- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (146 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (329 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (292 opinie)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (97 opinii)
- 5 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (855 opinii)
- 6 Napad na bank miał być żartem (147 opinii)
Gołoledź i późna reakcja drogowców na południu Gdańska
To był kolejny trudny poranek na trójmiejskich trasach. Po ubiegłotygodniowym pierwszym "ataku" zimy, w środę kierowcy toczyli nierówną walkę z gołoledzią. Wtorkowe opady deszczu i nocny przygruntowy przymrozek sprawiły, że w wielu miejscach doszło do utrudnień w ruchu.
O wszystkich utrudnieniach informowaliśmy wspólnie z naszymi czytelnikami w Raporcie z Trójmiasta.
Nie obyło się też bez problemów na torach tramwajowych. Ok. godz. 6 przy pętli na Strzyży wykoleił się tramwaj, na kilkadziesiąt minut między Oliwą a Operą Bałtycką trzeba było uruchomić autobusową komunikację zastępczą.
Nerwowe chwile przeżywali też kierowcy - zwłaszcza na południu Gdańska. Wiele tras nie było posypanych piaskiem i solą, w efekcie czego doszło do wielu groźnych incydentów.
Na Chełmie przy Szkole Podstawowej nr 47 jeden z kierowców wjechał w barierki na chodniku. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Na skrzyżowaniu Hallera z Drogą Zieloną doszło do kolizji dwóch aut, przez kilkadziesiąt minut były też utrudnienia na obwodnicy. Na wysokości Szadółek osobówka uderzyła w bariery.
Kłopoty z poruszaniem się o poranku mieli też rowerzyści. Droga rowerowa w ciągu ul. Kartuskiej przypominała dziś prawdziwe lodowisko.
Gdzie byli drogowcy?
O przyczyny porannego paraliżu w południowej części Gdańska zapytaliśmy w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni. Jak wyjaśnia Magdalena Kiljan, rzecznik GZDiZ, w nocy i nad ranem na gdańskich trasach pracowało ponad 40 solarek.
- Pierwsze z nich na tzw. podstawowym układzie komunikacyjnym, a więc trasach krajowych, wojewódzkich i powiatowych pojawiły się po godz. 4. W sumie było to ok. 20 jednostek. Następnych 20 wyjechało po godz. 6 na drogi gminne - wyjaśnia Kiljan.
Jak przyznaje dyrektor GZDiZ Mieczysław Kotłowski, reakcja drogowców była jednak spóźniona.
- Tak to wygląda na pierwszy rzut oka, będziemy to dziś analizować. Gdyby drogowcy wyjechali wcześniej, jeździliby po pustych trasach, dzięki czemu sprawniej i szybciej przygotowaliby je do porannego szczytu. Czasem pogoda płata figle i temperatura ściska w krótkim okresie czasu, tak było dziś. Trzeba też spojrzeć na to z drugiej strony, bo nie sposób wyjechać na trasę i wysypać na nią całą sól. To podejmowanie decyzji w oparciu o realne potrzeby, ale i o racjonalne wydatkowanie środków, jakie mamy na zimowe utrzymanie. Wyciągniemy wnioski z tej lekcji - mówi Kotłowski.
Opinie (197) 1 zablokowana
-
2018-12-05 10:39
Na południu gołoledź (1)
a co było na północy Gdańska? Napisze ktoś?
- 15 0
-
2018-12-05 11:03
Michał
na północy mamy grudzień nie to co na południu
- 4 0
-
2018-12-05 10:48
mamy zime czy sie myle ? (1)
:D
- 6 11
-
2018-12-05 11:01
Mamy jesień. Jesień zaskoczyła drogowców.
- 6 1
-
2018-12-05 11:01
A istnieje takie "coś" jak informacja trasowa? Naklejki informacyjne w wiatach przystankowych, że autobusy mają odgórnie skróconą trasę? Do godz. 9.46 na jeleniogórską nie zdążyli dojechać?
- 5 2
-
2018-12-05 10:13
Nie tylko południe Gdańska (1)
Chrzanowskiego, Polanki i wszystkie boczne ulica, ślisko, szklanka.
- 28 2
-
2018-12-05 11:01
Matarnia tyż
wszystkie nie g*wne znaczysie ulice o chodnikach nie wspomne - masakra- ALE kogo to dziś obchodzi to nie komuna
- 1 0
-
2018-12-05 10:01
(2)
Ale Obwodnica ogarnięta!
Brawo dla drogowców- 46 18
-
2018-12-05 10:55
Za obwodnicę odpowiada "krajówka"
za lokalne podziękujcie kisielowi
- 11 1
-
2018-12-05 10:04
Trochę nieprofesjonalne wstawiać zdjęcia/filmy z obowdnicy w kontekście śliskości.
NA obwodnicy nie było z tym problemu, problemem są po prostu idioci, którzy lądują na barierach czy to latem, czy to zimą
Zwłaszcza, że obwodnica nie ma nic wspólnego z ZDIZ- 22 3
-
2018-12-05 10:50
Było ślisko to fakt ale jak się wyjedzie z domu trochę szybciej to nie ma problemu.
Trzeba trochę się dostosować do warunków zimowych.
- 8 13
-
2018-12-05 10:41
szkoda, że szanowny ztm nie wywiesił na przystankach, że autobusy - na przykład lini 118 mają skróconą trasę. pasażerowie przeszli by jeden przystanek i wsiedli do autobusu, a nie czekali na autobus, który nie wiadomo kiedy przyjedzie
- 13 1
-
2018-12-05 10:17
na południu
czego?
- 6 4
-
2018-12-05 10:10
Brawo! :/
Czekanie na rozpoczęcie szczytu drogowego,żeby zaoszczędzić. Brak słów.
- 16 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.