• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Głupich nie sieją. Oszukał policję, bo potrzebował podwózki

on
8 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (73)
Mężczyźnie, który wprowadził policjantów w błąd, grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna.
Mężczyźnie, który wprowadził policjantów w błąd, grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna.

Wyobraźnia niektórych potrafi przekroczyć granice absurdu. Tak było w przypadku 45-latka z Gdańska, który postanowił uczynić z radiowozu taksówkę. Poinformował policjantów, że jego brat chce popełnić samobójstwo. Tak naprawdę chodziło mu o podwiezienie do domu, bo nie miał czym wrócić.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Czy zdarzyło ci się kiedyś zrobić coś głupiego dla żartu?

Do tej sytuacji doszło w piątek w Gdańsku. Przed godz. 12:00 na ul. Kartuskiej gdańscy policjanci prowadzili kontrolę drogową. W pewnym momencie podszedł do nich mężczyzna, twierdząc, że jego brat chce popełnić samobójstwo.

Szybka reakcja policjantów



Policjanci zareagowali od razu. Natychmiast ruszyli ze zgłaszającym pod wskazany przez niego adres na Kokoszkach.

Mniej wypadków i kolizji w majówkę Mniej wypadków i kolizji w majówkę

Tam się jednak okazało, że brat ma się świetnie i nie zamierza robić sobie krzywdy.

- Zagrożenie zostało zmyślone. 45-latek przyznał funkcjonariuszom, że wymyślił historię próby samobójczej brata, ponieważ chciał szybko dostać się do miejsca zamieszkania - przekazała st. sierż. Justyna ChabowskaWydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

"Troskliwy" brat był pijany



Mężczyzna został zbadany przez policjantów alkomatem. Urządzenie wykazało, że ten był pod wpływem alkoholu - ponad 3,5 promila.

Funkcjonariusze sporządzili wniosek o ukaranie 45-latka do sądu. Mężczyźnie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna do 1,5 tys. zł. Ponadto sąd może orzec nawiązkę w wysokości do 1 tys. zł.

Surowe konsekwencje za fałszywe informacje



Policjanci przypominają, że zgodnie z artykułem 66 Kodeksu wykroczeń kto:

  • chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia,
  • umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1,5 tys. zł.
on

Miejsca

Opinie (73) 1 zablokowana

  • Fajni policjanci jak nie wyczuli, ze gosc jest padlina

    • 3 0

  • To Milicjanci ile mieli promili, że nie skapowali? (1)

    • 2 2

    • Peja zabija milicjantów

      Strzela do nich z glocka na jeżycach

      • 0 1

  • Lepiej iść do pizzerni

    Zamówić placka z dostawą i zabrać się z dostawcą. Sprawdzone, polecam.

    • 2 1

  • Brawa dla panów policjantów za niezwłoczną reakcje (2)

    Niezależnie od tego ile miał promili, lepiej to sprawdzić. Zmarnowanie 15 minut to nic strasznego,a przecież była szansa, że uratują czyjeś życie. Szacun dla imprezowicza, nie wiem na jakiej podstawie zakładał on, że jego plan się nie wyda :)

    • 37 1

    • Na podstawie 3.5 promila zakładał.

      • 4 0

    • Tak

      Zgadza sie. Trzeba sprawdzić. Ale po niepotwierdzeniu ukatac najwyższą grzywną i zwrotem kosztów działań. Bo w tym czasie ci realnie czekający na pomoc moga sobie czekać

      • 0 0

  • Dlaczego nie można decydować

    O własnym życiu lub śmierci? Nawet to chcecie odebrać?
    Ten napis wolność to po cholerę? Bo wszystko czego nie tknąć o czym nie wspomnieć jest jej zaprzeczeniem!

    • 1 1

  • Ostatnio byl artykuł o "nietrzeźwych" kierujących

    Wydmuchiwali po 0,2 - 0,5 promila. I za każdym razem pisało że policjanci wyczuli woń alkoholu.

    A tu 3,5 i nic nie wyczuli :D

    • 5 0

  • Ehh Ci wyborcy PO i ich pomysły

    • 1 0

  • Pomysłowy, przekonywujący ale

    głupiutki, bo ta "taxi" będzie go kosztowała sporo pieniędzy

    • 1 0

  • A mnie na spacerze z wózkiem złapała ulewa

    I to taka fest , w pobliżu ani przystanku ani nic , podjechał radiowóz , zapytali czy pomoc to ja z wózkiem hyc do lodówy i podwieźli pod sam dom . :-)

    • 0 0

  • to zdarzenie świadczy o kondycji naszej policji

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane