- 1 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (51 opinii)
- 2 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (20 opinii)
- 3 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (507 opinii)
- 4 Z dworca na Jasień 80 zł (501 opinii)
- 5 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (19 opinii)
- 6 Auto wjechało w pieszych i w budynek (296 opinii)
- To właśnie godność człowieka zwraca uwagę na to, że jest on podmiotem - mówił abp Gocłowski. - Elementem konstytucyjnym godności jest natomiast praca. Jej brak, nie oznacza jedynie braku środków do życia, ale degraduje człowieka.
Metropolita gdański uczestniczył w debacie "Praca, godność i solidarność w nauczaniu Jana Pawła II", zorganizowanej w ramach Festiwalu "Godność i Praca", prezentującego filmy dokumentalne poświęcone pracy i różnym jej aspektom. W dyskusji wzięli udział także m.in. przewodniczący NSZZ "Solidarność" Janusz Śniadek, wieloletni korespondent francuskiej prasy w Polsce Bernard Margueritte, prezes Gdańskiej Stoczni Remontowej Piotr Soyka i wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową Maciej Grabowski.
- Zastanawiając się nad dorobkiem Sierpnia'80 nie wolno pomijać moralnego i socjalnego wymiaru tamtych wydarzeń - podkreślił lider "Solidarności", Janusz Śniadek. - Kto dziś podkreśla tylko polityczne skutki sierpniowych strajków fałszuje rzeczywistość. Hasłem naszego związku na dzisiaj powinno być: "Nie ma godności, bez solidarności".
W trwającym od poniedziałku III Międzynarodowym Festiwalu "Godność i Praca" prezentowane są 22 filmy dokumentalne z Polski, Niemiec, Holandii, Finlandii, Francji i Hiszpanii. Organizatorem imprezy jest Pomorski Instytut Demokratyczny w Gdańsku. Patronują jej m.in. metropolita gdański, prezydenci Gdańska i Gdyni, Komisja Krajowa "Solidarności", Lech Wałęsa. Festiwal zakończy się w piątek 26 sierpnia.
Wydarzenia
Opinie (17) 1 zablokowana
-
2005-08-25 13:24
Ludzie pracują bo muszą
Jakbym miał pieniądze to pracę bym olał!!! Wydawanie mamony jest znacznie bardziej intratne(patrz.Gocłowski). Pozatym więcej seksu i sportu napewno wpłynełoby korzystnie na dalszą egzystencję(praca niestety marnuje czas).
- 0 0
-
2005-08-25 15:58
ADN
Wybierz sobie jakiś ciekawy zawód to będziesz lubił swoją pracę.
Np. Rozchwytywany Przez Fanki Piosenkarz Disco.
Albo kosmonauta - taki raz w życiu leci w kosmos a potem już nie musi.- 0 0
-
2005-08-25 16:04
Tak nika dzięki za rade
- 0 0
-
2005-08-25 19:03
Godność i Praca
Mości Panowie I Wasza Świętobliwość.
Ten slogan jest w dalszym ciągu aktualny szczególnie w zapomnianych wsiach po pegerowskich.
Praca została brutalnie zabrana. Ludzie do dzisiaj zapomniani, lecz mają swoją godność i pewnie kiedyś powstaną. Wyprostują swoje zgięte i obite plecy, wezmą w ręce orczyki i utworzą nową SOLIDARNOŚĆ. A wtedy biada Panowie Biada rozpocznie się dla WAS ARMAGEDON.- 0 0
-
2005-08-25 21:41
praca:-(
a co on wie o pracy? czy przepracował kiedyś godzine, czy sam pracą własnych rąk albo umysłu zarobil na to wszystko co zjada, albo z czego korzysta? to wy naiwni katolicy raz w tygodniu kladziecie swoje ciężko zarobione pieniądze na tacę, z której on później korzysta, przestańmy ich utrzymywać, będą zmuszeni sami zarobić na chlebek i może skończą mówi o rzeczach, o których nie mją pojęcia
- 0 0
-
2005-08-26 15:25
Szkoda, że abp T. Gocłowski
... zamiast zamilknąć (najlepiej - na zawsze) po wielokrotnych wizytach Pana Artura Zielińskiego (Komornika z Inowrocławia) w Jego siedzibie - próbuje coś tam Polakom (zapewne młodziutkim i głupiutkim) - OPOWIADAĆ. Byłoby chyba jednak znacznie lepiej, gdyby abp Gocłowski pospłacał długi obciążąjace archidiecezję (wraz z długami RADIA PLUS -do L-WSM "MORENA").
P.S. Jak się tylko o tym (ostatnio wymienionym długu) dowie niejaki Boguś Kędzia (to taki AWS-owiec, uwielbiający kierowanie z tylnego siedzenia, coś na kształt: KRZAK-TAK) -natychmiast zażąda zwolnienia abp Gocłowskiego z pracy. Bój się Arcybiskupie...- 0 0
-
2006-10-31 11:21
super agent
Mam wrarzenie , ze jedyna osoba ktora rozpracowywala b opozycje byl wspomniany Edwin Myszk .Superman - osoba niezwykle inteligentna wodzil wszystkich za nos i opozycje i SB .Gdy ogladam wydarzenia i wypowiedzi naszych politykow bylych opozycjonistow to mam ochote usciskac agenta za dobrze wykonana robote. On juz wtedy wiedzial ze ma doczynienia z grupa nieudacznikow , amatorow i ze ich dojscie w przyszlosci do wladzy bedzie katastrofa dla Polski .Tak tez sie dzieje .
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.