- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (162 opinie)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (298 opinii)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (335 opinii)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (107 opinii)
- 5 Pogoda sprzyja rejsom po Trójmieście i okolicach (49 opinii)
- 6 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (861 opinii)
Gdyński dron ratuje tonących, ale nie w Trójmieście
Jako jedyny dron na świecie potrafi holować tonącego. Obecnie wykorzystywany jest jedynie przez trzy WOPR-y w Polsce. Ratownicy z Trójmiasta na razie nie mogą skorzystać z możliwości, jakie daje dron produkowany w firmie z Gdyni.
System Lotniczego Poszukiwania i Ratownictwa to autorskie rozwiązanie gdyńskiej firmy Pelixar S.A. Dron powstał po konsultacjach z Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym.
Trzy zadania drona: szukaj, ratuj, dostarcz sprzęt
- System umożliwia zlokalizowanie rozbitka lub osoby tonącej, weryfikację zagrożenia, bezpośrednie podanie środków ratunkowych, holowanie osoby zagrożonej do najbliższego bezpiecznego miejsca - mówi Sebastian Nowicki, dyrektor Pelixar S.A. - Jest to efektywne narzędzie wspomagające działania służb takich jak SAR, WOPR, Państwowa Straż Pożarna czy Policja w akcjach poszukiwawczych i ratowniczych. Rozwiązanie to wpływa korzystnie na rozpoznanie taktyczne, czas reakcji na zagrożenie, szybkość realizacji podjętych działań, bezpieczeństwo ratowników.
Zrzuca bojkę i holuje tonącego
Dron SAR ma wbudowany tryb holowania człowieka w wodzie o wadze do 125 kg. Sam pilnuje szybkości, kąta pochyłu czy obciążenia w silnikach. Holowanie wykonuje operator drona po wcześniejszej weryfikacji, czy osoba w wodzie jest świadoma i gotowa do podjęcia działania. Operator na tablecie widzi obraz z kamery zamontowanej w urządzeniu.
- To pierwsze takie urządzenie na świecie, rozwiązania konkurencyjne umożliwiają jedynie poszukiwania, a niektóre z nich umożliwiają zrzut samopompującej bojki ratowniczej w okolice osoby tonącej. Nasze rozwiązanie umożliwia podanie bojki lub pasa ratowniczego bezpośrednio osobie tonącej lub rozbitkowi oraz podjęcie osoby zagrożonej w postaci holowania do najbliższego bezpiecznego miejsca. Sprzęt przeszedł wymagające testy sprawnościowe oraz weryfikację procedury poszukiwawczo-ratowniczej - kończy Sebastian Nowicki.
Cena drona od 50 do 85 tys. zł
Dron stworzony przez gdyńską firmę wyposażony jest w zależności od wersji w kamerę termowizyjną, kamerę wideo ze zbliżeniem optycznym od 10 do 33 razy, transmisję obrazu wideo w rozdzielczości Full HD, mechanizm holowania z możliwością zwolnienia zaczepu, mechanizm zrzutowy środków ratunkowych, bojkę lub pas ratowniczy, bojkę sygnalizacyjną i światła ostrzegawcze.
Koszt zakupu takiego sprzętu to przedział od 50 do 85 tys. zł. W Polsce na razie tylko trzy WOPR-y stać było na taki wydatek, ale w tym gronie nie ma żadnego z Trójmiasta. Dla przykładu - w Niemczech było ich w ubiegłym roku aż 17.
Widowiskowe ćwiczenia ratownicze na morzu
Miejsca
Opinie (85) ponad 20 zablokowanych
-
2019-07-25 07:05
Nieźle :) (2)
- 32 0
-
2019-07-25 09:53
(1)
kogo z tej zimnej wody ma ratować, morsowie do szyi tylko wchodzą, no ale pewnie można się potknąć
- 0 1
-
2019-07-25 19:30
Holowanie to super opcja, ale...
Taki dron jest pewnie kosztowny, bo musi mieć siłę holować tonącego, prawda?
Na ile takich dronów stać WOPR?
A ile kosztowałby dron, który tylko da radę unieść koło ratunkowe?
Można również kupić znacznie taniej dużo takich (zwykłych) dronów i dorzucić prosty mechanizm* odczepiania koła - żeby tonący utrzymał się spokojnie na powierzchni, zanim dopłynie ratownik.
*) zaproponuję kilka tanich pomysłów pro publico bono- 0 0
-
2019-07-25 08:15
85 tys to dużo? (1)
wystarczy na jeden dzień posłać policjantów aby powlepiali mandaty za picie piwa i palenie na plaży i będzie z nawiązką
- 12 2
-
2019-07-25 16:58
Nie zapominaj o wprowadzających psy na plażę. Przed dymem można się jakoś uchronić ale te sfrustrowane i głupie jak ich właściciele pinczery , sznaucery, labradory są tak upierdliwe, atakują biegnących brzegów plaży, szczekają ślinią się.
- 0 0
-
2019-07-25 15:16
zarąbisty, gdyby tak jeszcze mogl mnie przyprowadzic z baletów jak jest za grubo to bylo by cos.
- 3 0
-
2019-07-25 15:04
Pomysł świetny a wykonanie jak zawsze
Ilu tonących ten dron uratuje? Bo moim zdaniem żadnego. Nie słyszałem o "świadomym" tonącym jeszcze. Może być wsparciem dla ratowników, ale nie samodzielnym ratownikiem.
Lepiej by zrzucił 2kg soli do wody niż ciągał bojkę ;)- 0 2
-
2019-07-25 07:28
Nie warto kupować (1)
Za tę cenę dostanie się pół rydwanu
- 60 15
-
2019-07-25 14:55
Dożuć troche i będziesz mieć 2 wieże
Albo opłać podróże rodzinne Marszałka Kuchcińskiego rządowym samolotem.
- 2 0
-
2019-07-25 07:49
(2)
Czy jest gdzieś film jak ten dron radzi sobie podczas holowania gdy wiatr wieje od lądu, albo podczas deszczu i innych niesprzyjających warunków atmosferycznych? Jak daleki ma zasięg wgłąb akwenu wodnego?
- 16 2
-
2019-07-25 12:02
jest taki film, normalnie sobie radzi, zero problemów, nawet jak jest zamieć śnieżna
i huraganowy wiatr, ale przy takim wietrze nie wolno mu holować bo nie
- 1 0
-
2019-07-25 09:47
Widziales kiedys akwen niewodny, matolku?
- 2 2
-
2019-07-25 11:21
a jak taki dron się przestanie słuchać? uratuje tonącego, jednak zamiast na brzeg, poleci wysoko, aż do gwiazd?
- 2 2
-
2019-07-25 10:45
Waga
Ciekawe jak rozpozna wagę tonącego ;) Chcesz przeżyć musisz być FIT :) KePasa
- 0 1
-
2019-07-25 10:39
Dron
Powinien miec osloniete lopatki wirnikow zeby w razie awari nie zabil kogos w wodzie
- 3 0
-
2019-07-25 10:38
tryb holowania człowieka w wodzie o wadze do 125 kg ``
A co, jeśli woda ma więcej niż te 125kg?
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.