nie ma się wiedzy o trojmisto.pl

          Wyjedz poza miasto to zrozumiesz o czym mówię półgłówku

          • 1 0

  • z tymi nozami to sie zgadzam - zawsze ten sam problem (3)

    • 32 4

    • (2)

      też się zgadzam z nożami, teraz chce plusy w komentarzu bo napisałem rozsądnie!

      • 9 2

      • (1)

        no to masz

        • 1 2

        • w jedzienie plija !!!!!!!!!!! blle

          • 0 0

  • mmmniam anker (6)

    Tylko tam można zjeść porządny obiad za 12-15 zł. Do tego żarcie świetnie smakuje.
    W gdańsku dobre jest bistro KOS ale tam obiad to ok 20 zł. Tak czy inaczej warto.

    Paskudztwo typu sphinx się nie umywa.

    • 32 21

    • obsługa chamska, tłok. Ogólnie dziadostwo. (3)

      Byłem tam pierwszy i ostatni raz.

      • 6 3

      • nie wiem czy byłeś (1)

        Bo obsługa ogranicza się tylko do przynoszenia jedzenia i sprzątania, zamawiasz przy barze.
        Natomiast co do tłoku - jakiś czas temu był remont i tłoku nie ma.

        • 2 1

        • obsługa powiedziała: niech się pan k... przesunie bo obleje pana tą zupą...

          a że tłoku już nie ma to dobrze. Może zamkną to dziadostwo z podłym jedzeniem.

          • 2 3

      • Manekin w Gdańsku najlepszy

        Od kiedy przywędrował z Torunia do Gdańska (w końcu) sławny Manekin to można coś porządnego w trójmieście zjeść. Jeszcze polecam DiStrada w Gdyni stoczni równie przepyszne jedzenie (włoskie)

        • 0 0

    • Sphinx, Anker, Barakuda

      Top najgorszych fastfoodow w Gdyni.

      • 6 5

    • chyba nie próbowałeś spagetti- tragedia

      • 0 1

  • Będziesz to jadł?!

    • 2 12

  • bylem przed laty w sphinxie z dziewczyna (6)

    zygala po slatce z tunczykiem.

    • 35 9

    • moze w ciazy byla ? :)

      • 11 0

    • bo to zla kobieta byla :P

      • 8 0

    • zakręcone filety

      w dużych odstępach czasu zamawiałam je w sphinxie i dwa razy były na wpół surowe:(

      • 0 0

    • analfabeta pi***dolony!

      RZ! chlopcze, RZ!

      • 1 1

    • też byłem i też żygałem

      po szaormie czy jak oni to g..no zwą

      • 0 0

    • sphinx

      to megasyf!!! nie jedzcie tam!

      • 1 0

  • Duży plus dla Gdyni za gastronomię. (14)

    Można zjeść dobry obiad niedrogo. Tego brakuje w Sopocie i Gdańsku.

    • 43 17

    • nie przesadzajmy (7)

      w Gdansku jest bar Maciuś, Syrena, Akademicki, Kirkor, Smakosz... ;)
      niezle, 'domowe' obiadki a ceny nieduze.

      • 5 2

      • ale w Gdyni można zjeść coś naprawdę dobrego (4)

        a w Sopocie i Gdańsku nie trafiłem na restaurację godną wzmianki.

        • 9 2

        • (3)

          to juz do nas naie zajezdzaj,panu juz dziekujemy i nie obsługujemy!!

          • 2 7

          • Kelnerka - fochmenka

            • 2 0

          • chętnie bym zajechał ale nie ma gdzie (1)

            w Sopocie pamiętam mleczak w 1984 albo 1986,
            o niebo lepszy niż jakas tam restauracja wasza,
            w tym dużym Hotelu na plaży było jak na komunę znośnie,
            na Monciaku obecnie syf, kiła i mogiła,
            jadłem w kilku miejscach, tylko nowo powstały Dom Sushi jest naprawdę godny polecenia (o ile się nie zepsuł już)
            no i raz dostałem dobrego drinka ale już tego lokalu nie ma

            • 5 1

            • Acha , w Gdyni mogę polecić

              Taj Mahal - obsługa na europejskim poziomie
              i niewyobrażalnie smacznie,
              Trattoria la Fortuna, świetne włoskie wina no i smacznie
              z uwagami co do mało profesjonalnej obsługi
              a na klasyczny posiłek (tak żeby smacznie się posilić) to bar Siódemka.

              No, w planie mam "W Ogrodach", Makłowicz chwalił, sarninę w kurkach zamówię chyba :).

              • 3 2

      • RE:

        Bary tzw "Mleczne" Bez komentarza - Skala ujemna.

        • 2 0

      • ale rozproszenie duże

        zresztą tak naprawdę to poziom trzyma Syrena, Neptun, Kmar, reszta zeszla na psy....

        • 1 0

    • ty nigdy w gdansku i w sopocie nie byłes hehehe (2)

      albo nie jadłes

      • 2 6

      • najwazniejsze to w kazdym komentarzu (niewazny temat) napisac "brawo gdynia, nie to co w Gdańsku i Sopocie" (1)

        tak własnie sie dowartosciowują.
        A teraz rzeczywistosc:
        Skwerek bar (nie pamietam nazwy) - szaszłyk, pizza, dwa piwa - cena 90 zl

        Faktycznie k.... TANIOCHA

        • 1 3

        • Popadasz w paranoję i zapomniałeś o czym jest mowa, wszystko ci się myli

          tylko spokój, jak mawiają starożytni chińczycy.

          Mieszkam w trójmieście 10 lat,
          mieszkałem po kilka lat
          i w Gdańsku i w Gdyni i w Sopocie.
          Do tego jestem smakoszem i estetą.

          Mogę z ręką na sercu przysiąc
          że w Gdyni są najlepsze restauracje
          a w Gdańsku i Sopocie jest bieda pod tym względem.

          Oczywiście czas płynie i stan rzeczy może się wkrótce zmienić.

          • 4 1

    • do kalmar ......... (1)

      ty mi takie knajpy wyliczasz ze ja ze swoją pensją to moge najwyzej tam z toalety skorzystac !! wole jedzenie od mojej żonki a sarne zoofilu zostaw w spokoju!!

      • 2 0

      • no ja też wolę sobie sam gotować bo wiadomo, lepsze będzie

        ale tu muszę się ukłonić Taj Mahal,
        przyrządzili mi tak jak sam bym sobie zrobiłę
        więc byłem bardzo zadowolony.
        Fakt, to nie lokale na stołowanie się
        ale żeby zabrać gościa akurat.

        A do stołowania to Siódemka mi się spodobała,
        wziąłem warzywa z kurczakiem pod serową pierzynką.
        Było smaczne i kosztowało jakieś 20pln.
        Nie tanio ale jak na mieście może być.
        Wolę dać 5 pln więcej i mieć cos dobrego.

        • 1 0

    • BUFET NA POLICJI W SOPOCIE!

      W Sopocie bufet na komisariacie Policji na Armii Krajowej (np. wydziału ekonomicznego UG). Każdy może przyjść, a jedzonko bardzo smaczne, tanie i bardzo dużej wielkości. Po obiadku za 12 zł nie jesteście w stanie zjeść już nic więcej!

      • 3 0

  • fuj anker (11)

    W ankerze już od dawna nie ma dobrego jedzenia...

    • 37 31

    • i będziesz to w każdym komentarzu powtażał? (9)

      Jak ci nie smakuje to nie jedz dziwny człowieczku.
      Czy ja pisze wszędzie, ze np. żarcie w MC' jest niedobre? Mogę od ręki wymienić z 10 "topowych" restauracji z podłym jedzeniem, tylko po co.

      • 1 9

      • Nie wiem jak "zniesmaczony ankerem" (1)

        Ale ja moge to i 100 razy powtarzac aby ostrzec potencjalnych klientow.

        • 8 0

        • zgadzam sie

          jedzenie tragiczne mzoe az tak nie jest, ale warunki w kuchni to tam panuja iscie bojowe :] I to jeszcze taki syf na widoku, zeby kazdy klient zobaczyl :] ciekawe... ciekawe...

          • 5 0

      • Co by nie mówić to kiedys było tam smaczniej. Wiem co mówie bo byłem tam z 5 -6 lat temu i było super. Jak jadlem tydzien temu to juz nie było to samo. Ale nadal jest Ok

        • 1 1

      • (5)

        Tak nie smakuje mi i nie jem tam pajacu. Zanim zaczniesz udzielać się na forum proponuję najpierw lekturę słownika ortograficznego.

        • 3 1

        • (4)

          Gdzie jeszcze nie smakuje ci jedzenie i gdzie nie jadasz? Chętnie o tym poczytam, to musi być fascynujące.

          • 1 4

          • (3)

            u twojej starej nie jadam...

            • 3 2

            • Arcyciekawe, co jeszcze masz do powiedzenia?

              • 0 1

            • zniesmaczony ankerem (1)

              stołuje się w koszach na śmieci. Ostatnio widziałem go jak podjadał coś z niego na pętli tramwajowej w Oliwie. Trafił na dobry kąsek szybko go wchłonął łapczywie spoglądając czy ktoś nie chce mu go odebrać.

              • 1 4

              • i nagle obudziłeś się z mordą w misce z kocim żarciem. Głupotę wyssałeś z mlekiem matki.

                • 3 2

    • Ile razy można powtarzać to samo?! Chba że "zniesmaczony ankerem" to konkurencja :) A ja tam lubię jadać

      • 2 3

  • najlepsze żarcie jest na dworcu (5)

    i kotów, psów nie ma w pobliżu:)...wszystkie zwierzaczki są w szaszłyczku:)

    • 46 13

    • (2)

      I to ma być śmieszne ?! Kiepskie poczucie humoru!

      • 1 10

      • ee tam, kazdy kot dobry byle dopieczony :) (1)

        • 8 0

        • to nie żart-to rzeczywistość

          • 5 1

    • idiota!!! (1)

      puknij sie idioto w ten glupi łeb!!!

      • 0 3

      • sam sie puknij idioto

        mniam,mniam lubiem kotki..szczególnie te malutkie

        • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane