• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyńscy stoczniowcy bez pensji

Mikołaj Chrzan
9 października 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat MARS przejmie kolejne udziały w stoczni Crist?
Gdyńska stocznia to największy zakład pracy na Pomorzu. Zatrudnionych jest tutaj około 5000 osób. Gdyńska stocznia to największy zakład pracy na Pomorzu. Zatrudnionych jest tutaj około 5000 osób.

Stocznia Gdynia nie ma pieniędzy na wypłaty dla pracowników. Stoczniowcy mają dostać wypłatę po terminie, a w dodatku w ratach.

Gdyńska firma zatrudnia około 5000 osób. To największy zakład pracy na Pomorzu. Spośród polskich stoczni ma także największe kłopoty finansowe - na samą tylko spłatę starych długów potrzeba pół miliarda złotych.

Normalnie pracownicy Stoczni Gdynia otrzymują wypłatę ósmego dnia miesiąca. W poniedziałek odprawiono ich z kwitkiem.

- Na dzisiaj nie mamy środków na pensje - przyznaje Arkadiusz Aszyk, członek zarządu Stoczni Gdynia.

Firma jest kontrolowana przez państwo. Skarb państwa i zależne od niego spółki: Agencja Rozwoju Przemysłu i Korporacja Polskie Stocznie mają 53 proc. akcji gdyńskiego zakładu.

Od 2006 r. prezesem stoczni jest Kazimierz Smoliński, polityk PiS i kandydat tej partii do Sejmu z okręgu gdańskiego.

Na wypłatę dla całej załogi potrzeba 6 mln dolarów, czyli ok. 16 mln zł. Zarząd borykającej się z kłopotami finansowymi firmy liczył, że pieniądze na wypłaty zapewni - jak to czyni od miesięcy - Rami Ungar, izraelski armator, główny klient gdyńskiej stoczni.

Już wielokrotnie pożyczał władzom SG pieniądze, by można było na czas wypłacić pensje pracownikom budującym dla niego statki. Tym razem pożyczył mniej niż się spodziewano.

Nieoficjalnie uzasadniał to tym, że nie chciał dłużej tolerować sytuacji, w której prywatny armator pomaga stoczni, a państwowi właściciele nie dają jej ani złotówki.

- Pożyczka na pensje nie była kontraktowym obowiązkiem armatora. Nie zostały złamane żadne umowy - rozkłada ręce Aszyk.

W poniedziałek zarząd przekazał pracownikom, że pierwszą ratę pensji - 1350 zł - powinni dostać do czwartku. Pozostała część ma trafić do stoczniowców w przyszłym tygodniu. Kiedy dokładnie - nie wiadomo.

- Domagamy się pilnego spotkania, informacji o terminie wypłaty pozostałej części wynagrodzenia. Chcemy także pilnego spotkania z ministrem skarbu państwa - mówi Dariusz Adamski, szef "Solidarności" w Stoczni Gdynia.
Gazeta WyborczaMikołaj Chrzan

Opinie (102) 10 zablokowanych

  • To jest cud gospodarczy IVRP - solidarność głoduje

    bo zapasy po komuchach zostały przez 2-lata wyżarte, a produkcji żadnej, prawda panie premierze???

    • 0 0

  • Święte bractwo pisowszczyków

    I co teraz powiecie wyborcy PISu ? Gdzie spełnienie tych wszystkich obietnic ? Zbrakło kasiorki ? Mój podpis będzie ZOMOwiec, gdyż stałem nie tam gdzie p. Kaczyński. Ale to ja paliłem milicyjne nyski, ja rzucałem kamieniami, ja roznosiłem ulotki. Gdzie byłeś wtedy p. Kaczyński ? Naród czeka już długo na odpowiedź.

    • 0 0

  • ...

    Tak naprawdę stan polskiej gospodarki morskiej to zasługa pana millera.Jak on negocjował warunki wejścia do EU?Co Polska branża morska zyskała?Rybaków oszukali stocznie unia kazała ograniczyć.Stocznia Gdynia ma najlepszą infrastrukturę,2 doki suwnica o udźwigu 1100 ton.Jakaś na pół rzeczna Stocznia Szczecińska może być najwyżej uzupełnieniem.Nacjonalizacja w Gdyni nastąpiła za Millera,pozorowane działania Korporacji Polskie Stocznie to też efekty wspaniałej polityki Millera Belki Piechoty Kaczmarka Sochy i innych czerwonych s*******ów,którzy bawili się w rządzenie przemysłem stoczniowym.Akurat do obecnego prezesa nie możma mieć zastrzeżeń.Przejął zakład na skraju upadłości a przy wrogiej postawie tych debili z Brukseli którzy każdy grosz na pomoc dla zakładu każą sprawdzać 5 razy bardzo trudno jest wyjść na prostą.Ratunkiem jest tylko prywatyzacja i tym się zajmuje obecnie minister skarbu.Coś się dzieje.Teraz powinno się powstrzymać od nagłych i brutalnych działań.PS Szlancie nic nie zarzucił żaden sąd więc ABW którą ten kundel miller nasłał i zarzuty dyspozycjnej wobec komuchów prokuratury mogą sobie w buty włożyć.Miller za Stocznię Gdynia powinien stanąć przed Trybunałem Stanu.Po co psuł biznes Szlancie?Dlaczego takie banki jak Millennium,czy KredytBank rządzone przez czerwone świnie odmawiały kredytowania zakładu który miał portfel zamówień na miliard USD?Dlaczego rząd SLD udzialał poręczeń kredytowych bankom miesiącami?Proste,zdrajcy z lewicy usiłowali Stocznię położyć,za sprawą determinacji załogi,która pracowała i nie burzyła się udało się zakład obronić.każdy coś dołożył od siebie.I niech się zamkną ci którzy nie widzą problemu że zakład zatrudniający 5 tys osób mógł upaść.Kretyni pomnóżcie sobie 5 tys razy kilka plus podwykonawcy i razy kilka bo i stoczniowcy,i podwykonawcy mają RODZINY na utrzymaniu.Branża stoczniowa utrzymuje około 80 tys ludzi.Chcecie tylu biedaków w województwie?Potraficie sobie wyobrazić rozmiary tej katastrofy?Stocznia to nie jest piekarnia że zatrudnia 2 piekarzy i sklepikarza.To wysokospecjalistyczny zakład pracy.Polski nie stać na rezygnację z produkcji statków tymbardziej że nasze statki są bardzo dobrej jakości mają stałych klientów.Stocznia to dla państwa ogromne źródło dochodów z podatków,to zakład obracający dziesiątkami albo setkami milionów dolarów.Nie wiem czy kretyn z wcześniejszych postów któremu wszystko jedno co się z nią stanie o tym wie.

    • 0 0

  • (1)

    No dobra wzięło mnie ... muszę napisać :)

    Pracuję w branży stoczniowej i mam własne przemyślenia na niektóre sprawy, które teraz się dzieją. Ale chciałbym ustosunkować się do wcześniejszych opinni:
    1.Podczas pracy 8-godzinnej tak naprawdę przepracowane jest 4-5 godzin (czyli za 3-4 godziny płaci się za nic)
    2.Nadgodziny i prace weekendowe wynikają z tego, że później trzeba nadrabiąc robotę, gdy zbliża się koniec terminu.
    3.Poza tym czesto zdaża się, że ludzie obijają się podczas normalnych godzin pracy, aby poźniej zrobić to po robocie, za większą kasę.
    4.Jeżeli Stocznia Gdyńska jest wielkim płatnikiem dla państwa, to dlaczego za długi w ZUSie i innych wspaniałych instytucjach płacę ja - podatnik?
    5.Gdańska, Gdyńska, Szczecińska - deficytowe. A zobaczcie jak radzi sobie Gdańska Stocznia Remontowa i Północa. Nie było miesiąca, żeby pensja się spóźniła. Można? A no można?
    6.I niestety mentalność polaków - jak coś spieprzę, po co mam poprawiąc. Przyjdzie druga zmiana, niech oni się martwią.

    • 0 0

    • "jak coś spieprzę, po co mam poprawiąc. Przyjdzie druga zmiana, niech oni się martwią"
      Haha. Obawiam sie kolego, ze to nie jest polska specjalnosc. Wierz mi, ze w zagranicznych stoczniach jest pod tym wzgledem gorzej, niz u nas.

      • 0 0

  • do spec i innych

    spec umysłowy to jesteś Ty
    jestem obecną żoną byłego pracownika stoczni, który nie boi się ciężko pracować i dostawać za to godne i na czas pieniądze - to że odszedł ze stoczni to nie znaczy że teraz pracuje przy biurku
    jeżeli według Was wypłata za miesięc pracy bez nadgodzin jest w stoczni tak dobrze płatna to czemu nie ma chętnych do pracy w tym zakładzie
    jeżeli chodzi o biuro projektowe to nie wiem kiedy akurat Wy macie wypłatę ale wiadomo jest, że pracownicy umysłowi typu księgowość, kadry, mistrzowie, no i zarząd mają wypłate na ostatni dzień miesiąca i nie mają spóźnienia
    no i jeszcze do qw - byłeś pracowałeś i uogólniłeś, że wszyscy nic nie robią - a prawda jest taka, że jak w każdym zakładzie pracy znajdziesz pracowników rzetelnych, jak i tych co się obijają ale nie można oceniać jedną ogólną opinią wszystkich i krzywdzić ich takimi opiniami

    nie chciałam nikogo obrazić ale powiem Wam wszystkim, że tak naprawdę szkoda nerwów i już chyba tu nie zajrzę bo nie zależy mi na opiniach ludzi, którzy oczerniają wszystkich ludzi tak naprawdę ich nie znając
    pozdrawiam

    • 0 0

  • do Sokoła...

    ja bym Szlanty nie bronił .Jest tyle samo wart co towarzysz Miler.To właśnie Szlanta podpisał niekorzystne kontrakty(zaniżony kurs dolara)bez możliwóści aneksacji do tych kontraktów.A zaproszenie pana Ungara jest niezwykle korzystne dla niego samego.Stocznia buduje mu statki za 70 % procent wartości i jeszcze ten człowiek uchodzi za "wybawiciela" stoczni...ewenement no ale Zyd wie jak sie robi interesy a POLSKI PAROBEK BęDZIE PRZY NIM "LATAł" ...pozdrowienia dla "RUDEGO"

    • 0 0

  • stocznia jest rentowna

    wystarczy przeprowadzić prawdziwą rezystrukturyzację i otworzyć się na świat a nie uzależniać od jednego armatora przy takiej koniunkturze na świecie

    • 0 0

  • Kogo dzisiaj obchodzą stocznie?

    Ponieważ jestem stoczniowcem, to oczywiście interesuje mnie wszystko co się o stoczniach pisze, w tym również na niniejszym portalu.Mogę z pełnym przekonaniem stwierdzić, iż spada tu zainteresowanie tematyką stoczniową, co odnotowuję ze smutkiem, jako że jest to największy pracodawca na wybrzeżu gdańskim, a co gorsze widoczny jest tutaj całkowity brak wypowiedzi wykazujących znajomość problematyki przemysłu okrętowego w Polsce. Mam wrażenie, że osoby, które się do tej pory wypowiedziały, formułują opinię głownie w oparciu o subiektywne odczucia podsycane dodatkowo przez brukową, lokalną prasę, nieprzychylną stoczniom (nie wiedzieć czemu?) . Dziennik Bałtycki Panem Szadurskim, a Gazeta Wyborcza Panem Mikołajem Chrzanem dostarczają nam niezmiennie "rzetelnych i wiarygodnych" informacji dotyczących Stoczni Gdynia i Stoczni Gdańsk. Dzisiaj, kiedy na naszych oczach rozgrywa się dramat budowanego przez co najmniej trzy pokolenia przemysłu okrętowego, nie znajduję człowieka, czy instytucji, która opowiedziała by się twardo w jego obronie jako swego rodzaju dorobku dziejowym i tym samym przedstawiła czytelny program wyjścia z kryzysu, utrzymania rentowności naszych stoczni, ich trwałej zdolności do konkurowania dla dobra całej braci stoczniowej i ich rodzin. Przykro - czyżby kończyła się epoka Polski jako państwa "pełną gębą" morskiego? Mam nadzieję,że nie.

    • 0 0

  • Wykasowali stronę o SMW, dlaczego?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane