- 1 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (160 opinii)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (247 opinii)
- 3 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (38 opinii)
- 4 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (139 opinii)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (31 opinii)
- 6 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (60 opinii)
Gdynia zyska dziesięć nowych mierników jakości powietrza
14 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat)
Dziesięć nowych mierników jakości powietrza pojawi się w Gdyni w lipcu. Lokalizacje wybrali urzędnicy, ale do końca maja mieszkańcy mogą zgłaszać swoje uwagi. Dane będą prezentowane w internecie, a cały koszt zakupu, montażu i wdrożenia systemu to 120 tys. zł.
Większość miasta pozostaje jednak poza obszarem działania czujników.
Czytaj też: W Małym Kacku walczą ze smogiem
Chcąc przekonać się, jak naprawdę wygląda czystość powietrza w Gdyni, urzędnicy postanowili zamontować czujniki, które spełniają wszystkie wymogi prawne i techniczne, a jednocześnie nie są kosztowne.
Z pomocą przyszła spółka należąca do Politechniki Gdańskiej - Excento z Centrum Transferu Wiedzy i Technologii PG. Programiści opracowali niskokosztowy miernik pyłu zawieszonego, zapewniający jakość uzyskiwanych wyników porównywalną do wartości referencyjnych zgodnie z normą PN-EN 12341 w ramach programu "e-pionier". Jego celem jest "rozwiązywanie istotnych problemów społeczno-gospodarczych w formule zbliżonej do zamówień przedkomercyjnych". Dofinansowanie programiści otrzymali z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.
Czujniki powietrza w Gdyni: większość tam, gdzie syreny alarmowe
Zdecydowano się na zakup dziesięciu czujników, które mają się znaleźć w różnych dzielnicach, pośrodku najgęściej zamieszkanych terenów miasta. W ośmiu przypadkach zaproponowano miejsca, gdzie są syreny alarmowe miejskiego systemu powiadamiania ratunkowego. W Babich Dołach i Demptowie będą to budynki oświatowe.
Do końca maja urzędnicy czekają na uwagi do lokalizacji z uzasadnieniem i zaznaczeniem, skąd dokąd czujnik ma zostać zabrany pod adresem: wydz.srodowiska@gdynia.pl. Mają zostać zamontowane do końca lipca, a koszt całego przedsięwzięcia ma sięgnąć ok. 120 tys. zł.
Jakie korzyści z montażu czujników odniosą mieszkańcy?
- Rozumiemy potrzebę mieszkańców, by móc w każdej chwili sprawdzić, czy powietrze jest czyste w najbliższej okolicy. Dane będą prezentowane na stronie fundacji Agencji Monitoringu Regionalnego Atmosfery Aglomeracji Gdańskiej i uzupełnią obecnie działającą sieć czujników. Bardzo zależało nam na tym, by kupić czujniki sprawdzone i dające miarodajne odczyty - zapewnia Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Czujniki powietrza w Gdyni mają być dokładne
Specjaliści przekonują, że pomiary dokonywane przez niskokosztowe czujniki nie odbiegają precyzją od droższych modeli.
- Czujniki, na które zdecydowała się Gdynia, są sprawdzane przed zamontowaniem i kalibrowane względem stacji referencyjnej. W miernikach pracują cztery czujniki, co umożliwia uwzględnianie wzajemnej korelacji pomiędzy czujnikami oraz eliminowane błędnych wskazań któregoś z czujników - tłumaczy prof. Jacek Gębicki z Katedry Inżynierii Chemicznej i Procesowej Wydziału Chemicznego Politechniki Gdańskiej.
Mierniki powietrza: pomysł dla Gdyni wcześniej od społeczników
Przypomnijmy, że pomysł nie jest nowy, bo o skutecznej kontroli jakości powietrza od dawna mówią miejscy społecznicy. W marcu w Trójmieście zamontowano 15 czujników typu Airly (dziesięć w Gdańsku, pięć w Gdyni - przy ul. Kaliskiej, ul. Niklowej, ul. Legionów, ul. Starowiejskiej, ul. Gniewskiej). Inicjatywa wyszła od stowarzyszeń Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej i Miasto Wspólne oraz Wyższej Szkoły Bankowej. Zakup sfinansowała firma LPP.
Dane z tych czujników można sprawdzić na stronie internetowej.
Czytaj również: 19 nowych urządzeń badających jakość powietrza w Gdańsku