- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (133 opinie)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (329 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (287 opinii)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (96 opinii)
- 5 Pogoda sprzyja rejsom po Trójmieście i okolicach (34 opinie)
- 6 Napad na bank miał być żartem (145 opinii)
Gołoledź i późna reakcja drogowców na południu Gdańska
To był kolejny trudny poranek na trójmiejskich trasach. Po ubiegłotygodniowym pierwszym "ataku" zimy, w środę kierowcy toczyli nierówną walkę z gołoledzią. Wtorkowe opady deszczu i nocny przygruntowy przymrozek sprawiły, że w wielu miejscach doszło do utrudnień w ruchu.
O wszystkich utrudnieniach informowaliśmy wspólnie z naszymi czytelnikami w Raporcie z Trójmiasta.
Nie obyło się też bez problemów na torach tramwajowych. Ok. godz. 6 przy pętli na Strzyży wykoleił się tramwaj, na kilkadziesiąt minut między Oliwą a Operą Bałtycką trzeba było uruchomić autobusową komunikację zastępczą.
Nerwowe chwile przeżywali też kierowcy - zwłaszcza na południu Gdańska. Wiele tras nie było posypanych piaskiem i solą, w efekcie czego doszło do wielu groźnych incydentów.
Na Chełmie przy Szkole Podstawowej nr 47 jeden z kierowców wjechał w barierki na chodniku. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Na skrzyżowaniu Hallera z Drogą Zieloną doszło do kolizji dwóch aut, przez kilkadziesiąt minut były też utrudnienia na obwodnicy. Na wysokości Szadółek osobówka uderzyła w bariery.
Kłopoty z poruszaniem się o poranku mieli też rowerzyści. Droga rowerowa w ciągu ul. Kartuskiej przypominała dziś prawdziwe lodowisko.
Gdzie byli drogowcy?
O przyczyny porannego paraliżu w południowej części Gdańska zapytaliśmy w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni. Jak wyjaśnia Magdalena Kiljan, rzecznik GZDiZ, w nocy i nad ranem na gdańskich trasach pracowało ponad 40 solarek.
- Pierwsze z nich na tzw. podstawowym układzie komunikacyjnym, a więc trasach krajowych, wojewódzkich i powiatowych pojawiły się po godz. 4. W sumie było to ok. 20 jednostek. Następnych 20 wyjechało po godz. 6 na drogi gminne - wyjaśnia Kiljan.
Jak przyznaje dyrektor GZDiZ Mieczysław Kotłowski, reakcja drogowców była jednak spóźniona.
- Tak to wygląda na pierwszy rzut oka, będziemy to dziś analizować. Gdyby drogowcy wyjechali wcześniej, jeździliby po pustych trasach, dzięki czemu sprawniej i szybciej przygotowaliby je do porannego szczytu. Czasem pogoda płata figle i temperatura ściska w krótkim okresie czasu, tak było dziś. Trzeba też spojrzeć na to z drugiej strony, bo nie sposób wyjechać na trasę i wysypać na nią całą sól. To podejmowanie decyzji w oparciu o realne potrzeby, ale i o racjonalne wydatkowanie środków, jakie mamy na zimowe utrzymanie. Wyciągniemy wnioski z tej lekcji - mówi Kotłowski.
Opinie (197) 1 zablokowana
-
2018-12-05 10:05
Tak dla globalnego ocieplenia ! (6)
- 32 28
-
2018-12-05 10:36
(1)
Nie dla LGBT!
- 8 6
-
2018-12-05 17:47
gorzej Ci?
- 2 1
-
2018-12-05 10:30
(3)
Jak przyjdzie ci sto milionów głodnych Nigeryjczyków, to zmienisz śpiewkę.
- 5 9
-
2018-12-05 11:47
Naprawdę wierzysz, że przychodzą z powodu ocieplenia? (2)
- 9 2
-
2018-12-05 15:05
Ci, którzy jeszcze nie przychodzą, ruszą masowo na północ, gdy lawinowo wzrastająca populacja (dzięki medycynie i infrastrukturze) spotka się z krachem rolnictwa. Już samo to powinno być dla Zachodu wystarczającym motywatorem do walki ze zmianami klimatu. Ale cóż, na Titanicu orkiestra też grała...
- 1 0
-
2018-12-05 13:05
Dziś tylko częściowo.
Ale to będzie narastać lawinowo w kolejnych dziesięcioleciach. Zmiany klimatu są jak powolny walec, który będzie destabilizował a wręcz zmiatał z powierzchni ziemi kraj po kraju.
- 4 2
-
2018-12-05 17:36
Gołoledź
Chciałam zauważyć,że piesi też mieli nie lekko,lód utrzymywał się na chodnikach w zacienionych miejscach do południa.Nie wszystkie chodniki były posypane.
- 3 1
-
2018-12-05 17:03
Niepojęte
Mieszkam na Guderskiego i do pracy startuję autem o 5:30. Wielokrotnie nie rozumiem sytuacji gdy jest nad ranem dodatnia temperatura i "solniczki " walą chemię na suchy asfalt preparując śliską maź. Kiedyś słyszałem , że to profilaktyka. Więc niech nie pierdzieli kocopołów pan dyr. GZDiZ o figlach pogody i środkach finansowych. Kolejny raz daliście po prostu d..y. Może należałoby wieczorem obejrzeć pogodynkę i nie walić solą wtedy gdy nie jest to potrzebne a wspomniane środki zabezpieczyć na mroźne dni ?
- 11 2
-
2018-12-05 16:59
Atak zimy? Nie rozśmieszajcie ludzi. Brak odpowiedniej organizacji i przygotowania ulic był przyczyną problemów.
- 8 0
-
2018-12-05 16:46
Polski standard
A jakoś na zachodzie drogowcy zawsze dają radęi drogi są posypane na czas. Tylko u nas, "zima nas zaskoczyła"
- 2 0
-
2018-12-05 16:28
Opony z kolcami i po problemie
- 3 3
-
2018-12-05 16:06
Przez zeszle lata sypali prawie co noc
Teraz 2 noce scielo, 2 razy zawiedli
- 5 1
-
2018-12-05 15:41
Może by tak przeanalizować zwolnienie z pracy za niekopetencje
- 7 1
-
2018-12-05 15:24
(1)
Tak armagedon. Tak sie teraz szkoli kierowcow ze potem wszystko jest dla nich problemem a to centymetr sniegu na drodze a to ciupina lodu. I co wasze absy asry i zimowki nic nie pomogly? Co to sa teraz za zimy? Popytajcie rodzicow i dziadkow jak to bylo nawet jeszcze w latach 80 90. To byly zimy i nie bylo takich bajerow w autach i ludzie rade dawali.
- 5 2
-
2018-12-05 15:27
kiepskiej baletnicy przeszkadza nawet rąbek u spódnicy
- 1 0
-
2018-12-05 15:25
Moze redaktor
Poprosi o dostep do informacji publicznej piaskarki maja GPS i wszystkie staly w bazie od 5 do 6.30 nie widzialam ani jednej od Chełmu po Oliwę.
- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.